| |
wegedzieciak.pl forum rodzin wegańskich i wegetariańskich |
 |
Wiek niemowlęcy - "zabawka" dla noworodka
Anja - 2009-06-20, 16:17 Temat postu: "zabawka" dla noworodka Zastanawiam się, czy gdzieś ktoś z Was o tym nie pisał... Jeśli tak, to sorry, że mam przeżywkę... Jednak nasi znajomi są zdziwieni, więc piszę o tym - może komuś z Was się przyda.
Otóż wyczytaliśmy, że noworodki mają w nosie karuzelki, maty edukacyjne, grzechotki itp, za to lubią proste wzory typu paski... Mój facet wydrukował parę takich planszy w kolorach czerwony i czarny i... zdziwienie miesiąca - nasz synek potrafi się na to patrzeć nawet z 15 minut! Przydaje mi się to zwł. na przewijaku - bo to nie jest jego ulubione miejsce (często nam kwęka, a wręcz płacze, jak mu robimy koło pupy...:-)). Polecam - naszego syna naprawdę to fascynuje (i nas też).
nitka - 2009-06-20, 16:20
jej, jaki on śliczny....
Ja wiem, o tych czarno-białych. mamy podrukowane od magi i Anton je studiuje dosyć często
daria - 2009-06-20, 16:46
ja też słyszałam od koleżanki, że jej dziecko studiuje takie wyraźne wzory, ona jescze wycięła z papieru czarnego figury geometryczne dość sporych rozmiarów i przykleiła na ścianę nad łóżeczko.. ponoć działa...
zina - 2009-06-20, 17:33
U nas tez dzialalo
Humbak - 2009-06-20, 18:19
podobne pomysły zawierało kompendium 'zabawy fundamentalne' - nie wiedzieć czemu ostatnio nie do zdobycia poza pojedynczymi egzemplarzami odsprzedawanymi na allegro... ogromna szkoda
biechna - 2009-06-20, 18:54
Ja też używałam - plansz od magi ( z zabaw fundamentalnych) i kilka sama sobie wymyśliłam, Staś uwielbiał, a ja miałam tych 10 minut na zrobienie sobie herbatki laktacyjnej na ten przykład
Teraz już tak plansze nie działają, Mały woli smakować aniżeli oglądać, ale przegląda ze mną prasę (ażeby naprędce ją oślinić, zmiętolić i podrzeć )
daria - 2009-06-20, 19:09
biechna, a macie to jeszcze gdzieś w kompie zapisane? chętnie bym skorzystała
biechna - 2009-06-20, 19:19
daria, mamy, podeślij mi na pw swojego maila, to jutro Ci prześlę ZF od magi
daria - 2009-06-20, 19:24
oki, dzięki wielkie już piszę pw
Karolina - 2009-06-20, 19:37
Dzieciaczkom się te linie ruszają przed oczami, tak mi się coś kojarzy
Kat... - 2009-06-20, 20:57
Szkoda, że ja na to nie wpadłam. Ale jak się Z urodził to miałam czarne włosy i równo ściętą grzywkę i nie wiem czy to z tego powodu (czy może wiedział, ze jestem jego mamą i mnie bardzo kocha ) ale na mnie najdłużej patrzył i pierwszą zauważał.
kerima - 2009-06-20, 21:09
biechna, my też chętnie byśmy się załapali na te plansze, please
biechna - 2009-06-20, 21:14
kerima, to prześlij mi mejla swojego
arete - 2009-06-20, 23:03
Anna córka Róży, ja trochę z innej beczki. Pamiętajcie, by pokazywać te obrazki małemu raz z prawej, raz z lewej strony, aby nie powstała asymetria ułożeniowa.
