erendil - 2010-02-26, 09:58 Temat postu: Witam Witam wszystkich, wegetarianką jestem od niedawna choć zawsze chciałam nią być, dziwnie to brzmi ale jakoś nie było możliwości (a może to z przyzwyczajenia?). Zamierzam zmienić swoją dietę na witariańską, ale powoli, coby mój nadpsuty mięskiem organizm się przyzwyczaił  Mam 3 miesięcznego synka Danielka i męża pochłaniającego mięso  ale na szczęście jedzącego moje wege obiadki (choć czasem zażyczy sobie do nich swój dodatek). Czytałam wcześniej tematy i posty z forum i bardzo mi się spodobały. Toteż jestem 
bronka - 2010-02-26, 10:32 erendil, witaj serdecznie szo - 2010-02-26, 10:43 erendil, witaj
maryczary - 2010-02-26, 11:19 witam Cię serdecznie
karmelowa_mumi - 2010-02-26, 11:32 erendil, witaj
krop.pa - 2010-02-26, 14:06 Witaj erendil
Dominika - 2010-02-26, 17:28 Witaj erendil! Piekny, elfio-brzmiacy nick 
Malinetshka - 2010-02-26, 17:41 Cześć, erendil
Dorota - 2010-02-27, 09:19 Witaj
Arielka.v - 2010-02-27, 10:22 erendil, witaj. jesli chodzi o męża to nie przejmuj się tym ze je mięso. tutaj na forum w dziale kulinarnym są prawdziwe skarby dzięki którym juz niejeden zatwardziały mięsożerca stał sie wegetarianinem a nawet weganinem. jeszcze doczekasz sie chwili kiedy mąż odmówi miesnego dodatku do obiadu. trzymam kciuki
della - 2010-02-27, 11:47 toteż właśnie:) mężczyzn przy mięsie nie trzyma żadna filozofia, tylko przyjemność. możliwe, że się "nawróci", jak zasmakuje w nowych potrawach. fajnie, że współpracuje:) moi domownicy jakoś nie są tak postępowi... witaj:) puszczyk - 2010-02-27, 12:16 erendil, widziałam Cię na innym forum, ale ja mam tam innego nicka. Witaj.
Jagula - 2010-02-27, 13:42 Toteż erendil serdecznie witam!!!
biechna - 2010-02-27, 13:58 erendil, witaj
Mój mąż na szczęście nie z tych, którym się gotuje (innego bym nie wzięła  ), ale jest, owszem, mięsożerny. Od dłuższego czasu nie stanowi to dla mnie najmniejszego problemu, z mięsożercą da się żyć
ań - 2010-02-27, 14:14 erendil, witamy!! padma - 2010-03-04, 02:09 Witaj serdecznie erendil
|
