| |
wegedzieciak.pl forum rodzin wegańskich i wegetariańskich |
 |
Ciąża i poród - objawy podczas laktacji
z_grzywką - 2010-07-19, 11:26 Temat postu: objawy podczas laktacji Dziewczęta. Marcel ma 10,5 mca, cały czas jest karmiony piersią. Obecnie już coraz rzadziej - kilka razy (ok 5) na dobę. Okres mi do tej pory nie wrócił.
W poprzednim tygodniu oddaliśmy się z mężem szaleństwu i dziś nagle przed południem zrobiło mi się niedobrze. yhm.
Przy poprzedniej ciąży ewidentną wiadomością od Marcela były obrzmiałe piersi. Poza tym przez całą ciążę czułam się jakby mi ktoś brzuch dokleił.
Czy któraś z Was zaszła w ciążę zanim wrócił okres?
poughkeepsie - 2010-07-19, 11:31
to jest jak najbardziej możliwe, ok. 2% kobiet laktacja nie chroni przed zajściem w ciążę, zrób test najlepiej Jakie to ma znaczenie czy któraś tu zaszła tak czy nie. 5 razy na dobę jeszcze takiego wielkiego chłopa karmisz???Takie duże dziecko powinno mieć w sumie 5-6 posiłków łącznie z karmieniem piersią. Mój dostaje już góra dwa razy, ale ja mam już też bardzo mało mleka niestety. Nie wiem czy w ogóle dam radę dociągnąć do roku jak chciałam.
z_grzywką - 2010-07-19, 11:35
| poughkeepsie napisał/a: | to jest jak najbardziej możliwe, ok. 2% kobiet laktacja nie chroni przed zajściem w ciążę, zrób test najlepiej Jakie to ma znaczenie czy któraś tu zaszła tak czy nie. 5 razy na dobę jeszcze takiego wielkiego chłopa karmisz???Takie duże dziecko powinno mieć w sumie 5-6 posiłków łącznie z karmieniem piersią. Mój dostaje już góra dwa razy, ale ja mam już też bardzo mało mleka niestety. Nie wiem czy w ogóle dam radę dociągnąć do roku jak chciałam. |
Karmię, a co Dostaje mleko dwa razy w ciągu dnia, raz w nocy i raz nad ranem. W sumie 4 wychodzi.
Być w 2% yhm jeśli faktycznie jestem w ciąży mogę poczuć się prawie wyjątkiem
priya - 2010-07-19, 19:51
Może być tak, że właśnie teraz wróciła owulacja ale nie zdążyłaś dostać okresu, bo zaszłaś w ciążę. Tak bywa. Tym bardziej że to już ponad 10 miesięcy. Mnie owulacja wróciła przy pierwszym dziecku po 6 a przy drugim po 7 miesiącach mimo intensywnego karmienia piersią. Zrób test, będziesz wiedzieć
moony - 2010-07-19, 19:59
z_grzywką, a jakieś inne objawy? Tylko niedobrze?
alken87 - 2010-07-19, 20:34
te 2% to chyba jakieś złagodzone statystyki (tzn może tyle wpadło faktycznie, biorąc pod uwagę wszystkie czynniki) bo to ze karmienie piersią chroni przed zajściem w ciążę to zabobon z poprzedniego stulecia
można nie mieć x miesięcy okresu ale nigdy nie wiadomo kiedy przyjdzie pierwsza owulacja.
ale mdłości po tygodniu od "szaleństwa" to jeszcze nie ciąża, i raczej niemożliwe że to jej pierwszy objaw
eMka - 2010-07-19, 20:39
no jak na moje oko to dość naciągane te objawy, szczególnie tydzień po ewentualnym zapłodnieniu.
chociaż prawdopodobieństwo oczywiście istnieje. zrób test za jakiś czas po prostu a jaki wynik by Cię ucieszył?
adriane - 2010-07-19, 20:40
| alken87 napisał/a: | bo to ze karmienie piersią chroni przed zajściem w ciążę to zabobon z poprzedniego stulecia |
Chroni owszem, ale przy wyłącznym karmieniu piersią. W ww. przypadku nie może już być mowy o ochronnym działaniu karmienia. Owulacja często pojawia się przed powrotem miesiączki po porodzie. Tak więc jak masz Z_grzywką podejrzenia, to rób test.
alken87 - 2010-07-19, 20:42
no cóż, znam dziewczynę która zaszła 3 miesiące po porodzie,i karmiła tylko piersią.
adriane - 2010-07-19, 20:44
| alken87 napisał/a: | | no cóż, znam dziewczynę która zaszła 3 miesiące po porodzie,i karmiła tylko piersią. |
Wyjątki się zdarzają. Dodatkowo przerwy między karmieniami nie mogą być za długie.
