| |
wegedzieciak.pl forum rodzin wegańskich i wegetariańskich |
 |
Na słodko - ciasto bardzo pomarańczowe
priya - 2010-09-28, 10:51 Temat postu: ciasto bardzo pomarańczowe Zaczęło się od próby upieczenia ciasta według przepisu z "The Book of Eggfree Cakes". Próba skończyła się wywaleniem całości do kosza. Może dlatego, że pozwoliłam sobie na drobne odstępstwa od przepisu... nie wiem. Ale pomarańcze zainspirowały mnie na tyle, że opracowałam już swój własny przepis. Ciasto u nas w domu rozchodzi się w mgnieniu oka, a zapach pomarańczy w mieszkaniu jest przeuroczy:
- Ubić 100ml jogurtu naturalnego (może być sojowy) z 150ml oleju słonecznikowego i 2/3szkl. cukru.
- Dodać sok z 1,5 pomarańczy, wymieszać.
- Dosypywać mąkę z 1 łyżeczką sody i 2 łyżeczkami proszku do pieczenia miksując jednocześnie. Mąki ma być tyle, aby powstało jednolite ciasto, gęstsze od naleśnikowego, a jednak wciąż lejące.
- Ciasto wlać na wysmarowaną blaszkę i piec ok. 40 minut w 180 stopniach.
- Po ostygnięciu rozkroić wzdłuż na dwa krążki. Jeśli górny krążek jest wypukły, ściąć czubek tak żeby był w miarę płaski.
- Sok z 1 pomarańczy rozcieńczyć trochę wodą i nasączyć nim obficie dolny krążek.
- Ubić 250ml śmietany 30% z 1 łyżką cukru pudru. Po ubiciu dodać dwie krople aromatu pomarańczowego i delikatnie wymieszać. Śmietanę rozsmarować na nasączonym krążku.
- Drugi krążek również nasączyć sokiem pomarańczowym z wodą i położyć na śmietanę.
- Z 2 łyżek soku wyciśnietego z pomarańczy, 1 łyżki drobno startej skórki pomarańczowej i pół szklanki cukru pudru zrobić lukier (poprostu dokładnie rozetrzeć razem wszystkie składniki) i posmarować nim ciasto z góry. Wstawić do lodówki na kilka godzin.
Jest przepyszne, spełniło wszystkie oczekiwania jakie miałam wobec 'ciasta pomarańczowego'
rosa - 2010-09-28, 13:21
brzmi pysznie
wypróbuję w weekend, bo obiecalam sobie, że ciasto będzie 1 raz w tygodniu, a nie co 2 dni
maharetefka - 2010-09-28, 16:27
mrrr, musi byc pyyyszne, chyba tez zaszaleje w weekend!
kofi - 2010-09-28, 16:28
| rosa napisał/a: | brzmi pysznie
wypróbuję w weekend, bo obiecalam sobie, że ciasto będzie 1 raz w tygodniu, a nie co 2 dni |
He, he, u mnie miało być raz na tydzień, bez słodyczy w międzyczasie. No cięęężko, cięęężko.
rosa - 2010-09-28, 18:40
| kofi napisał/a: | | rosa napisał/a: | brzmi pysznie
wypróbuję w weekend, bo obiecalam sobie, że ciasto będzie 1 raz w tygodniu, a nie co 2 dni |
He, he, u mnie miało być raz na tydzień, bez słodyczy w międzyczasie. No cięęężko, cięęężko. |
przeraźliwie cięźko, wyżarłam jakieś słodkie crunchy
kofi - 2010-09-28, 20:54
| rosa napisał/a: | wyżarłam jakieś słodkie crunchy |
oooo, rzeczywiście, też gdzieś mam. (Ja wcinam śliwki mrożone).
Anja - 2010-09-29, 08:48
priya, no i czemu mi to robisz? W weekend piekę...
puszczyk - 2010-09-29, 08:51
priya, brzmi pysznie.
priya - 2010-10-22, 10:13
Popełniłam wczoraj po raz kolejny. Miko na mnie wisi i jak robiłam fotę również szarpał za nogawkę , więc jest niewyraźne, ale może mimo wszystko zachęci kogoś:
hxxp://yfrog.com/41obraz066nvj
rosa - 2010-10-22, 10:27
pyszności!!!!
