wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

Śniadania i kolacje - Smalec z soczewicy zielonej lub brązowej (wegański)

śliwka - 2010-12-12, 14:32
Temat postu: Smalec z soczewicy zielonej lub brązowej (wegański)
Przepis "sprzedała" mi kiedyś koleżanka, ale tamten był na maśle i bez migdałów. Proste do zrobienia smarowidło. Trudno mi podać proporcje dokładne, bo zawsze robię "na oko".

Ok. 1 szkl. soczewicy zielonej lub brązowej ugotowanej zmielić lub zmiksować na gładką masę.
Cebulę zeszklić na oleju nieutwardzonym np. rzepakowym. Dodać ok.3/4- 1szkl. tłuszczu palmowego (jeśli ktoś ufa w jego eko pochodzenie) lub kokosowego, poczekać aż się roztopi. Dodać zmieloną soczewicę, sól, pieprz, majeranek i pokrojone na drobno migdały (ok.10 szt.) Dobrze wymieszać. Można przelać do jakiegoś glinianego garnuszka jak ktoś ma albo innego naczynia. Ostudzić.
Zjadać z ogóraskiem kiszonym lub małosolnym w sezonie na nie. :)

rosa - 2010-12-12, 14:41

dzięki, dzisiaj rano wykończyłam, pyyyycha :-)
dynia - 2010-12-12, 14:46

Super ten przepis się prezentuje ,wypróbuję na pewno :-D
agus - 2010-12-12, 16:27

Iw, dzięki za przepis, jutro zrobię. :)

Btw: obejrzałam wszystkie zdjęcia Twoich kulinarnych dzieł i jestem pod wrażeniem!! Super galeria pomysłów na smaczne obiady dla niezdecydowanych. :)

śliwka - 2010-12-12, 16:38

agus,rosa,dynia, dziękuję bardzo
ag - 2010-12-12, 16:43

był pyszny potwierdzam!
Kat... - 2010-12-12, 17:20

agus napisał/a:
Btw: obejrzałam wszystkie zdjęcia Twoich kulinarnych dzieł i jestem pod wrażeniem!!
a ja w szoku. Jakim cudem mając dwójkę dzieci masz czas na robienie tak czasochłonnych potraw? Wszystko wygląda tak pysznie, że chyba się w końcu wezmę za siebie i coś ekstra przyrządzę :-)
moony - 2010-12-12, 17:22

Iw, mnie też zainspirowałaś do gotowania. Wszystko, absolutnie wszystko wygląda przepysznie :)
Jadzia - 2010-12-12, 18:47

Kat... napisał/a:
Jakim cudem mając dwójkę dzieci masz czas na robienie tak czasochłonnych potraw? Wszystko wygląda tak pysznie, że chyba się w końcu wezmę za siebie i coś ekstra przyrządzę :-)


Pomyślałam to samo :) Jak tylko wprowadzę soczewicę i smażoną cebulkę do diety matki karmiącej to wypróbuje smalec, bo wygląda pysznie. Jeszcze te "ochy" i "achy" tych którzy już próbowali tego cuda-już mi ślinka cieknie :P

śliwka - 2010-12-12, 19:30

Kat..., wszystko to kosztem porządku w domu :) Poza tym dzieci pomagają mi jak coś pitraszę ;) np. wyrzucają różne obierki i śmieci do kosza, mielą w młynku nasionka, wrzucają do robota warzywa albo inne składniki potrawy itp. Bardzo lubią obserwować jak coś przyrządzam np. mielenie w maszynie. Patrzą na to jak zahipnotyzowane. Często też coś podjadają przy okazji. Także mają frajdę, myślę. Jakoś to organizuję. Jakieś bardziej pracochłonne potrawy robię w weekendy, wtedy dzieci pilnuje mąż. Dziękuję bardzo, dziewczyny, za pochwały. W końcu ktoś mnie docenia... Nawet nie wiecie jak jest mi miło czytać takie komentarze. Nie spełniam się zawodowo, nie robię kariery, to chociaż jako kura domowa mogę się troszkę spełnić :)
agus - 2010-12-13, 19:08

Według mnie opanowanie rocznych bliźniaków, domu i znalezienie czasu na wd to mistrzostwo świata. ;)

Zrobiłam smalec, ale chyba olej kupiłam zły (nie było tłuszczu palmowego). Napisane, że nierafinowany, ale jest pomarańczowy i ma bardzo intensywny smak i zapach, trochę nas odrzuca. Zobaczymy, jak będzie po zastygnięciu.