DagaM - 2009-06-20, 23:11
| arete napisał/a: | | Anna córka Róży, ja trochę z innej beczki. Pamiętajcie, by pokazywać te obrazki małemu raz z prawej, raz z lewej strony, aby nie powstała asymetria ułożeniowa. | właśnie chciałam to samo napisać, bo nie każda początkująca matka o tym wie
va - 2009-06-21, 00:10
potwierdzam, ze niemowleta sa zafascynowane takimi kontrastowymi b/w wzorami, 100 proc. moich dzieci je ogladalo z niezwyklym zainteresowaniem i koncentracja
maga - 2009-06-21, 10:51
Ziomo okazał swoje zainteresowanie wyraźnymi wzorami jeszcze przed wydrukowaniem mu plansz. Potrafił bez końca wgapiać się w poszewkę od jaśka - białą w koła, paski i biedronki, taką jak na pierwszej focie. Pod koniec pierwszego miesiąca zaczęły go już też interesować intensywne kolory i zamienił sobie jaśki (drugie foto)
daria - 2009-06-21, 11:25
maga, ale słodziak
Ewa - 2009-06-21, 11:50
| daria napisał/a: | | ale słodziak | Tatuś czy syn, bo obaj wyglądają bosko na tym wielkim łożu?
kociakocia - 2009-06-21, 13:10
dopiero przeczytałam i ciekawy to bardzo pomysł, moja zainteresowana karuzelką była dopiero wtedy kiedy zaczęła siadać, ale wtedy to karuzelkę trzeba już raczej odpiąć
Capricorn - 2009-06-21, 13:21
łomatko, ale fajne. No chyba trzeba by następne dziecko mieć
kasienka - 2009-06-21, 13:41
| Ewa napisał/a: | | daria napisał/a: | | ale słodziak | Tatuś czy syn, bo obaj wyglądają bosko na tym wielkim łożu? |
dokładnie, sama słodycz
Anja - 2009-06-21, 15:20
Ooo, dziewczyny, a czy ja też mogę poprosić o takie plansze, albo o zdradzenie, co na nich jest?
Figury geometryczne mamy w planie, potem też proste obrazki.
A z tą asymetrią ułożeniową to święta racja, tyle że mi się trochę chrzani, ile nasz synek leżał na którym boku (chyba to będę zapisywać, jak karmienie - z której piersi ) - wyrodna matka jestem - pewnie zrobię z niego Krzywogłowego...
poughkeepsie - 2009-06-21, 15:42
zamówiłam sobie tę książkę jest na allegro Dzięki bogu za takie wynalazki, bo ja taka beznadziejna sztywniara jestem niewyluzowana i mnie te wszystkie zabawy z dzieckiem przerażają Czy jak się już ma szkraba to się człowiek wyluzowuje i nie jest mu głupio śpiewać, wygłupiać sie itp.?
Przemo__ - 2009-06-21, 16:17
| maga napisał/a: | | ... na pierwszej focie. ... |
Przyjrzałem się uważniej tej fotce i u Was było zupełnie tak, jak jest teraz u nas w domu: "Język Niemowląt" - Tracy Hogg pod ręką, woda, krem, ręczniki papierowe, zagubiony kapeć...
Anja - 2009-06-21, 18:03
Boszsze, Przemek, jeszcze się Maga obrazi...
daria - 2009-06-21, 20:33
| Ewa napisał/a: | daria napisał/a:
ale słodziak
Tatuś czy syn, bo obaj wyglądają bosko na tym wielkim łożu? |
Kat... - 2009-06-21, 20:45
| poughkeepsie napisał/a: | | Czy jak się już ma szkraba to się człowiek wyluzowuje i nie jest mu głupio śpiewać, wygłupiać sie itp.? | mi na początku było głupio ale teraz sobie z Nim gadam w autobusie i się nie przejmuję.
