alcia - 2010-08-12, 13:01 Temat postu: Nasz Weronek.. nasz na chwilkę :) Tak się tylko chciałam pochwalić 
Mamy kochaniutkiego psiaka - dzikuska, jako dom tymczasowy. Weron jest tak słodki i kochany, że aż płakać mi się chce na myśl o zbliżającym się rozstaniu. hxxp://img208.imageshack.us/i/dsc1816m.jpg/] 
hxxp://img841.imageshack.us/i/dsc1828e.jpg/] 
hxxp://img517.imageshack.us/i/dsc1830.jpg/] 
hxxp://img801.imageshack.us/i/dsc1834.jpg/] 
Weron został znaleziony na terenie skansenu - ktoś pozbył się problemu i wyrzucił tam trójkę rodzeństwa. Dwa z nich znalazły już dom, ale może byłby ktoś chętny na suczkę - siostrę Werona? Wszystkie psiaki są niesamowicie łagodne i towarzyskie, bardzo łakną towarzystwa, pieszczot. idealne do domu z dziećmi, jak widać na zdjęciach
Za dwa dni nasz psiaczek idzie do nowego domu - powinnam się cieszyć, ale tak się do niego przywiązałam, że nie będzie mi łatwo się z nim rozstać.  A jest u nas na razie tylko kilka dni..
daria - 2010-08-12, 13:03 alcia, słodziak, a nie możecie go sobie zostawić? 
alcia - 2010-08-12, 13:09 Możemy, ale nie możemy...
czyli - my za często wyjeżdżamy, by móc mieć pieska na stałe. Pozostaje nam się nimi cieszyć jako dom tymczasowy... To właśnie nasz pierwszy piesek w takiej formie, ale nie ostatni Przynajmniej możemy sobie trochę potulić, pogłaskać, podrapać, pobiegać z psiakiem na spacery.. dziewczyny są zachwycone. Ale na stałe - nie da rady...
ań - 2010-08-12, 14:39 alcia, ale czemu nie bierzecie psa dla siebie?
jest cudny EDIT-już doczytałam odpowiedź 
bronka - 2010-08-12, 14:41 alcia, piesek cudowny. Bardzo podoba mi się pomysł domu tymczasowego. Zawsze jakiś kontakt ze zwierzakami i poczucie, że zrobiliście coś dobrego... Lily - 2010-08-12, 19:39
A piesek cudny
jarzynajarzyna - 2010-08-13, 07:29 alcia, a może chcecie jakieś mniej absorbujące zwierzątko? np. kilka dni temu ktos do krakowskiego TOZu podrzucił bandę myszoskoczków... (sorki, że ciągle agituje o jakieś zwierzaki, ale tak już mam ![]:->](images/smiles/icon_twisted.gif "]:->"){kind=icon} ).
za dużo niczyich zwierzaków, by o tym nie wspominać, tym bardziej, że i u mnie w chacie raz po raz lądują jakies tymczasy 
alcia - 2010-08-13, 11:07 nie, spoko, będą psy Moje dzieci marzą o swoim psie, więc będą miały takie "swoje" na chwilę I uczę je przy okazji, że trzeba takim biedakom pomagać.
Myszoskoczki w kwestii wyjazdowej nie byłyby mniej kłopotliwe. an - 2010-08-13, 12:20 Mialam (mielismy z rodzinka) prawie identyczego tylko mniejszego i az sie zwruszylam jak zobaczylam to zdjecie i przypomnialam go sobie kofi - 2010-08-13, 19:32 Fajnie alciu, że tak uczysz dziewczyny. Fajnie, że tak pomagasz zwierzakom. Oj, pewnie będzie trochę łez mimo wszystko. 
alcia - 2010-08-14, 12:15
dziś się pobeczałyśmy wszystkie, bo Weron wyruszył do nowego domu.
Mam nadzieję, że mu tam dobrze będzie. Pączuś - 2010-08-14, 21:45 Zdjęcia twojej córci z psiakiem są przeurocze
fajnie, ze psiak znalazł dobry dom. |
