olgasza - 2010-01-13, 14:48 Temat postu: mycie zębów Macie jakieś sprawdzone sposoby do nauczenia dziecka techniki mycia zębów? Dokładnie chodzi o wypluwanie wody... Młoda chętnie chwyta za szczoteczkę, pastę zlizuje albo połyka (nakładam oczywiście mikroskopijne ilości), chwile pogryzie szczotkę i wyrzuca. Wszelkie prezentacje pt. "A teraz płukam buzię i WYPLUWAM wodę" nie działają... Poczekać aż w końcu sama załapie, czy też może są na to jakies sposoby? maryczary - 2010-01-13, 16:02 Adak myje zęby chętnie, namoczoną szczoteczką. Sebastian ślicznie ją nauczył posługiwać się szczoteczką ale Adka wciąż nie potrafi wypluwać wody (dlatego pasty nie nakłądam i Ada to rozumie  ) i niestety nie mam pojęcia jak jej tego nauczyć więc chętnie poczytam odpowiedzi 
elenka - 2010-01-13, 16:39 Krzysiek załapał jakieś dwa tygodnie temu, że na koniec mycia trzeba "resztki" wypluć. Trwało to kilka miesięcy, Jarek za każdym razem mu pokazywał i w końcu załapał. Jagula - 2010-01-13, 18:55 Przyjdzie dzień kiedy Marianka załapie i wypluje 
Radziej dosyć długo lubił sobie jeszcze golnąć z kubeczka po myciu- nawet jak już potrafił wypluwać 
Mam teraz 2,5 dziewczynkę, która raz wypluje a raz się napije więc wszystko w swoim czasie a jeśli na młodą działają i zrozumie takie opowieści to możesz jej poopowiadać jakie to straszne bakterie są wypłukiwane i wypluwane 
ulapal - 2010-01-13, 23:22 moj sie nauczyl jak podpatrzyl u starszych dzieci cojuz umialy, i poprostu zmałpowal, i chocraz wyszlo na dobre
poza tym mozecie urzadziczabawe podczas wspolnej kapieli, nabieranie wody w buzie i plucie, przy nadetych policzkach, razem z dzwiekiem prrrrrr..... dla Eta to byla swietna zabawa zawsze, ostatnio nawet basenowa - o zgrozo , bral do buzi i wypluwal. szczotkuje przednie, bo milion razymu pokazywalam, z tylnymi jeszcze nie koniecznie sobie radzi, ale cos tam zawsze przejedzie. a jak zje sie paste to cos wielkiego sie dzieje/ ań - 2010-01-14, 01:23 Lewko narazie pluje na sucho-nauczył się od Jagi, obserwując Ją, ale jak bym Mu nalała do kubka to na bank by wypił 
a jak Wasze maluchy myją zęby?chodzi mi o takie w wieku Lwa- bo On raczej grzie tą szczotkę, szczotkuje jak już tylko z przodu. Ma już prawie wszystkie zęby od jedynek po czwórki i nie chcę zaniedbać tego. Staram się ja Mu szorować, ale najczęściej nie chce sobie dać i muszę Go trzymać 
nika - 2010-01-14, 08:34
u nas mniej więcej to się sprawdziło, tzn. ja mówiłam tymi zarazkami przez całe mycie, a czasem nawet przed, jak Ala nie chciała myć zębów to zarazy się cieszyły, ze zjedzą ząbki, potem w trakcie mycia chowały się pomiędzy zębami i z tyłu, no i potem krzyczały, że nie chcą do zlewu prosiły i błagały, żeby nie wypluwała to one sobie jeszcze ząbki pojedzą. Kupa śmiechu z tym jest do dziś, tylko czasem boję się, że z tego śmiechu dziecko mi się zakrztusi. olgasza - 2010-01-14, 10:28 kurczę, u nas na razie zarazki i bakterie to abstrakcja wielka... musze poszukać jakichś instruktażowych filmików z wypluwania wody na jutiubie
ań - 2010-01-14, 11:47
dort - 2010-01-19, 19:00 a może instruktaż z filmu Madagaskar, Oskarowi bardzo spodobała się ta scena, gdzie zwierzaki wypluwają słoną wodę,od razu załapał o co chodzi
Manu - 2010-01-28, 22:02
Polcia uwielbia myc zeby, plukac buzie tez, nasladuje - taty sposob to pod kranem, mamy sposob to wode z reki  Duzo robi sama wokol tego mycia zebow, reguluje wode, plucze szczoteczke, "podkrada" wode gdy tata myje twarz, mazia lustro ....
|
