| |
wegedzieciak.pl forum rodzin wegańskich i wegetariańskich |
 |
Inne zakupy - soczewki
kofi - 2010-04-23, 11:26 Temat postu: soczewki Wiem, że sporo z Was nosi. Podzielcie się spostrzeżeniami, please.
Ja przestałam z 15 lat temu, bo kilkakrotnie dostałam zapalenia rogówki - możliwe, że miało to związek z proszkami antykoncepcyjnymi, które wtedy brałam.
Teraz chętnie kupiłabym sobie jakieś tanie na lato tak, żebym mogła nosić okulary przeciwsłoneczne, wyjdzie to chyba taniej niż zrobienie sobie ciemnych okularów korekcyjnych.
Chciałabym jakies tygodniowe, albo dwutygodniowe, głównie chodzi mi o to, żeby było tanio i na jakieś 2-3 miesiące tylko.
Tasak - 2010-04-23, 13:21
Z tego co ja wiem, to i tak trzeba iść do lekarza (takiego np. który ma siedzibę w sklepie z okularami, soczewkami - wtedy jest szybko, sprawnie i bez kolejek, aczkolwiek kosztuje - w moim przypadku 60zł) bo do dobrania soczewek badania są potrzebne. A potem jak już rodzaj jest, to sobie chyba dobrowolnie można wybrać, czy chce się kupić półroczny zapas, czy dniówki.
Moja koleżanka np. po badaniach kupiła dniówki, żeby zobaczyć, czy jej z tym wygodnie będzie i w ogóle. Teraz kupuje już normalnie miesięczne.
Ja również kupuję miesięczne - tzn. mam półroczny zapas.
A jak z użytkowaniem? no różnie. Są dni, że mam problemy z zakładaniem i zamiast toczyć wojny rezygnuję z zakładania ich w ten dzień (śpieszę się rano). Zazwyczaj problemów nie ma żadnych. To samo dotyczy noszenia - czasem mnie szybko zaczynają drażnić, w inne dni muszę się pilnować, żeby o nich nie zapomnieć i zdjąć na noc.
Co do ceny - chyba taniej wychodzi na allegro, przynajmniej mój były chłopak tak zamawiał, jak już wiedział jakie ma zamawiać.
kofi - 2010-04-23, 18:56
No właśnie chętnie pominęłabym ten etap z lekarzem - niedawno byłam, wszystko mam OK, wada mi się nie zmieniła, szkoda mi tych 6 dych za badanie, poza tym to jest dość drogi optyk, a soczewki chyba jeszcze umiem zakładać, nie było to dla mnie jakimś problemem, więc chętnie kupiłabym via internet, bo rzeczywiście najtaniej.
arahja - 2010-04-23, 19:51
Jeśli zależy Ci na cenie, kup miesięczne. Tygodniowe czy dwutygodniowe są najbardziej komfortowe dla oka i dlatego najdroższe - choć do dziś pamiętam przyjemność używania Acuvue, przeprosiłam się z okularami.
Tasak - 2010-04-23, 21:22
| kofi napisał/a: | | No właśnie chętnie pominęłabym ten etap z lekarzem - niedawno byłam, wszystko mam OK, wada mi się nie zmieniła, |
nie wiem czy to tak jest, ale chyba jeśli chodzi o soczewki to są nieco inne 'parametry' niż przy okularach, stąd to dopasowywanie i badania.
arahja - 2010-04-23, 21:35
Hm, pierwsze słyszę - noszę takie same, jak mam przy okularach, po zmianie szkieł zmieniłam też noszone soczewki.
Malinetshka - 2010-04-23, 21:58
Przy dioptrażu do -3,5 i powyżej -3,5 (przy krótkowzroczności) jest różnica między szkłem w okularach a soczewką. Wiem, bo jedno oko mam bardzo słabe...drugie mniej. Na jedno oko mam taką samą ilość dioptrii w okularach i soczewkach, w drugim nie. Różnica może być nawet do 0,5 dioptrii.
