| |
wegedzieciak.pl forum rodzin wegańskich i wegetariańskich |
 |
Wydarzenia - Dzień Ziemi w Warszawie
Anja - 2010-04-07, 20:06 Temat postu: Dzień Ziemi w Warszawie hxxp://www.dzienziemi.org.pl/2010
Czy spotkamy się w tym roku na Polu Mokotowskim przy okazji Dnia Ziemi? W zeszłym roku było małe spotkanie i może warto by to powtórzyć...?
Kasumi - 2010-04-07, 20:19
jestem za
dżo - 2010-04-07, 20:21
Ja toże . Jesteśmy co roku na tych obchodach, w zeszłym roku nawet malutki Tymosz je zaliczył . Bardzo chętnie spotkamy się w większym gronie, na trawce przy pięknej pogodzie (to taka mantra, aby wypaliło ).
pomarańczka - 2010-04-08, 07:35
Też kilka razy byliśmy na Dniach Ziemi i bardzo nam się podobało
Kat... - 2010-04-08, 09:16
Ja też jestem od kilku lat co roku. W tym roku mam zajęcia ale jadę prosto z nich na Pole Mokotowskie gdzie czekać już będzie na mnie moje dziecko Ja będę chwilę przed 16. Może ktoś jeszcze będzie? Teraz się tak późno ciemno robi
kociakocia - 2010-04-08, 09:27
mam wielką nadzieję wreszcie dołączyć do spotkania, będę śledziła wątek
pomarańczka - 2010-04-08, 09:37
| Kat... napisał/a: | Teraz się tak późno ciemno robi | kat no co Ty przecież dni są już dłuższe nawet przestawialiśmy zegarki
blamagda - 2010-04-08, 18:48
Pomarańczko - przeca właśnie Kat napisała, że późno się ciemno robi, czyli że możemy tam i do wieczora siedzieć i będzie jasno
Ja z Guciemierzem tez się postaramy być. Fajnie by bylo się spotkać - w zeszłym roku Anja, to my z brzuchami tam brykałyśmy, nie?
mono-no-aware - 2010-04-08, 19:06
No to i my chyba będziemy . Choć żal mi trochę warsztatów Mendeckiej, które akurat w tym terminie są w Gliwicach. Może kto z Was zna sposób na rozdwojenie się?
Kat... - 2010-04-08, 19:23
mono-no-aware, bardzo się cieszę, że będziecie, miło będzie znowu Was zobaczyć. O ile nie uciekniecie zanim dojdziemy.
| mono-no-aware napisał/a: | | Może kto z Was zna sposób na rozdwojenie się? | Może po jednym rodzicu na każdym wydarzeniu i sobie opowiecie później co i jak?
Agnieszka - 2010-04-08, 23:33
tłumy nie bardzo moje, pora roku na plener też (alergik jestem) więc deklarować się nie będę
mono-no-aware - 2010-04-09, 07:22
| Kat... napisał/a: | | mono-no-aware, bardzo się cieszę, że będziecie, miło będzie znowu Was zobaczyć. O ile nie uciekniecie zanim dojdziemy. |
My też będziemy w podobnych godzinach, bo Majka sypia między 13.00 a 15.00/16.00
pomarańczka - 2010-04-09, 10:07
kat wybacz no rzeczywiście napisałaś tak jak trzeba, a ja się omyliłam i inaczej to zrozumiałam.Sorki Nie chciałam się czepiać ,ale wczoraj miałam trudny dzionek Życzę Wam udanego spotkania
Kat... - 2010-04-09, 12:10
pomarańczka, spokojnie, ja wcale nie pomyślałam, ze się czepiasz. Wydawało mi się, że się pomyliłaś i tyle. Nie musisz mnie przepraszać
| mono-no-aware napisał/a: | Kat... napisał/a:
mono-no-aware, bardzo się cieszę, że będziecie, miło będzie znowu Was zobaczyć. O ile nie uciekniecie zanim dojdziemy.
