| |
wegedzieciak.pl forum rodzin wegańskich i wegetariańskich |
 |
Wiek niemowlęcy - zgrzytanie zębami na dobranoc...
z_grzywką - 2010-08-08, 20:21 Temat postu: zgrzytanie zębami na dobranoc... Od niedawna mam z Marcelem taki oto kłopot. Chłopię przed pójściem spać (tylko na noc! yhm?) zgrzyta zębami jak wściekły. Wcześniej do snu zagryzał sobie, ssał, ciumkał kocyk albo kołderkę. Niedawno przestawił się i po prostu zgrzyta. Zgrzyta, zgrzyta dopóki nie zaśnie. Zgrzyta przeraźliwie. A czasem zanim zacznie zgrzytać - gryzie poręcz łóżeczka. Nie delikatnie podgryza - on ją po prostu gryzie. Podczas snu - jest spokojny. Przed drzemkami dziennymi - nie zgrzyta.
Czytałam, że zgrzytanie to objaw pasożytów. Zmartwiłam się. Ale zastanawiam się. Czy to może być przejściowe? Mam nowe zęby, są super, mogę gryźć, mam zacisk szczęk jak niedźwiedź i bardzo mi się to podoba? Czy do pediatry na badanie kału?
Czytałam też, że zgrzytanie może być objawem stresu. Od ponad tygodnia przez 4 godziny dziennie Marcelem zajmuje się opiekunka. Ale jest przy niej bardzo spokojny, wesoły. Zawsze cieszy się na jej widok. Zastanawiam się czy to może mieć wpływ na zgrzytanie?
Macie zgrzytające doświadczenia?
dynia - 2010-08-08, 20:52
W tym wieku to jeszcze nie problemem ,zęby wyrastają dopiero i jest to normalne zjawisko.W starszym wieku powodów może byc kilka,robaki ,bruksizm,wada zgryzu .Moja córka zgrzyta czasem nocą i jest to spowodowane reakcją na stresujące sytuacje.
orenda - 2010-08-08, 21:36
z_grzywką, moje obie dziewczyny zgrzytały zaraz po tym jak im wyrosły zęby, chyba tak w ramach zabawy.
Liwia czasem do tej pory zgrzyta w nocy, ale nie wiem czego to objaw, czy stresu czy czegoś tam jeszcze, zgrzyta podobnie jak jej tata. Natomiast ja ani Zoja nie zgrzytami w czasie snu.
z_grzywką - 2010-08-09, 11:10
dziękuje, uspokoiłyście mnie
mono-no-aware - 2010-08-09, 12:21
Ja jako dziecko ostro zgrzytałam zębami, teraz pewnie też mi się zdarza. Mój mąż - trudno powiedzieć, jak było w dzieciństwie, ale czasami zgrzytnie zębami w nocy. Da się znieść, gorzej z chrapaniem . Majka też czasami zgrzytała, ale rzadko. Teraz jej się zdarza zgrzytnąć za dnią - ale raczej w formie "prowokującej". Nazywam ją wtedy Małym Zgrzytaczem. Ja kiedyś czytałam, że to objaw nerwicy i stresów. Hmmm, mnie można by było pod tę teorię podpiąć. Chyba, z tego zgrzytania miałam lekko "zdarte" szkliwo na przednim zębie - jeśli dobrze pamiętam.
Izzi - 2013-11-21, 22:59
nie zakładam nowego wątku
odświeżam jeno, bo...
..Dzieć mój (już nie niemowlak) strasznie zgrzyta zębiszczami Nie na dobranoc a non stop prawie
Naczytałam się o tych robalach wstretnych i mam stracha.
Jutro lecę z kupszczalem do przychodni.
Ech podpowiecie coś?
Wystarczy badanie na kał-pasożyty?
Krew i mocz ma ok - wczoraj badane w czd
priya - 2013-11-22, 09:36
Izzi, w tych badaniach z kału często nic nie wychodzi, a mimo to robale są. Więc ja jestem za odrobaczaniem profilaktycznym, mimo ujemnych wyników badań. To raz. Ale dwa: niekoniecznie robale u Was akurat są. To zgrzytanie spowodowane pasożytami, to z tego co czytałam raczej nocą, w czasie snu (poprawcie mnie jeśli się mylę). Ja bym stawiała na przejściowy nawyk. Ale może ktoś jeszcze coś podpowie.
Izzi - 2013-11-22, 15:53
ech sama nie wiem
wynik w poniedziałek dopiero
nakręcam się bo oprócz zgrzytania ta moja dziewczyna strasznie źle sypia, budzi się kilka razy w nocy bez powodu
na wszelki wypadek umówiłam się już do lekarza z tymi robalami
i poczytam o odrobaczaniu
a u takiego malucha może się obejść bez prochów?
priya - 2013-11-22, 17:07
Izzi, niestety nie wiem co podaje się młodszym. My zaczynaliśmy po 2 roku życia. Zobaczysz co tam wyjdzie w badaniu i co powie lekarz.
