|
wegedzieciak.pl forum rodzin wegańskich i wegetariańskich |
|
Wiek poniemowlęcy - alternatywne śniadanie do żłobka
nigellla - 2009-11-25, 13:00 Temat postu: alternatywne śniadanie do żłobka Kochani poradźcie mi jakie śniadanko mogę przygotować do żłobka żeby kobitki podały jej zamiast kleiku ryżowego. Kleik na wodzie dostaje tam codziennie na śniadanie w związku z tym że jest zupełnie bezmleczna i bezjajeczna (jak na razie) czasem też podją jej chleb z margaryna ( z pomidorkiem lub ogórkiem to nie bo niby takie dzieci nie pogryzą). Masakra. Nie godzą się na przynoszenie swoich posiłków dlatego jej dieta w żłobku jest bardzo uboga. Myślałam żeby jakoś się z nimi dogadać i przynosić jej coś ale musi być to cos zupełnie bezobsługowego z ich strony.
Mój pomysł to;
- zmielona owsianka
- mielone pestki
- suszone owoce
- Popping z amarntusa
- słód , może mleczko roślinne w proszku
One musiały by tylko zlać gorącą wodą odczekac pare minut i gotowe. Taka błyskawiczna kaszka na pewno lepsza niż kleik. Ale czy takiej zmielonej owsiance wystarczy tylko zaparzenie aby była dobra dla maluszka? No i czy pestki na tym nie ucierpią?
aaa czy dałoby się zrobić coś podobnegoo z jaglanką .takiej juz ugotowanej to na pewno jej nie podadzą bo nikt jej tego nie podgrzeje a ziemnej raczej nie zje.
licze na waszą pomoc.
orenda - 2009-11-25, 13:06
nigellla napisał/a: | aaa czy dałoby się zrobić coś podobnegoo z jaglanką . | są takie kaszki eko instant. Hole się chyba firma nazywa, mają na bazie zbóż pełnoziarnistych, z mlekiem i bez, i bez cukru.
[ Dodano: 2009-11-25, 13:07 ]
edit: holle prawidłowa nazwa.
Tutaj np. do kupienia: hxxp://www.pyszneizdrowe.pl/index.php?p2691,kaszka-owsiana-po-4-m-cu-eko-250g-holle
[ Dodano: 2009-11-25, 13:11 ]
hxxp://www.twenga.pl/dir-Dzieci,Zywnosc-dla-niemowlat,Kaszki-i-kleiki-10885 a tutaj masz ich więcej.
Nie wiem czy zależy Ci na czymś bardziej domowym, czy gotowym, w sensie, że kupionym w sklepie.
Faktycznie jedzenie w żłobkach i przedszkolach jest mało zdrowe, a niby pod okiem dietetyków
nigellla - 2009-11-25, 17:25
"Kaszka owsiana (po 4 m-cu) EKO 250g HOLLE
Skład: mąka owsiana z pełnego przemiału, witamina B1." - czy mąka owsiana to jest po prostu zmielona owsianka? (pŁatki). czyli mój pomysł nie jest taki zły? cz zalanie zmielonych pestek dyni i słonecznika bardzo im zaszkodzi? chciałabym żeby coś z nich mała bo później wieczorem cieżko mi jej wszystko podać.
orenda - 2009-11-25, 22:09
Ja myślę, że lepiej tak niż wcale, a nie wiem czy zaszkodzi czy nie, zupełnie nie jestem ekspertem w sprawach żywienia. Ja bym dała
nigellla - 2009-11-26, 08:02
orenda napisał/a: | Ja bym dała |
tak chyba dam. w końcu ile można na kleiku ryżowym? tym bardziej,że ma problem z przybieraniem na wadze
ja do pracy robie sobie taką owsiankę (tyle,że jej nie milę) wychodzi całkiem smaczna.
macie jeszcze jakiś pomysł na śniadanie? ale musi byc suche ze względów sanepidowskich jak mi powiedziano.
elenka - 2009-11-26, 08:24
hxxp://ekosfera.pl/pl,product,213866,kaszka,pelnoziarnista,z,orkiszu,od,6,mies,250g,topfer,eko.html
A ja polecam tą kaszkę, jest bardzo smaczna i nawet w promocyjnej cenie, zawsze miałam dla Krzysia na kryzysowe dni mego lenistwa i na wyjazdach
nigellla - 2009-11-26, 20:15
tez fajna ale ile ja bym musiał tego kupić żeby dać każdorazowo ok 300 gram do żłóbka (ok2 00 dla niej i 100 dla sanepidu )
elenka - 2009-11-28, 09:03
nigella to może po prostu ugotuj na wieczór kaszę orkiszową z płatkami owsianymi tak na 2 dni i rano zanoś, a one odgrzeją, nie może tak być?
joannasu - 2009-11-28, 10:41
a chleb z ziarenkami i jakas zdrowa pasta? Przeciez Twoja mala ma juz prawie 2 lata wiec to wydaje mi sie najlepszym rozwiazaniem, sama sobie wyciagnie ze swojej torby pudelko z pudelka kromki i panie nie maja z z tym nic wspolnego - byleby tylko malej nie zabronily argumentujac ze niedlugo wszystkie dzieci....
Ps. edycja - mam tak male literki na monitorze ze zobaczylam cos czego nie bylo .... Twoja mala ma dopiero 13 miesiecy, ale mysle ze z miekkim chlebem sobie poradzi nawet jak nie ma jeszcze wszystkich zebow, a panie beda "musialy" tylko pudelko z torby wyjac i otworzyc ot wszystko, chyba daja rady co? A swoja droga od zawsze zastanawiaja mnie takie niereformowalne instytucje i ludzie w nich pracujacy...przeciez oni maja do czynienia z ludzmi a nie daja ani sobie ani swoim podopiecznym miejsca na odrobine indywidualnosci...
Manu - 2009-11-28, 21:12
elenka, ma byc suche...
ja bym na wynos dawala ta w proszku co dziewczyny podawaly, a jak nie chcesz gotowca (no jakby nie patrzec maja suplementy i sa przerobione) to moze wygodne by byly platki ryzowe z Twoimi dodatkami? mleczka w proszku nie wydaja mi sie dobrym rozwiazaniem, zazwyczaj jest do nich cos dodawane.
z ciekawostek to kupilam wczoraj makaron jaglany - nie trzeba go gotowac ale potrzymac prawie gotujacej wodzie przez 5 min - jeszcze nie probowalam...
nigellla - 2009-11-28, 21:13
elenka napisał/a: | to może po prostu ugotuj na wieczór kaszę orkiszową z płatkami owsianymi tak na 2 dni i rano zanoś, a one odgrzeją, nie może tak być? |
joannasu napisał/a: | a chleb z ziarenkami i jakas zdrowa pasta? | okazał się,że nie mogę zanieść nic co jest zrobione w domu. może być jedynie pudełko kaszy (błyskawicznej bo przecież nie będą gotować )także dziękuję wszystkim za dobre rady.
Cytat: | przeciez oni maja do czynienia z ludzmi a nie daja ani sobie ani swoim podopiecznym miejsca na odrobine indywidualnosci...
| zero indywidualnego podejścia.masówa. tym bardziej z jedzeniem "nie może jeść niech nie je" szkoda czasu na gotowanie, ale kinderczekolade, miaxi kingi, i inne syfy to do domku dają a mamie w biodra idzie
Manu - 2009-11-28, 21:14
joannasu napisał/a: | a nie daja ani sobie ani swoim podopiecznym miejsca na odrobine indywidualnosci... | indywidualnosc to luxus dla wybranych
|
|