atta - 2009-06-01, 11:08 Temat postu: Londyn - prośba o rady nie wiem, czy to jest najlepszy dział na to pytanie, ale zaryzykuję. otóż niedługo przenoszę się do londynu na dłużej, ja i mój facet zaczynamy tam studia doktoranckie od września. nigdy dotąd nie byliśmy w londynie, nie mamy tam znajomych, zupełnie nie orientujemy się w cenach, popularności dzielnic etc., a informacje w internecie bywają często mylące i nawet sprzeczne ze sobą. zależałoby nam na zamieszkaniu w miarę blisko centrum i możliwie "wegańsko". kiedyś natrafiłam na stronę wegańskich ogłoszeń z mieszkaniami/pokojami do wynajęcia, ale chyba została zawieszona. znacie może jakieś inne opcje, gdzie warto szukać, jakie dzielnice są ciekawsze, a jakich unikać (nie chcemy zbytnio blisko dużych polskich skupisk)? byłabym wdzięczna za każde rady, podzielnie się doświadczeniami. szczerze mówiąc, po pierwszej radości z decyzji o wyprowadzce, zaczynam lekko panikować... 
moTyl - 2009-06-01, 12:14 atta, tak na szybko - zajrzyj tutaj hxxp://www.veganlondon.co.uk/stay.htm Postaram się skrobnąć coś więcej później 
[ Dodano: 2009-06-01, 12:16 ] Tam są linki do dalszych stron z zakwaterowaniem i in. zina - 2009-06-01, 17:20 atta, my mieszkamy od zawsze w polnocnym Londynie wiec znam jedynie te okolice. Polecalabym Islington bo ladnie, duzo fajnych sklepow (rowniez vege), co niedziele farmers market, do centrum rzut beretem, male kino, teatr. Ze sklepow ze zdrowa zywnoscia to w calym Londynie raczej nie ma problemu. Istnieja slynny niegdys Fresh and Wild (teraz Whole Foods), Planet Organic, Holland and Barrett i duzo innych mniejszych choc niekoniecznie tanszych sklepikow
No i do mnie bardzo blisko 
moTyl - 2009-06-01, 19:38 Zgodzę się z ziną odnośnie Islington, mieszkaliśmy tam jakiś czas i jest fajnym miejscem. Co się z tym wiąże jest dosyć drogo. No ale blisko do centrum zawsze jest albo drogo albo nieciekawie  Ja teraz mieszkam na południowym wschodzie i jestem zadowolona, ale to dość daleko od centrum - około godzinka drogi, no i pożądnego sklepu ze zdrową żywnością nie uświadczysz ![]:->](images/smiles/icon_twisted.gif "]:->"){kind=icon} Bardzo polskie dzielnice to Hammersmith, Ealing, Acton, Stratford...
Tu można o dzielnicach przeczytać hxxp://www.londyn.org.uk/poradnik/mieszkanie/londynskie-dzielnice, ale to chyba co osoba to opinia, więc ciężko stwierdzić, których unikać
Jeszcze myślę, że Greenwich jest fajnym miejscem, około 15-20min pociągiem do centrum, piękny park, są też kafejki i restauracje, kino i teatr, sklep ze zdrową żywnością, market z pierdółkami co łikend, niedaleko, bo w North Greenwich jest O2 Arena z kinem i innymi atrakcjami. A gdzie dokładnie będziecie studiować? Bo może lepiej wybrać pod kątem dojazdu? an - 2009-06-01, 20:42 Spotkalam sie z takimi opiniami ze Stoke Newington ( gdzie mieszkam ostatnio) jest okolica przyjazná wege, Jesli o mnie chodzi to mieszka sie tu w miare przyjemnie, duzo sklepów a w okolicy Whole foods, troche dalej Mother earth (pro ekologiczny i zdrowa zywnosc) I nie ma tu chyba tego, ze przewaza tu jakas grupa narodowosciowa. W ogóle podobaj mi sie tu w okolicy rejony Angel - Islington green zina - 2009-06-01, 20:49
No prosze, jestesmy zatem sasiadkami 
an - 2009-06-01, 21:05 A to niespodzianka
A wlasnie mi sie przypomnialo ze tu w okolicy jest przedszkole vege prowadzone chyba przez Krisznowców (wspóllokatorzy i zarazem znajomi prowadzili tam swoje dziecko okolo 2,5 roczne) moTyl - 2009-06-01, 21:18 an, to trzeba Cię do wątku ze spotkaniami przegonić hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=5940 - chętnie Cię poznamy
Sorki za OT. zina - 2009-06-01, 21:24 an, poprosze namiary na przedszkole bo pierwszy raz slysze choc Krisznowcy nie za bardzo do mnie przemawiaja chetnie zapoznam sie z taka miejscowka
moTyl, OT nie OT, ale to jest swietna mysl!