śliwka - 2010-12-13, 19:28

agus napisał/a:
Zrobiłam smalec, ale chyba olej kupiłam zły (nie było tłuszczu palmowego). Napisane, że nierafinowany, ale jest pomarańczowy i ma bardzo intensywny smak i zapach, trochę nas odrzuca. Zobaczymy, jak będzie po zastygnięciu.


Ojoj, to chyba inny tłuszcz. Ten co ja daję jest biały jak zastyga i jest bez smaku i zapachu.
Może to tłuszcz z innego gatunku palmy? Albo inaczej wytwarzany, nie wiem.

moony - 2010-12-13, 19:38

Właśnie: a może można dodać czegoś innego zamiast tłuszczu palmowego? Ja mam jakiś mega problem ze znalezieniem tego...
śliwka - 2010-12-13, 19:49

moony, raczej nie ma innego naturalnego roślinnego tłuszczu o tak wysokiej temperaturze krzepnięcia, przynajmniej łatwego do zdobycia w Polsce. Są jedynie sztucznie utwardzane.
Jeśli jesz masło, to można z masłem robić ten smalczyk.
Przez net można kupić tłuszcz palmowy, np. w tym sklepie, który podałam w przepisie.

moony - 2010-12-13, 20:06

Dzięki, Iw. Poszukam jeszcze w eko sklepach stacjonarnych (jak zacznę zamawiać przez net to polecę z kasą), a jak nie znajdę, zrobię z masłem.
dżo - 2010-12-13, 20:45

A kokosowy? ten bez zapachu nadawałby się, on ma konsystencje przypominającą palmowy.
śliwka - 2010-12-13, 20:58

Oooo, nie pomyślałam. Ja go nigdy nie używałam, ale może kiedyś wypróbuję. Ten palmowy, który ja kupuję jednak jest znacznie tańszy niż kokosowy.
agus - 2010-12-14, 09:16

Melduję, że przepis na smalczyk jest super, nawet ten okropny olej potrafił zamienić w coś zjadliwego. :) Następnym razem zrobię z kokosowym, w hinduskich sklepach pełno oleju kokosowego.
Agnieszka - 2010-12-14, 18:41

Iw: bardzo ciekawy przepis więc przetestuję. Zazwyczaj robiłam z proteiną sojową taką ugotowaną i podsmażoną
wegankawkuchni - 2010-12-17, 16:31

wow! super przepis! na pewno zrobię kiedyś dla mojego sporadycznie mięsożernego męża, który uwielbia smalec :)
moony - 2010-12-17, 17:42

Ja melduję, że zrobiłam - znalazłam olej palmowy. Zrobiłam przedwczoraj, dziś połowy już nie ma :) Mój mięsożerny nigdy nie lubił smalcu, a ten mu nawet nawet smakuje :P
Iw, dzięki za przepis :)

Amanii - 2010-12-17, 21:23

Nie lubiłam nigdy smalcu, dlatego potraktowałam ten przepis z rezerwą.
zrobiłam na Plancie. Jest zajebisty :)

Nad prawdziwym smalcem ma jedną zaletę - nie śmierdzi. Na smalec nigdy nie mogłam patrzeć głównie dlatego, że tak strasznie wali. Ten jest spoko :)

Anja - 2010-12-17, 21:42

Amanii napisał/a:
Nie lubiłam nigdy smalcu, dlatego potraktowałam ten przepis z rezerwą.

