|
wegedzieciak.pl forum rodzin wegańskich i wegetariańskich |
|
Wśród jedzących inaczej - ja kontra mięsożerny mąż///
anielka174 - 2010-01-31, 17:23 Temat postu: ja kontra mięsożerny mąż/// Jestem ciekawa czy ktoraś z was ma podobny problem,więc!zanim do sedna,jestem na bezmięsnej diecie od 10 miesięcy,to dość krótko,ale wiem że do mięska już nie wróce!czuję się super no i te wszystkie korzyści dla zdrowia,nie musze chyba wymieniać,doskonale o tym wiecie,pozatym moja grupa krwi czyli A wyklucza pałaszowanie mięsnych delicji mniam na dodatek mój organizm sam tak zadecydował,nic na siłę,jednak przez tą zmiane nawyków ciężej porozumieć mi się z mężem,żadne argumenty do niego nie docierają,twierdzi że wydziwiam,że to mój wymysł mający się nijak do zdrowia,jest niezadowolony że naszej córeczce nie podaje mięsa,co robić?jak go przekonać?PORADZCIE COŚ.,,,,,
Lily - 2010-01-31, 17:33
przede wszystkim warto przejrzeć forum, zanim się zada pytanie
hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=1234&start=0
anielka174 - 2010-01-31, 18:57
Dzięki za linki,,,poczytałam no i myślę że nadejdzie taki czas że mężuś zrozumie,,,bo że przejdzie na wege raczej nie licze,pozdrawiam
malva - 2010-02-02, 10:29
przede wszystkim-nie przekonywać, uciąć rozmowy na zasadzie -to moja dieta i mam do niej prawo tak jak ty masz prawo do jedzenia mięsa.i już.
anielka174 - 2010-02-02, 11:11
Właśnie tak robie,ale widze postęp:wczoraj sam zaproponował,abym pojechała po,,swoje,,produkty do jedzonka bo widział że pokończyły mi się,a jak wróciłam obładowana,kaszami,fasolam,warzywami itp.to oglądał co kupiłam i nic zero negatywnego komentarz,ma się ku lepszemu pozdrawiam
malva - 2010-02-02, 11:28
oo to fajnie i milej od razu w domu
anielka174 - 2010-02-02, 11:55
Jassssna sprawa i ta wzajemna tolerancja,,
|
|