| |
wegedzieciak.pl forum rodzin wegańskich i wegetariańskich |
 |
Ogólne rozmowy - Piana z gotowania
Kat... - 2009-09-09, 21:41 Temat postu: Piana z gotowania Przepraszam jeśli to debilne pytanie i w złym miejscu zadane (nie miałam pojęcia w którym dziale je umieścić), ale spokoju mi nie daje co jest w pianie, która się tworzy podczas gotowania i co z nią robić?
Ja od kiedy gdzieś trafiłam na informację, że przy gotowaniu strączków wytrącają się jakieś puryny, które się odkładają w stawach powodując zwyrodnienia w przyszłości, obsesyjnie stoję nad garami i zdejmuję tą pianę. Tylko co jeśli nie gotuję strączków a np zwykłą jarzynową? Albo kaszę? Ja kilka razy płucze wszystkie kasze, płatki i ryż ale zawsze coś mi na tej powierzchni pływa. Co jest w tej pianie? Zdejmować ją bo są w niej jakieś okropne rzeczy czy zostawić bo to np wygotowane witaminy czy coś równie dobrego?
snowcherry - 2009-09-09, 21:49
Ciekawe pytanie, zawsze wiedziałam,żeby zdejmować ze strączkowych i kaszy, bo kipi i tylko dlatego to robię. Ale z niczego innego nie zdejmowałam
Malati - 2009-09-09, 21:51
------)
pidzama - 2009-09-10, 09:17
jest taka metoda oczyszczania wody: uogólniając spinia się ją i wtedy usuwa pianę bo w niej są zanieczyszczenia... ja zawsze usuwam te męty z gotowania...
poughkeepsie - 2009-09-10, 10:01
bez paniki te szumowiny to zwykłe nieszkodliwe białko ja ściągam, bo mi estetycznie nie odpowiada, ale jak zjesz to nic Ci się nie stanie.
maga - 2009-09-10, 10:32
Dokładnie. W/g mojej wiedzy, ta piana to ścięte białko. Nigdy nie zdejmowałam z gotującej się potrawy i nie miałam pojęcia, że są w niej jakieś szkodliwe związki.
dżo - 2009-09-10, 13:25
Kat..., jeśli nie przeszkadza Ci ta piana pod wzg. estetycznym to jej nie ściągaj.
Podczas gotowania roślin strączkowych do wywaru przechodzą związki zwane saponinami i to one powodują powstawanie piany.
Saponiny są moczpędne ,przeciwbakteryjne, pierwotniakobójcze, przeciwgrzybicze i przeciwwirusowe. Pobudzają wydzielanie soku żołądkowego, żółci i soku jelitowego. Mają zdolność wiązania wielu toksyn i metabolitów, dlatego nasilają procesy odtruwania organizmu. Mają więc działanie lecznicze i nie warto się ich pozbywać (choć w dużych ilościach mogą być szkodliwe, ale na szczęscie nie występują w wysokich stężeniach w roślinach.
| Kat... napisał/a: | | od kiedy gdzieś trafiłam na informację, że przy gotowaniu strączków wytrącają się jakieś puryny, które się odkładają w stawach powodując zwyrodnienia w przyszłości, |
Dieta ubogopurynowa jest wskazana u osób, które mają zaburzenia metaboliczne powodujące powstawanie kamicy moczowej. U osób zdrowych nie ma sensu eliminować produktów zawierających puryny ponieważ i tak najwięcej puryn powstaje w wyniku biosyntezy w organiźmie.
hxxp://www.zdrowemiasto.pl/?pid=subpage&cat=7&subcat=41&id=561&lang=pl]Tu jest to bardzo przystępnie opisane.
Kat... - 2009-09-10, 16:03
Dziękuję bardzo. Superprofesjonalna odpowiedź! Ja zrozumiałam tamtą informację tak, ze unikając tych puryn, zapobiegnę zwyrodnieniom stawów na starość.
To w takim razie ze strączków nie będę ściągać (a efekt wzdymający?). Albo będę ale nie wszystko.
A nie strączki Dżo? Co z kaszami i warzywami? Tak jak pisały wcześniej dziewczyny to tylko ścięte białko?
Karolina - 2009-09-10, 16:36
Słyszałam, że taka piana ma jakieś tam witaminy
dżo - 2009-09-10, 19:05
| Kat... napisał/a: | | (a efekt wzdymający?). |
Aby pozbyć się substancji powodujących wzdęcia najlepiej jest mocząc strączki zmieniać kilka razy wodę, to podobno pomaga ale osobistych doświadczeń nie mam bo mnie nie wzdyma więc tak nie robię.
| Kat... napisał/a: | | Co z kaszami i warzywami? |
A podczas gotowania kasz czy warzyw tez masz pianę? Nie spotkałam się z tym nigdy. To może być białko.