Agnieszka - 2013-11-22, 17:53
Izzi: ja też odrobaczam co jakiś czas (lecimy po całości więc i ja). Próbki badań powinno być ich kilka i najlepiej w pełni bo większość robali ma taki cykl. Mamy domowo świnkę ale wieś, kontakty z rówieśnikami, u maluchów np. place zabaw, baseny z kulkami itd mogą być ogniskiem. Oczywiście są środki nie lekowe ale będzie Twoje dziecko jadło świeże zmiksowane pestki dyni, piło nalewki z orzecha, piołun itp. U nas najlepiej sprawdziło się farmakologicznie. Ale popatrz w alternatywne sposoby, preparaty jak np. Paraprotex (CaliVita)
Ludzie np. mający psy odrobaczają je zazwyczaj regularnie, sami ten fakt pomijają u siebie.
koko - 2013-11-22, 20:20
My raczej nie mamy kontaktu z dzieciakami czy z różnymi miejscami zabaw, skąd można załapać pasożyty. Ale mieszkamy na wsi, jest tu dużo zwierząt, w tym oczywiście gospodarskie, więc profilaktycznie raz w roku odrobaczamy się wszyscy (chociaż nigdy nie mieliśmy objawów, ale nie robiliśmy też żadnych badań w kierunku ich wykrycia).
Ja i młody braliśmy Zentel, a chłopu lekarz zalecił porządnie struć się alkoholem (do wyrzygania) a następnie zrobić kurację syropem Organizm bez pasożytów, o tym:
hxxp://ziolowaapteka.pl/pasozyty/274-organizm-bez-pasozytow-para-farm.html
MartaJS - 2013-11-22, 21:26
| koko napisał/a: | | a chłopu lekarz zalecił porządnie struć się alkoholem (do wyrzygania) a następnie zrobić kurację syropem Organizm bez pasożytów, |
Czyli to prawda, że kto pije i pali, ten nie ma robali...?
squamish - 2013-11-22, 21:51
Kupiłam ten Para Farm i leży to to w szafce ,Tymek za nic nie chce sie przekonać ,ja karmie ,chłopu nie zależy Z czym to podawać albo jak młodego przekonać ble
squamish - 2013-11-22, 21:53
Pamiętam że TYmek miał krótki okres strasznego zgrzytania zwłaszcza w nocy i przemieszczania sie w nocy do momentu kiedy nie wylazły mu wszystkie zębiszcza potem jak ręką odjął (chociaż w między czasie zażywał leki homeopatyczne min oczyszczajace i odrabaczające niby też:))
koko - 2013-11-22, 22:04
| MartaJS napisał/a: | | koko napisał/a: | | a chłopu lekarz zalecił porządnie struć się alkoholem (do wyrzygania) a następnie zrobić kurację syropem Organizm bez pasożytów, |
Czyli to prawda, że kto pije i pali, ten nie ma robali...? |
Dokładnie tak lekarz to ujął Zresztą powiedział też, że tradycja walenia mocnego alkoholu do mięsa pochodzi właśnie stąd, że w dawnych czasach nie zawsze spożywano świeże mięsko czy wędliny, dodatkowo przecież nieprzebadane pod kątem obecności pasożytów, a alkohol pomagał sobie z tym poradzić.
majaja - 2013-11-22, 23:41
| Izzi napisał/a: | | Ech podpowiecie coś? | ewentualnie co dentysta na to, nie jestem specem, a czy przy krzywym zgryzie tez się nie zgrzyta przypadkiem, bo u nas to by się zgadzało.
dorothea - 2013-11-23, 08:40
Tymkowi też zdarza się zgrzytać zębami i to zarówno w nocy i w ciągu dnia. Dobrze, że poczytałam tu o odrobaczeniu bo sami tego nigdy dla siebie nie robiliśmy a chyba trzeba... mamy dwa psy w domu plus piec u teściowej też w domu, także Tym ma non stop kontakt ze zwierzami, zdarza się, że one go poliżą po buzi on im daje buziaki, karmi je itd. więc chyba nawet bez badania kału pójdę do lek i spytam brać na odrobaczenie. Rozumiem, że nie ma znaczenia jeśli psy są regularnie odrobaczane?
koko - 2013-11-23, 09:03
| dorothea napisał/a: | | Rozumiem, że nie ma znaczenia jeśli psy są regularnie odrobaczane? |
Nie ma
squamish - 2013-11-23, 09:09
koko a ten Zentel przepisują Wam tak o ,bez badań ,profilaktycznie/bez problemu?
koko - 2013-11-23, 10:00
| squamish napisał/a: | | koko a ten Zentel przepisują Wam tak o ,bez badań ,profilaktycznie/bez problemu? |
Tak, bez problemu. Raz w roku odrobaczanie profilaktyczne i już.
priya - 2013-11-23, 11:36
Z przepisaniem leków bez badań może być różnie, wielu lekarzy nie chce tego robić. Powiedz, że masz w domu zarobaczone zwierzę, to powinno pomóc. Tylko jeszcze trzeba pilnowac żeby od razu dali receptę na odpowiednią dawke umożliwiającą powtórzenie kuracji całej rodzinie po 2 tygodniach. Nam ostatnio przepisano za mało (tylko na jedną dawke).
Izzi - 2013-11-23, 14:45
Dzięki kobity
To już piszę listę próśb lekowych do pani dr na poniedziałek.
I co dla wszystkich domowników trza brać od razu?
Już widzę co powie dziadek na odrobaczenie się
Lily - 2013-11-23, 15:09
Odrobacza się wszystkich przy owsikach. Przy gliście już niekoniecznie. Ale glista daje dość poważne objawy, poza tym jej jaja unoszą się wraz z kurzem. Więc nie trzeba mieć zwierzęcia, zresztą glisty zwierzęce są inne.
squamish - 2013-11-23, 15:17
Pytam bo nam nie chcieli dać recepty bez badań a w badaniach nic nie wysżło .Teraz jesteśmy w innym ośrodku zarejestrowani ,będziemy próbować:)
|
|