renka - 2010-04-02, 10:35 Temat postu: DYM NA WYNOS Palacze i palaczki - nie zabijajcie mnie za propagowanie tej kampanii 
hxxp://www.dymnawynos.pl/ Czasu jest bardzo malo - chyba do 5 kwietnia, wiec jak mozecie podeslijcie info znajomym. orenda - 2010-04-02, 10:38 Podpisane, nie cierpię smrodu fajek. kamma - 2010-04-02, 10:48 Ha, jestem sygnatariuszem nr 100
renka - 2010-04-02, 10:52 Zeby zachecic do podpisow przyznaje punkty pomocowe 
Za podpis zony, meza, brata, cioci, siostry, kolegi etc. tez
karmelowa_mumi - 2010-04-02, 10:56 i my podpisaliśmy 
joannasu - 2010-04-02, 11:45 ja tez podpisalam! Lady_Bird - 2010-04-02, 11:53 poszło huanita - 2010-04-02, 11:54 Podpisane 
Malinetshka - 2010-04-02, 12:15 zrobione
madziulina - 2010-04-02, 12:30 ready
Kahela - 2010-04-02, 12:43 i ode mnie  odkąd przestałam jarać, to aż duszę się nieraz w knajpach
joannasu - 2010-04-02, 19:31 dopisalam tez reszte mojej rodziny gosia_w - 2010-04-02, 19:36 Podpisałam. Szkoda, że tak mało tych podpisów 
Tasak - 2010-04-02, 19:41 no to ja też.
alcia - 2010-04-02, 20:11 Ja tez podpisałam za siebie i pół rodziny. Ja jestem (jeszcze/wciąż) palaczem (choć palę okazjonalnie i niewiele). ALE; nigdy nie tolerowałam palenia w miejscach publicznych jak przystanki, przychodnie, urzędy, czy tym podobne. To dla mnie absurd. Raz weszłam z dzidzi-Lenką do biura w jakiejś elektrociepłowni, jak otworzyłam drzwi - dosłownie buchnęło.. koleś rozłożony w fotelu z fają w łapie. Nawet miał to gdzieś, że niemowlaka na rękach trzymam 
Ostatnio znów wchodzę z Leną do laryngologa, a tu normalnie w gabinecie okno na oścież otworzone (wiecie, szybkie wietrzenie po jednym  ) i taki smród wszędzie.. To juz przegięcie całkowite, palić w takich miejscach.
A co do knajp - ja właśnie tylko tam w zasadzie palę. I to bardziej na zasadzie - skoro już siedzę w tym smogu, to nie ma co sobie na siłę odmawiać (bo lubię palić przy piwie).. i tak palę z resztą. Zawsze byłam za tym, by wprowadzono zakaz.. byłoby mi łatwiej z tym skończyć. renka - 2010-04-02, 20:13
Dlatego fajnie by bylo, gdybyscie porozsylaly/-li to jeszcze po znajomych, rodzinie, innych forach
Kolega mi pisal, ze do wtorku jest czas, bo wtedy chca ten apel wyslac. Jagienka - 2010-04-02, 20:48 Podpisałam
mono-no-aware - 2010-04-02, 20:54 Podpisane. Palacz Twój wróg!!! Jeszcze by mogli dorzucić w tym projekcie zakaz na dworze w miejscach ogólniedostępnych. Wkurzają mnie ludzie, którzy idą np. przede mna i palą. O tych co stoją na przystankach, przy wejściach itp. nie wspomnę. alcia - 2010-04-02, 21:21
o tak
Lily - 2010-04-02, 21:28 Ja też, ja też. Chociaż u nas prawo dość martwe jest w pewnych dziedzinach niestety. Jagienka - 2010-04-03, 12:30 Melduję, że Mąż też podpisał, moje 2 Siostry i moi Rodzice też 
Nie lubimy smrodu faj i nie chcemy aby zmuszano nas do jego wdychania (a tak jest niestety, gdy palenie dozwolone jest niemal wszędzie) Hexe - 2010-04-03, 12:33 Ja z mężem właśnie podpisałam
Precz z fajkami
Wegan - 2010-04-03, 21:57 Ja też już podpisałem 
neina - 2010-04-04, 01:23 Podpisalam. Jutro porozsylam znajomym i rodzinie, ew zapytam o zgode na uzycie ich danych. Na szczescie tu gdzie mieszkam jest calkowity zakaz palenia w miejscach publicznych, chociaz czasem zdarza sie, ze ludzie pala na przystankach. Jak jade do PL to uderza mnie wszechobecnosc dymu, wlasnie np w knajpach, nigdy nie chodze do takich miejsc z Frankiem a i sama czesto rezygnuje, jak widze wielu palacych. Jeszcze w pubie ujdzie, chociaz szkoda pracownikow, bo oni nie moga po prostu sobie wyjsc. Ale jak widze ludzi w restauracji zapalajacych sopie peta, gdy obok siedzi male dziecko ta mna trzesie. A w przychodni/szpitalu - nie potrafie sobie wyobrazic nawet. Mam nadzieje, ze to tylko kwestia czasu i Polska dolaczy pod tym wzgledem do reszty cywilizowanego swiata. renka - 2010-04-05, 18:51 Kto jeszcze chce, niech podpisuje, bo jutro ten apel ma byc przekazany wyzszym instancjom
kofi - 2010-04-05, 20:06 Też podpisałam.
elvie - 2010-04-05, 20:38 I ja:) |