Ja też jako mięsożerna smalcu nie trawiłam i dziwiłam się, że taki wynalazek, jak smalec wegański ma rację bytu. Aż poszłam na jedną imprezę, zjadłam jedną kanapeczkę, potem drugą, potem... 8-) I tak zostałam fanką smalcu. :mryellow: Iw, dzięki za przepis, na pewno zrobię (pewnie też wyjdzie taniej niż kupny no i smaczniejszy). :-)

Jadzia - 2010-12-18, 09:54

Czy robiłyście już może smalczyk na tłuszczu kokosowym? Palmowego nie mogę dostać, a kokosowy jest w kilku sklepach.
moony - 2010-12-18, 11:34

Jadzia, nie wiem, jak u Ciebie ze sklepami, ale ja dostałam palmowy w Organicu. Nigdzie indziej nie było.
Jadzia - 2010-12-18, 12:43

moony, dzięki za radę. Zaraz Janusz podskoczy do Organica ;)
śliwka - 2010-12-18, 15:01

Cieszę się, dziewczyny, że już robicie ten smalec i że Wam smakuje.
Ja mogłabym go jeść codziennie, chociaż tłusty jest, nigdy nie mam go dosyć, a już od wielu lat go robię.
Trochę ciężko zdobyć ten tłuszcz palmowy niestety, chociaż ja akurat mam dobrze, bo niedaleko na bazarku Pan ma, a jak zamawiam więcej zakupów to mi za darmo do domu przywozi :) Od razu zamawiam ze dwa słoiki.

Jadzia - 2010-12-18, 15:08

mam tłuszcz palmowy. Janusz kupił w Organicu. Będzie smalczyk na Święta :lol: Zieloną soczewicę jadłam już 2 razy, Jagnie nic po niej nie było. To może i smażoną cebulę na tłuszczu palmowym mi wybaczy jeśli zjem tylko odrobinę smalcu ;-)
moony - 2010-12-18, 15:36

Nie zjesz odrobiny, gwarantuję Ci to :) To cudo jest zbyt dobre.
gosia_w - 2010-12-18, 16:51

Mój mąż poprosił, żeby mu zrobić :-D , bo mu bardzo smakował u rosy. Mam tłuszcz kokosowy, zrobię wkrótce.
Malinetshka - 2010-12-18, 17:13

Ja zrobiłam z takiego czeskiego blendu smalcu kokosowego z palmowym ze sklepu na "e" ;)
Wyszedł przepyszny :D Dodałam do przepisu dwie łyżki granulatu sojowego, ale takiego bardzo drobnego, wręcz proszku. Nie gotowałam go tylko dorzuciłam do cebulki i zrobiły się "skwarki". Dodatkowo dodałam połowę jabłka pokrojonego w kostkę, bardzo pasuje. Kiedyś znajomy podawał mi przepis z jabłkiem, ale nigdy nie zrobiłam, tylko mi to jabłko w głowie utkwiło ;) Aha, nie dodałam migdałów. Smakuje wybornie.
Wydaje mi się, że kokosowy bezzapachowy w końcowym rezultacie niczym się nie różni od palmowego, natomiast kokosowy nierafinowany z zapaszkiem, może już nadać swoistą nutę koko. Dajcie znać jak wyszedł taki kokosowy smalec :)
Iw, dzięki za inspirację :)

moony - 2010-12-18, 19:06

Zabierzcie go ode mnie... Wcinam trzecią kromkę...
Malinetshka - 2010-12-18, 19:18

moony, :mryellow:
zima, zima...

ag - 2010-12-20, 18:49

agus napisał/a:
Zrobiłam smalec, ale chyba olej kupiłam zły (nie było tłuszczu palmowego). Napisane, że nierafinowany, ale jest pomarańczowy i ma bardzo intensywny smak i zapach, trochę nas odrzuca. Zobaczymy, jak będzie po zastygnięciu.
Ja też tylko ten nierafinowany znalazłam. Kolor ma mocno intensywny, zapach też, jednak się nie zdecydowałam na zakup. Czy ktoś robił z kokosowym? Ten akurat mam w domu.
agus - 2010-12-20, 19:33

Ja będę robić z kokosowym wkrótce, dam znać.
moony - 2010-12-30, 19:12

Uprzejmie donoszę, że mój kot też je smalec. Przyłapałam go na wyjadaniu z pojemniczka czekającego na odmarznięcie :mryellow:
I jeszcze pytanie: pan w eko sklepie na moje pytanie o tłuszcz palmowy skrzywił się i zapytał po co mi on, bo to jeden z najgorszych gatunków tłuszczu. Wiecie coś na ten temat?

