arahja - 2009-10-05, 15:43 Temat postu: Plecak Przymierzam się do kupna plecaka - niby nic poważnego, ale czuję w tej materii jakiś niepokój. Potrzebuję, żeby był większy niż zwykły szkolny (w takim się mieszczę życzeniowo), ale i nie ogromny. Wyjeżdżam często, ale na krótko - dwa, trzy dni. Plecak zwykle spędza sporo czasu na moich plecach, więc musi być dobrze dopasowany do moich 160 cm, czasem też jeżdżę ze śpiworem (gdzieś go muszę schować...). Z tego, co dziś widziałam - plecaki 35l (dużo to mieści?) są jeszcze w kształcie "szkolnym", 45l to już stelaż i te sprawy. Jaką to robi realną różnicę? Czy warto na plecaku oszczędzić, szukać promocji? Co jest ważne przy wyborze? Jestem nieusatysfakcjonowana "pomocą" pani w sklepie turystycznym, a nie chcę się wkopać w sprzęt, który będzie mnie denerwował tak samo jak obecny, otrzymany w spadku. Sporo osób z forum jeździ po świecie, może są jakieś złote zasady kupowania plecaka? 
szo - 2009-10-06, 09:54 arahja, polecam tą firmę hxxp://www.wolfgang.pl/# przeglądnij i może coś wybierzesz dla siebie. Zawsze wybierając plecak, przede wszystkim kieruj się tym, czy plecak pasuje do Twoich warunków fizycznych - to znacznie ważniejsze niż kolor. Inne są plecaki dla kobiet a inne dla mężczyzn, wiele zależy też od wzrostu i sylwetki. Ma to decydujący wpływ nie tylko na wygodę, ale być może również na Twoje zdrowie! Oczywiście idealnie jest spróbować przymierzyć plecak z odpowiednim obciążeniem. Odpowiednio noszone i zapięte pasy pomagają odciążyć kręgosłup i podnoszą komfort noszenia plecaka. Zwróć uwagę, czy plecak ma możliwość regulacji długości szelek oraz wysokości ich zawieszenia (dotyczy głównie dużych plecaków). Przydatna lub niezbędna może okazać się regulacja górnej klapy, która pozwoli efektywnie wykorzystać pojemność komina, czyli górnej partii plecaka. Dużą wygodą jest posiadanie plecaka z dwiema niezależnymi komorami - nie trzeba wtedy rozgrzebywać całego plecaka, by się do czegoś dostać. Zwłaszcza komora dolna powinna mieć solidny zamek (najlepiej w kształcie łuku, ponieważ wtedy działają na niego mniejsze obciążenia). Kieszenie boczne powinny dać się schować lub ścisnąć, można też wybrać plecak z paskami po bokach zamiast kieszeni. Użyteczna może być kieszeń z przodu (np. do przechowywania map), pokrowiec przeciwdeszczowy (plecaki całkowicie nieprzemakalne nie występują) itp. ag - 2009-10-06, 20:22 Ja polecam plecaki Karrimora - są drogie co prawda ale naprawdę mają przemyślaną konstrukcję, dobrze leżą, no i mają długą gwarancję. Ja ze swojego jestem bardzo zadowolona, był intensywnie używany (przez pół roku podrózowałam po Azji) i świetnie się trzyma. 35 l to moim zdaniem mało, co tam można zmieścić. Ja na Twoim miejscu kupiłabym jednak coś większego, zwłaszcza jeśli jeździsz ze spiworem. Nie musisz go przeciez pakowac na full a zawsze jednak warto mieć zapas miejsca. olgasza - 2009-10-07, 10:07 arahja, jestem podobnego wzrostu i kilka lat temu kupiłam plecak 45 litrów z wewnętrznym stelażem właśnie na takie krótkie wypady, nie pamiętam teraz jakiej firmy, ale mogę w domu spojrzeć. Kosztował 150 zł, trzyma się dobrze. Dla mnie taka pojemność jest idealna - mieści się śpiwór, kilka ciuchów, ma podręczną kieszeń z przodu i na górze, więc jest praktyczny. Jest też możliwość przytroczenia z przodu lub z dołu np. karimaty. Jedynie co mnie wkurza, że nie ma możliwości rozsunięcia komina (czyli tej górnej części), więc nie można nic wsadzić pod klapę (a czasem w zimie by sie przydało, jakąs kurtkę upchnąć). Przy kupowaniu przede wszystkim sprawdź, jak ci się go nosi z zapiętym pasem biodrowym i z obciążeniem (w sklepach turystycznych mają takie ciężarki 10-15 kg), czy pasy są wygodne i się nie wrzynają. Powodzenia 
sylv - 2009-10-07, 11:12 KUźwa, ile razy mnie jeszcze wyloguje przy wysyłaniu tego mejla?? Co się dzieje z tym forum??? Ok, wracając do tematu: Szo napisała wszystko o pasach, szelkach stelażu I komorach. Dodam tylko, że w dużym plecaku regulacja wysokości szelek I pasa to podstawa – realnie zmniejsza ciężar I odciąża kręgosłup. A pas piersiowy też jest przydatny przy dużych ciężarach I odległościach. Szelki muszą być dość grube I szerokie – minimalizują ryzyko obtarć. Co do komór, to łatwy dostęp do nich z zewnątrz jest ważny – oszczędność czasu, lepsza organizacja, porządek. Rozmiar – nie za szeroki, żeby nie sterczał na boki. I nie za duży – ja mam 70l + 15 komin I kończę z 15-18 kg bo się “za dużo mieści”  – właśnie mam zamiar wymienić na 55l.
