tomek - 2007-08-05, 16:22 Temat postu: Euroskart Festival (Toruń) 11.08.2007 (sobota), godz. 19.00, Ruiny Zamku Krzyżackiego, Toruń Wystąpią: Zion Train (Anglia)!!! Paraliż Band Gerbert Morales (Rosja) feat. Dubska After Party: Jazzgod (około godz. 1:00) – grają: - 3 KOLORY REGGAE - FEEL LIKE JUMPING SOUND SYSTEM Impreza jest darmowa, ale z powodu ograniczonej ilości miejsc, wejście na dziedziniec zamkowy będzie reglamentowane bezpłatnymi zaproszeniami, które można odebrać m.in. w toruńskim klubie „Jazzgod” oraz w biurze Centrum Kultury Zamek Krzyżacki. Gdyby ktoś był chetny spoza Torunia niech się szybko decyduje, to może uda mi się załatwić zaproszenie 
wiecej info o całym festiwalu: hxxp://www.reggaenet.pl/?koncerty&nr=3636 kasienka - 2007-08-05, 16:33 buuu, zion train!!!! 
gosiabebe - 2007-08-05, 16:49
yeah!!!!!!  
Izzi - 2007-08-05, 19:38
tomek - 2007-08-05, 20:03 Nie wklejajcie tyle tych emotek, tylko raczej piszcie czy ktoś się wybiera 
My będziemy i fajnie byłoby się jeszcze spotkać z kimś z wegedzieciaka
A czasu jest mało i zaproszenia się wkrótce rozejdą. Izzi - 2007-08-05, 20:09 Zaraz dobudzę Daniela i zapytam czy da się zaprosić? /bez emotek/ kasienka - 2007-08-05, 20:10 Ja bym bardzo chciała...ale raczej na pewno nie damy rady 
Izzi - 2007-08-05, 20:16 tomek załatwiaj wejściówyyy
tomek - 2007-08-06, 06:58
To będę załatwiał, dla Ciebie i Daniela. Miło będzie znów się spotkać
A może ktoś jeszcze? vlada - 2007-08-06, 13:28 o rany a ja 10 na południe Polszy się wybieram. Niestety nie jest mi dane pohulać z Wami. Bawcie się dobrze
tomek - 2007-08-07, 21:51
Już załatwione
Właśnie sobie słucham Zion Train z Woodstocku sprzed trzech lat: hxxp://www.youtube.com/watch?v=aEmWqr-88S8 rebTewje - 2007-08-08, 00:48 noooooo, wypasik! takie rege to rozumiem
puszczyk - 2007-08-08, 01:19 Ech, byłam tam. Był klimacik... W tym roku musi mi wystarczyć tylko jeden festiwal. 
Izzi - 2007-08-20, 16:39 My niestety nie dotarliśmy 
tomek jak było?
tomek - 2007-08-20, 18:37
Cała impreza była bardzo udana, a koncert Zion Train niesamowity. Noc, ruiny zamku krzyzackiego i niesamowicie energetyzująca muzyka - czego chcieć więcej? Zion bez dawnej wokalistki Molary, ale Dubdadda nawiazał świetny kontakt z publicznoscią i prezentował się bardzo dobrze. Z każdym kawałkiem ludzie rozkręcali się coraz bardziej, a zagrany na sam koniec "War in Babylon", to już sama energia, czad, ogień. Po koncercie nawet skrawek szaty, którą miałem na sobie, nie był suchy
Kto lubi Zion Train moze żałować, ze nie był. Z innych zespołów ciekawie zaprezentował się Dubska ze swoim słynnym kawałkiem o kanapce chleba razowego z pastą awokado, no i oczywiście wiecznie uśmiechnięty Gerbert Morales
Izzi - 2007-08-20, 19:46
|