Katioczka - 2010-12-30, 19:33

a czy z Plantą wyjdzie? Bo niestety nie mam gdzie kupić palmowego ani koko... :(
Agnieszka - 2010-12-30, 19:57

moony: nie mam pojęcia bo są bardziej niezdrowe tłuszcze

katioczka: wyjdzie, kiedyś robiłam na plancie

dżo - 2010-12-30, 22:31

moony, tłuszcz palmowy to tłłuszcz nasycony, podobnie jak smalec, masło jest tłuszczem sprzyjającym powstawaniu chorób cywilizacyjnych tj. miażdżyca. Nie należy do zdrowych, ale niewielka ilość od czasu do czasu nie zaszkodzi :-) .
śliwka - 2010-12-31, 11:08

Tłuszcz palmowy nie składa się wyłącznie z tłuszczów nasyconych. Oprócz tego zawiera 38,7% kwasu oleinowego (jednonienasycony tłuszcz omega-9) i 10,5% kwasu linolowego (kwas dwunienasycony). Czyli prawie połowa to są tłuszcze nienasycone.
Sądzę, że przy naszym wegetarianizmie czy weganizmie tym bardziej, odrobina tłuszczu nasyconego raz na "ruski rok" nie zaszkodzi.

moony - 2010-12-31, 12:07

Iw napisał/a:
Sądzę, że przy naszym wegetarianizmie czy weganizmie tym bardziej, odrobina tłuszczu nasyconego raz na "ruski rok" nie zaszkodzi.

Właśnie o tym samym pomyślałam :) Dziękuję, dziewczyny!

Katioczka - 2011-01-01, 17:36

zrobiłam na Plancie z dodatkiem jabłka, jako jedno z dań na Sylwestra-
goście przyjęli z entuzjazmem, resztki smalcu zabrali do domu...
przeeeeeepyszne!

gosia_w - 2011-01-01, 17:55

Katioczka, a jabłko dodałaś surowe?
Katioczka - 2011-01-01, 18:22

wrzuciłam razem z cebulką na tłuszcz,
jak się cebula zeszkliła, doprawiłam wg przepisu
i zmiksowałam wszystko (cześć cebuli zostawiłam w kawałkach)
jabłko dało fajny, słodki posmak

gosia_w - 2011-01-01, 19:45

dzięki :-D
Soul - 2011-01-03, 14:01

Przepyszny..! Taki aksamitny, i świetnie rozgrzewający na zimę, no ekstra po prostu, choć mi wyszedł bardziej pasztet niż smalec.. Robiłam na tłuszczu kokosowym, z jabłkiem i świeżym majerankiem. Pycha!

hxxp://www.fotosik.pl]

śliwka - 2011-01-03, 15:01

Bardzo ładnie wygląda. Tu na zdjęciu jeszcze ciepły chyba, tak? Bardzo się cieszę, że smakuje.
Może kiedyś spróbuję dodać jabłko, chociaż delikatną słodkość daje też podsmażona cebulka, mi to wystarczy raczej. Nie przepadam za słodkimi pastami na chleb.

amanitka - 2011-01-06, 01:28

smalec przepyszny! :-)
dodaje sporo orzechow nerkowca i mieszam z maslem.

Katioczka - 2011-01-06, 16:03

idę na imprezę do przyjaciół i właśnie zrobiłam porcyjkę, tylko migdałów zapomniałam dodać...
ale może bez nich też się nada, co?

Agnieszka - 2011-01-06, 17:07

Na Sylwestra robiłam bez migdałów i na plancie, dodałam jabłko a reszta jak w przepisie. Smakowało.
Capricorn - 2011-01-06, 17:08

właśnie testuję mój, na plancie popełniony, z jabłkiem.
moony - 2011-01-06, 17:08

Się nada, ale z ta garstka migdałów takie jakby lepsze :-> ja do drugiej próby też zapomniałam dodać.
Capricorn - 2011-01-06, 17:53

bardzo dobry wyszedł mi, na moją zgubę.
ag - 2011-01-06, 19:13

soczewica się gotuje, jutro będziemy próbować, robię w wersji z jabłkami
Katioczka - 2011-01-14, 16:25

znów popełniłam...mama byla u mnie, sceptycznie patrzyła co na tej patelni wyprawiam,
miksuję, siekam, dodaję...a potem...objadałyśmy się świeżym chlebem orkiszowym ze smalcem
i kwaszonym ogóraskiem...jeszcze tacie porcyjkę zabrała do domu...
no i poprosiła o przepis, że będzie taki sama robić. Yupi!

