wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

Dla maluchów - sezam

nieznajowa - 2010-10-28, 10:18
Temat postu: sezam
Jaki najlepiej kupić dla dziecka? Łuskany czy niełuskany?
Mielić go w młynku i dodawać do kasz i zup czy lepiej namoczyć?

alcia - 2010-10-28, 12:19

Niełuskany jest mniej gorzki, czyli smak będzie mniej przeszkadzał maluchowi.
Namoczyć, to do mleczka.. a jak chcesz dodać do kaszek, zup, sosów itp - wystarczy zmielić i namoknie w potrawie.
podprażony lekko sezam dużo lepiej smakuje i fajnie podkreśla smak wielu potraw - polecam :) (jak np. nie wyobrażam już sobie kaszki bez podprażonego sezamu.. a moje dziewczyny to by sam mogły jeść w takiej postaci :) )

nieznajowa - 2010-10-28, 15:25

No własnie, jak z tym prażeniem? nlo i dla ośmiomiesieczniaka chyba wolalabym nie prażyc... A może się mylę?
W każdym razie dzięki, kupiłam łuskany i bałam sie, że sie okaże, że jest mniej wartościowy itd ;)
Dzis będzie kasze hetmańska z sezamem i owocami w takim razie :)

gosia_w - 2010-10-28, 16:38

nieznajowa napisał/a:
kupiłam łuskany i bałam sie, że sie okaże, że jest mniej wartościowy itd ;)

jest mniej wartościowy, ma np. znacznie mniej wapnia.

lilias - 2010-10-28, 16:54

hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=1385

dobrze poczytać, bo jest m.in. o prażeniu m:)

alcia - 2010-10-28, 17:19

gosia_w napisał/a:
ma np. znacznie mniej wapnia.

prażenie obniża zawartość wapnia? Nie wiedziałam, że wapń nie jest odporny na temperaturę.. wiesz to z jakiegoś pewnego źródła???

Aisha napisał/a:
a nie traci wartości odżywczych po uprażeniu?

może nieco traci, ale prażę czasem dla walorów smakowych. Z tego samego powodu czasem smażę pewne potrawy, a inne gotuję :)

nieznajowa napisał/a:
nlo i dla ośmiomiesieczniaka chyba wolalabym nie prażyc... A może się mylę?

dla ośmiomiesięczniaka chyba lepiej nie prażyć (nie pisałaś o wieku dziecka). Choć makrobiotyka zaleca prażenie nawet zbóż na kaszki dla dzieci - więc zależy od podejścia..

Cytat:
dobrze poczytać, bo jest m.in. o prażeniu m:)

ale to podejście witariańskie do sprawy, więc idąc konsekwentnie takim podejściem do żywienia - wszystko w diecie trzeba by zmienić.

nieznajowa - 2010-10-28, 17:38

alcia napisał/a:
gosia_w napisał/a:
ma np. znacznie mniej wapnia.

prażenie obniża zawartość wapnia? Nie wiedziałam, że wapń nie jest odporny na temperaturę.. wiesz to z jakiegoś pewnego źródła???
chodziło o łuskany sezam, nie o prażony
lilias - 2010-10-28, 17:46

alcia, najbliższe mi jest podejście Twoje, AniD. i zojki3 :-D czyli prażenie z wyczuciem, ale rzeczywiście w podanym przeze mnie odnośniku najbardziej rzucają się w oczy wypowiedzi Jędrusia, takie obszerne ;)
alcia - 2010-10-29, 10:38

Cytat:
chodziło o łuskany sezam, nie o prażony

ano tak, rzeczywiście Ty o czym innym pisałaś, nie doczytałam :)

lamialuna - 2011-03-12, 14:11

hmm ja z braku miejsca wymieszalam wszystko w jednym pojemniku: sezam nie swiecacy wiec pewnie nie luskany, len jasny, dynie i slonecznik min z mysla, ze nie bede prazyc bo pamietam jaki mi wyklad kumpela o prazeniu zrobila, ze wszsytko trace... (ale jak tylko pomysle o chlebie ze smarem i swiezxo uprazonymi nasionami to mam sline w kolanach ;) )

postanowilam mlodemu jednak nie prazyc na poczatek... no a teraz mysle ze jak juz mam wymieszane te nasiona to i trudno by bylo sensownie to uprazyc... pozostaje nam tylko mielenie ;)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group