| |
wegedzieciak.pl forum rodzin wegańskich i wegetariańskich |
 |
Powitania - Witajcie!
Flippi - 2007-07-30, 11:00 Temat postu: Witajcie! Dawno, dawno temu, na starym forum, występowałam jako Hans. Tutaj zarejestrowałam się jako Hans2, by wreszcie osiąść na stałe (mam nadzieję) jako Flippi.
Wegetarianką jestem od ponad 12 lat, mam wegedzieciaka niemal 14-letniego, płci żeńskiej oraz wegepartnera z 15-letnim wegestażem, płci męskiej. Aha - dzieciak jest wegedzieciakiem od 6 lat i chyba by się obraził, że mówię na niego dzieciak
Mieszkamy we Wrocławiu i mamy dwa niewegekoty i dwa jeszcze bardziej niewegegekony.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie!
hans - 2007-07-30, 11:02
Witaj
Cieszę sie że jednak jesteś z nami
martka - 2007-07-30, 11:05
witaj
adriane - 2007-07-30, 11:07
Witaj Flippi Pamiętam Cię ze starego forum, fajnie, że do nas wróciłaś
Ja też mam dużego wegedzieciaka lat prawie 16 Ale on nie czyta tego forum, więc się nie dowie, że choć już nie dzieciak, a młodzieniec, to otwiera listę wegedzieciakową na odpowiednim wątku A jak sie kiedyś dowie, to będziemy negocjować
Ewa - 2007-07-30, 11:22
Witaj. Miło, że zostajesz
Humbak - 2007-07-30, 11:39
witamy serdecznie
pao - 2007-07-30, 12:12
hej
miło że nas znalazłaś
dort - 2007-07-30, 12:48
| pao napisał/a: | miło że nas znalazłaś |
witaj
agaw-d - 2007-07-30, 13:28
Witaj
Izzi - 2007-07-30, 15:15
Hej hej
tomek - 2007-07-30, 15:47
Hej Flippi! Cieszę się, że zostajesz z nami Pozdrowienia dla Ciebie, partnera i nastoletniej córki
rosa - 2007-07-30, 17:46
Witaj Flippi
gosiabebe - 2007-07-30, 18:24
hej
ań - 2007-07-30, 21:06
Flippi, witaj! pamiętam Cię
rebTewje - 2007-07-30, 22:12
Flippi, witaj w nowym wcieleniu! (w nikczeniu?)
Capricorn - 2007-07-31, 13:12
Flippi, witaj więc raz jeszcze, w pokojowym nastroju!
Dobrze pamiętam, że to 14 letnie dziecko ma na imię Sylwia?
I jak Ci się współpracuje z nastolatką? Mój dziewięciolatek zachowuje się jakby był gdzieś czternastolatkiem właśnie. Z ciężkim charakterkiem
Capricorn - 2007-08-01, 13:19
| rosa napisał/a: | | Capricorn napisał/a: |
I jak Ci się współpracuje z nastolatką? Mój dziewięciolatek zachowuje się jakby był gdzieś czternastolatkiem właśnie. Z ciężkim charakterkiem |
mój 12-latek, również jest dosyć ciężki w codziennym życiu, jest niestety z tych najmądrzejszych i na KAŻDY temat ma swoje zdanie niekoniecznie pokrywające się z moim
na szczęście mój 9-latek jeszcze jest w miarę dziecinny, pewnie niedługo mu to minie i wtedy zwariujemy wszyscy, ja najpierw
tak więc Capricorn, lepiej być nastolatkiem niż rodzicem takowego |
no cudnie mnie pocieszasz Mój cudny dziewięciolatek zapewne uważa, że ja zupełnie się nie nadaję na matkę kogokolwiek, bo stara się wychowywać młodsze rodzeństwo. No i jest oburzony tym, że mnie jego metody wychowawcze nie zachwycają.