Zresztą pokaż mi 100% środek anty
alken87 - 2010-07-19, 21:54
no ale środki anty mają jakieś z góry ustalone działanie, hormonalne czy mechaniczne. tabletka nie zadziała jak masz biegunkę, gumka pęknie jak źle założysz, tego się możesz spodziewać, a laktacja zależy od natury i różnych czynników zewnętrznych których nie da się absolutnie przewidzieć. ja bym karmienia nie traktowała jak zabezpieczenia, nigdy. troche to nieodpowiedzialne. to tak jak twierdzenie, że przed/podczas okresu nie można zajść w ciążę i tym podobne stosunki przerywane.
Kaja - 2010-07-19, 22:01
Pamiętam- że jeszcze w szkole Pani od "Wychowania Do Życia W Rodzinie" tłukła nam do głowy, że karmienie piersią nie jest, żadnym zabezpieczeniem przed ciążą podobnie jak seks podczas miesiączki
No i jak poprzedniczki znam takie panny co się na tym przejechały:)
z_grzywką trzymam kciuki za dobre decyzje natury jakiekolwiek by one nie były
Capricorn - 2010-07-19, 22:08 Temat postu: Re: objawy podczas laktacji
| z_grzywką napisał/a: |
W poprzednim tygodniu oddaliśmy się z mężem szaleństwu i dziś nagle przed południem zrobiło mi się niedobrze. yhm.
|
znam kilka dziewczyn, które zaszły w ciążę przy pierwszej poporodowej owulacji, a więc bez miesiączki jeszcze, jest to jak najbardziej możliwe, o czym zresztą pisały poprzedniczki.
zostawiłam fragment wypowiedzi, do którego chcę się odnieść - jesteś pewna, że nic sobie nie wkręcasz? Ja jestem przypadkiem od mega mdłości ciążowych, u mnie pojawiały się one najwcześniej w 8-9 tyg (co oczywiście tez nie musi być regułą dla innych kobiet). Po tygodniu od zdarzenia, to ewentualnie małe plamienie potwierdzające zagnieżdżenie.
kasienka - 2010-07-19, 22:41
a może wcześniej też były szaleństwa?
O niepłodność laktacyjna trudno chyba, bo właśnie te przerwy między karmieniami powinny być nie krótsze niż 4h chyba? No i to raczej tak długo nie działa...Ja się zawsze bałam i od początku po porodzie gumki obowiązkowe...Całe szczęście, że przy Zu okres wrócił chyba po pół roku, przy Emilu też jakoś tak, niepewności non-stop bym nie zniosła
moony - 2010-07-20, 08:22
Yyyy, ja, jak wiecie, jestem jeszcze zielona w temacie, więc wypowiadać na temat laktacji się nie będę. Ale szczerze mowiąc, jak 24 lata, 11 miesięcy i tydzień żyję, pierwsze słyszę, że laktacja chroni przed ciążą... Tyle nauki jeszcze przede mną
W każdym razie, z_grzywką, trzymam kciuki za najbardziej odpowiednie dla Ciebie rozwiązanie.
z_grzywką - 2010-07-20, 09:05
Witam ponownie
po pierwsze, nie chcę by któraś z Was pomyślała, że liczyłam na laktacyjną bezpłodność. Po prostu zapytałam, skoro nie mogę ocenić czy mam nabrzmiałe piersi, nie mam podwyższonej temperatury - czy coś może wskazywać.
Dziś rano zrobiłam test - wyszedł negatywny ale dla pewności powtórzę za kilka dni bo dziś nadal mi niedobrze i w ogóle czuję się jak rozjechana.
Więc czekam.
gemi - 2010-07-20, 10:15
| adriane napisał/a: | | Chroni owszem, ale przy wyłącznym karmieniu piersią. | | adriane napisał/a: | | Wyjątki się zdarzają. Dodatkowo przerwy między karmieniami nie mogą być za długie. | otóż niekoniecznie chroni. Moja najlepsza koleżanka ze szkoły pierwszą owulację zaobserwowała po 2,5 miesiącach częstego karmienia piersią. Do pół roku jej córcia była karmiona wyłącznie piersią. I z tego, co się naczytałam, to wcale nie jest wyjątkiem.