notasin - 2009-06-21, 20:46
poughkeepsie, ja tez jestem sztywniara, ale przy dziecku sie odpinam, jak nie ma publicznosci samo przychodzi, nie martw sie
a co do plansz, czytalam o tym przed pojawieniem sie Inki, wiec nie przygotowalismy jej zadnych zabawek, zeby jej bodzcami dodatkowymi nie bombardowac, za to tatus machnal jej piekny czarno-bialy collage, ktory bardzo ja zajmowal w pierwszych miesiacach potem w sumie tez, skutkiem czego zostal zdemontowany
maga - 2009-06-21, 21:09
Anna córka Róży, daj maila na priwa to Ci przesle
poughkeepsie, wyloozowuje sie, wyloozozuje Ja to nigdy w zyciu nie zaspiewalabym w czyjejs obecnosci o po pol roku z dzieciem nie ma juz zadnego problemu
poughkeepsie - 2009-06-21, 21:11
no to mnie pocieszyłyście, bo ja na razie to nawet jak sama jestem zagadać do brzucha nie umiem, bo mi głupio Ale przynajmniej go dużo głaszczę i muzę mu puszczam. I mężowi każę gadać
Kat... - 2009-06-21, 21:20
naj | poughkeepsie napisał/a: | I mężowi każę gadać | najważniejsze, to umieć odpowiednio poustawiać ludzi
maga - 2009-06-21, 21:24
Przemek dobre oko. Tracy Hogg sie pozbylismy bo kompletnie nie odpowiadalo nam jej podejscie.
Anna córka Róży, czemu mialabym sie obrazic? przeciez tak wlasnie bylo Wszystko mielismy przy lozku - szczotke do wlosow, ciuszki na zmiane, pieluchy itp. Lezalo pod kolyska w ktorej nota bene Ziom nie przespal ani minuty (spimy razem, sorry Tracy)
No dobra - zeby nie bylo az tak wielkiego OTa - plansze z ZF tez lezaly przy lozku
Ewa - 2009-06-21, 21:27
| poughkeepsie napisał/a: | | bo ja na razie to nawet jak sama jestem zagadać do brzucha nie umiem, bo mi głupio | To czytaj mu po prostu bajki. My tak robiliśmy z mężem na zmianę
poughkeepsie - 2009-06-21, 21:31
no tak zamierzam tylko ciągle nie mogę trafić do kartonu na strych. Ech trzeba się zmobilizować wreszcie.
Humbak - 2009-06-21, 21:40
Kto chce szuka sposobu, kto nie chce szuka powodu
Anja - 2009-06-24, 10:53
Przejrzeliśmy z Przemkiem urywki z "Zabaw Fundamentalnych" - genialna książka..! Będziemy "męczyć" Młodego... fajnie, że o tym napisałyście dziewczyny (co ja bym zrobiła bez WD).
dżo - 2009-06-24, 18:58
| Anna córka Róży napisał/a: | | Przejrzeliśmy z Przemkiem urywki z "Zabaw Fundamentalnych" - genialna książka..! | Anna córka Róży, kupiliście cały zestaw z planszami czy tylko książkę?
Humbak, miałaś te plansze? warto zainwestować w taki zestaw?
biechna - 2009-06-24, 19:18
Wiecie, tak naprawdę nie trzeba mieć jakichś konkretnych plansz. Mój Staś na początku miał wyrysowane 3 linie proste na białej kartce, i był nimi zafascynowany
Anja - 2009-06-25, 12:12
Zgadzam się z Biechną - my też sami stworzyliśmy pierwsze plansze.
Dżo, kupiliśmy część 1 i przewodnik dla rodziców z płytą - jeszcze do niej nie zaglądałam, ale to chyba na niej są plansze itp.
poughkeepsie - 2009-06-25, 12:13
ja też już nabyłam,ale niestety bez płyty ale na ich stronie zabawyfundamentalne.pl można kupować same zabwy w formie plików pdf. Fajne reczy w tej książeczce są
Wretka - 2009-06-27, 09:15
świetne te rysunki. wcześniej nie wiedziałam, że Witold potrafi tak śledzić wzrokiem cokolwiek. a koło go po prostu hipnotyzuje. najpierw tak się zatrząsł do niego z ekscytacji, że się zaniepokoiłam, czy aby nic mu nie jest
postanowiłam tymi rysunkami zachęcać go do zwracania główki w prawo (bo sam z siebie zwykle w lewo się skręca).
