|
wegedzieciak.pl forum rodzin wegańskich i wegetariańskich |
|
Domowa piekarnia - TARTA MAKROBIOTYCZNA ( POR, BRUKSELKA )
margareth - 2009-11-15, 18:21 Temat postu: TARTA MAKROBIOTYCZNA ( POR, BRUKSELKA ) ®TARTA MAKROBIOTYCZNA ( por, brukselka )
skladniki na ciasto: 400 gr MAKI PSZENNEJ ( nierafinowanej, drobno mielonej )
100 ml OLEJU SEZAMOWEGO ( moze byc inny )
1 jajko ( zaplodnione ) lub 4 LYZKI SKROBI KUKURYDZIANEJ, KUZU.
1 LYZKA MIODU LUB SLODU RYZOWEGO
3 - 4 LYZKI ZINEJ WODY
przygotowanie ciasta:
Mieszamy skladniki, wyrabiamy, ugniatamy, formujemy kule i
na 15 min umieszczamy w lodowce ( nie koniecznie )
Wyjmujemy ciasto, walkujemy i ukladamy w formie do tarty,
lub innej:)
Widelcem robimy dziurki w ciescie i pieczemy 15 min w 180 stopniach.
skladniki na srodek tarty:
3 PORY
1 CEBULA
KILKA BRUKSELEK ( mozna dodac kapuste lub inne warzywa )
1 lyzeczke siwerzo zmielonej galki muszkatolowej
Pol lyzeczki pieprzu
BULION WEGETARIANSKI W PROSZKU ( bez drozdzy )
2 JAJKA ( zaplodnione, najlepiej od bioproducenta )
2 lyzki KUZU ( moze byc skrobia kukurydziana )
Kilka lyzek oleju sezamowego
100 ml mleka ryzowego
przygotowanie: Drobno siekamy, cebule, pory, kroimy brukselke i wszystko dusimy na oleju sezamowym ( lub innym )
przez okolo 15 min, dodajac bulion wege, pieprz oraz galke muszkatolowa.
Jajka mieszamy z mlekiem, kuzu( rozpuszczone w niewielkiej ilosci wody )
Dodajemy lyzeczke bulionu ( mozna dodac troche pieprzu i galki )
Studzimy duszone warzywa i dodajemy do nich wymieszane jajka z mlekiem etc.
Wlewamy do upieczonego ciasta i pieczemy 20 minut w 180 stopniach.
SMACZNEGO
topcia - 2009-11-15, 19:15
margareth napisał/a: | zaplodnione |
margareth - 2009-11-15, 19:21
Tak z glutem w srodku, najlepiej ( jak wspomnialam ) z ekohodowli.
W makrobiotyce nie jemy jajek, ale od czasu do czasu mozna i wtedy wlasnie takie sa polecane jako najzdrowsze.
dżo - 2009-11-15, 20:35
margareth napisał/a: | wtedy wlasnie takie sa polecane jako najzdrowsze |
a dlaczego?
margareth - 2009-11-16, 17:16
Kiedy jajko jest zaplodnione to jest wieksze prawdopodobienstwo ze jest z naturalnie zniesione
Capricorn - 2009-11-16, 17:44
margareth napisał/a: | Kiedy jajko jest zaplodnione to jest wieksze prawdopodobienstwo ze jest z naturalnie zniesione |
bez sensu.
to nie lepiej po prostu kupować jajka u sprawdzonego hodowcy?
dżo - 2009-11-16, 21:49
margareth napisał/a: | jest z naturalnie zniesione |
trochę sie poczepiam , co to znaczy naturalnie zniesione? kazda kura znosi naturalnie jajka, nikt z niej go przecież nie wyciska, prawda,
margareth, chodzi Ci na pewno o naturalną hodowlę kur, ale tak jak pisze capri wystarczy mieć sprawdzone źródło i kupować jajka z oznaczeniem "0",
PiPpi - 2009-11-16, 21:53
hmm, a może chodzi o to, ze sprawcą zaistnienia jajka w kurze jest sam szeryf podwórkowy czyli kogut, a nie jest tak, że powstało wskutek działania hormonów, które do organizmu kury przywędrowały za pomocą hormonów dostarczanych do paszy? tak jest u kur, które słońca, nieba i koguta nie widzą lecz całe życia wiodą ciężki żywot w klatce, ciasnej jak diabli...
