| |
wegedzieciak.pl forum rodzin wegańskich i wegetariańskich |
 |
Artykuły o zdrowiu - karmienie mlekiem modyfikowanym w wieku poniemowlęcym
gemi - 2010-10-01, 10:02 Temat postu: karmienie mlekiem modyfikowanym w wieku poniemowlęcym hxxp://www.biomedical.pl/aktualnosci/zbyt-dlugie-karmienie-dziecka-mlekiem-z-butelki-prowadzi-do-deficytu-zelaza-1030.html
Tekst wpadł mi w ręce, gdy po 1,5-rocznym karmieniu piersią zastanawiałam się nad zamiennikami mojego mleka. Zdecydowałam się na roślinne
Ciekawa jestem Waszych opinii na ten temat.
nieznajowa - 2010-10-01, 10:24
ja nie bardzo rozumiem co znaczy "mleko z butelki" Chodzi o mleko modyfikowane pewnie, a;le stwierdzenie niefortunne bo juz 6-miesieczne dziecko mozna zaczac uczyc pic z kubeczka
Katioczka - 2010-10-01, 10:45
Ja podaję swojemu dziecku Enfamil (z apteki)
no ale ja robię wiele rzeczy, które na tym forum są "niewskazane",
więc nie wiem, czy moje zdanie się liczy
Dziecko pić mleka roślinnego nie chciało, dziś pił mleko o 4.00
nie ma szans żebym o tej porze tworzyła mleko roślinne, dałam modyfikowane i spał do rana.
Jeszcze tylko zlikwidujemy mleko na dobranoc i będzie git.
Nie uważam, że krzywdzę tym dziecko.
Uwaga do artykułu:
"Amerykańscy badacze donoszą..." i już mi się płakać chce.
Tylko teza, żadnych badań, wniosków, dlaczego te deficyty żelaza powstają itd.
Amerykańscy badacze mają na wszystko swoją teorię, nie wiem czy zawsze słuszną...
rosa - 2010-10-01, 10:49
też nie wiem co to jest mleko z butelki
maga - 2010-10-01, 12:21
| Katioczka napisał/a: | | Tylko teza, żadnych badań, wniosków, dlaczego te deficyty żelaza powstają itd. |
To samo nie pozwala mi odbierać artykułu jako wiarygodnego (mimo, że jestem przeciwnikiem modyfikowanego). I jeszcze to mleko z butelki
bronka - 2010-10-01, 12:25
wooow
rosa, maga, mleko przeca bierze się z butelki, a warzywa z lodówki
gemi - 2010-10-01, 13:56
| Katioczka napisał/a: | | Tylko teza, żadnych badań, wniosków, dlaczego te deficyty żelaza powstają itd | tak sobie gdybam, że deficyty żelaza mogą powstać w wyniku złego wchłaniania tego pierwiastka w obecności białek mleka krowiego. Pamiętam taką notkę w wątku o żelazie założonym w dziale ciążowym.
| maga napisał/a: | | jestem przeciwnikiem modyfikowanego | mnie modyfikowane też nie przekonuje. Bardziej z powodu jego sztuczności niż wiedzy na ten temat.
W każdym razie Pawełek żadnego mleka nie pije, a i tak jest zdrowym i silnym dzieckiem. Mleka roślinne to u nas raczej dodatek do koktaili, gotowanych płatków, naleśników, itp. Bazujemy raczej na mielonych pestkach i orzechach.
|
|