lilias - 2010-12-05, 15:53 Temat postu: tofu jak ryba wczoraj w biegu wymyśliłam (a raczej skojarzyłam parę pomysłów innych autorów)jedzonko na chleb (pewno da się zastosować nie tylko na chleb) 1 op. tofu marynowanego sos sojowy ocet balsamiczny sól, pieprz musztarda glony nori (rozdrobnione-kupne) olej, bułka tarta tofu pokroiłam na wzdłuż na cienkie płaty. potraktowałam je sosem sojowym, skropiłam octem balsamicznym, troszkę posoliłam, popieprzyłam i zostawiłam na chwilę. kombinowałam dalej. w drugim talerzu zmieszałam musztardę ze sporą (raczej dużą  ilością mielonego nori. patelnię z olejem rozgrzałam, tofu "okleiłam" musztardą z nori (za pomocą widelca) i obtoczyłam w bułce tartej. na patelnię. jeszcze gorące i ze świeżym chlebem wciągnęłam. Posmakowało również innym w domu
p.s. kojarzą mi się podobne przepisy, jak np. tofu zawijane w nori i marynowane prze noc- autora nie pamiętam niestety  a musztardę zapamiętałam z któregoś z przepisów Shaery
devil_doll - 2010-12-05, 18:28 pycha ja marynuje w miso smaze w platach i robie a la po grecku
lilias - 2010-12-05, 21:50 devil_doll, jak marynujesz? owijasz w nori, nacierasz miso i do lodówki, czy jakoś inaczej? devil_doll - 2010-12-05, 21:53 lilias nacieram miso, kolendra pieprzem cayenne lub zwyklym. mocze nori owijam w nori do lodowki na noc, potem obtaczam w wiorkach kokosowych lub bulce tartej i na patelnie
lilias - 2010-12-05, 22:04 o matko? płaty nori muszę kupić  bardzo smacznie brzmi ten przepis. mam tylko ten problem, że płaty zżeram szybciej niżbym chciała 
dżo - 2010-12-05, 22:07 Wypróbuje na pewno, brzmi świetnie
Anja - 2013-10-03, 06:47 Ja wczoraj w podobny sposób zrobiłam "paluszki rybne". Kształt - wiadomo, zawinięte w glony, panierowane i myk na patelnię. Pycha. Artek powiedział, że robię najlepsze paluszki rybne na świecie.
|