śliwka - 2011-01-14, 17:34

Katioczka, wspaniale! Mnie bardzo cieszy jak się mięsojedzący zachwycają potrawami wege.
Soul - 2011-01-15, 16:55

Na stałe wszedł do naszego menu :-)

Wczoraj Nuka (pies) zeżarła mi 1,5 kg pasztetu z soczewicy i czosnku :evil: myślałam, że mnie trafi!!!! No i na pocieszenie (i na chleb też :-P ) zrobiłam dziś znowu smalec, tym razem na Plancie - też jest boski! Ten na kokosowym tłuszczu jest smaczniejszy i taki szlachetniejszy, ale planta szczerze - jest naprawdę niczego sobie :-)

priya - 2011-01-24, 13:22

Mąż właśnie kupił 5l frytury palmowej, w składzie 100% tłuszcz palmowy. Rozumiem, że to się nada do zrobienia tego smalcu?
Malinetshka - 2011-01-24, 13:24

priya, jeśli w temp. pokojowej ma postać stałą to jak najbardziej tak :)

[ Dodano: 2011-01-24, 13:25 ]
o! i pączki możesz robić ;)

priya - 2011-01-24, 13:25

Malinetshka, dzięki! a więc nada się, hurraaaa!!! :mryellow:
bronka - 2011-01-24, 13:25

Soul napisał/a:
Wczoraj Nuka (pies) zeżarła mi 1,5 kg pasztetu z soczewicy i czosnku :evil:

]:-> dobry wyszedł pewnie 8-)

priya napisał/a:
Mąż właśnie kupił 5l frytury palmowej, w składzie 100% tłuszcz palmowy

;-) no to smalcu na 3 lata będzie :-P

[ Dodano: 2011-01-24, 13:27 ]
Zrobiłam w weekend- z cebulką, migdałami, soczewicą, majerankiem, czosnkiem i solą. Dobry wyszedł. Muszę tylko starego do piwnicy do ogórki pogonić 8-)

priya - 2011-01-24, 13:27

bronka napisał/a:
no to smalcu na 3 lata będzie
:lol: nie będę przesadzać, zostawię mu połowę do smażenia frytek ;-)
lilias - 2011-01-24, 14:20

no żesz ty... :-? zapomniałam o migdałach :evil: no ale 1/4 już zeżarłam :-P . przetopić resztę z migdałami, czy sobie darować? smakoszy tego cuda o radę pytam :-)
dżo - 2011-01-24, 14:45

lilias, zostaw, też zapomniałam, uświadomiłas mi to właśnie ;-) ,
zjedliśmy, był ok, z migdałami zrób kolejny :-)

lilias - 2011-01-24, 21:18

dżo, ok :-D smakuje mi bardzo, na drugi raz nowy smak-niespodzianka :mryellow:
priya - 2011-01-29, 08:28

No i zrobiłam. To jest pyszne! Mój mąż potwierdza. Nat również. Nawet Miko zjadł kawałek chlebka ze smalcem ;-)
agus - 2011-01-29, 13:56

Zrobiłam wczoraj z olejem kokosowym, bardzo dobry wyszedł, pachnie neutralnie, więc olej kokosowy jest jak najbardziej ok. :)
śliwka - 2011-02-05, 10:24

Ja tylko z taką małą uwagą. Proponuję, żeby cebulkę zeszklić na oleju np. rzepakowym i dopiero wtedy dodać i rozpuścić "twardy" tłuszcz (palmowy, kokosowy, planta). Wtedy jest dużo łatwiej rozsmarować, nawet po wyjęciu z lodówki.
gosia_w - 2011-02-16, 21:53