Mnie mdłości (całodobowe) zaczęły męczyć w 5., a w poprzedniej ciąży w 6. tygodniu.
Capricorn - 2010-07-20, 10:44
| gemi napisał/a: | Moja najlepsza koleżanka ze szkoły pierwszą owulację zaobserwowała po 2,5 miesiącach częstego karmienia piersią. Do pół roku jej córcia była karmiona wyłącznie piersią. I z tego, co się naczytałam, to wcale nie jest wyjątkiem.
|
ja już wiele razy pisałam - każdorazowo, a więc: trzykrotnie, miesiączka, a więc i owulacja, wracały bardzo szybko po porodzie. pomimo intenso karmienia piersią na żądanie, okres dostawałam 6 tygodni po porodzie, takie symboliczne zakończenie połogu.
gemi - 2010-07-20, 10:55
capri pisząc | Cytat: | | z tego, co się naczytałam, to wcale nie jest wyjątkiem. | miałam na myśli m.in. Ciebie. I po cichu liczyłam, że zabierzesz głos w sprawie
Lily - 2010-07-20, 11:11
Teraz kobiety są dobrze odżywione, organizm niekoniecznie musi uważać, że trzeba oszczędzać zapasy na mleko i może pewnie zainwestować w nowe potomstwo.
Capricorn - 2010-07-20, 11:18
| Lily napisał/a: | Teraz kobiety są dobrze odżywione, organizm niekoniecznie musi uważać, że trzeba oszczędzać zapasy na mleko |
taaa, mi takie akcje: ciąża (bez zwolnienia lek) - karmienie (z okresem), w trakcie którego powrót do pracy po macierzyńskim, - ciąża (w pracy) - karmienie (z okresem) skutecznie zrujnowały chociażby zęby, nie mówiąc o ogólnym skrajnym wyczerpaniu. Gópia Capri. nie róbcie tak.
alken87 - 2010-07-20, 11:41
z tego co czytałam to właśnie kobiety z krajów tak zwanego III świata najdłużej utrzymują laktacyjną bezpłodność, po pierwsze dlatego że jedynym pożywieniem ich dzieci jest cyc, a po drugie one same są niedożywione, co pewnie też skutkuje zahamowaniem owulacji, nie tyle spowodowanym hormonami prowokowanymi przez ssanie, co tym samym mechanizmem jaki występuje u anorektyczek.
dodatkowo wchodzą w grę kwestie kulturowe, w niektórych kulturach powrót do życia seksualnego następuje w kilka dni po porodzie (łomatkojedyna) a w niektórych dopiero po zaprzestaniu karmienia np. po roku, półtora.
notasin - 2010-07-20, 12:32
hehe, to ja jestem ostro niedożywiona
a mój organizm z tych pierwotnych jeszcze, bo okresu doczekałam się po prawie dwóch latach od porodu, dwóch latach karmienia (na żądanie) widać wiedział co robi (organizm), nie pozwalając mi zajść wcześniej w ciążę (choć byłabym chętna)
capri - ostra jazda, współczuję, to musiało być wycieńczające!
z_grzywką, tak, zdarzają się takie zajścia w ciążę, bo owulacja poprzedza krwawienie, jak to już zostało wcześniej wyłuszczone życzę poprawy samopoczucia, czymkolwiek by nie było spowodowane i cierpliwości w oczekiwaniu na wynik następnego testu
z_grzywką - 2010-07-20, 17:30
w ramach oczekiwania upiekłam chleb. pszenno-żytnio-orkiszowy. Pycha
kasienka - 2010-07-20, 23:34
z_grzywką, w sumie to byłaby fajna różnica wieku
z_grzywką - 2010-08-06, 11:42
jeszcze nie pora na drugiego telesfora
maryczary - 2010-08-06, 23:23
moony - 2010-08-07, 09:49
| z_grzywką napisał/a: | jeszcze nie pora na drugiego telesfora |
O, a ja właśnie o Tobie myślałam; zastanawiałam się co tam w końcu się urodziło
priya - 2010-08-07, 10:07
| z_grzywką napisał/a: | jeszcze nie pora na drugiego telesfora
_________________ |
|
|