yoga - 2009-07-02, 22:11
My wydrukowaliśmy Jasiowi czarne X-y na białej kartce. Były one różnej wielkości, małe do wózeczka, większe do łóżeczka, największe na ścianę. Patrzenie na X synchronizuje pracę półkul mózgowych (wg kinezjologii) a przy okazji dzidziuś zafascynowany:)
Lenka - 2009-07-07, 13:21
A ja gdzieś czytałam, że noworodki uwielbiają taką zabawkę : na białym baloniku rysujemy czarnym mazakiem/markerem oczy, nos i uśmiech i wieszamy w pewnej odległości od leżącego dziecka ( w zaleznosci od wieku dziecka, bo maluch najlepiej widzi chyba w odleglosci 20-30 cm. WYdaje mi sie fajne - proste, a jednoczesnie dzieci lubią usmiechnietych, nie? Naet baloniki
Humbak - 2009-07-07, 14:00
| Lenka napisał/a: | | noworodki uwielbiają taką zabawkę : na białym baloniku rysujemy czarnym mazakiem/markerem oczy, nos i uśmiech i wieszamy w pewnej odległości od leżącego dziecka | i z piąstki go, i raz i dwa...!
Lenka - 2009-07-09, 08:20
Albo na głowkę Mojemu kuzynkowi Kacperkowi się podobały takie cuda czarno-białe.
ulapal - 2009-07-11, 01:38
a moze te ksiazki kreestal ma na chomiku/? a wy tu kupujecie.
maga moge poprosic tez o maila z planszami . podeśle dla sister, bo ma malego szkraba. moj juz za stary. tylko na sąsiadeczce (2,5 letnia blondyneczka) sie potrafi obecnie skupic
topcia - 2009-07-11, 02:30
Anna córka Róży, ale słodziutkie te Twoje Dziecko!
Anja - 2009-07-11, 08:53
Taaak, jak nie płacze...
poughkeepsie - 2009-07-11, 21:18
Anno fajne rzeczy są na tej płycie?
Anja - 2009-07-15, 18:09
kurcze, poughkeepsie, nie wiem czemu, ale jeszcze do niej nie zajrzałam...
a propos zabawek - nasz Artur lubi też, jak ktoś jest kontrastowo ubrany - np. jego tata ma czarny t-shirt z białym wzorem - Młody nie wie wtedy gdzie się patrzeć - czy na tatę, czy na koszulkę... fascynuje go też książeczka - sorry za reklamę (hxxp://www.tinylove.com.pl/index.php?d=produkt&id=38) - z czarno-biało-czerwonej strony. przyznam, że kilka miesięcy temu jak to zobaczyłam, to zdziwiłam się, że zabawka dla dziecka może być taka "brzydka", dopiero potem się dowiedziałam, o co biega... mój syn najbardziej dostaje fiksa na punkcie ślimaka - nawet gaworzy do niego...
vegan ciacho - 2009-07-31, 08:57
Bartek uwielbia czerwony balonik pomalowany markerem w rozne wzorki. Usmiecha sie do niego i tak jakby kwiczy
blamagda - 2009-08-01, 10:10
Ja splagiatowałam tę książeczkę poleconą w linku przez Annę c. Róży Jak mamy dobry humor, to się nawet podoba mimo dużych niedociągnięć techniczno-artystycznych ;-p
vegan ciacho - 2009-08-01, 10:42
blamagda ooo super, to ja dzisiaj splagiatuje Twoj pomysl
A wczoraj bartek tak zaczal sie cieszyc na swoj widok w lustrze, ze az dostal czkawki, ale jak go jeszcze pozniej kilka razy zanosilam do lustra, to nie reagowal
Anja - 2009-08-01, 14:28
blamagda, ale Gutek piękny jest! i jakie ma świetne body...
a obrazki superowe - kto je wyprodukował?
