maga - 2009-06-30, 10:41 Temat postu: Wartość odżywcza kwiatów Nie mam za bardzo wprawy w zakładaniu tematów, więc nie jestem pewna, czy w odpowiednim dziale umieszczam. Jakby co - proszę o przekierowanie 
Ponieważ aktualnie mieszkamy we Francji, różne dziwne cuda kulinarne jeszcze przed nam  Jak na razie próbowaliśmy kwiatów. Znajoma zrobiła sałatkę z kwiatami nasturcji, róży i jeszcze innymi, których nazw nie znam. Przyznam, że z pewną jakby nieśmiałością podeszłam do tego, ale w sumie było to smaczne.
No i wcinam sobie właśnie kanapkę z nasturcją i zastanawiam się, czy kwiaty mają jakieś szczególne wartości odżywcze. Wie ktoś coś na ten temat? Lily - 2009-06-30, 15:55 hmm  hxxp://www.jeanbos.com.pl/recepty/kwiaty_jadalne.htm
hxxp://www.magazyndomowy.pl/jadalne-kwiatki/ ja jadłam kiedyś kwiaty dyni z serem w środku, panierowane i smażone, poza tym prosto z drzewa akacje za młodu, a tutaj w Cieszynie robi się naleśniki cesarskie z kwiatem czarnego bzu - pyszne
Agnieszka - 2009-06-30, 19:15 mnie łazi po głowie, że nie jada się też tulipanów i konwalii doświadczeń nie mam, zjadłaś, smakowało, żyjesz - znaczy ok maga - 2009-06-30, 19:34 Lily, thx  Mam w lodówce pudełko nasturcji. Teraz z większym smakiem je zjem
kamma - 2009-06-30, 22:17 kwiaty czarnego bzu i lipy dobre na przeziębienie. Zaczęłam już zbierać i suszyć Lipa działa napotnie.
maga - 2009-06-30, 22:42 kamma, wiem. Ja się raczej zastanawiałam nad sensem jedzenia kwiatów na surowo. I dzięki Lily wiem już, że np. nasturcja jest zasobna w sole mineralne, błonnik, olejki eteryczne i substancje bakteriobójcze
kamma - 2009-07-01, 09:59 Irma jada kwiaty ogórecznika - same albo na kanapkach: hxxp://www.foody.pl/strony/1/i/899.php maga - 2009-07-01, 10:09 kamma, o widzisz! To też było w sałatce, ale nie miałam pojęcia, że to ogórecznik
Lalka - 2009-07-01, 12:33 W chinach jedzenie kwiatów jest bardzo popularne
W sklepach widziałam kwiaty chyba marynowane w słoikach. Gdzie można kupić surowe kwiaty do jedzenia??? To swoja drogą świetny pomysł na atrakcyjną sałatkę na przyjęcie z przyjaciółmi. agazima - 2009-07-01, 16:28 ja polecam kwiaty akacji maga - 2009-07-01, 20:17 Lalka, nie wiem, czy w Polsce można takowe kupić. Chyba najlepiej z ogródka zaczerpnąć
A faktycznie potrawy z kwiatami wyglądają bardzo atrakcyjnie. Zwykła kanapka nabiera blasku udekorowana kwiatem i liściem nasturcji
DagaM - 2009-07-01, 21:00
 ...no chyba że Lily 
maga - 2009-07-01, 21:22 DagaM,
Lily - 2009-07-01, 21:23
maga - 2009-07-02, 07:00 Lily, to tylko kwestia czasu 
melba - 2009-07-07, 09:53 ja troche o jadalnych kwiatach dowiedzialam sie z tego bloga dziekuje autorce!
hxxp://pinkcake.blox.pl/html/1310721,262146,21.html?536532]pinkcake Shaera - 2009-07-08, 08:51
O ja... Ale fajny blogas, szkoda, że przy co niektórych przepisach ma nie teges składniki Ale to nic, trzeba będzie pokombinować Dzięki melba za link
Capricorn - 2009-07-08, 08:53
no właśnie, całe dzieciństwo się nimi objadałam, rosły obok mojego domu
Shaera - 2009-07-08, 09:13
Słyszałam, że są bardzo smaczne w cieście naleśnikowym - ale nigdy nie próbowałam Natomiast w zeszłym roku w takim cieście (różne mąki - ja użyłam wtedy kukurydzianej, ryżowej i ziemniaczanej + sól morska + syrop daktylowy + mleko roślinne i/lub woda) jadłam kwiaty czarnego bzu - ze swojej strony polecam
melba - 2009-07-08, 11:11
tez uwazam ze fajny nawet jesli czasem trzeba skladniki podmieniac, to w ogole, same pomysly na mnie robia wrazenie
alcia - 2009-07-08, 17:22 Ja jadłam kiedyś taki bossski deser z kwiatami akacji. Młoda wtedy byłam, więc nie pamiętam jak to przygotowano (mama koleżanki), ale było przepyszne!!
Shaera - 2009-07-08, 22:07
Alcia, a pamiętasz może jak wyglądało?
Może coś takiego...? 
alcia - 2009-07-08, 22:49 nieee, jakoś inaczej. To była taka grudkowa jakby masa
Shaera - 2009-07-09, 12:45
Grudkowa? Hm... No to niestety, ale nie mam pomysłu A tak w ogóle, to ten deser to było coś smażonego? Bo tak wyjechałam z tym ciastem naleśnikowym Hmm... 
alcia - 2009-07-09, 13:41
ona to jakoś w garnku przygotowywała. Płatki kwiatów, miód, jakieś zbożowe dodatki.. i taka kleista masa na talerzyk, cos jak batoniki muesli rozmiękczone. Ale pyszne
Shaera - 2009-07-09, 15:29
Ahaaa... Nie wątpię, że smaczne, a raczej pyszne Z tego, co piszesz, wykonanie takiego deserku nie jest trudne, chyba No bo teoretycznie wystarczy w garnku rozgrzać olej/margarynę/masło, wlać miód (może akacjowy? )/syrop słodowy/daktylowy, do tego potem pewnie te dodatki zbożowe typu ulubione płatki, np. kukurydziane, czy owsiane, no i może trochę wody/mleka/mleka sojowego i oczywiście wspomniane kwiatki (pewnie całkiem sporo ich należy wrzucić ) i ew. jakieś bakalie (słonecznik fajnie chrupie ) No i potem, jak będzie zimne, to na talerzyk Wydawałoby się proste, bo to niby takie troszkę inne musli Niestety, bardziej nie potrafię pomóc w identyfikacji
Lalka - 2009-07-17, 10:17 hm... wpadłam na pomysł przygotowania sałatki na małe party z przyjaciółmi- czy znacie jakiś przepis na sałatkę z kwiatami? Shaera - 2009-07-17, 11:55
Wystarczy wpisać w google - to naprawdę nie boli Osobiście nie próbowałam jeść kwiatów (poza naleśnikowymi kwiatostanami czarnego bzu  ), ale może być ciekawie
A hxxp://www.google.pl/search?hl=pl&q=sa%C5%82atka+z+kwiatkami&btnG=Szukaj+w+Google&lr=&aq=f&oq=]TUTAJ masz przygotowane google
maga - 2009-07-17, 14:00 ja jadlam salatke z kwiatami nasturcji, rozy, ogorecznika, z listkami nasturcji, salata, roszponka i do tego oddzielnie podany sos ze smietany z octem winnym z malin (nie wiem, czy do dostania w Polsce, jesli nie,mozna pokombinowac z malinami). Salatka byla bardzo smaczna a sos super do niej pasowal |
