|
wegedzieciak.pl forum rodzin wegańskich i wegetariańskich |
 |
Nasze zdrowie - Antybiotyk - dlugosc brania
Christa - 2010-09-29, 09:25 Temat postu: Antybiotyk - dlugosc brania Mam nastepujace pytanie: na moja angine lekarz zalecil mi branie antybiotyku przez 10 dni, czyli do dzisiaj. Na opakowaniu jest jednak napisane, zeby brac az do ostatniej tabletki, czyli az do soboty.
Czy w takim razie powinnam dzisiaj skonczyc branie tego antybiotyku, czy raczej brac go az do soboty? Szczerze mowiac, nie usmiecha mi sie branie go az przez 2 tygodnie czyli do soboty, ale skoro tak jest napisane na opakowaniu, to moze nie powinnam tego zlekcewazyc? Juz sama nie wiem.
Dzieki za rady.
dynia - 2010-09-29, 10:19
Christa ja bym raczej zaufała lekarzowi ,zresztą na opakowaniu powinna być info,że stosować wg zaleceń lekarza
Lily - 2010-09-29, 11:06
Ja też bym raczej lekarzowi wierzyła. Antybiotyki bierze się minimum 5 dni zazwyczaj, 10 dni powinno być dość Ponoć lekarze mają zupełnie inne ulotki leków niż my
Christa - 2010-09-29, 12:39
dynia, Lily, dzieki. Ja w sumie tez chetniej bralabym to tylko do dzisiaj. Po prostu zastanawialam sie, dlaczego produkuja takie opakowanie na 14 dni i jeszcze pisza, ze trzeba cale skonczyc?
Jędruś - 2010-09-30, 00:47
Zamiast antybiotyków lepsze są bakteriofagi. Bez chemii, bez problemu. Atakują wybrane szczepu bakterii bardzo selektywnie, zostają praktycznie na całe życie.
W Polsce, we Wrocławiu, jest placówka która leczy bakteriofagami.
hxxp://www.studentnews.pl/s/16/4876-Bakteriofagi-wirusy-atakujace-bakterie.htm
hxxp://www.aite.wroclaw.pl/otf/otf.html
Pozdr.
Jędruś wegano-witarianin + B12
Zwolennik soku marchewkowego własnej roboty
lenka86r - 2010-09-30, 10:16
ja chce powiedzieć że już od półtorej roku nie brałam żadnego antybiotyku i leku typu Gripex, Coldrex, Febrisan i innych wyniszczających organizm i osłabiających wątrobę, jak tylko nabiera mnie choroba to jem minimum 3 razy dziennie kasze jaglaną (do zupy albo najlepiej z dzemem lub suszonymi, świerzymi lub duszonymi owocami, po 3 dniach czuje się dobrze, w czasie przeziębienie używam zappera i zdrowieje od razu jedyne tabletki jakie stosuje to solpadeine podczas okresu
MartaJS - 2010-09-30, 10:28
Ja nie brałam żadnego antybiotyku od 10 roku życia...
Lily - 2010-09-30, 10:29
Ja nie brałam od liceum, czyli z 18 lat - oszczędzam na gorsze czasy Jak będę usuwać ósemkę to podobno muszę wziąć... choć wolałabym nie
MartaJS - 2010-09-30, 10:45
Może wystarczy miejscowo?
Przy okazji tego tematu mam pytanie do dziewczyn po cesarce - czy po tym trzeba brać antybiotyk? Pewnie tak... To jeszcze jeden powód dla którego chciałabym cesarki uniknąć (choć nie za wszelką cenę oczywiście) - od lat żyję w zgodzie z moją florą bakteryjną, myślę że ona robi dla mnie dużo dobrego, a ja teraz mam jej wywinąć taki numer... Mam nadzieję, że nie będzie trzeba.
rosa - 2010-09-30, 11:29
to nie jest wątek o konieczności brania lub nie brania antybiotyków, ani o alternatywnych sposobach leczenia
jak ma się ostrze w gardle, małe bejbi przy cycku dzień i noc oraz 3-latka do pomocy, bez armii babć i ciotek to stanięcie na nogi jest priorytetem
christa zdrówka :*
aha, żeby nie było, antybiotyków nie brałam parwie wacale, moje dzieci takoż
devil_doll - 2010-09-30, 17:43
podaja tez antybiotyk jesli uplynelo za duzo czasu od odejscia wod .