Zrobiłam na oleju kokosowym. U mnie było sporo soczewicy, mam nadzieję, że konsystencja będzie ok. Zjadłam trochę częściowo zastygniętego i jest pyszny :-D
Pączuś - 2011-03-04, 10:49

Rany, ale pyszny ten smalczyk ;) Z razowym chlebkiem i ogórkiem kiszonym to jest mistrzostwo świata!!
A ten z jabłkiem to jak się robi?? Tzn. co oprócz jabłka się dodaje??

magcha - 2011-03-08, 09:34

Pączuś napisał/a:
Rany, ale pyszny ten smalczyk ;) Z razowym chlebkiem i ogórkiem kiszonym to jest mistrzostwo świata!!
A ten z jabłkiem to jak się robi?? Tzn. co oprócz jabłka się dodaje??

To samo plus jabłłko:-D Ten smalec to niekwestionowany hit wsród mojej mięsożernej rodziny ;-)

Pączuś - 2011-03-10, 11:06

magcha napisał/a:
Pączuś napisał/a:
Rany, ale pyszny ten smalczyk ;) Z razowym chlebkiem i ogórkiem kiszonym to jest mistrzostwo świata!!
A ten z jabłkiem to jak się robi?? Tzn. co oprócz jabłka się dodaje??

To samo plus jabłłko:-D Ten smalec to niekwestionowany hit wsród mojej mięsożernej rodziny ;-)


Dzięki, no właśnie tak samo zrobiłam, tylko już bez soczewicy, pyszne wyszło. U mnie też mięsożerny mąż się nim zajada jak oszalały ;) ja zresztą też :-P

[ Dodano: 2011-03-21, 17:59 ]
Oprócz cebulki, jabłka i migdałów dodałam jeszcze pół wędzonego tofu, genialne jest!!
Niebo w gębie po prostu ;)
Bardzo polecam :-P

Capricorn - 2011-11-23, 10:07

odkopuję, bo dziś popełnię :) nie mogę się doczekać :)
MartaJS - 2011-11-23, 10:14

Ja robiłam na plancie taki smalec, niestety nie bardzo mogę jeść, mój żołądek jakoś źle to znosi. Nie wiem o co chodzi, masła mogę zjeść pół tony i nic się nie dzieje. Za to mój mąż uwielbia. Dodaję jeszcze sporo oleju, bo z samej planty jest dla mnie za twardy, nie smaruje się ładnie.
rosa - 2011-11-23, 13:05

MartaJS, ja robię na hxxp://www.evergreen.pl/tluszcz-palmowego-kokosowego-p-1240.html i tez nie mogę za bardzo tego jeść :-/
moony - 2011-11-23, 14:59

Akurat kupiłam dziś plantę w celu popełnienia :) Na plancie jeszcze nie jadłam.
Capricorn - 2011-11-23, 15:14

moony napisał/a:
Akurat kupiłam dziś plantę w celu popełnienia :) Na plancie jeszcze nie jadłam.


a ja wręczyłam listę zakupów osobom trzecim, na liście wyraźnie widniało PLANTA, a w siatce z zakupami znalazłam... PALMĘ, no jest jednak róznica, podobno planty nie było, hm. będę musiała sama kupić po południu.

moony - 2011-11-24, 13:22

Zrobiłam - malizną pachnie :mrgreen: Zaraz nie będzie, a na bank przybędzie mi w biodrach ]:->
śliwka - 2012-02-11, 18:50

Jenny, proszę bardzo i dziękuję :) .
Alispo - 2012-02-11, 23:37

fajne,nie wierze w "etyczny palmowy",so... musze kokosowy kupic :-)
Gdzies ostatnio na weganskich blogach byl jeszcze jakis iny ciekawy smalec,ale znalezc nie moge...ostatnio jadlam chyba wieki temu jakis kupny sojowy...

śliwka - 2012-02-12, 11:23

Ja też już nie używam oleju palmowego i się zastanawiam czy nie wymienić go w przepisie na olej kokosowy.

