dżo - 2010-05-20, 20:03 Temat postu: Szarlotka orzechowa Składniki na ciasto: 1 szkl. mąki pszennej (może byćrazowa lub biała) 1,5 szkl. zmielonych orzechów włoskich (dość pracochłonne to mielenie) 0,5 kostki masła lub 1/3 szkl. oleju 2 płaskie łyzki miodu lub słodu 1/2 łyżeczki soli 2 zółtka (myślę, że śmiało można pominąć) 2 łyżki kwaśnej smietany (tu dałabym vegan kefiru z grzybka tybetańskiego) Składniki na nadzienie: 4 twarde kwaśne jabłka sok z cytryny cynamon Wykonanie: Zagnieść kruche ciasto, podzielić na 3 części. 2 częściami wylepić blachę, nakłuć widelcem i włożyc do zamrażalnika na kilkanaście minut. Resztę ciasta w formie kuli tez włożyć na chwilę do zamrażalnika. Jabłka pokroić w ćwiartki i potem w plastry, skropić sokiem z cytryny, posypać cynamonem. Tak przygotowane ułożyć na schłodzonym cieście. Na jabłka zetrzeć pozostałe ciasto (ja najczęściej skubię a nie ścieram). W wersji oryginalnej tak przygotowane ciasto należy włożyc do zamrażalnika na 15 min ale ja to pomijam i od razu piekę w 180 st przez 35-40 minut. Katioczka - 2010-05-20, 20:14 a przepraszam, czy przed pracochłonnym mieleniem orzechów trzeba je namoczyć? A co z pracochłonnym obieraniem? 
dżo - 2010-05-20, 20:16 Katioczka, nie moczę i nie obieram, tu akurat nie trzeba tego robić (na szczęście). maga - 2010-05-20, 20:25 dżo, dzięki 
Brzmi bosko. Może mi się uda w weekend popełnić Katioczka - 2010-05-20, 20:41 no to luzik! W niedzielę zapraszam tatę na obiad wege (mama w sanatorium), to w ramach deseru zrobię
dżo, wielkie dzięki za przepis! fylwia - 2010-08-29, 23:24 dżo, zrobiłam szarlotkę, zniknęła szybciutko, dziękuję za fajny przepis
Zrobiłam ją bez jajek, z mąki pełnoziarnistej i z podwójna ilością jabłek i rodzynkami. I zamiast moich ulubionych orzechów włoskich były pecany, bo tu trudno kupić takie dobre włoskie jak w Polsce. Na pewno będzie powtórka, myślę tylko, że następnym razem zrobię odrobinę słodsze ciasto (dałam 2 łyżki syropu z agawy). Samo kruche ciasto orzechowe jest pyszne i pewnie spróbuję go z innymi owocami
cynamon - 2010-08-30, 09:43 A co z tą śmietaną, jeśłi nie mam grzybka ani kefiru sojowego?... Myślisz, że mogę dać śmietankę owsianą? kofi - 2010-08-30, 10:08 Fajna, orzechy mieliłaś na proszek dżo? Mój nóż w mikserze już dość tępy, nie wiem, czy da radę... A tak by mi się przydała na najbliższy weekend. dżo - 2010-08-30, 16:18 kofi, mieliłam w młynku do mielenia, na taka pastę bo zbyt to tłuste aby proszkiem nazwać, ale wg to nie jest konieczne, lekko wyczuwalne orzechy nie popsułyby ciasta także spróbuj ze swoim tępym nożem .
Myślę, że tak, w ostateczności możesz dać wodę, ja tak robię i jest ok. maga - 2010-08-30, 16:37 robiłam w weekend. Orzechy zmieliłam w takiej maszynce do bakalii - wyglądały jak starte na drobnej tarce. Ciasto bardzo smaczne. Następnym razem zrobię bez dodatkowego oleju, bo wydaje mi się, że orzechy są wystarczająco tłuste. Co do śmietany - ja dałam, ale wydaje mi się, że można spokojnie pominąć. |