[ Dodano: 2010-09-30, 17:45 ]
christa bierz tyle ile zalecil lekarz i duzo zdrowka:)
Christa - 2010-10-01, 01:10
Lily napisał/a: | Ja nie brałam od liceum, czyli z 18 lat - oszczędzam na gorsze czasy |
Ja rowniez nie bralam antybiotyku od niepamietnych czasow, ale wlasnie te gorsze nadeszly w zeszlym tygodniu i bez antybiotyku po prostu nie dalabym rady.
Jak slusznie zauwazyla rosa:
rosa napisał/a: | to nie jest wątek o konieczności brania lub nie brania antybiotyków, ani o alternatywnych sposobach leczenia
jak ma się ostrze w gardle, małe bejbi przy cycku dzień i noc oraz 3-latka do pomocy, bez armii babć i ciotek to stanięcie na nogi jest priorytetem |
Dzieki wiec za zrozumienie .
Aisha, a Tobie dzieki za wytlumaczenie o ilosci produkowanych tabletek w jednym opakowaniu. Faktycznie ma to sens, a sama na to nie wpadlam .
Velana - 2010-10-03, 15:09
Zastanawiam sie nad przerwaniem kuracji antybiotykowej mojemu synkowi. Zaczal brac Ospen przedwczoraj, ale od wczoraj ma biegunke i wlasnie zauwazylam ze chyba przez skorke na brzuchu zaczynaja przeswitywac rozowe plamki, wiec podejrzewam wysypke, choc tego nie jestem jeszcze pewna.
Nie wiem tylko jak teraz bedzie z tym uodpornieniem bakterii skoro wyjdzie na to ze bral antyb. tylko dwa dni plus jedna dawka z trzeciego dnia.
Do tego dzis niedziela i trudno zlapac jakiegos lekarza zeby spytac
renka - 2010-10-03, 16:41
Velana napisał/a: |
Do tego dzis niedziela i trudno zlapac jakiegos lekarza zeby spytac |
Velana - sama nie przerywaj lepiej.
Podawaj normalnie, a jutro z samego rana do lekarza idz.
Jak moje dziewczyny braly antybio (niestety juz kilkakrotnie w ciagu swojego zycia) to biegunki czy tez po prostu bardzo luzne kupki - mimo, ze oslone dostawaly zawsze - tez miewaly. Moze to byc po prostu taka reakcja organizmu na silny lek.
Velana - 2010-10-04, 23:01
Dobre kobietki dziekuje za odpowiedzi w mej sprawie.
Wysypka wyszla calkiem okazala. Dzis bylismy u innego lekarza ktory bez zastanowienia stwierdzil ze to wysypka potrzydniowkowa i zanegowal diagnoze z piatku, ktora byla ostre zapalenie ucha. Wyglada na to ze niepotrzebnie faszerowalam malego antybolami Zastanawiam sie tylko jak jeden lekarz twierdzi ze zapalenie jest bardzo mocne a po trzech dniach inny mowi ze uszka wygladaja na zdrowutenkie.
Lily napisał/a: | Jak będę usuwać ósemkę to podobno muszę wziąć... choć wolałabym nie |
Ja usuwalam oporna osemke, z podgietym korzeniem, trwalo to 1,5 godz, bol niesamowity i nie przepisano mi antyb. bo karmilam piersia. Dentysta uprzedzil mnie tylko ze moj bol w tym przypadku potrwa dwa tygodnie. I tak wlasnie bylo, okropne dwa tyg., z zegarkiem w reku wyczekiwanie kiedy moge juz wziasc nastepna dawke paracetamolu, dzien i noc. Ale dalam rade
priya - 2010-10-05, 08:44
Velana, tak niestety się zdarza z lekarzami. Kiedyś wylądowałam z Natem (który skarżył się na ostry ból ucha i miał goraczkę) na pogotowiu. Pediatra tam był beznadziejny. Nie zajrzał do ucha wcale, choć tłumaczyłam, ze o ucho właśnie nam chodzi, traktował dzieciaka jak worek kartofli, poza tym stwierdził ostrą anginę i brał się za wypisywanie antybiotyku i w ogóle z 5 róznych lekow dziwnych wypisał. Następnego dnia byłam u naszej pani doktor, która obejrzała gardło - stwierdziła, że jest czyściuteńkie! Uchem zajęłą się jak należy i bez antybiotyku się obeszło.
|
|