snowcherry - 2009-10-13, 18:34 Temat postu: DWIE KOTKI 3 miesięczne , SZUKAMY DOMKÓW! PILNE!! Zamieszczam ogłoszenie w celu znalezienia domu dla kociątek będących pod naszą opieką. Zostały wyłapane od wolnożyjącej matki, były na wykończeniu, odwodnione, chore, zagłodzone. Bardzo prosimy o domek, bo nie dajemy już rady finansowo i oraganizacyjnie, koteczki miały nawrót kataru (już wyleczone), ale nie bardzo dogadują się ze starszą kotką. Naprawdę nie wybrzydzam jeśli chodzi o dom, ale trafiają się same nieodpowiedzialne osoby.... Może więc tu się uda. Koteczki (bo kocurek znalazł już dom), są przekochane, żadne tam wyzwanie dla wytrawnego kociarza, czy coś w tym rodzaju, po prostu dwa cudeńka do kochania, bezproblemowe, przytulaśne, pakują się do łóżka, jedzą wszystko (a nawet wegańską kuchnię !). Wymagam podpisania umowy adopcyjnej. Dowiozę kotka do Warszawy/Legionowa lub okolic (z braku samochodu- niedalekich okolic). Spróbuję wstawić zdjęcia. Wszystkich chętnych proszę o kontakt na priv. hxxp://img397.imageshack.us/i/img0002j.jpg/] 
hxxp://img240.imageshack.us/i/czarnow.jpg/] 
hxxp://img397.imageshack.us/i/nowkro2.jpg/] 
hxxp://img397.imageshack.us/i/nowkro.jpg/] 
hxxp://img397.imageshack.us/i/img0040c.jpg/] 
Amanii - 2009-10-13, 18:50 jak kiedys wygram fortunę, kupię wielki dom z wielkim ogrodem, gdzie znajdą miejsce wszystkie kocie bidy jakie tylko spotkam na swojej drodze! Będę Wiolettą Willas dwa 
zawsze tak mi zle ze nie moge pomoc...  trzymam kciuki za nowe domki.
snowcherry - 2009-10-13, 19:27 hehe  szukają już dość długo domu, więc próbuję też tu. Ja też mam swoje dwie księżne i kolejne dwie stanowią mocną komplikację.. ale trzymam kciuki i myślę pozytywnie
NiokoTyx - 2009-10-13, 19:42 ja też z chęcią przygarnęłabym wszystkie istotki. Ale mieszkamy w kawalerce z dwójką dzieci mamy psa i kotka(oba przybłędy) . Popytam wśród znajomych powodzenia snowcherry - 2009-10-13, 19:43 Super, każda pomoc się przyda. Szczególnie "miejscowa" w obrębie województwa. snowcherry - 2009-10-13, 21:15 Oczywiście,że osobno wchodzi w grę nie są jakoś strasznie ze sobą związane. Działaj więc kochana trzymam kciuki
kofi - 2009-10-14, 08:12
No właśnie, ja uważam, ze skoro mam dom z ogrodem, to mogłabym mieć więcej zwierząt, ale mąż już przy najmłodszym kocie zrzędził, że zamieniam się w Wiolettę Willas. Mam tylko 4 zwierzaki i wszystkie po sterylkach, a nie jak WW. Chwilowo też czuję, że wystarczy, bo w tym miesiącu rozłożyła nas choroba psa i sterylka (i ropień na ogonie) kota. Finansowo i psychicznie (pies). 
|