[edit] Zmieniłam przepis nieco.

karmelowa_mumi - 2012-03-06, 19:22

naszła mnie ochota, zrobiłam po raz drugi, dodałam granulatu, niebo w gębie spragnionej tłuszczu! :D

[ Dodano: 2012-03-06, 19:22 ]
aaa, i na plancie lepsze niż na maśle

Kat... - 2012-03-10, 17:56

Iw, podaj adres to Ci w przyszłości wyślę rachunek od kardiologa ]:->

Zrobiłam na Plancie. Niezdrowe to jak nie wiem ale trudno, raz się żyje. Jeszcze nie zastygł a już prawie 1/4 zjadłam. Mistrzostwo!

śliwka - 2012-03-11, 08:53

Kat... napisał/a:
Iw, podaj adres to Ci w przyszłości wyślę rachunek od kardiologa
:mrgreen:
No niestety. Do zdrowych to smarowidło nie należy przez ten utwardzony tłuszcz. Ja robię teraz ten smalec jak mam zamiar gościć kogoś, kto nie wyobraża sobie życia bez mięsa. Zawsze jest zachwyt i niedowierzanie, że to roślinne.

karmelowa_mumi - 2012-03-11, 10:48

Kochane, a czy po zastygnięciu wychodzi Wam konsystencja smarowidła? Bo mi niestety tak zastygł, że się kruszył i trzeba było kroić. Może za dużo soczewicy?
priya - 2012-03-11, 10:56

karmelowa_mumi, ale w lodówce trzymałaś? Bo należy go wyjąć z lodówy na jakąś godzinkę lub dwie przed spożyciem - wtedy robi się smarowidłem ;-)
śliwka - 2012-03-11, 11:47

karmelowa_mumi, najlepiej jakby tłuszcz utwardzony był w proporcji mniej więcej pół na pół z olejem nieutwardzonym np. rzepakowym. Wtedy nawet od razu po wyjęciu z lodówki konsystencja jest "smarowalna".
Malinetshka - 2012-03-11, 15:49

Iw napisał/a:
ten utwardzony tłuszcz

Zaraz, zaraz. Ale palmowy czy kokosowy to nie są utwardzone przecież ;) czy są? :> Bo że twarde to inna sprawa :P i że niezdrowe w takiej ilości to też osobna kwestia :P

jazgottt - 2012-03-11, 18:54

Tłuszcze palmowy i kokosowy nie muszą być utwardzane, one są przecież twarde z natury:) Tłuszcz palmowy i kokosowy nie są zdrowe, tak jak każdy olej i jak każda rafinowana żywność (na wykładzie prowadzonym przez Małgorzatę Desmond się dowiedziałam tego). Jednak w porównaniu z tłuszczami sztucznie utwardzonymi to są zdrowe.

Smalec chętnie wypróbuję, bo mój Luby prawie wegetarianin je smalczyk wegański z cebulką lub z migdałami firmy Zwergenwiese, a jeden mały słoiczek kosztuje ponad 10zł, więc trzeba spróbować zrobić samemu, bo zbankrutujemy. Też był ze mną na wykładzie o chorobach serca i znaczeniu diety wegańskiej nisko tłuszczowej w zapobieganiu chorobom układu krążenia, więc je kanapki na zmianę - raz pasta ze strączkowych dla zdrowego serca, raz smalczyk dla smaku, albo kanapka ze smalczykiem na deser po kanapkach z czymś zdrowszym;)

śliwka - 2012-03-11, 20:05

Malinetshka napisał/a:
Ale palmowy czy kokosowy to nie są utwardzone przecież

tak tak, myślałam o Plancie pisząc o utwardzonym tłuszczu. Bo chyba jest, tak? Wcześniej Kat... pisała o Plancie i myślałam, że teraz każdy już na niej robi.
Tłuszcze takie jak kokosowy czy palmowy po prostu mają wysoką temperaturę krzepnięcia z natury, przez wysoką zawartość kwasów nasyconych.

