wegedzieciak.pl forum rodzin wegańskich i wegetariańskich Nasze zdrowie - ciągle śpię! mienta - 2009-08-25, 20:26 Temat postu: ciągle śpię! Od dłuższego czasu ciągle śpię. I nie jest tak, że się nie wysypiam w nocy. Śpię ,,przepisowe" 8-9 godzin, a czasem nawet więcej. Jednak zwykle po południu robię się bardzo senna (najczęsciej około godziny 16-17) i muszę się zdrzemnąć. Drzemka trwa nawet 2,5 godziny! Dzisiaj zrobiłam się senna koło godziny 11:30, mimo, że wstałam o 8:00. Nie mam pojęcia czym to jest spowodowane... Aha, musze dodać, że jeżeli śpię np. koło 16 i budze sie przed 19, to potem zasypiam koło 22-23 bez większych problemów. Nie wiem, czym to jest spowodowane - może to niedobory jakiegoś pierwiastka? Mam nadzieję, że nie anemia... Lily - 2009-08-25, 20:29 Żelazo, magnez, wysoki poziom cukru, niedoczynność tarczycy, niskie ciśnienie. Trudno powiedzieć tak na oko Lily - 2009-08-25, 20:35 za 2 miesiące mienta przebije sufit jak będzie tyle spała mienta - 2009-08-25, 21:32 Dziękuję za szybkie odpowiedzi Ja jestem malutka, mam ledwie 154 cm, więc fajnie by było troszkę podrosnąć. Nie żebym się źle czuła w swoim ciele, ale tak po prostu Dla pewności zrobię jednak morfologię, mam nadzieję że wszystko bedzie ok, bo inaczej wojna w domu gwarantowana Jeżeli lekarka by mi powiedziała, że moja senność jest skutkiem mojej diety vege to bym ją wysmiała, bo spałam non-stop jeszcze przed przejściem na vege Tylko teraz mnie to jakoś martwić zaczęło. A o co chodzi z tymi wynikami na pierwiastki? Bo nie mam pojęcia Prawdopodobne jest też niskie ciśnienie, bo dawno temu pielęgniarka szkolna powiedziała, że mam niskie. No, ale jak piszę - było to dawno temu Lily - 2009-08-25, 21:34 mienta napisał/a: Prawdopodobne jest też niskie ciśnienie, bo dawno temu pielęgniarka szkolna powiedziała, że mam niskie. to sobie zmierz - ja niedawno byłam ciągle senna, a ciśnienie miałam non stop na poziomie 105/65, na szczęście senność przeszła i teraz już nie mierzę Lily - 2009-08-25, 21:58 przypomniało mi się, że przez całe LO popołudniami zapadałam w sen, jak wstawałam to już było za późno na odrabianie lekcji Malinetshka - 2009-08-25, 22:47 Lily napisał/a: przypomniało mi się, że przez całe LO popołudniami zapadałam w sen, jak wstawałam to już było za późno na odrabianie lekcji Ja też tak miałam, więc euri może mieć rację co prawda nie utkwiły mi w pamięci skoki wzrostowe, ale pewnie miało to miejsce wówczas. Pamiętam, że zwykle ok. 15-ej, po szkole miałam totalną zniżkę... najgorsze jak czekały mnie zajęcia pozaszkolne. Chociaż nawet w takich sytuacjach potrafiłam pospać przez 20 min., zjeść szybko obiad, umyć zęby i lecieć na zajęcia (często przez to wszystko niezbyt przygotowana będąc ) Aha i NIE byłam wówczas wege, więc to na bank nie wina wegetarianizmu. euridice napisał/a: Pamiętam też jak chyba jako 15-latka zachorowałam na zapalenie płuc i przeleżałam bite 2 tygodnie - przez klika dni byłam gorączkująca i nieprzytomna, ale potem już miałam się w sumie dobrze, tylko miałam "wypoczywać". No to wypoczywałam - jadłam, leżałam, spałam. Jak wstałam po tych dwóch tygodniach, to ziemia była jakieś dobre 3 cm dalej niż zwykle, wszystko nagle było niżej - klamki w drzwiach, wizjer Pamiętam jak chodziłam po domu i się dziwiłam, oglądając wszystko z nieco nowej perspektywy, to było szalenie ciekawe ale jaja pomarańczka - 2009-08-26, 10:01 To prawda co piszą dziewczyny, potwierdzam to raz jeszcze moja córcia ma tyle lat co Ty mienta i też sporo śpi(zrobiliśmy badania i wyniki były b.dobre) także to nie anemia itd. tylko naturalna potrzeba organizmu. Ale profilaktycznie możesz się przebadać ( tak dla siebie)No i śpij na zdrowie :-)Teraz Ona też jeszcze śpi... mienta - 2009-09-09, 20:49 Niebawem prawda wyjdzie na jaw - dzisiaj zrobiłam morfologię + żelazo + magnez i jutro odbieram wyniki fasola - 2009-09-09, 21:16 Hmm, nie mam nastu lat, a ostatnio też tylko bym spała. W moim przypadku to raczej nie żadne niedobory. Po prostu ostatnio miałam trochę stresu i mój organizm chce porządnie