blamagda - 2009-08-01, 18:50
Gutek piękny jest, i owszem na szczęscie wrodził się w tatusia i nie ma od urodzenia szpiczastego nochala a la mamusia i jej przodkowie Co do body - to od wujka prezent, czasem nosimy, choć przez głowę wkładane No a obrazki.. jakem się przyznała - wzięła ja plakatówki i wyłysiałe pędzle, uruchomiłam ten twój link do książeczki i przerysowałam dodając swoje elementy aby zatuszować niemoc twórczą. Ale wyszły fajnie - dziś jeszcze splagiatowałam zebrę. Choć chwilka niepłakania warta była tej wytężonej pracy artystycznej :-p
Anja - 2009-08-01, 21:06
Magda, podziwiam Twoją kreatywność...
blamagda - 2009-08-12, 08:06
Będzie może mini OT ale, pomyślałam, że synkowi mogły znudzić się te obrazki mojej produkcji i pomyślałam o jakimś gotowcu i zbawieniem okazał się .... Malevitch Jego dzieci, jeśli miał jakoweś, miały na co się pogapić
Anja - 2009-08-12, 08:27
No... I dyskusja się wzbija na wyższy poziom dzięki Tobie Magda. Po co kupować dzieciom jakiś badziewny tiny love, skoro można od małego wydelikacać ich gusta. Ja proponuję Mondriana i Rothko. A potem koniecznie Kandinsky...
nitka - 2009-08-12, 08:33
| Anna córka Róży napisał/a: | | Po co kupować dzieciom jakiś badziewny tiny love | bo jak zaczną organoleptyczną przygodę, to kwadraty pójdą w odstawkę
maga - 2009-08-12, 08:42
ano właśnie, pójdą w odstawkę bo na topie bądą metki, sznureczki, guziki a potem kable, komórki i klawiatura od komputera
nitka - 2009-08-12, 09:55
| maga napisał/a: | ano właśnie, pójdą w odstawkę bo na topie bądą metki, sznureczki, guziki a potem kable, komórki i klawiatura od komputera | Antoni wskoczył od razu na etap komórki, kable. ale on pełza w młodym wieku, no i ma ząb, a to zobowiązuje
Martuś - 2009-08-12, 10:05
| Anna córka Róży napisał/a: | | Po co kupować dzieciom jakiś badziewny tiny love |
Taa lepiej niech zje reprodukcję 'obrazu', albo do końca życia leży jak kłoda i się gapi w kreski i kropki.
| Anna córka Róży napisał/a: | | skoro można od małego wydelikacać ich gusta | Taak, 'dzieła' 'wielkich' malarzy i artystów, których reprodukcje umiałby zrobić pięciolatek, to są dopiero wyżyny sztuki!
A w ogóle po co dziecku normalne, 'badziewne' zabawki, lepiej starać się być na siłę oryginalnym i kulturalnym, racząc dziecko li tylko pseudosztuką.
Anja - 2009-08-12, 11:42
Martuś, znaczek oznacza, że się żartuje...
U nas ostatnio właśnie zabawki tiny love się sprawdzają.
Martuś - 2009-08-12, 11:46
Hej, no nie wiem, jak Tiny Love jest dla Ciebie badziewny, to w takim razie jakie kryteria zabawka musi spełnić, żeby być dość dobra i nie-badziewna? Nie wnikam..
[ Dodano: 2009-08-12, 12:47 ]
Hm, widzę że trochę edytowałaś posta. No nic. W każdym razie przepraszam, że trochę się uniosłam.
[ Dodano: 2009-08-12, 12:48 ]
Za cholerę nie skumałam, że to żart.
Anja - 2009-08-12, 11:54
Nasz Słodziak dzięki szeleszczącej biedronce z tiny love ostatnio odkrywa skuteczność ruchów swoich rączek. Fajna sprawa oglądać go takim zafascynowanym... Reprodukcje "mistrzów" by tego nie zdziałały...