[ Dodano: 2009-11-16, 21:55 ]
makrobiotyka pewnie zwraca uwagę na energię życiową, ze tak się wyrażę jaką niosą te dwa typy jajek..od tego zapłodnionego jest pewnie silniejsza, jak od zdrowego warzywa w porównaniu z np. kapustą której liście więdną, takich warzyw makrobiotycy nie uznaja za specjalnie wartościowe
Capricorn - 2009-11-16, 21:55
PiPpi napisał/a: | hmm, a może chodzi o to, ze sprawcą zaistnienia jajka w kurze jest sam szeryf podwórkowy czyli kogut, a nie jest tak, że powstało wskutek działania hormonów, które do organizmu kury przywędrowały za pomocą hormonów dostarczanych do paszy? |
kury - jako i inne stworzenia, np kobiety - jajeczkują niezależnie od tego, czy kogut (lub też inny samiec) je bzyknie czy też nie.
dżo - 2009-11-16, 21:58
Capricorn napisał/a: | czy kogut (lub też inny samiec) je bzyknie czy też nie |
PiPpi - 2009-11-16, 22:29
a to ciekawe, nigdy nie interesowałam sie bzykaniem kur, kogo jak kogo, ale kur
po co w takim razie ludzie na wioskach trzymają koguty, skoro kury bez bzykania znoszą jajka?
Capricorn - 2009-11-16, 22:31
PiPpi napisał/a: |
po co w takim razie ludzie na wioskach trzymają koguty, skoro kury bez bzykania znoszą jajka? |
bo z niezapłodnionego jajka nie będzie kurczaka.
PiPpi - 2009-11-16, 22:42
tak właśnie podejrzewałam
a i myślę sobie o hardckorowych Chińczykach, ale może lepiej sobie daruję opisywanie tego jakie jajka oni preferują
PiPpi - 2009-11-16, 23:00
jest coś jeszcze gorszego...
[ Dodano: 2009-11-16, 23:01 ]
jak chcesz tropić, to hasło: zapłodnione jajo
PiPpi - 2009-11-17, 08:29
dociekliwa, jak dla mnie głównie dociekliwa
margareth - 2009-11-17, 10:40
dżo napisał/a: | margareth napisał/a: | jest z naturalnie zniesione |
trochę sie poczepiam , co to znaczy naturalnie zniesione? kazda kura znosi naturalnie jajka, nikt z niej go przecież nie wyciska, prawda,
margareth, chodzi Ci na pewno o naturalną hodowlę kur, ale tak jak pisze capri wystarczy mieć sprawdzone źródło i kupować jajka z oznaczeniem "0", |
No wlasnie, jak rowniez zwierzeta, ryby, i wreszcie warzywa w hodowli rosna naturalnie? No niestety sa faszerowane antybiotykami, sterydami etc. Nie kazde jajko jest zaplodnione.
Tak, oczywiscie naturalna hodowla, w ciagu kilku miesiecy zrobilo sie tak ze wiekszosc jajek jest od kur chodzacych na wolnosci, dziwna sprawa, czy nagle wszyscy wypuscili kury i biegaja zbierac jaja?
Nie kazde jajko jest zaplodnione.
Od TARTY do dywagacji nt. jaj.
Polecam strone hxxp://www.stopcodex.pl/
I gdybym trafila na ta strone dwa lata temu to pewnie bym pomyslala ze to wariactwo ale kilka rzeczy jest zastanawiajacych.
Np. w europie ziemniaki, kukurydza, pomidory sa produkowane z nasion GMO. Potwierdzeniem na to ( dla mnie ) jest np.to ze ziemniak dzisiejszy poprostu gnije a ziemniaki z dziecinstwa puszczaly pedy.
Co do upraw eko, to nalezy je wybierac z ostroznoscia, jak wszystko teraz.
W sklepie eko zakupilam przenice a proba skielkowania jej okazala sie n.mozliwa gdyz zgnila.
Przykladow sa setki ale od tego rodzaju dywagacji jest inne forum, tutaj umiescilam przepis na tarte i dziekuje za zainteresowanie.
