wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

Wydarzenia - Konferencja z udziałem Petera Singera

arete - 2010-05-10, 20:33
Temat postu: Konferencja z udziałem Petera Singera
Konferencja PRAWNE I ETYCZNE ASPEKTY HUMANITARNEJ OCHRONY ZWIERZĄT

11 maja 2010
Traffic Club,
Bracka 25 w Warszawie

Więcej info hxxp://www.blog.viva.org.pl/2010/05/10/konferencja-prawne-i-etyczne-aspekty-humanitarnej-ochrony-zwierzat/]tutaj.

Anja - 2010-05-11, 06:49

Gdzieś mi się obiło o uszy, że konferencja została odwołana... Ale może nie?

(A tak w ogóle, to szkoda, chętnie bym poszła, bo lubię Petera Singera)

Amanii - 2010-05-11, 08:00

została przeniesiona z Uniwersytetu do Traffic Clubu, z powodu wycofania się części prelegentów. Wielkim szychom nie pasowało, że Singer ma inne poglądy niż oni, więc odmówili udziału w konferencji. Tak jakby w konferencjach chodziło o to że się wszyscy zgadzają... :roll:

Ja tam nie lubię Singera i nie zgadzam się z nim, ale uważam że debata jest potrzebna. Szkoda, że w Polsce jest niedostępna polemika z Singerem i że on jest główną gwiazdą, podczas gdy świetni autorzy krytykujący go są zupełnie nieznani poza pewnym środowiskiem...

Anja - 2010-05-11, 08:28

Amanii napisał/a:
Ja tam nie lubię Singera i nie zgadzam się z nim.

Amanii, dlaczego?
:->

Amanii - 2010-05-11, 09:36

bo Singer, jest w gruncie rzeczy bardzo gatunkowistyczny. Co prawda poszerza zakres kregu moralnej odpowiedzialności na kogoś ponad ludzi, ale przyznaje prawo do życia arbitralnie, wg ludzkich kryteriów. Czyli godzi się na przyznanie małpom człekokształtnym prawa do życia, ale np. ptakom już nie. Zabicie kurczaka na mięso byłoby "moralnie akceptowalne" jeśli miałby on szczęśliwe życie i został zabity "szybko i bezboleśnie". Wg mnie to nonsens. Jego "równe poszanowanie interesów" opiera się jedynie na kryterium cierpienia (czyli wszyscy mają równe prawo do bycia wolnym od cierpienia), ale już prawo do życia jest zależne od tego jak podobny ktoś jest do człowieka. A nawet dalej - jak podobny jest ktoś do człowieka takiego jak sam Singer, bo nie wystarczy być człowiekiem, trzeba być jeszcze w pełni władz umysłowych, mieć dużą rodzinę i więzi społeczne ;)

Ponadto nie zgadzam się z filozofią utylitarystyczną, której Singer jest przedstawicielem, możesz o niej szerzej poczytać tu: hxxp://pl.wikipedia.org/wiki/Utylitaryzm ale najlepiej w sekcji angielskiej, bo polska wikipedia do angielskiej się nie umywa.

Last, but not least - nie podoba mi się, że Singer wywołuje kontrowersje zupełnie niepotrzebnymi wypowiedziami (jak ta o seksie ze zwierzętami), odciągając uwagę od wartościowych dyskusji w ramach ruchu wyzwolenia zwierząt. Będąc "gwiazdą" i osobą znaną również ludziom spoza środowiska animal rights, powoduje przyczepianie pewnych etykiet do tego środowiska. Etykiet, z którymi ja nie chciałabym być kojarzona. ("hmm Singer? aa, to ten od zwierząt. Słyszałem że jest za 'aborcją' nawet do 28 dnia PO porodzie... pewnie, zabijmy dzieci, ratujmy zwierzęta! nienormalni ci wegetarianie...")

Jestem zdania, że może i wywołuje wiele dyskusji etycznych na temat zwierząt (a to już jakiś początek), ale akcenty w tych dyskusjach są położone nie tam, gdzie trzeba. Koniec końców wydaje mi się, że robi dużo złego dla kwestii wyzwolenia zwierząt, mimo że niektórzy nazywają go Ojcem Chrzestnym tego ruchu.

Bardzo dobrze polemizują z Singerem:
Joan Dunayer w książce "Speciesism" - hxxp://www.amazon.com/Speciesism-Joan-Dunayer/dp/0970647565
Gary Francione - www.abolitionistapproach.com - nie wiem gdzie są dosłowne odniesienia do Singera, ale cała teoria Francione jest jakby przeciwieństwem singerowskiego utylitaryzmu.

Póki nie znałam książek Dunayer też "lubiłam" Singera. Przeczytałam "Wyzwolenie zwierząt", gość był pro-wege, to mi wystarczało :lol: Ale teraz widzę, że jego filozofia jest dla mnie nie do zaakceptowania etycznie. Bardzo się cieszę, że trafiłam na książki, a nie poprzestałam na czerpaniu wiedzy z for internetowych :)

Alispo - 2010-05-11, 10:28

Amanii napisał/a:

Szkoda, że w Polsce jest niedostępna polemika z Singerem i że on jest główną gwiazdą, podczas gdy świetni autorzy krytykujący go są zupełnie nieznani poza pewnym środowiskiem...


Otóż to.


Poza tym Amanii dobrze pisze:)

Anja - 2010-05-11, 10:54

Ha, no to moja wiedza na temat P. Singera była mała... :roll:

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group