Malinetshka - 2012-03-11, 20:26

Aha, Planta to tak - utwardzane są w składzie.
priya - 2012-03-12, 09:49

Iw napisał/a:
myślałam, że teraz każdy już na niej robi.
nie każdy ;-) Ja zawsze na tłuszczu kokosowym lub palmowym.
squamish - 2012-03-13, 09:06

Zrobiłam wczoraj ten smalec na plancie.Próbuje przemycać soczewice gdzie sie da bo w ciaży nie umiem zdzierżyć tego smaku.Spróbowałam na ciepło i troche załamka bo mi nie smakowało ,smak soczewicy odpychał...Rano zanurzyłam palec ,śmierdział smalcem :mryellow: a w smaku mmmmmmmmmmmmmmm super,no jak smalec!!!Ja dodałam jeszcze nerkowców i pestki dyni namoczone i zblendowałam razem z soczewicą(zieloną i zieloną twardą czy tam brązową) ,no i dodałam jabłko :-)
Kat... - 2012-03-13, 09:27

Ja do teraz cierpię po wczorajszym śniadaniu. Nie służy mi ten smalec, oj nie służy. Ale co tam, w sobotę zrobię znów :-D
squamish - 2012-03-13, 10:34

Kat... napisał/a:
Nie służy mi ten smalec, oj nie służy. Ale co tam, w sobotę zrobię znów :-D
:mryellow:
Ratunkuuuuuuuuuuuu zabierzcie ode mnie ten słój!!!Bo pożre wszystko :evil: a chce dać jutro chłopu do pracy żeby poczęstował kumpli ale bedą w szoku heh.
Następnym razem zrobie na oleju kokosowym co by ciut zdrowsze było :-)
A i jeszcze pytanko ,czy ja moge rozprzestrzenić przepis? ;-)

śliwka - 2012-03-13, 10:56

squamish, cieszę się, że smakuje, mimo soczewicy :)
squamish napisał/a:
czy ja moge rozprzestrzenić przepis?
rozprzestrzeniaj! ;)
Kat... - 2012-03-13, 11:25

squamish napisał/a:
czy ja moge rozprzestrzenić przepis? ;-)
ja już linka do wątku powysyłałam wegeznajomym :-)
squamish - 2012-03-13, 11:49

Cytat:
squamish, cieszę się, że smakuje, mimo soczewicy :)
dziś w ogóle nie czuć ,przeszło fajnie cebulką i przyprawami .Mniamuśne,za mniamuśne :-x
Iw napisał/a:
rozprzestrzeniaj! ;)
już sobie pozwoliłam :-P posżło w facebookowy świat ,zadzwoniłam oczywiscie do muter ,zapytała o przepis wiec pójdzie dalej pocztą pantoflową :mryellow: .Musze im zrobić ptzy najbliższej okazji;-)
Jadzia - 2012-03-13, 11:54

W osiedlowym eko-sklepie nie mają już tłuszczu palmowego i nici z pysznego smalcu. Poza tym ciężko byłoby się ukryć przed J. z tym smalcem, a jakoś smażonej cebulki nie mam ochoty jej serwować.
dorothea - 2012-03-13, 12:09

Zapuściłam się w dalsze wątki wegedzieciakowego światka i jestem tu:) wczoraj wieczorem zrobiłam smalec i... jest BOSKI!!! wszystkim smakował, nawet mamie, która jest typowo mięsożerna, zachwalała bardzo:)
squamish - 2012-03-20, 00:46

Pasztet robi furrore w pracy męża (prosili o przepis!!!),przy okazji ogórki kiszone mojej mamy również :mryellow: Fajnie bo koledzy bardzo zainspirowani wegetarianizmem męża zaczęli tworzyć jakieś fajne wege rzecy ,np ktoś przyniósł dziś pasztet z cieciorki:)
śliwka - 2012-03-20, 11:08

To świetnie! Może ktoś dołączy do naszego grona dzięki takim prostym a smacznym wegańskim wynalazkom. Wczoraj zrobiłam coś podobnego do tego smalcu tylko ugotowałam więcej soczewicy i nie dałam żadnego "twardego" tłuszczu. Reszta zrobiona identycznie. Też wyszło pysznie i bardziej dietetycznie (odchudzam się aktualnie).
squamish - 2012-03-20, 23:55

Iw napisał/a:
Wczoraj zrobiłam coś podobnego do tego smalcu tylko ugotowałam więcej soczewicy i nie dałam żadnego "twardego" tłuszczu. Reszta zrobiona identycznie. Też wyszło pysznie i bardziej dietetycznie
o fajnie też pokombinuje :-)

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group