an - 2009-06-01, 21:49 moTyl , zina - dziéki Tylko ze ja nie mam dzieciaka
A o namiary zapytam jak wrócá z wakacji
Chyba nie ma tam jakiejs indoktrynacji, ale najlepiej samemu zobaczyc
A przypomnialo mi sie jeszcze ze w okolicy St.Pauls rd / Balls pond road jest info o szkole steinerowskiej - waldorfskiej i chyba tam sie ona i przedszkole znajduje hxxp://www.stpaulssteinerschool.org/parent_child.html]hxxp://www.stpaulssteinerschool.org/parent_child.html ale nie wiem czy jest tam wyzywienie wege zina - 2009-06-01, 21:56
Ale to w niczym nie przeszkadza! Dzieki za namiary
moTyl - 2009-06-01, 22:49
No właśnie! Przecież chodzi o to żeby się poznać i miło czas spędzić
atta - 2009-06-02, 22:35 dzięki za Wasze głosy. cenne są, bo naprawdę zupełnie jestem niezorientowana, tak jak pisała moTyl każdy głos na str.internetowych inny daje obraz sprawy. jeśli chodzi o lokalizację, to zależy nam po prostu na łączności z City (British Museum dla mnie najistotniejsze, bo tam robię badania i staż). Mamy opcję mieszkania na West Hampstead, choć z kilku powodów (pozalokalizacyjnych) mocno się waham. W sieci znalazłam też mieszkania wege przy New Telegraph hill, wiecie coś o tej okolicy? dzięki za linki do stron - właśnie jedna z najciekawszych nie chodzi od dłuższego już czasu (vegcom.org). kurczę, a może ja się niepotrzebnie stresuję już teraz na zapas? w końcu przeprowadzamy się we wrześniu... czas wyluzować 
an - 2009-06-10, 21:39 Mysle ze najblizej z tych wymienianych okolic to z okolic Angel, zwlaszcza ze tam i metro i busy (i nawet rowerem w okolice British Museum nie daleko), w okolicy Stoke Newington nie ma metra, ale sá autobusy oczywiscie i jest kolej tylko ona raczej nie przez centrum. I jesli chcecie wynajmowac mieszkanie z kims / u innych wegetarian, to z Angel nie spotykam ofert, za to z okolic Stoke Newington sié zdarzaja dosc czesto nawet na gumtree Jesli chodzi o to przedszkole vege w Stoke Newington to jest ono na ulicy Cazenowe 1, nazywa sie Sunrise
zina - 2009-06-11, 13:51
Na naszej ulicy
(domyslalam sie w sumie bo jest ono obok mojego ulubionego sklepu ze zdrowa zywnoscia )
Zgadzam sie z an, ze w naszych okolicach i Angel jest sporo wegetarianskich ogloszen
atta - 2009-06-18, 15:54 uff, dzięki za rady. jakoś brnę przez mapę londynu. nawet mamy opcję wynajęcia czegoś w stoke newington;) nie ma rady, trzeba jechać wcześniej na parę dni i oglądać. póki co próbujemy bez agencji działać. wygląda na to jednak, że przed wrześniem to ja mogę się wybrać do londynu tylko na parę dni na początku lipca, i to w dodatku sama - cóż, jak zwykle nie ma co liczyć na chłopa chyba że po prostu już z całym dobytkiem ruszymy w nieznane i weźmiemy pierwsze oglądane mieszkanie  we'll see. dzięki jeszcze raz.
|