Kasiula2305 - 2009-08-16, 19:48
... znowu sie czegos nauczylam , to forum mnie zadziwia! Dziewczyny jestescie niezastapione, bez was bym byla taka zielona
nana - 2010-05-26, 11:35 Temat postu: plansze, rysunki i różne takie do własnej produkcji dziewczyny::: zaglądnęłam na wątek i poszukuję wzorów plansz, rysunków i różnych takich do własnej produkcji
która ma to gdzieś pod ręką i może mi podesłać?
nana
żuk - 2012-06-25, 20:43
czy ktoś ma jeszcze wzory do drukowania i zechciałby mi podesłać?
neon.ka - 2012-07-11, 22:45
No dla mnie to rewelacja.
Stawiamy przy przewijaku póki co - codziennie inny wzór z tych pierwszych ośmiu i na razie wszystkie wzbudziły pełne zainteresowanie.
Jeszcze bym chętnie jakoś to zainstalowała koło leżaczka, ale może to jeszcze za wcześnie, w każdym razie leżaczek jest dla Tadka be póki co.
santini - 2012-08-08, 16:22
Czy ze mną ktoś też mógłby się podzielić wzorami do drukowania?
Zakupiłam jak na razie tą książeczkę Tiny Love - zobaczymy, czy będzie działać. No ale to za jakiś czas, bo na dniach mam nadzieję mój synek pojawi się po drugiej stronie brzuszka
mariaaleksandra - 2012-08-09, 08:17
Ja nie mam wprawdzie wzorów, ale wczoraj byłam u znajomych, którzy mają mieszkanie urządzone w czarno-białych kolorach. I mała nie mogła się na jedzeniu skupić, bo co chwila ją coś odciągało. A to zasłony, a to poszewki na poduszki, ramki na obrazki. Tak więc nie muszą być koniecznie plansze, trzeba poszukać w szafie poszewek w kontrastowe wzory czy innych przedmiotów. Moja jeszcze bardzo lubi jak zakładam bluzki w paski albo stanik w takie kropki (wtedy też ciężko jej się skupić na jedzeniu : )
Gudi - 2012-08-09, 08:19
przez jaki okres cieszą takie rysunki maluchy? Przez pierwszy miesiąc czy dłużej?
go. - 2012-08-09, 09:06
U nas nic "standardowego" się nie sprawdziło. Po prostu nudy. Na początku najlepszy był balon z helem na łóżeczkiem i lampka z bujającym się włącznikiem.
Żadne rysunki, maty edukacyjne (najpierw nie była interesująca, a jak zaczął pełzać to jedyne co go interesowała- jak z niej jak najszyciej zwiać ). No może rysunki, ale dopiero jak Bąbel nauczył się wstawać- wtedy miał świetną zabawę w ich zdzieranie
A potem "kreatywne" zabawki tj. przeciąganie długiej apaszki przez otworzy wentylacyjne w drzwiach łazienki, chlapanie się w psiej misce etc.
anza - 2012-08-11, 08:58
wzory tablic funkcjonalnych są do ściągnięcia na chomiku w pdf. Moje dziecko niestety reaguje płaczem na ich widok;(.
kazikss - 2012-09-05, 11:38
Coś może dla ciutek starszych dzieci, ale moja żona z teściową tworzą samodzielnie ekozabawki
hxxp://ekopieluchujemy.pl/content.php?page=zabawka.php]ekozabawki
I moja półroczna córka szczerze to je uwielbia (głównie jeść ).
koko - 2012-09-20, 11:59
kazikss, przypomnę, że:
„Terminy, takie jak: ekologiczne, bio, eko, itd., włączając terminy używane w znakach towarowych lub w znakowaniu i reklamie, sugerujące, że produkt lub jego składniki spełniają wymagania rozporządzenia, nie mogą być wykorzystywane w przypadku produktów nie-ekologicznych.”