Pozostaje jeszcze kwestia rozmiaru samej soczewki. Acuvue mają podwójną rozmiarówkę. Ale są też jednorozmiarowe, wszystko zależy od firmy i typu soczewek. Ja np. mam na tyle małą gałkę albo tę jej wystającą część że mam ten mniejszy rozmiar przy Acuvue..
A tak w ogóle to temat ciekawy, może wypowie się ktoś, kto przerobił różne rodzaje soczewek i poleca jakieś szczególnie bardzo
arahja - 2010-04-23, 22:17
Hm, łapałabym się na tę różnicę, ale jest jak wspomniałam. O rozmiarach nigdy nie słyszałam, przyznaję
Za to testowałam różne soczewki i tylko Acuvue dawały ze mną radę. Tu mnóstwo zależy od indywidualnych odczuć, trudno byłoby polecić komuś jakieś konkretne. W każdym razie przetestowałam na sobie większość wiodących producentów. Z większością miałam trudny do opisania problem - drażnił mnie brzeg soczewki, ale tylko w jednym miejscu na raz, nie tak że całe oko dookoła tęczówki bolało. To przy Optixach, zielonych bodaj OxyGenome (czy jakoś tak), starszej linii z Bausch&Lomb (bodaj SofLens). Nowe z kolei - PureVision - rozpływały mi się na palcu i nigdy nie mogłam ich nałożyć na oko, płaszczaki jedne! To o 7 rano bywał najtrudniejszy punkt poranka. Nosiły się za to świetnie - gdy już się udało.
No i niestety, spędzam mnóstwo czasu czytając, po kilka godzin w klimatyzowanych czytelniach - źle to działa na oczy. Na jednej takiej sesji po prostu zaczęłam widzieć mgłę i nic się z nią nie udało zrobić aż do zakropienia oczu.
Malinetshka - 2010-04-23, 22:26
arahja, dzięki za opis doświadczeń.
Ja po Acuvue Advance postanowiłam potestować Acuvue Oasys i kurde jest gorzej.. Tutaj właśnie jest jeden rozmiar i mam wrażenie, że są one trochę za duże na moje oczy. Po patrzeniu w laptopa przez parę minut, robi mi się dziwny obraz i muszę co chwilę mrugać oczami. Takie mam wrażenie jakby soczewka mi się "marszczyła" na oku a miały być takie niby super nawilżone... może i są, ale nie mam w nich większego komfortu.
arahja - 2010-04-24, 07:35
A ja właśnie tych Oasys używałam, teraz mi trybik zaskoczył. Czekam wakacji - przestanę tak maniakalnie czytać i pocieszę się znów widzeniem świata bez okularów.
kofi - 2010-04-24, 16:32
Ojej, jednak nie będzie tak łątwo, jak myślałam.
Ja mam -3 w obu oczach, myślałam, ze to będzie prostsze.
Ile mniej więcej ostatnio płaciłyście za wizytę + soczewki? U mnie badanie pod kątem soczewek to koło stówy zapewne, chyba, że znajdę jakiegoś innego optyka, albo promocję jakąś. Ja nosiłam Ciby - śmieszna sprawa - ukradli mi je - razem z torbą, potem jakieś tańsze, ale gorsze - pamiętam, że kiedyś jedna mi się przedziurawiła. Może coś mi wpadło do oka, ale bardziej prawdopodobne jest to, że mi wyschła, jak spadła - ja nie mogłam jej znaleźć i dość długo leżała na podłodze - długo tzn. kilka minut i potem dosłownie ją odrywałam. No i za jakiś czas zaczęła uwierać i okazało się, że jest w niej dziurka.
Na tych nowszych zupełnie się nie znam...