wypocząć. Wczoraj np. spałam od 17:30 do 19:00 gdyż miałam taką potrzebę Jestem tego zdania, że jak chce się spać, a jest taka możliwość, to należy się zdrzemnąć pidzama - 2009-09-10, 09:31 ja w ciąży mam niekończącą się potrzebę spania... Humbak - 2009-09-10, 09:38 fasola napisał/a: Hmm, nie mam nastu lat, a ostatnio też tylko bym spała u mnie podobnie tylko to nie jest ostatnio... Gdybym spała tyle ile potrzebuję to byłobyto ok 11-12 godzin plus 1-2 po południu - i nie mam pojęcia dlaczego Ciągle chodzę nie wyspana, myślałam, że to przez kubusia, ale on już przesypia całe noce i niczego to nie zmieniło fasola - 2009-09-10, 16:54 Humbak napisał/a: Ciągle chodzę nie wyspana, myślałam, że to przez kubusia, ale on już przesypia całe noce i niczego to nie zmieniło Ja sobie to tłumaczę tym, że widocznie jest jakieś przesilenie czy coś w tym stylu. W końcu mamy prawie jesień. Niedługo przejdzie mienta - 2009-09-10, 18:10 Wyniki już mam Zamieszczam je tutaj - według mnie wszystko jest ok, ale jeżeli zauwazycie coś niepokojącego, to dajcie znać leukocyty - 6,4 tys/ul erytrocyty - 4,45 mln/ul hemoglobina - 13,4 g/dl hematokryt - 38,5 % MCV - 86,5 fl MCH - 30,1 pg MCHC - 34,8 g/dl płytki krwi - 271 tys/ul limfocyty - 47,4 % inne (Eo, Bazo, Mono) - 7,1 % neutrofile - 45,5 % limfocyty - 3 tys/ul inne (Eo, Bazo, Mono) - 0,5 tys/ul neutrofile - 2,9 tys/ul PDW - 11,8 fl MPV - 10,1 fl P- LCR - 25,6 % magnez - 1,63 mEq/l żelazo - 90,0 ug/dl Martwi mnie jedynie dość niski poziom neutrofilów (neutrofili? ) ... Humbak - 2009-09-10, 19:24 fasola napisał/a: Niedługo przejdzie oby nika - 2009-09-10, 22:36 Ja zawsze długo i dużo spałam, zwlałam to na dziwne pory mojego snu (spałam głównie w dzień) ale teraz życie mnie zmusiło do dostosowania się i myśąlałm, ze mi się wszystko poukłada i np. 8 godzin wystarczy, ale jak nie prześpię 10 godzin to chodze nieprzytomna, 12 jest super, ale umiem i 16 jak mam czas. Po za tym czuję się świetnie. Chyba niektórzy tak mają i tyle. Kiedyś czytałam , że niektórzy ludzie maja wydłużony lub skrócony czas doby np. krócej śpią, ale mają potrzebę częściej, albo mogą spać nawet raz na dwa dni ale zdecydowanie dłużej (ja tak chyba mam) i jak się muszą dostosować do rytmu 24-godzinnego to są ciągle niewyspani. Kat... - 2009-09-10, 22:53 nika napisał/a: Kiedyś czytałam , że niektórzy ludzie maja wydłużony lub skrócony czas doby jak mogłam kiedyś nic nie robić to zauważyłam, że moja doba ma przynajmniej 25 godzin. Ciągle mi się wszystko przesuwało i w końcu zupełnie miałam wszystko poprzestawiane. Teraz mogłabym się wysypiać ale musiałabym sobie internet odłączyć a to wcale nie jest łatwe. Humbak - 2009-09-11, 08:27 nika napisał/a: jak nie prześpię 10 godzin to chodze nieprzytomna, 12 jest super, ale umiem i 16 jak mam czas. Po za tym czuję się świetnie. nika to mamy coś wspólnego to muszę się w takim razie przyjrzeć ile godzin ma moja doba, bo faktycznie, często nie wytrzymuję do godziny 22 a innym razem jeszcze o 3 coś bym zrobiła w wkurza mnie to że muszę iść spać... ciekawe... pomarańczka - 2009-09-11, 10:17 mienta nie jestem lekarzem,ale jest o.k nie ma powodu do zamartwiania się na zapas,bo i po co A co do spania to : Nad prawidłowym cyklem snu czuwają w naszym organizmie geny PERIOD3 Ale geny te mają dwie wersje -dłuższą i krótszą .Jeżeli wystarcza nam bardzo krótki sen,to znaczy ,że nasz organizm natura wyposażyła w dwie dłuższe kopie genu,jeśli zaś jesteśmy śpiochami w dwa krótkie. Dlatego zapotrzebowanie na sen jest inne dla każdego z nas.Cykl snu i czuwania zależy od wewnętrznego zegara biologicznego usytuowanego w mózgu.Sen to super kosmetyk.Uelastycznia skórę,opóznia powstawanie zmarszczek ,wygładza je -wszystko to dzięki produkcji hormonu wzrostu. tęczówka - 2009-09-13, 11:26 mienta, ,nic się nie martw ja mam 18 lat i też bardzo dużo śpię-w tygodniu 8 godzin(22-6),a w weekendy ponad 10 godzin w ciągu ostatniego roku urosłam kolejne 4 cm i dobiłam do 1.80m tak więc śpij i rośnij zdrowo

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group