My też będziemy w podobnych godzinach, bo Majka sypia między 13.00 a 15.00/16.00 | hurra!
Anja - 2010-04-09, 15:11
| blamagda napisał/a: | Fajnie by bylo się spotkać - w zeszłym roku Anja, to my z brzuchami tam brykałyśmy, nie? |
Ano.
| Kat... napisał/a: | | mono-no-aware napisał/a: | Kat... napisał/a:
mono-no-aware, bardzo się cieszę, że będziecie, miło będzie znowu Was zobaczyć. O ile nie uciekniecie zanim dojdziemy.
My też będziemy w podobnych godzinach, bo Majka sypia między 13.00 a 15.00/16.00 | hurra! |
Ewa, a my to się rano chcieliśmy wybrać - ze względu na sen Artka. No to się chyba nie zgramy... (Kto zostaje w domu, ten gotuje żarcie )
[ Dodano: 2010-04-09, 16:13 ]
| mono-no-aware napisał/a: | | Choć żal mi trochę warsztatów Mendeckiej, które akurat w tym terminie są w Gliwicach. |
kurcze, szkoda...
mono-no-aware - 2010-04-10, 14:04
| Anja napisał/a: |
Ewa, a my to się rano chcieliśmy wybrać - ze względu na sen Artka. No to się chyba nie zgramy... (Kto zostaje w domu, ten gotuje żarcie )
|
Nie ma tak dobrze My możemy pojechać rano i po południu . Rano od 8.00 do 12.00 no problem .
NAS OSTATECZNIE NIE BĘDZIE NA DNIU ZIEMI W - WIE, TYLE SIĘ DZIEJE W GLIWICACH, ŻE TRZEBA ZOSTAĆ NA NASZEJ ŚLĄSKIEJ ZIEMI . Wyjazd przesunięty!
dżo - 2010-04-23, 19:47
Dziewczyny i jak? Spotykamy się? O której godzinie kto może?
Kat... - 2010-04-23, 20:20
U mnie się nic nie zmieniło. Zajęcia mam do 15 i bezpośredni tramwaj więc powinnam być między 15.30 a 16.00. K z Zygmuntem już tam na mnie będą czekali. A gdzie zbiórka? Będziemy okupywać plac zabaw czy się zdzwaniać i szukać?
blamagda - 2010-04-23, 20:46
Ja muszę być na rodzinnej imprezie o 17-tej. Wcześniej - chętnie się stawimy
To o której pasuje większości?
dżo - 2010-04-23, 20:49
blamagda, nam około 14.00 pasuje, albo po, wcześniej nie damy rady,
excelencja - 2010-04-23, 21:01
ojej ((( to ta niedziela, a ja studia ((((((( ale smutność ((
Wretka - 2010-04-24, 07:50
my będziemy pewnie koło jedenastej, ale możemy być też później. blisko mamy.
devil_doll - 2010-04-24, 09:32
jesli adas bedzie sie dobrze czul to bedziemy i my
Anja - 2010-04-24, 12:33
Nam pasuje 14.00. My będziemy wcześniej, gdyby ktoś był chętny (i mógł) już o 12.00 - 13.00 się spotkać.
Co do placu zabaw jako miejsca spotkania, to niestety jest on bardzo zatłoczony w tym dniu - masakra. Pogadać by się raczej nie dało. Może tak samo jak w tamtym roku? Przy małej sadzawce?