Poza tym, świetny jest z socjotechnik. Kiedy tylko proszę o wyłączenie telewizora, wyłączenie gry w komputerze, czy pójście do swojego pokoju - nieodmiennie słyszę, że "już nic w tym domu nie wolno!" I foch oczywiście. A jak akurat nie strzela focha, to "nudzi mu się". Ratunku.
bajka - 2007-08-01, 13:42
Witaj Flippi
A jakie były wczesniejsze losy Twojego wegedzieciaka, przed 6-laty, zanim wege został?
kasienka - 2007-08-02, 08:34
hej, fajnie, że zostajesz
Drodzy rodzice wege nastolatków i dziewięciolatków uważających się za nastolatki...może jakiś osobny wąteczek, co? Chętnie by się poczytało co nas czeka za parę latek
Kashmiri - 2007-08-02, 14:54
hej Flippi
Momo - 2007-08-03, 14:42
Jestem tu od niedawna, ale chętnie też Cię powitam Flippi
vlada - 2007-08-03, 15:00
Witaj Flippi
k.leee - 2007-08-03, 17:36
Witam Cię bardzo serdecznie
[ Dodano: 2007-08-03, 18:53 ]
| Flippi napisał/a: | | na starym forum, występowałam jako Hans |
| hans napisał/a: | Witaj
Cieszę sie że jednak jesteś z nami |
Pięknie! Oby cały świat brał z Was przykład, serio
| kasienka napisał/a: |
Drodzy rodzice wege nastolatków i dziewięciolatków uważających się za nastolatki...może jakiś osobny wąteczek, co? Chętnie by się poczytało co nas czeka za parę latek |
już jest, tam też został przeniesiony post rosy.
dynia - 2007-08-03, 18:26
Witaj Flippi!!!!
biechna - 2007-08-07, 06:11
...
Malinetshka - 2007-08-18, 10:24
Flippi, witaj!
Flippi - 2007-09-12, 00:34
Wszystkim - pamietajacym i niepamietajacym - serdecznie dziekuje za powitanie i przepraszam, ze nie odpisalam wczesniej na Wasze mile posty. Okres wakacyjno-wyjazdowo-chorobowy odegnal mnie od komputera, a po powrocie do niego tak przerazila mnie ilosc nowych postow, ze przez dlugi czas balam sie tu zagladac Co, oczywiscie, sprawilo, ze nawal postowy przybral na sile. Coz, pogodzilam sie z tym, ze za Wami nie nadaze... Bede czytac pewnie co setnego posta
Capricorn - co za pamiec! Tak, moj wegedzieciak ma na imie Sylwia
Wicia - 2007-09-12, 22:33
Hej, jakoś znajomo mi avatar wygląda
Witaj ponownie
Agnieszka - 2007-09-17, 18:47
jakoś umknął mi wątek ale pamiętam i cieszę się, że jesteś
Flippi - 2007-11-09, 12:42
No i cóż... Muszę uaktualnić mój profil i napisać, że już nie mam wegepartnera... Poszedł sobie Jestem więc samotną wegematką wychowującą wegedzieciaka. Bardzo mi smutno w tej nowej sytuacji. Chciałabym tu częściej zaglądać, żeby znaleźć u Was pokrzepienie. Ale właśnie podjęłam nową pracę i czasu mam mniej... Ogólnie - wszystko do kitu...
ań - 2007-11-09, 12:48
Flippi, szkoda, że tak się stało mam nadzieję, że jesteś jakoś pogodzona z tym wszystkim i spotkasz już nie długo na swojej drodze wspaniałego faceta znam kilka osób którym się to przytrafiło i o dziwo szybko spotkały prawdziwe miłości swojego życia
Capricorn - 2007-11-09, 12:55
Flippi, trzymam kciuki za to, zeby Ci się odwróciło, i żeby na Twojej drodze stanął ktoś, kogo naprawdę potrzebujesz.
Malroy - 2007-11-09, 12:59
| Capricorn napisał/a: | | Flippi, trzymam kciuki za to, zeby Ci się odwróciło, i żeby na Twojej drodze stanął ktoś, kogo naprawdę potrzebujesz. |
nie umiem wątpić, że tak nie będzie
Flippi - 2007-11-09, 13:08
Dziękuję, jesteście kochani. Brakuje mi tu emotikonki "łezka wzruszenia"...
Kamm - 2007-11-09, 13:46
Heloł
ina - 2007-11-09, 13:54
Flippi trzymaj się, widocznie tak miało być. Ale po nocy przychodzi dzień.
rosa - 2007-11-09, 14:57
Flippi, trzymaj się, wiem, że rozstania są bardzo wyczerpujące emocjonalnie, zwłaszcza gdy ma się dzieci.
ale, może to szansa na zupełnie nowy rozdział w Twoim życiu
pao - 2007-11-09, 15:38
trzymaj się Flippi, życie to ruch, a ruch to zmiana a zmiany sa takie jakich pragniemy. ta będzie na lepsze
dziś jeszcze tego nie widać ale z czasem...
|
|