Capricorn - 2010-04-24, 16:48
| kofi napisał/a: |
Ile mniej więcej ostatnio płaciłyście za wizytę + soczewki? U mnie badanie pod kątem soczewek to koło stówy zapewne, chyba, że znajdę jakiegoś innego optyka, albo promocję jakąś. |
gość, który ze mną mieszka, zostawia u okulisty 250 zł co pół roku - za badanie i szkła na ten okres. Ale on mocne szkła ma, i astygmatyzm korygujące, i coś tam jeszcze. nie wiem, czy złożoność wad ma wpływ na cenę.
arahja - 2010-04-24, 16:50
Przyznaję bez bicia, takie badanie - standard, tablica, patrzenie w balonik - robiłam jakieś 5 lat temu, były połączone z instruktażem zakładania. Dzisiaj, po rocznej przerwie, wcale bym się w to nie bawiła. Zwłaszcza że pamiętam, co i jak.
Podejrzewam, że w porównaniu do tego, co królowało na rynku kilka lat temu, dzisiejsze soczewki są naprawdę fajne.
Tasak - 2010-04-24, 18:42
Jak ja byłam na badaniach (60zł) to oprócz patrzenia w tablicę z literkami, byłam badana kilka razy na dwóch maszynach - nie mam pojęcia co on tam sprawdzał, ale świecił światełkiem, a potem na monitorze miał dziwne obrazy mojego oka, z różnymi kolorowymi plamami - więc chyba poważna sprawa. Wraz z instruktażem zakładania soczewek dostałam owe soczewki (chyba były to miesięczne - nie zapytałam, ale przez miesiąc je nosiłam i nie umarłam). Oczywiście w cenie badania. Musiałam sobie tylko dokupić płyn z pudełeczkiem (25zł) który ma ważność 3 miesiące i na tyleż mi wystarczył.
No i noszę "Acuvue Oasys for Astigmatism", nie wiem czy są droższe od tych 'bez astygmatyzmu', pewnie tak.
kofi - 2010-04-25, 09:57
Cholera, to mnie jest jakoś strasznie drogo, chyba.
W ogóle chyba niepotrzebnie robię sobie smak na te soczewki. Chyba jednak mam tę alergię - od czasu do czasu muszę brać krople do oczu - właśnie latem, więc dupa...
Dzisiaj mi się przypomniało, bo musiałam ich użyć niestety.
eMka - 2010-04-27, 16:51
u mnie to wygląda tak, że wizyta u okulisty jest bezpłatna, jeśli się kupi potem soczewki. czyli cały koszt to tylko soczewki + płyn ewentualnie. ja używałam 2- tyg. soczewki bauscha. teraz właściwie już nie noszę, mam małą wadę, która w domu nie jest uciążliwa- jak jeżdżę na wykłady, biorę okulary. Jak wrócę "do życia" po wychowawczym, to pewnie założę soczewki z powrotem.
Alispo - 2011-01-20, 13:14
Ponoć są dostępne w PL cruelty-free soczewki-SAUFLON.
oszum - 2011-01-20, 13:50
| Alispo napisał/a: | | Ponoć są dostępne w PL cruelty-free soczewki-SAUFLON. |
Z nieba mi spadłaś z tą informacją, bo właśnie na dniach miałam kupować soczewki i płyn. Już je sobie wygooglałam, cena bardzo przyzwoita. Ciekawe jak się będą nosić .
zorro - 2011-01-20, 16:31
| Malinetshka napisał/a: | Przy dioptrażu do -3,5 i powyżej -3,5 (przy krótkowzroczności) jest różnica między szkłem w okularach a soczewką. Wiem, bo jedno oko mam bardzo słabe...drugie mniej. Na jedno oko mam taką samą ilość dioptrii w okularach i soczewkach, w drugim nie. Różnica może być nawet do 0,5 dioptrii.
Pozostaje jeszcze kwestia rozmiaru samej soczewki. |
Prawda. Soczewki są w dwóch średnicach, choć najbardziej rozpowszechniona jest 8,6.
Ja chwalę sobie Ciba Vision Night&day, noszę cały miesiąc bez zdejmowania. Nie spełniają jednak twojego kryterium ceny, są bowiem drogie, niestety. Ale moje oczy je najlepiej znoszą.
|
|