A gotujesz na małym czy silnym ogniu? Generalnie powinno sie gotowac na niewielkim ogniu, powoli (dotyczy to szczególnie zup).
poughkeepsie - 2009-09-10, 19:23
nie trzeba zmieniać aż kilka razy, trzeba odlać wodę, w której strączki się moczyły, dobrze je przepłukać i gotować w świeżej wodzie. Genialny arabski sposób to dodawanie odrobiny sody - niweluje sposób zupełnie i gotować z liśćmi laurowymi, one tez mają działanie przeciwwzdymające. Mnie się też nie robi piana przy gotowaniu kasz, obstawiam, że to białko.
gosia_w - 2009-09-10, 19:46
B. Cyran-Żak zaleca przy gotowaniu strączków zagotować, wylać i zalać świeżą wodą (wrzątkiem). Ja tak robię.
Kat... - 2009-09-10, 20:47
Ja moczę, odlewam wodę, płuczę i gotuję. Potem odlewam wodę, ściągam pianę i gotuję z kombu i majerankiem. A w ogóle to jak mam czas to jeszcze łuskam. Połączyłam wszystkie znane mi sposoby na zniwelowanie wzdymającego efektu a i tak muszę uważać.
| Karolina napisał/a: | Słyszałam, że taka piana ma jakieś tam witaminy | no właśnie ja też ale zawsze sobie myślę, ze witaminy mogę uzupełnić w inny sposób w razie czego. Szczególnie w lato
| dżo napisał/a: | | osobistych doświadczeń nie mam bo mnie nie wzdyma | zazdroszczę | gosia_w napisał/a: | | A podczas gotowania kasz czy warzyw tez masz pianę? | tak ale jak się teraz nad tym zastanawiam to chyba nie jest piana a bardziej osad jakby.
| dżo napisał/a: | | A gotujesz na małym czy silnym ogniu? | oj różnie. Czasem zmieniam kilka razy w zależności od tego ile mam czasu, czy jestem bardzo głodna itd
pomarańczka - 2009-09-10, 21:22
Ja strączki moczę ,odlewam( są wtedy mniej wzdymające),następnie wrzucam je do wrzątku i gotuję razem z kminkiem,który jest świetny na trawienie no i ogólnie pasuje smakowo do fasoli nie wiem jak z grochem by się komponował,ale to kwestia wypróbowania smaku. Ten przepis podała mi moja droga przyjaciółka,jak Ona świetnie gotuje...
gemi - 2009-09-11, 11:40
| pomarańczka napisał/a: | | Ja strączki moczę ,odlewam( są wtedy mniej wzdymające) | też tak czytałam w książce B.Żak-Cyran. Polecała taką metodę nawet w diecie mam karmiących. Piany jednak nie zbieram.
O ile dobrze kojarzę, to do strączków należy dodawać jeszcze przypraw rozgrzewających np. | poughkeepsie napisał/a: | | gotować z liśćmi laurowymi | , majerankiem, cząbrem, rozmarynem, tymiankiem. Pamiętam, że u mnie skutkowało.
Słyszałam taką teorię, że do gotowania nie powinno się używać niesklarowanego masła, bo właśnie zostawia taką pianę i ona po takiej obróbce termiccznej podobno nie wpływa najlepiej na organizm. Nie wiem, na ie taka teoria jest słuszna.
Humbak - 2009-09-11, 14:34
| Kat... napisał/a: | | ale jak się teraz nad tym zastanawiam to chyba nie jest piana a bardziej osad jakby | a myjesz kasze/ryż przed zagotowaniem? wtedy piany jest więcej i jest brudniejsza.
Przy ryżu przy myciu zmywa się nadmiar skrobii z niego, jest wtedy łatwiejszy do strawienia, więc jeśli się go nie myje ma się dużo skrobiowej piany w garnku
poughkeepsie - 2009-09-11, 15:43
Gemi jeżeli chodzi akurat o masło to klarowanie właśnie polega na jego odszumowywaniu, bo ta cała piana, która się wytrąca to jest cały syfek, konserwanty, barwniki, itp. zawarte w maśle, więc jak najbardziej masz rację w tym co piszesz
Marcela - 2009-09-11, 17:23
| poughkeepsie napisał/a: | | jeżeli chodzi akurat o masło to klarowanie właśnie polega na jego odszumowywaniu, bo ta cała piana, która się wytrąca to jest cały syfek, konserwanty, barwniki, itp. zawarte w maśle |
...powiedziałabym raczej, że ta piana jest mleczną resztką w maśle, jest wszystkim co poza tłuszczem znajduje się w maśle. Masło bez konserwantów, barwników też zachowuje się tak samo. Po sklarowaniu zostaje 100% tłuszczu.
Kat... - 2009-09-11, 21:16
| Humbak napisał/a: | | a myjesz kasze/ryż przed zagotowaniem? wtedy piany jest więcej i jest brudniejsza. | no właśnie myję i to kilka razy a to coś dalej pływa.
Jeśli to ścięte białko i witaminy to spoko. Po prostu byłam ciekawa i martwiłam się purynami albo ewentualnym brudem.
maga - 2009-09-13, 12:22
| Marcela napisał/a: | poughkeepsie napisał/a:
jeżeli chodzi akurat o masło to klarowanie właśnie polega na jego odszumowywaniu, bo ta cała piana, która się wytrąca to jest cały syfek, konserwanty, barwniki, itp. zawarte w maśle
...powiedziałabym raczej, że ta piana jest mleczną resztką w maśle, jest wszystkim co poza tłuszczem znajduje się w maśle. Masło bez konserwantów, barwników też zachowuje się tak samo. Po sklarowaniu zostaje 100% tłuszczu. |
Dokładnie tak. I na maśle ta piana to też ścięte białko
|
|