źródło: hxxp://ec.europa.eu/agriculture/organic/consumer-confidence/logo-labelling_pl
biały lis - 2012-09-20, 15:06
Ja drukowałam proste czarno białe obrazki. Była ryba, mysz, gwiazda. Dużo czarnego na białym tle. Działało ;]
Humbak - 2013-07-21, 22:56
My od bajaderki dostalismy ostatnio ksiązeczki kontrastowe - jeszcze ich Antos nie ogląda, ale mi się podobają
hxxp://www.google.pl/imgres?client=firefox-a&sa=X&rls=org.mozilla:pl:official&biw=1024&bih=583&tbm=isch&tbnid=tUUQCBKPvMoKCM:&imgrefurl=hxxp://ksiegogrod.blogspot.com/2013/03/kontrastowe-ksiazeczki-dla-niemowlat.html&docid=ajDhR4x6tiCwLM&imgurl=hxxp://1.bp.blogspot.com/-88HreQD1pGI/UT2ucxq282I/AAAAAAAAA_c/FNzINJK4Pls/s320/ksiazeczka%252Bkontrastowa_zm.jpg&w=1280&h=720&ei=UFnsUarRGojOtAbvw4DoDQ&zoom=1&ved=1t:3588,r:1,s:0,i:84&iact=rc&page=1&tbnh=168&tbnw=287&start=0&ndsp=15&tx=188&ty=24
Anja - 2013-07-22, 08:19
Chyba jeszcze trochę za młody na nie?
Humbak - 2013-07-22, 20:46
A nie! Dziś chyba jakiś przełomowy dzień nastał - oprócz wrzasków oglądał książeczkę i do niej gadał!!!!! huuuraaa! raz, ale ja już widzę świetlaną przyszłość... Wreszcie coś ludzkiego na tym naszym bagienku
MartaJS - 2013-07-22, 21:11
My też mamy taką (ze ślimakiem), Tymek bardzo lubi, od urodzenia właściwie. Teraz to już ją sobie bierze i zjada
Już pisałam w innym wątku, ale ogólnie polecam zabawki z dużymi oczami
faf - 2013-07-22, 21:21
| MartaJS napisał/a: | Już pisałam w innym wątku, ale ogólnie polecam zabawki z dużymi oczami |
Tryskają mlekiem?
Książeczki kontrastowe są super. Młoda też od początku je dostawała. Tyle, że nie "czytała" ich od deski do deski, tylko na początku piłowaliśmy 2 bajki: wiśnię, psa i ławkę
anemone - 2013-11-09, 20:33
| Humbak napisał/a: | My od bajaderki dostalismy ostatnio ksiązeczki kontrastowe - jeszcze ich Antos nie ogląda, ale mi się podobają
hxxp://www.google.pl/imgres?client=firefox-a&sa=X&rls=org.mozilla:pl:official&biw=1024&bih=583&tbm=isch&tbnid=tUUQCBKPvMoKCM:&imgrefurl=hxxp://ksiegogrod.blogspot.com/2013/03/kontrastowe-ksiazeczki-dla-niemowlat.html&docid=ajDhR4x6tiCwLM&imgurl=hxxp://1.bp.blogspot.com/-88HreQD1pGI/UT2ucxq282I/AAAAAAAAA_c/FNzINJK4Pls/s320/ksiazeczka%252Bkontrastowa_zm.jpg&w=1280&h=720&ei=UFnsUarRGojOtAbvw4DoDQ&zoom=1&ved=1t:3588,r:1,s:0,i:84&iact=rc&page=1&tbnh=168&tbnw=287&start=0&ndsp=15&tx=188&ty=24 |
Oo ja uwielbiam kontrastowe zabawki.
Ostatnio wyczaiłam maskotkę z kieszonką z takim solnym wkładem do nagrzewania ( MR B)
I jeszcze lubimy twarde książeczki- pacynki. (:
AZ - 2013-11-10, 18:51
wyczuwam spam
anemone - 2013-11-15, 01:06
usuwam linki więc.
I podrzucam tą książkę: jest dla dzieci 3+ ale jest przegenialna moim zdaniem hxxp://www.wydawnictwodwiesiostry.pl/katalog/prod-mapy.html
|
|