Raincover ważny, ale jak nie ma, to można dokupić. Materiał: cordura, ripstop – żeby zaraz się nie porwał. Komin - zdecydowanie zwiększa pojemność Klapa - najlepiej regulowana, pojemna Pasy boczne - do karimaty, namiotu (duże plecaki) Zaczepy do czekana I siatka do kasku przyda się do noszenia wody I drobiazgów typu chusta, czapka czy inne pierdoły. Ja jestem wielką fanką firmy The North Face – na 3 dni starcza mi ich 30 l Plasma: hxxp://www.sailandrock.pl/?str=produkt&id=174 I “real photo” : hxxp://picasaweb.google.com/sylv81/BeskidyBabiaGora2009#5347128673175988530 ale tylko latem (mało rzeczy, mini śpiwór) na cały rok to raczej 45l
ja mam karrimora 8 lat I jest niezniszczalny. Natomiast D. kupił 3 lata temu I nie wytrzymał nawet 2 sezonów – zraziłam się.. Z czystym sumieniem natomiast polecam Vaude I Alpinusa.
dzięki za uznanie 
dynia - 2009-10-07, 14:34 Jak chcesz kupić jeden ale naprawdę dobry plecak to polecam Deuter Są niezniszczalne i naprawdę warte swej ceny
sylv - 2009-10-07, 14:40 fakt, mamy Deuterka rowerowego kilka: ładnych lat i jest ekstra - tylko się zamek w klapie spsuł, ale poza tym jest niezniszczalny
szo - 2009-10-21, 23:18 arahja, co kupiłaś ostatecznie ? arahja - 2009-10-22, 14:58 Dziekuję za wszystkie rady! Tak czułam, że w tym więcej jest ukryte niż twierdziła ekspedientka (tańsze - droższe). Trzeba będzie zrobić notatki i tak wyposażoną udać się na zakupy. Jeszcze jeżdżę ze starym, na razie mieszkam w Czechach i nie mogę się zebrać do takiej wyprawy tu - chyba poczekam na powrót do Wrocławia. Myślę, że poszukam czegoś o pojemności 45 litrów, pomierzę na sobie w sklepie, a kupię w internecie i pochwalę się nabytkiem
arahja - 2010-01-06, 13:31 Miałam troszkę czasu po świętach i przejechałam się do wrocławskiego Outletu, spośród tamtejszej oferty różnych sklepów najbardziej przypadł mi do gustu ten model: hxxp://poradnik-turysty.pl/2704/bergson-broad-peak-55/ Świetnie leżał, ramiona swobodnie, kręgosłup odciążony, wydawał mi się solidny i nie za duży. Cena - po obniżce - 260 zł. Co o nim/producencie myślicie? sylv - 2010-01-06, 16:22
Nie znam osoby, która miałaby coś Bergsona i nie byłaby zadowolona
plecak wygląda bardzo fajnie, przypomina mi trochę mojego Karrimora, z którego jestem całkiem zadowolona (poza tym, że jest za duży). 55 to dość optymalna wielkość. ma sporo przydatnych zaczepów, kieszenie z boku, więc chyba warto brać
excelencja - 2010-01-06, 22:20 przechodziłam trochę gór w tym kraju i kilku innych i zdecyodwanie polecam właściwie tylko KARRIMORA ale nie najtańszy model (panther) bardzo solidna marka i jak ten zajadę na amen - chociaż nie widzę perspektyw - to kupię też tej firmy. tak samo jak buty TYLKO Scarpy (mimo, że nie mam, ale hmm pracowałam w sklepie ze sprzętem górskim/podróżniczym) w razie czego walcie 