Kasumi - 2010-04-24, 21:06
dziołszki, ja raczej nie dam rady jutro
mam nawał pracy, a w przerwach od dwóch dni migreny ledwo dyszę już... niech ta pogoda się wreszcie ustabilizuje, bo mi się wata we łbie robi
w razie czego zadzwonię do którejś dobrej duszy
blamagda - 2010-04-24, 22:24
Dla mnie 13-14 jest wporzo, więc jeśli miejsce spotkania jest na trawie przy bajorku z mostkiem z położonych dech, jak w ubiegłym roku, to się stawimy z Gucimierzem
Anja - 2010-04-25, 06:00
| Kasumi napisał/a: | dziołszki, ja raczej nie dam rady jutro |
Kasumi, Blamagda, fajnie - zdzwonimy się.
dżo - 2010-04-25, 08:12
Tymon obudził się dzis o 5 więc drzemka będzie wcześniej i będziemy około 13.00. Mufinki orkiszowo marchewkowe dla maluchów upieczone . Kasumiskuś się .
Czy ktoś jest chętny na świeży lubczyk z prawie ekologicznego warszawskiego ogródka ? Mogę przynieść . Jest doskonałym dodatkiem do zup.
Anja - 2010-04-25, 08:45
| dżo napisał/a: | Czy ktoś jest chętny na świeży lubczyk z prawie ekologicznego warszawskiego ogródka ? Mogę przynieść . Jest doskonałym dodatkiem do zup. |
O kurcze, jeśli można to ja bym chciała. Uwielbiam lubczyk!
Kat... - 2010-04-25, 10:08
dżo, to jeśli można to ja też poproszę. To Ty mnie zakochałaś w lubczyku. Uwielbiam!
rosa - 2010-04-25, 10:20
no tak , a ja w Płocku u teścia na wywczasie
mam nadzieję że może jakieś cykliczne w tym tygodniu będzie
[ Dodano: 2010-04-25, 11:21 ]
aha, zapomniałam, bawcie się dobrze
gosia_w - 2010-04-25, 18:01
Bardzo się cieszę dziewczyny, że mogłam Was zobaczyć. Mimo, że tylko przez kilka minut, ale lepszy rydz niż nic Dziękuję dżo, że mnie zauważyłaś i zawołałaś.
My długo wędrowaliśmy przez wszystkie stoiska parków narodowych i towarzyszyliśmy córci, która z wielką chęcią rozwiązywała różne zadania, układała puzzle, odpowiadała na pytania. Pewna pani leśnik była zaskoczona jej wiedzą i zaproponowała, żeby przyjechała do Kampinosu i została jej asystentką
Uważam, że w tym roku DZ był fajnie zorganizowany, ledwo wyciągnęliśmy córcię do domu.
DagaM - 2010-04-25, 18:13
Oj, szkoda, że ominęła mnie ta impreza, niestety w tym czasie zajmowałam się szerzeniem edukacji żywieniowej w filii mojego przedszkola. Praca, praca, praca...
dżo - 2010-04-25, 18:49
gosia_w, jakims cudem dojrzałam Cię w tym tłumie ludzi .
Bardzo dziękuję dziewczyny za przemiłe dyskusyjne popołudnie. Anja, po dzisiejszej wymianie zdań żałuję, ze nie zapisałam się z Wami do KGM, bardzo żałuję bo wiele bym zyskała. Mam nadzieję, że jeszcze nieraz poważnie porozmawiamy .
excelencja - 2010-04-25, 19:03
my dziś mieliśmy polewkę na uczelni jak to cała Warszawa rzuca się po darmowe sadzonki drzew - z których każda to ok 50-80 groszy
Ale nie byłam i żałuję ze wzg na Lilkę
blamagda - 2010-04-25, 19:41
My też dziękujemy za miłe spotkanie. Gucimierz oswajał się z ziemią i jej darami i był bardzo zadowolony, jako i ja - z jak zwykle przemiłego towrzystwa i artykułów spożywczych
Anja - 2010-04-26, 07:40
Dzięki dziewczyny - jak zwykle z WAMI było świetnie. dżo, KGM było takie sobie - żałuję, że na Kręgu Matek Cię nie było. tam to dopiero się działo...
| rosa napisał/a: | mam nadzieję że może jakieś cykliczne w tym tygodniu będzie |
ja też.
|
|