wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

Co dobrego z... - Orzechy

Lily - 2007-07-24, 10:22
Temat postu: Orzechy
Nie wiedziałam, gdzie to wstawić, więc może tu. Mam pytanie do Was, otóż w mojej okolicy rośnie mnóstwo półdzikiej leszczyny, która w tym roku wyjątkowo obrodziła. Ostatnio rozbiłam jednego orzeszka i o dziwo, okazał się pełny w środku (dzikie często bywają puste). I teraz nie wiem - czy można by sobie je pozrywać już, czy są jeszcze zbyt niedojrzałe?
Humbak - 2007-07-24, 10:26

usmażyć i wcinać jak prażony słonecznik :-P
nigdy nie miałam aż tak dużych ilości tego, by coś z nich robić, więc chodziliśmy z mamą do parku zbieraliśmy leszczynę na patelnię i tyle :->

Lily - 2007-07-24, 10:29

Ale takie świeże, zielone? Nie pytam co z nimi zrobić, bo bym je zasuszyła na zimę po prostu (drogie są...), tylko czy już się nadają...
Izzi - 2007-07-24, 10:40

Właśnie rozbiłam orzecha laskowego z domowego ogrodu i choć pełny to jak na mój gust jeszcze niedojrzały! Ja czekam do końca lata! ;-)
Lily - 2007-07-24, 10:43

Do końca lata to mi ktoś sprzątnie te orzeszki :)
Izzi - 2007-07-24, 12:00

Niby racja! Ale takie teraz zerwane to chyba nie dojrzeją same przez się :?:

Cytat:
Owoce dojrzewają od września do października.
hxxp://pl.wikipedia.org/wiki/Leszczyna_pospolita]wiki

Weź Ty rozbij namiot obok tej leszczyny i czatuj na ewentualnych orzechożerców ..lub zaklep plony dla siebie :mrgreen:

kasienka - 2007-07-24, 12:09

Pomacaj je, ponoć "towar macany należy do macanta" :mrgreen:
hans - 2007-07-24, 13:23

Teren ogrodzić, wypuścić bulterjery, tak z 5 sztuk i nikt Ci tej leszczyny nie tknie...nawet wiatr :lol:
Lily - 2007-08-15, 23:47

W końcu mi zeżarli te orzechy, mimo że jeszcze niedojrzałe...
Malinetshka - 2007-08-29, 16:14

Mój dziadek zlecił mojej rodzince w zeszłym tygodniu oberwanie wszystkich orzechów z dwóch leszczynowych drzewek.. Wiewiórki z pobliskiego lasu robiły sobie niezłą wyżerkę ;-) i to był główny powód decyzji dziadka, ale wg mnie te orzechy są faktycznie niedojrzałe jeszcze.... i nawet nie mam chęci ich rozłupywać, gołym okiem widzę, że to zielenina....
Co więcej, z racji niepryskania... w co drugim orzechu są robale :-/

...i co z tego, że drzewka były ogrodzone :roll: co prawda 5 bulterierów na terenie nie było, za to 1 pinczer :-P

alcia - 2007-08-30, 18:02

Malinetshka napisał/a:
Co więcej, z racji niepryskania... w co drugim orzechu są robale :-/

u mnie na działce to samo.... nawet nie chce mi się już szukać i łupać, wszystko robaczywe :-|
Dobrze, że włoskie chociaż nadrabiają..


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group