| |
wegedzieciak.pl forum rodzin wegańskich i wegetariańskich |
 |
Off-topic - Przystanek Alaska
Shelly - 2010-01-17, 22:39 Temat postu: Przystanek Alaska Przystanek Alaska to właściwie jedyny serial jaki akceptuję. Są tu jacyś fani?
ań - 2010-01-17, 23:13
zdecydowanie TAK
maryczary - 2010-01-17, 23:19
Wielką fanką nie jestem ale bardzo z S. lubimy ten serial
Humbak - 2010-01-17, 23:40
oj na studiach nastawiało się zegarek żeby nie przeoczyć
joannasu - 2010-01-17, 23:42
o tak, od lat szukam tego serialu na plytach...bezskutecznie tu gdzie mieszkam ale w owym czasie czyli straszliwie dawno nie opuscialam ani jednego odcinka
dżo - 2010-01-17, 23:43
Humbak, chyba jesteśmy z jednego rocznika u mie w akademiku na sali telewizyjnej tłumy były co tydzień ,
teraz jestem fanką serialu "gotowe na wszystko"
Lily - 2010-01-17, 23:52
| joannasu napisał/a: | | o tak, od lat szukam tego serialu na plytach...bezskutecznie | hxxp://allegro.pl/search.php?sg=0&string=przystanek+alaska
W swoim czasie oglądałam namiętnie, teraz już mi się przejadł Niedawno gdzieś leciał, ale już nie mam siły tego oglądać Mimo to urokliwy, jedyny z swoim rodzaju.
Humbak - 2010-01-17, 23:56
| dżo napisał/a: | | chyba jesteśmy z jednego rocznika | blisko blisko | dżo napisał/a: | | gotowe na wszystko | o, a ja właśnie się zakochałam w dr housie, ale to pewnie przez te medyczne zapędy 'gotowych' nie oglądałam więc nie wiem wiem czy się nadaję na ich fankę
| Lily napisał/a: | | jedyny z swoim rodzaju | oj tak, w każdym tego słowa znaczeniu
Cytrynka - 2010-01-18, 01:13
Ja, ja, ja!!!
Jakiś rok temu obejrzałam wszystko od początku do końca. A jeszcze Wam powiem, że serial kręcono 200 km od mojego domu
Chyba jeszcze raz obejrzę wszystko.
bojster - 2010-01-18, 01:44
Jak pierwszy raz leciało, to oglądałem i mi się podobało, ale dopiero teraz ostatnio, jak znów puścili i pojawiło się w sieci , obejrzeliśmy całość. Ostatni sezon był już taki na siłę, ale cała reszta całkiem fajna. Z pewnością jeden z lepszych seriali.
Anja - 2010-01-18, 10:33
"Alaska" rządzi. My już Artkowi dwa łosie kupiliśmy i na tym się nie skończy.
Agnieszka - 2010-01-18, 19:17
lubiłam i oglądałam
teraz seriale: zazwyczaj nie pamiętam o nich, nie w mojej porze itd
intryguje mnie dr H ale nie pamiętam kiedy jest i program tv też u nas nie zawsze obecny i generalnie chyba brak mi czasu na tv
Salamandra*75 - 2010-01-18, 19:19
Moja siostra jest mega fanem kupuje w kiosku kolejne czesci z gazeta...ja tez lubie popatrzec jak mam chwilkę,fajny film najbardziej lubiłam Krisa..;-)
całusy
mandy_bu - 2010-01-18, 19:49
o ja też kiedyś lubilam Alaske - jak leciala po raz pierwszy, no i w ogóle jestem fanką seriali tj: dr H, Zagubieni (choć ostatnie sezony rozczarowały mnie nieco) no i Herosi
mono-no-aware - 2010-01-18, 19:55
Ja i mój partner oglądamy "na bieżąco" co ściągniemy z netu.
A jak mamy już totalnie dosyć (hoardkor z Majeczką) to włączamy Przystanek Alaska i się relaksujemy .
koko - 2010-01-18, 22:32
Ja. Nielegalnie pobrałam z internetu wszystkie serie i napawam się aż do nasycenia.
arete - 2010-01-18, 23:10
| koko napisał/a: | | Nielegalnie pobrałam z internetu |
Z tego co wiem, pobieranie dla własnych potrzeb jest legalne, udostępnianie - nie jest.
Ja też z tego fanklubu. Na mnie serial działa kojąco i terapeutycznie. Pamiętam taki odcinek kiedy Shelly bała się porodu i macierzyństwa, wtedy w lesie spotkała kobiety, słynne matki, chyba nawet samą Matkę Ziemię, które dodały jej otuchy i siły. Na pewno wrócę do tego odcinka za jakieś 5 miesięcy.
notasin - 2010-01-19, 13:38
arete, ja tez pamietam ten odcinek
jestem fanka oczywiscie kochalam Krisa
Izzi - 2010-01-19, 14:45
jam też zauroczona seryjalem owym
..chciałabym być taka opanowana jak Marilyn
pomarańczka - 2010-01-19, 17:51
Na serio ja też uwielbiałam oglądać ów serial , może trzeba odświeżyć to i owo
adriane - 2010-01-19, 18:16
Oglądamy z Pepperem jak tylko jesteśmy razem, po 2 odcinki dziennie. Mam całą serię, kupowaną w kiosku co 2 tygodnie
Uwielbiam ten serial
majaja - 2010-01-19, 21:54
No to ja jednak nienormalna jestem, nie to że nie lubię, przy okazji chętnie pooglądam, ale generalnie sielanki na nerwy mi działają, a z Alaski najbardziej to mi utkwiło w głowie jak "facet Shelly" zatwardzenia dostał jak mu Shelly mieszkanie na domek dla lalek Barbie przerobiła Alaskę ratuje to to, że sporo w niej fajnego całkiem nieamerykańskiego humoru.
rosa - 2010-01-20, 09:02
ja kiedyś lubiłam bardzo, teraz może być, wolę "gotowe na wszystko"
no i dołączam do fanek Krisa, niezły facet
Anja - 2010-01-21, 09:27
A zmieniał Wam się odbiór przez lata? Bo mi tak. Jak pierwszy raz leciała Alaska, Fleischman mnie denerwował, podobnie jak Morris, a z kolei po kilku latach zaczęłam się dziwnie czasem patrzeć na Maggie a Fleischmana czasem doskonale rozumiałam (i współczułam mu). Shelly też inaczej odbierałam na początku.
rosa - 2010-01-21, 10:04
też tak mam dorastamy
koko - 2010-01-21, 12:30
Mnie się zmieniło tylko spojrzenie na Morrisa. Kiedyś był denerwujący, teraz - zabawny
Pamiętam, że za dzieciaka Shelly uważałam za niesamowicie modną i gustownie ubraną osobę
Anja - 2010-01-23, 09:50
Shelly nosiła fajne kolczyki - odpowiednie na każdą okazję. raz, nie pamiętam już w jakim to było odcinku, miała nawet muszle klozetowe...
pepper - 2010-01-23, 12:19
Bardzo fajny serial, oglądamy przy każdej okazji, właśnie lecą do mnie kolejne odcinki.
koko - 2010-01-24, 19:19
| Anja napisał/a: | Shelly nosiła fajne kolczyki - odpowiednie na każdą okazję. raz, nie pamiętam już w jakim to było odcinku, miała nawet muszle klozetowe... |
Ja pamiętam, jak przy okazji zawodów w baseball w jednym uchu miała kij do gry, a w drugim piłeczkę.
|
|