patrycccja - 2010-05-14, 10:32 Temat postu: Kluski lane na śniadanie (wegańskie, z tofu zamiast jajka) Jedliście kluski lane, kiedy byliście mali? Ja za nimi przepadałam i niedawno znów mnie na nie wzięło - udało mi się stworzyć pyszną, wegańską wersję z użyciem tofu zamiast jajka 
To jest modyfikacja przepisu mojej babci na hxxp://puszka.pl/przepis/42-kluski_lane_na_sniadanie.html]kluski lane na śniadanie . Kiedyś próbowałam robić je zastępując jajko mąką sojową lub kukurydzianą, ale to był średnio udany eksperyment. Niedawno zaczęła mi się faza używania tofu zamiast jajka - taki sposób jest w tym przypadku o niebo lepszy! Ale dopiero połączenie tofu i mąki ziemniaczanej pozwoliło na uzyskanie idealnego efektu - kluseczki są pyszne, delikatne, a jednocześnie odpowiednio twarde, dają zębom przyjemny opór 
Kluski lane na śniadanie (z tofu zamiast jajka) hxxp://puszka.pl/przepis/5680-kluski_lane_na_sniadanie_z_tofu_zamiast_jajka_.html]hxxp://puszka.pl/przepis/5680-kluski_lane_na_sniadanie_z_tofu_zamiast_jajka_.html Składniki: dla 2 osób 2-3 szklanki mleka roślinnego (ja używam Alpro naturalnego) ciasto na kluski: 100 g tofu naturalnego 10-15 łyżek (max. pół szklanki) mleka 2 bardzo czubate łyżki mąki pszennej 8 płaskich łyżek mąki ziemniaczanej (lub 4 lekko czubate, coby było szybciej
trochę ponad 1/2 płaskiej łyżeczki soli Przygotowanie: do 15 min. Garnek przepłukujemy zimną wodą i nastawiamy 2 szklanki mleka - najlepiej na średnim gazie, żeby mieć czas na pozostałe przygotowania i zmniejszyć prawdopodobieństwo wykipienia. W międzyczasie robimy ciasto. Tofu wrzucamy do dużego kubka, miksujemy blenderem, dodajemy mleko i jeszcze raz miksujemy - dzięki temu końcówkę blendera będzie łatwiej oczyścić Dodajemy resztę składników i mieszamy łyżką. Z podanych proporcji wyjdzie dość gęste ciasto i kluski, które właściwie są kładzione, a nie lane  ale takie właśnie bardziej mi odpowiadają. Jeśli ktoś woli, może zrobić bardziej lejące ciasto (mniej mąki).
Kiedy mleko się zagotuje, zmniejszamy gaz. To bardzo ważne, żeby gaz podczas lania ciasta nie był zbyt duży, bo mleko nam wykipi. Nie radzę więc szarżować i próbować oszczędzać na czasie Oczywiście mleko nie może też przestać się gotować, bo zamiast klusek będziemy mieli na dnie pacię z surowego ciasta.
Teraz powoli lejemy ciasto lub kładziemy łyżką (zanurzając ją każdorazowo w mleku - wtedy ciasto łatwo odchodzi) jednocześnie mieszając mleko. Oczywiście nie lejemy non stop w jednym miejscu, żeby kluski się ze sobą nie sklejały. Czym cieńszy strumyk ciasta, tym drobniejsze kluseczki. Jeszcze chwilę gotujemy (jeśli zrobiliśmy duże kluski z b.gęstego ciasta, to ta chwila powinna być nieco dłuższa i gotowe - smacznego! Na koniec można dolać 3-cią szklankę mleka - robię tak, żeby mieć od razu odpowiednio ciepłe, ale nie za gorące śniadanie
SMACZNEGO!
neina - 2010-05-26, 12:04 O, za mna wlasnie ostatnio tez chodzily lane, dzieki, na pewno wyprobuje
misia13 - 2010-08-06, 10:24 robiłam. wyszły pyszne smakowały nawet mojemu bratu, który uwielbia mięso, a tofu kojarzy mu się z bliżej niezidentyfikowaną breją
patrycccja - 2010-11-27, 11:49 Temat postu: Kluski lane na śniadanie - wegańskie i bezglutenowe Teraz te kluski robię odrobinę inaczej - mąki ziemniaczanej też dodaje po prostu 2 czubate łyżki, bo na to samo wychodzi a jest szybciej Generalnie powinno być jej co najmniej tyle, co mąki pszennej, a nawet ciut więcej.
Ale o czym przede wszystkim chciałam wam napisać, to że zrobiłam wersję z mąką kukurydzianą, bo chciałam otrzymać wersję dla bezglutenowców. I wyszły pycha! Nie jestem w stanie określić różnicy, obie wersje smakują jednakowo pysznie Właśnie się zajadam 
Pro forma chcę was zapytać - z mąką kukurydzianą kluski będą bezglutenowe, prawda 
Agnieszka - 2010-11-27, 13:40 mąka kukurydziana jest bezglutenowa poczytaj: hxxp://pl.wikipedia.org/wiki/Dieta_bezglutenowa tu też warto zerknąć: hxxp://forum.celiakia.pl/ patrycccja - 2010-11-28, 15:00
No właśnie wygooglałam sobie że jest. Ale jednocześnie widziałam w sprzedaży i przepisach "mąkę kukurydzianą bezglutenową" i zaczęłam przez to nabierać wątpliwości. Znajoma mi ostatnio wytłumaczyła, że chodzi o brak zanieczyszczeń jakie mogą powstać podczas mielenia - jeśli na tych samych żarnach mieli się np. i pszenicę i zboża bezglutenowe, to mąka niestety nie nadaje się dla bezglutenowców... No a poza tym chciałam żeby ktoś zweryfikował czy jeszcze czegoś nie przeoczyłam w tym przepisie, tak pro forma
Dzięki! Pat Agnieszka - 2010-11-28, 16:00 patrycccja: Twoja znajoma ma rację, w placówkach dietowych np. przedszkola nawet bezglutenowy chleb ma oddzielne miejsce przechowywania. Proso, mąka jaglana też nie przez wszystkich z c jest tolerowana. Jeśli chodzi o mąkę zawsze są specjalistyczne produkty albo zaryzykuj mielenie kaszy np. w młynku (jeśli c to oczywiście inne zboża glutenowe nie powinny być w tym urządzeniu wcześniej). agazima - 2010-11-28, 19:24 a jak bym chciala z maki z ciecierzycy to jak to sie robi? |
