| |
wegedzieciak.pl forum rodzin wegańskich i wegetariańskich |
 |
Domowa piekarnia - Zdrowy chleb w Warszawie
Ewa mama Nuli - 2010-05-08, 12:41 Temat postu: Zdrowy chleb w Warszawie Mieszkam w Warszawie od prawie 2 lat i nie mogę znaleźć dobrego, zdrowego chleba.
Mam Zespół Jelita Drażliwego i każde pieczywo powoduje u mnie kolki i wzdęcia. Od 2 miesięcy jem tylko pieczywo chrupkie Sonko...
Może ktoś zna dobrą piekarnię Mieszkam w Śródmieści, na granicy z Wolą.
gosia_w - 2010-05-08, 13:17
Ja piekę chleb, jest pyszny , a czasami kupuję chleb hruby - na zakwasie, z eko ziarna, bez polepszaczy itp. Hruby można kupić w eko sklepach, np. w Sezamie.
Pączuś - 2010-05-09, 19:41
Ja jestem z Bielan i nic ciekawego w okolicy nie mogłam znaleźć, nawet jak miały być razowe na zakwasie to w składzie były różne dodatki. Zaczęłam piec sama i jestem bardzo z tego zadowolona.
angienunia - 2010-05-09, 19:52 Temat postu: Re: Zdrowy chleb w Warszawie
| Ewa mama Nuli napisał/a: | Mieszkam w Warszawie od prawie 2 lat i nie mogę znaleźć dobrego, zdrowego chleba.
Mam Zespół Jelita Drażliwego i każde pieczywo powoduje u mnie kolki i wzdęcia. Od 2 miesięcy jem tylko pieczywo chrupkie Sonko...
Może ktoś zna dobrą piekarnię Mieszkam w Śródmieści, na granicy z Wolą. |
ja troche nie na temat:)
skoro masz ZJD to radze nie jesc zadnego pieczywa. w ogole chleb jest bardzo ciezkostrawny dla ludzi, bo ludzie ciezko trawia skrobie. dlatego zaprzestalam jedzenia wszelkich chleb, kasz, makaronu i wszystko co ze zboz i czuje sie znacznie lepiej, a takze mam ZJD.
oczywiscie co kto woli, to tylko moja malutka rada
samaja - 2010-05-09, 22:21
Ewa mama Nuli, z mojego doświadczenia wynika , że osoby z ZJD powinny unikać wszelkich chlebów z ziarenkami, te ziarenka w takiej suchej formie są twarde i tylko jeszcze dodatkowo podrażniają jelito ,potęgując nieprzyjemne dolegliwości.
Więc jeśli ziarenka to namoczone i najlepiej zblenderowane na mleczko , a jeśli chlebek to gładki np. dobry graham , jednolity , bez posypki jakiejkolwiek i innych udziwnień.
OT.
A jeśli jesz kasze to również powinnaś jeść też takie dobrze ugotowane ,tak na miękko.
Generalnie twardy błonnik nie jest sprzymierzeńcem jelita drażliwego , dlatego trzeba uważać na wszelkie ziarenka ,skórki itp.
Jak wypełnisz jelito miękką masą kałową ( ale pochodzącą z wartościowych żródeł , np.kasze ugotowane na miekko , nie na półtwardo ) ,to jelito łatwiej to przesuwa i nie ma kolek , wzdęć i tym podobych.
Też kiedyś miałam problem z ZJD , obecnie po przeczytaniu wszystkiego co się dało przeczytać na ten temat i po zmianach w diecie mam spokój.
Łatwo ulec sugestii, że wszelkie posypki i ziarenka podane w każdy mozliwy sposób to samo zdrowie, może i zdrowe to , ale nie dla każdego.
(Jelitowcy muszą dbać o formę podania, czyli obowiązkowo moczyć i rozdrabniać ,ewentualnie jak na sucho to mielić w młynku na pył.)
dżo - 2010-05-10, 09:51
Ewa mama Nuli, namaiwiam do samodzielnego pieczenia chleba, to nie jest ani trudne ani czasochłonne . Zakwesem mogę Cię obdarować .
Kasumi - 2010-05-11, 20:07
dżo, a czy ja też mogłabym uśmiechnąć się o zakwas i szczegółowy instruktaż mam w domu małą chlebożerczynię, ekochleb jest w naszym sklepie raz w tygodniu i kosztuje swoje
dżo - 2010-05-11, 20:09
Kasumi, bardzo proszę . Zapraszam do mnie w nastepnym tygodniu na spotkanie i po zakwas wraz z instrukcją obsługi .
vegemary - 2010-05-11, 20:16
Ja też polecam chleb domowej roboty jest naprawdę prosty- nawet ja umiem go zrobić
Kasumi - 2010-05-11, 20:23
dżo, dzięki, przymierzam się do nawiedzenia Was
vegemary, pocieszasz mnie
devil_doll - 2010-05-11, 21:10
domowy chlebek jest bomba od dawna nie kupuje pieczywa mniam
Ewa mama Nuli - 2010-05-12, 23:32
| dżo napisał/a: | Ewa mama Nuli, namaiwiam do samodzielnego pieczenia chleba, to nie jest ani trudne ani czasochłonne . Zakwesem mogę Cię obdarować . |
Bardzo chętnie przyjmę zakwas i instrukcje pieczenia chleba.
|
|