topcia - 2010-05-20, 00:26 Temat postu: Szczepienia w pracy Potrzebuję porady. W pracy mojego Męża pracownica wytoczyła sprawę dyrekcji z powodu tego, że zaraziła się żółtaczką od mieszkańca (DPS). Dyrektorka nie czekając zarządziła, że wszyscy pracownicy, którzy w wyniku analizy krwi mieli stwierdzoną niewystarczającą ilośc przeciwciał, muszą się zaszczepić pod groźbą utraty pracy. Po roku badania mają być powtórzone i ew. drugie sczepienia. Czy wg Was, ma prawo żądać tego od pracownika? Czy wg prawa, mamy prawo odmówic? Myśłałam jeszcze, żeby nie wyrazic zgody i złożyć jej oświadczenie, że w przypadku zarazenia nie będziemy rościć pretensji czy coś w tym stylu. CO o tym sądzicie? Dodam, ze szefostwo jest prawnikiem także.... alcia - 2010-05-20, 08:19
mi się WYDAJE, że nie. Każdy z nas ma prawo do decydowania o swoim zdrowiu i wyborze sposobu leczenia. Choć z drugiej strony - każdy z nich, pracodawców, ma prawo czasem za coś nas zwolnić, więc... 
Ja bym poszła porozmawiać. Że szczepienia, to nie moje klimaty, nie chcę itd. Że biorę na siebie odpowiedzialność - jeśli się boi późniejszych ewentualnych roszczeń w razie zarażenia - niech sporządzi odpowiednie pismo (w końcu jest prawnikiem, więc z tym nie będzie miała problemu), ja podpiszę i będzie zabezpieczona. topcia - 2010-05-20, 23:20
Mnie też się wydaje, że to najlepsze rozwiązanie. Kat... - 2010-05-21, 15:58 Skoro ta ustawa z 2009 roku znosi kary za nieszczepienie to to działa chyba na wszystkich nie? Jest tak, że policja ma prawo doprowadzić na szczepienie w przypadku np epidemii gruźlicy czy czegoś tam i nie ma zmiłuj ale inne szczepienia są sprawą osobistą chybajak pisze Alcia. Chociaż z drugiej strony pracownicy szpitala mają obowiązek szczepienia się chyba też pod groźbą konsekwencji. |
