| |
wegedzieciak.pl forum rodzin wegańskich i wegetariańskich |
 |
Powitania - Witam :-)
jax - 2009-10-27, 02:42 Temat postu: Witam :-) Jestem wegetarianką od 20 lat. Mój partner nie. Pod tym względem nie jest lekko, tym bardziej, że mamy maluszka, którego ja karmie wegetariańskim jedzeniem, a mój partner i teściowa okazyjnie (gdyż rzadko się zajmują nim na dłużej) dają mu do spożycia "mięsne słoiczki". To chyba jest cena, którą się płaci za kompromis bycia razem dwóch osób o zupełnie różnych światopoglądach...
karmelowa_mumi - 2009-10-27, 07:18
WItaj, zapraszam do wątków o dzieciach. A co do karmienia przez wege i niewege rodziców to raczej proste sprawy nie są.. i tu też można znaleźć inspiracje do dialogu
krop.pa - 2009-10-27, 07:44
Witaj jax
Dorota - 2009-10-27, 08:23
Witaj
zina - 2009-10-27, 09:01
jax, witaj na forum
A dlaczego karmia miesnymi sloiczkami?
Nie mozesz kupic innych, warzywnych?
Wiekszy problem bylby jesli by gotowali ale ze sloiczkami to chyba nie ma problemu.
Poza tym zawsze mozesz przygotowac (najlepiej!) niemiesne jedzonko.
Dla takiego malucha to naprawde niewielka sztuka!
Duzo tu inspiracji znajdziesz.
Powodzenia!
kofi - 2009-10-27, 09:08
Witaj.
Istnieje duże prawdopodobieństwo, że jak mały podrośnie sam wybierze wegetarianizm, nawet jesli teściowa i tata będą proponowali mu mięso.
lilias - 2009-10-27, 09:11
Witaj
Jagula - 2009-10-27, 09:45
witaj jax i powodzenia...swoim dobrym przykładem, konsekwencją, cierpliwością możesz pomóc dziecku wybrać kiedyś wegetarianizm
szo - 2009-10-27, 10:51
jax, witaj
Malinetshka - 2009-10-27, 23:05
witaj na forum
maryczary - 2009-10-27, 23:10
| Jagula napisał/a: | swoim dobrym przykładem, konsekwencją, cierpliwością możesz pomóc dziecku wybrać kiedyś wegetarianizm | Jagula jest tego żywym przykładem - brawo dla twojego synka
jax witaj, tu jest dużo tematów o parach "mieszanych" zapraszam do lektury i do pisania.
A co do słoiczków to niestety tylko ty musisz się w tej sytuacji starać o wege jedzenie dla Alexa. Sama kupuj słoiczki i jedzenie na droge albo do rodziców zawsze wczesniej przygotowuj, zeby ktoś inny (czyt.: mięsożerny ) cie nie ubiegł. Staraj się nie stwarzać sytuacji, w której ktoś inny musi przyrządzić jedzenie dla niego. no i edukuj męza i staraj się przekonać że nie bedzie żadnych niedoborów jesteś tego najlepszym przykładem
Malati - 2009-10-27, 23:20
czesc
kma - 2009-10-28, 11:08
Witaj jax. Powodzenia, nie masz łatwo ale są tu "pary mieszane" na pewno coś Ci doradzą.
jax - 2009-10-28, 12:52
| zina napisał/a: | jax,
A dlaczego karmia miesnymi sloiczkami?
Nie mozesz kupic innych, warzywnych?
Wiekszy problem bylby jesli by gotowali ale ze sloiczkami to chyba nie ma problemu.
Poza tym zawsze mozesz przygotowac (najlepiej!) niemiesne jedzonko.
Dla takiego malucha to naprawde niewielka sztuka!
Duzo tu inspiracji znajdziesz.
|
Dziękuję wszystkim za powitanie !
Zina, karmią mięsem, bo tak chcą, nie muszą (na gotowanie brak im czasu i ochoty - stąd te kupowane słoiczki). Ja sama przygotowuję dziecku różne słoiczki, żeby były na zapas, oprócz tego codziennie przyrządzam dla małego jedzenie, zgodnie z zasadami jakie wyczytałam na tym forum (przeczytałam cały wątek dot. odżywiania niemowląt i ciągle się dokształcam tutaj).
Maryczary, dzięki za dobre rady.
W kwestii edukowania "męża": nie da się przekonać człowieka do czegoś, czego sam nie chce, tak mi się przynajmniej wydaję...
rosa - 2009-10-28, 13:50
witaj
zina - 2009-10-29, 16:10
| jax napisał/a: | | Zina, karmią mięsem, bo tak chcą |
acha.
Z ta ochota na gotowanie to bedzie na pewno lepiej jesli tylko dluzej pobedziesz na forum czego Ci zycze.
|
|