PiPpi - 2009-11-17, 12:55
moje ziemniaki jak i wszystkie warzywa korzeniowe pędy puszczają, nad czym ubolewam niekiedy;) dzięki za linka!
Capricorn - 2009-11-17, 13:39
margareth napisał/a: |
Tak, oczywiscie naturalna hodowla, w ciagu kilku miesiecy zrobilo sie tak ze wiekszosc jajek jest od kur chodzacych na wolnosci, dziwna sprawa, czy nagle wszyscy wypuscili kury i biegaja zbierac jaja?
Nie kazde jajko jest zaplodnione. |
a nie zakładasz takiej opcji, że można po prostu ZNAĆ osoby, od których kupujesz jajka - i WIDZIEĆ/WIEDZIEĆ, w jaki sposób są u niego traktowane kury?
Cytat: | Przykladow sa setki ale od tego rodzaju dywagacji jest inne forum, tutaj umiescilam przepis na tarte i dziekuje za zainteresowanie. |
umieściłaś przepis na tartę na forum wegetariańskim, więc nie dziw się, ze temat "koniecznie zapłodnionych jaj" jest dla nas kontrowersyjny.
Alispo - 2009-11-17, 17:25
margareth napisał/a: |
No wlasnie, jak rowniez zwierzeta, ryby, i wreszcie warzywa w hodowli rosna naturalnie? No niestety sa faszerowane antybiotykami, sterydami etc. Nie kazde jajko jest zaplodnione.
Tak, oczywiscie naturalna hodowla, w ciagu kilku miesiecy zrobilo sie tak ze wiekszosc jajek jest od kur chodzacych na wolnosci, dziwna sprawa, czy nagle wszyscy wypuscili kury i biegaja zbierac jaja? |
Z tym faszerowaniem to nie rzadko przesadzone informacje..nie mówię,ze temat nie istnieje,ale w eko-srodowisku jest rozdmuchany przesadnie w stosunku do rzeczywistosci,podaje sie standardy amerykanskie itp.Pisze to bedac przeciwna "faszerowaniu"..ale badzmy uczciwi jak o czyms mowimy po prostu.
Czy ja wiem czy jest tak duzo tych eko-jajek..troche jest (bo taki trend;),ale troche..tych niby-eko jest mnostwo,prawie kazde jajka z "3"sa teraz nazwane wiejskie itp albo obrazek kurki na trawie itp.. greenwashing jest teraz wszedzie.
dżo - 2009-11-17, 21:11
margareth napisał/a: | w ciagu kilku miesiecy zrobilo sie tak ze wiekszosc jajek jest od kur chodzacych na wolnosci |
naprawdę? a gdzie jest tak dobrze? ja aby kupić jajka "1" muszę chodzić do sklepu z tzw. zdrową żywnością bo tylko tam są dostepne,
PiPpi napisał/a: | moje ziemniaki jak i wszystkie warzywa korzeniowe pędy puszczają |
moje też
Mala_Mi - 2009-11-17, 21:27
dżo napisał/a: | ja aby kupić jajka "1" muszę chodzić do sklepu z tzw. zdrową żywnością bo tylko tam są dostepne, | A u mnie na bazarku w zwykłym sklepie są "0". Widziałam je też w jakimś supermarkecie.
agazima - 2009-11-17, 21:47
w piotrze i pawle sa te zerowki widzialam je. Moj tata sie pochwalil ze takie zakupil. Niesttey sa one drogie ale lepiej wydac na drogie niz na leki potem
[ Dodano: 2009-11-17, 21:47 ]
ale w makrobiotyce to raczej ostro sprzeciwiaja sie nabialowi.
DagaM - 2009-11-17, 21:58
agazima, ale jaja to nie nabiał
A co do gnijących warzyw, mam wrażenie, że u nas w Polsce warzywa są niemalże ekologicznej jakości, w porównaniu z tym, co sprzedaje się w pozostałych krajach europejskich, naprawdę nie mamy na co narzekać
karmelowa_mumi - 2012-03-17, 08:45
bossssssszzzz, a ja tylko szukam jakiegos fajnego przepisu na cos z porem,, a tu TAKIE jajo!
|
|