(wiszenie na nogawce jest mi bardzo dobrze znane, czasami obiad uda man się nawet w ten sposób ugotować )
bronka - 2010-10-22, 10:33
priya, woow wygląda cholernie apetycznie
Chyba jutro upichcę
puszczyk - 2010-10-22, 13:51
priya, wspaniałe.
emiwa - 2010-10-22, 21:51
tez robię to ciasto. o którym pisze priya, to samo źródło , tylko moje wygląda inaczej , to znaczy nie jest takie ładne , ale za to zawsze jest pyyyszne;
priya - 2010-10-23, 06:03
| emiwa napisał/a: | | to samo źródło , | chciałam zauwazyć nieskromnie, że źródłem ostatecznej wersji przepisu jestem ja Jak usiłowałam piec według książki, wyszło mi coś absolutnie niejadalnego emiwa, a przekładasz też śmietaną? Bo tam w książce, na zdjęciu było czymś przełożone białym, ale w przepisie nic o tym nie wspominali, więć musiałam wyspekulować coś. I śmietana z dodatkiem olejku jest pyszna jak się okazało, tyle, że kiedy za pierwszym razem dodałam olejek podczas ubijania, to się zwarzyła... Dodaję więc kilka kropelek do ubitej już śmietany. A Ty jaki masz pomysł na to "przełożenie"?
Za miłe komentarze dziękuję! Smacznego życzę tym, którzy zdecydują się upiec
emiwa - 2010-10-23, 16:55
priya, chodziło mi o książkę "Ubrać duszę"; robiłam wg przepisu i wyszło mi dobre ciacho, chociaż raz pomyliłam proporcje i zamiast 3/4 szklanki soku, dodałam 3/4 litra , wyszła galaretka, całkiem dobra; a ja póki co niczym nie przekładam, a myślę,że na zdjęciu to jest sos kardamonowy
priya - 2010-10-23, 17:07
emiwa, ale przepis z "ubrać duszę" podałapuszczyk, nie ja ja mam "The book of Eggfree Cakes", po angielsku.
emiwa - 2010-10-23, 18:17
priya, o faktycznie to teraz muszę zrobić wg Twojego przepisu
Agnieszka - 2010-10-23, 20:37
Zrobiłam dziś na bazie I przepisu priya.
Były modyfikacje, zmieniając proporcje na mniej i na oko bo robiłam w keksówce:
- użyłam mleka owsianego zamiast jogurtu
- dodałam trochę cynamonu i imbiru
- zamiast cukru trochę słodu
- mąka orkiszowa
- słupki migdałów do środka
- było tylko z sodą
- śmietanę zrobiłam koksową (niestety jakieś trefne mleko miałam i za rzadka wyszła)
Smakowało dla nas słodkość ok, dla gości przyzwyczajonych do bardziej słodkich rzeczy za mało.
Chyba puszczyk podawała przepis na dżem pomarańczowy i sadzę, że by się sprawdził do przełożenia jednej z warstw
priya - 2010-10-24, 07:07
| Cytat: | Chyba puszczyk podawała przepis na dżem pomarańczowy i sadzę, że by się sprawdził do przełożenia jednej z warstw
_________________ | o, to świetny pomysł!
Poczyniłaś sporo zdrowych modyfikacji Ja przyznaję, że im zdrowsze, tym mniej mi smakuje (jeśli chodzi o słodycze) , więc zostaję przy swojej, absolutnie paskudej dla zdrowia, wersji
Agnieszka - 2010-10-24, 17:29
uważamy na pszenicę
moje dziecko nie jest fanem jeśli coś b słodkie (odwyk cukrowy pomógł)
raczej czytam przepis a potem na jego bazie coś robię
nie ukrywam ze ciasta i różne słodycze nie moja branża ale czasem coś potrzeba (ciasto wejdzie w naszą słodyczową niszę)
dziękuję za przepis, zainspirował a ciasto prawie zjedzone
każdy jada jak lubi, nie zaglądam innym w talerze ale różne połączenia bywają ciekawe i te połączenia inspirują
a orkisz jest odmianą pszenicy o mniejszej zawartości glutenu
priya - 2010-10-25, 07:04
Agnieszka, wiem, wiem. I piszę z podziwem, że ktoś potrafi i lubi tak zdrowiej. Ja uzależniona od cukru jestem. I tak sama sobie brawo biję, że od długiego czasu ze sklepowych łakoci jadam tylko gorzką czekoladę. No, czasami hałwę czy sezamki... Kibicuję 'zdrowemu podejściu', ale sama nie potrafię
Agnieszka - 2010-10-25, 07:51
priya: ja nie jestem fanem słodkości, może dlatego było łatwiej a Ada była mała to dodatkowe ułatwienie. Gdyby z innym nałogiem u mnie poszło tak sprawnie byłaby super, niestety nie idzie
Co do dżemu pomarańczowego, to przepis podała Humbak
hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=1947
priya - 2010-10-25, 07:56
| Agnieszka napisał/a: | Co do dżemu pomarańczowego, to przepis podała Humbak
hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=1947 | dzięki! będzie idealny!
|
|