[ Dodano: 2010-01-06, 22:22 ] eee bergson trochę ssie... znaczy nie słyszałam ohów na jego temat, a trochę reklamacji mi się przewinęło, aczkolwiek nie pamięta czy plecaków też. karrimora tylko na panthera mieliśmy. a i wzięłabym troszkę większy plecak jednak. [ Dodano: 2010-01-06, 22:23 ] A sory, Deuter jeszcze w miarę, tylko cena wyższa niż jakość, znaczy za tę cenę można kupić lepsze. Ale nie powiem jakie, bo wypadłam z obiegu i w pamięci mi zapadły tylko najbardziej chwalone i najmniej awaryjne marki. sylv - 2010-01-07, 13:29
mam Panthera od 7 lat, daje radę...
po moich i męża doświadczeniach z butami zdecydowanie dodam do tego Asolo
Asłan - 2010-01-07, 15:31 to ja też dorzucę się z pytaniem o plecak-tylko taki z kieszenią na laptopa-są takie wogóle w ofercie firm trekkingowych dostępne?Pojemność ok.35 l. dynia - 2010-01-07, 16:27
My także
Alispo - 2010-01-07, 17:05 A ja mam ochote na plecak solarny Ale na ochocie sie skonczy;)
excelencja - 2010-01-07, 21:07
za moich czasów nawet o takich nie myślałam )
nie mam zielonego pojęcia. 35l to takie maleństwo to chyba nie ma znaczenia jaki wybierze- byle nie campus i coś w ten deseń, raczej z takim plecakiem po schroniskach ganiał nie będziesz. No ale moje filozofowanie jest zbędne. jak coś znajdziesz pochwal się, bom ciekawa. sylv - 2010-01-07, 21:19
Campus Cyberpack 35 i Campus Croll 30. Alpinus City 35 (typowo miejski) Karrimor 20+8 (chociaż Karrimor w ostatnich latach się tak skiepścił, że raczej nie polecam, bo wytrzyma pewnie 3 sezony max) Duter Giga (b. ładny, ale drooooooooogi) teraz to praktycznie każda outdoorowa firma robi takie plecaki.
)
a czemu nie Campus? my nie rejestrujemy żadnych reklamacji póki co (mieliśmy z kieszenią na lapa Kandu, ale już nie ma  )
swego czasu wszyscy jechali po Campusie, ale od kiedy go sprzedaję, zaczęłam też nosić - polary, softshell, spodnie, akcesoria. i generalnie do większości nie ma się do czego przyczepić, a softshella po prostu uwielbiam i niczym nie ustepuje mojemu karrimorowi, a był 3 razy tańszy. wiadomo, nie jest to sprzęt na ekspedycje. ale na codzień i wypady weekendowo-rekreacyjne - jak najbardziej. ogólnie uważam, że Campus znacznie się poprawił, a Alpinus pogorszył (a producent ten sam). excelencja - 2010-01-07, 22:34 Campus, Alpinus- najgorszy szajs odkąd stał się miejski. ileeeś lat temu był niezły,a teraz najtańsze materiały i od cholery reklamacji. A Karrimor kiedy się skiepścił ? bo 2 lata temu nie było na niego reklamacji oprócz Panthera (którego sama btw mam). A no i salewę lubię. i plecaki i nosidła. Nie widziałam softshelli ani campusa ani alpinusa, ale kurtki strasznie do dupy, nie dość, że parametry kiepski, to sztywne i niewygodne. no ale tanie. Co do kurtek i polarów to zdecydowanie Alvika albo Małachowski - ceny ok i paprametry super, choć design kiepściutki )
kurde nie wiedziałam, że Ty w ogóle tym handlujesz... masz swój biznes górski? dżizas... za mało dokładnie czytam forum
|
