| |
wegedzieciak.pl forum rodzin wegańskich i wegetariańskich |
 |
Ogłoszenia drobne - wernisaż pawlikowskiej
Humbak - 2010-07-26, 20:28 Temat postu: wernisaż pawlikowskiej Nie ma nic wspólnego z wegetarianizmem, ale ja osobiście bardzo tą panią lubię i ciekawa jestem czy są tu jeszcze inni którzy lubią ją tak jak ja
hxxp://beatapawlikowska.com/lastnews,list,2748.html
lilias - 2010-07-26, 20:42
bardzo lubię, ale daleko
rosa - 2010-07-26, 21:18
też lubię
Kat... - 2010-07-26, 21:26
No coś tam wspólnego ma. Oglądałam ją Kiedyś w tv i mówiła, że jak jest w Polsce z dostępem do różnego jedzenia to jest wegetarianką, ale jak jeździ do puszczy to je co dają bo nie ma nic innego. I że sprzeciwia się hodowlom ale jak Indianie polują żeby przeżyć to jest ok.
tomek - 2010-07-26, 21:52
| Kat... napisał/a: | | No coś tam wspólnego ma. |
Naprawdę? W lipcowym rossmanowskim piśmie "Skarb" jest wywiad z Beatą Pawlikowską i pozwolę sobie zacytować fragment jej wypowiedzi:
"W Wenezueli lokalnym przysmakiem jest koktajl z krowich oczu. Mam wyjaśnić bliżej? Proszę bardzo. Na targowisku leżą stosy krowich oczu - świeżych, surowych, w białej otoczce. Nieopodal w małej budce miła Wenezuelka wrzuca do miksera trochę obranych, umytych owoców, mleko, cukier, dodaje krowie oko. I miksuje. Koktajl gotowy. Smakuje, powiedziałabym... hm, odlotowo"
Capricorn - 2010-07-26, 22:01
ostatnio do studia tvn24 przyniosła chrząszcze pieczone, sama je jadła, i zachęcała, żeby prowadzący program tez spróbował. Że niby takie potrawy pomagają przetrwać upały.
Kat... - 2010-07-26, 22:08
| tomek napisał/a: | | Naprawdę? | tak mówiła, nie jestem Jej adwokatem i być nie zamierzam. Lubię Ją, usłyszałam, ucieszyłam się nawet. Pewnie przez wegetarianizm rozumie wyłącznie niejedzenie mięsa ssaków. A może je tylko poza granicami Polski/Europy? Nie wiem, tak mówiła. No ale Paulina Holtz też mianuje się wegetarianką
Lily - 2010-07-26, 22:10
Ja też ją lubię. Ona nie twierdzi, że jest wegetarianką, tylko że nie je mięsa, gdy nie musi. Jest za to podróżniczką, a to wg niej zobowiązuje, by próbować lokalnych "smakołyków", choćby nawet nie wiem jak były obrzydliwe, by nie obrażać gospodarzy. No cóż, różni ludzie mają różne podejście do życia, nic nowego w sumie.
lilias - 2010-07-26, 22:13
tam gdzie jeździ jada takie rzeczy, natomiast lubię ją za co innego niż upodobania kulinarne, które u nas na pewno się nie przyjmą, a tam gdzie jeździ często są koniecznością. Żeby żyć wśród wśród tubylców musi zachowywać się jak oni.
[ Dodano: 2010-07-26, 23:14 ]
Lily, przepraszam, ale chyba nieco Cię zdublowałam
Capricorn - 2010-07-26, 22:15
| lilias napisał/a: | | Żeby żyć wśród wśród tubylców musi zachowywać się jak oni. |
musi - nie musi. Kwestia względna. nikt tutaj nie podważa jej imponującego dorobku przecież. mowa tylko o tym, że, rzeczywiście:
| Cytat: | | Nie ma nic wspólnego z wegetarianizmem |
lilias - 2010-07-26, 22:26
| Capricorn napisał/a: | ...
| Cytat: | | Nie ma nic wspólnego z wegetarianizmem |
|
nie ma, ale cieszy mnie, że będąc w kraju nie jada mięsa. to już coś w państwie gdzie większość ludzi jada mięso na śniadanie, obiad i kolację i każde odstępstwo od tej zasady traktuje jak atak na wszystko co mu najdroższe. Niewege, ale sympatyk
biechna - 2010-07-27, 05:28
Humbak, dzięki, na pewno się wybierzemy!
pomarańczka - 2010-07-27, 08:24
Ja jak czytam takie rzeczy ,o których mówi sama Beata Pawlikowska to tracę całą ogromną sympatię do niej ,no cóż straszne to i obrzydliwe jednocześnie
Humbak - 2010-07-27, 23:38
Ja się do tego jej wegetarianizmu nie odnoszę bo nie mam takiej potrzeby Czasem je, czasem nie je, mi zawsze nazewnictwo wisiało, ale rozumiem że dla kogoś może to być istotne - zresztą było tu wiele takich dyskusji na ten temat nie ma się co tu dublować.
Czytałam jej książki, i choć nie jest poetką ani złotopisarką (nowomowa ) to tak po ludzku jej osoba do mnie trafia - robi a przynajmniej stara się robić to co lubi i to szanuję. Zapał do podróżowania cenię okrutnie bo sama lubię choć priorytety mam inne, więc jestem mamą niepodróżującą (w tym ujęciu znaczy się). Ale uwielbiam słuchać tego, co ma do powiedzenia, bez względu na to, że nie jest kryształem - a może właśnie dlatego że nie jest - no i uwielbiam słuchać jej opowieści o podróżach.
I zgadzając się na to że one kształcą rozumiem że osoba tak bardzo zbliżająca się do środowisk jakie zwiedza, tak blisko z nimi przebywająca i wnikliwa może mieć dużo pełniejszą perspektywę na wiele kwestii niż osoba która podróżuje od czasu do czasu jako milusi turysta - nawet jeśli jej perspektywa i opinie jak wspomniałam nie są kryształowe
Dla mnie jest bardzo ciekawą osobą i podzielam w pełni opinie Lily i lilias
Alispo - 2010-08-11, 17:05
hxxp://www.wwfpl.panda.org/?5500%2FBeata-Pawlikowska-zlapana-na-lotnisku]hxxp://www.wwfpl.panda.org/?5500%2FBeata-Pawlikowska-zlapana-na-lotnisku
hxxp://www.zyciewarszawy.pl/artykul/503608.html]hxxp://www.zyciewarszawy.pl/artykul/503608.html
Humbak - 2010-08-11, 20:46
Alispo, dzięki za linki - ona sama o tym nie wspomina na stronce
|
|