wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

Zdrowie dziecka - dieta dzieci z azs

lu - 2010-02-28, 19:35
Temat postu: dieta dzieci z azs
Mam pytanie, czy ktoś z Was też ma dzieci z atopowym zapaleniem skóry, a jeśli tak to jak sobie radzicie z bilansowaniem diety? Bo właśnie przestałam sobie radzić.
Przez swoje pierwsze pięc lat mój ośmioletni syn jakoś funkcjonował ( nie jadł po prostu nabiału, słodyczy, soi ), ale potem okazało się,że nie może również jeść żadnych strączkowych, części nasion i orzechów. Podjadał czasami, ale od dwóch lat nie ma o tym mowy, bo nieustannie się drapie, a jechać cały czas na sterydach trochę kiepsko.
Moja dwulatka nie może tego wszystkiego, a może jeszcze mniej. nie wyglądają te moje dzieci na specjalnie zabiedzone, ale za to zęby mają fatalne - Miśka ma już wyleczone 4 ząbki, Gabryś też zaczynał przyjaźnić się z dentystą ok. dwu lat. Stałe narazie są w porządku, ale zobaczmy jak długo. Nie mogą jeść również glonów.
Czy ktoś ma jakiś pomysł, bo moje się wyczrpały. Pozdrawiam.

elvie - 2010-03-04, 09:59

Choruję na AZS, ale niestety nie wiem za bardzo, jak Ci pomóc :-( Gdy ja bylam mała, nikt nie wiedział, co to za choroba. Jadłam wszystko oprócz cytrusów i pomidorów, które bardzo mi szkodziły. Dziewczyny z forum pomogły mi w tej dyskusji: hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=6725. O ile może Cię to pocieszyć w jakikolwiek sposób, w późniejszym wieku przestaje uczulać pokarm, a większe znaczenie mają alergeny środowiskowe. Zrobiłam testy IgE na różne pokarmy najbardziej uczulające (marchew, soja, orzeczhy) i nic! To nie one mi szkodzą.
Życzę dużo sił i cierpliwości. Ściskam mocno

Hexe - 2010-03-04, 13:43

A może to pasożyty? :roll:

Podajesz dzieciom probiotyki? Stan jelit ma bardzo dużo wspólnego z alergią.

Ja sama urodziłam się z AZS, ale nie mam po nim prawie śladu, czasami jak przesadzę z pomarańczami to trochę mnie wysypuje na szyji.
Moja córcia też ma, ale dajemy radę tylko, że ona ma dopiero roczek i nie je jeszcze wszystkiego.

A próbowałaś homeopatii? Nam też bardzo pomogła.

lu - 2010-03-04, 19:32

elvi, hexe, dzięki za odpowiedzi. Mam nadzieję, że z czasem im przejdzie, ale to jeszcze dużo czasu przed nami.
Homeopatię ćwiczyliśmy i nawet przynosiła efekty, ale ponieważ nie byłam w stanie dopilnować, żeby nie jadły nic przed i po podaniu leków ( moje dzieci są zawsze głodne, a już najbardziej wtedy, kiedy powiem, że teraz nic nie jemy :shock: ), to jakoś tak nam się rozmyło. Chyba wrócimy.
Pasożytów dzieci nie mają - alergolodzy z funduszu zdrowia zwykle niechętnie dają skierowania na testy ( wszystkie robiłam prywatnie), za to ciągle kierują na badania na nosicielstwo :evil:
Pozdrawiam

[ Dodano: 2010-03-04, 19:33 ]
elvie, Hexe, przepraszam za literówki

Hexe - 2010-03-04, 20:47

lu napisał/a:
elvie, Hexe, przepraszam za literówki

ee no co Ty spoko :-D

Mam nadzieję, że im przejdzie. Swoją drogą to dziwne, że alergia mimo diety eliminacyjnej się pogłębia. Życzę dużo zdrowia i wytrwałości. :-D

emma - 2010-03-05, 15:23

"Kwas foliowy, zwany także witaminą B9, skutecznie zapobiega rozwojowi alergii - twierdzą badacze ze szpitala Johnsa Hopkinsa. Mało tego - przyjmowanie tego związku znacząco łagodzi objawy związane z kontaktem z substancjami powodującymi reakcję alergiczną.

Od wielu lat sugeruje się, że kwas foliowy posiada zdolność do blokowania niepożądanych reakcji zapalnych. Ponieważ alergie zaliczane są do chorób o podobnym podłożu, od pewnego czasu podejrzewano zdolność witaminy B9 do leczenia reakcji uczuleniowych. Kolejnych dowodów w tej sprawie dostarczają badacze z amerykańskiego szpitala.

Obserwacji poddano ponad 8000 osób w wieku od 2 do 85 lat. Poszukiwano u nich związku pomiędzy poziomem folianów (soli kwasu foliowego, będących aktywną formą tego związku w organizmie człowieka) a stężeniem przeciwciał klasy E (IgE). Zwiększenie ilości tych ostatnich jest zjawiskiem charakterystycznym dla reakcji alergicznych, wliczając w to m.in. astmę.

Jak wykazała analiza zebranych informacji, pacjenci o obniżonej zawartości folianów (poniżej 8 nanogramów na mililitr krwi) uskarżali się na występowanie objawów alergii i astmy aż o kilkadziesiąt procent częściej od tych, u których stężenie tego związku wynosiło powyżej 18 nanogramów na mililitr. Osoby te znacznie częściej uskarżały się też na typowe objawy reakcji uczuleniowej, takie jak świszczący oddech i utrudnienie oddychania, zaś w ich krwi stwiedzono wyższe stężenie IgE.

Dotychczas nie udało się precyzyjnie ustalić mechanizmu odpowiedzialnego za ochronne działanie kwasu foliowego oraz jego soli. Bez wątpienia warto jednak dbać o przyjmowanie odpowiedniej ilości witaminy B9. Znaczne ilości tej substancji zawierają m.in. warzywa liściaste, rośliny strączkowe oraz orzechy. "

Straczkowych i orzechow nie jedza ,bo uczulone?!

[ Dodano: 2010-03-05, 15:29 ]
A probem z zębami?!
"Objawy niedoboru wapnia są następujące:

* nieprawidłowości w rozwoju dziecka (deformacje kości, wczesna próchnica, późne ząbkowanie i chodzenie, nadmierna płaczliwość w nocy, nadmierna potliwość).
* skrzywienie kręgosłupa i kończyn dolnych,
* skłonność do alergii i wysypek, ...."

moTyl - 2010-03-07, 10:38

A czy próbowałaś biorezonansu? Polecam, dzięki temu zorientowałam się, czego Antek jeść nie może, a także, odczuliliśmy niektóre z tych produktów :-D
lu - 2010-03-07, 15:37

emma, nie jedzą, bo mają silne reakcje alergiczne.

moTyl, rezonansu ostatnio nie próbowałam, ale i nie do końca wierzę w skuteczność. Raz robiłam badania Gabrysiowi, kiedy miał pół roku, ale jakoś tak bez przekonania

emma - 2010-03-09, 12:04

nie jedza, wiec moze maja niedobory, rowniez wapnia i d3 sadzac po zebach ?
lu - 2010-03-12, 14:09

[quote="emma"]nie jedza, wiec moze maja niedobory, rowniez wapnia i d3 sadzac po zebach ?[/quote

Tak właśnie sądzę, a nie jedzą nadal, bo mają silne reakcje. I kółko się zamyka.
Pozdrawiam.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group