wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

Off-topic - Daria z Natalką w szpitalu

biechna - 2010-04-01, 08:26
Temat postu: Daria z Natalką w szpitalu
Daria z Natalką wylądowały w szpitalu, leżą pod kroplówkami i mają nadzieję, że na Święta wrócą do domu.
Myślę, że odrobina dobrych myśli i słów z naszej strony może pomóc w szybkim powrocie do zdrowia, więc do dzieła Forumowicze :-)
Ja od rana trzymam za Was, dziewczyny, kciuki :*

karmelowa_mumi - 2010-04-01, 08:34

dżi, a co się stało? dziewczyny - trzymajcie się!!! wysyłam moc gorących ciepłych zdrowych myśli!!!!
eMka - 2010-04-01, 08:38

?? obie? czy daria asystuje przy Nacie?

ciepełko i zdrówka!!

puszczyk - 2010-04-01, 08:39

Ojej....
Duuuuużo zdrowia w strony dziewczyn.

blamagda - 2010-04-01, 08:40

Ło jejku! Biedule! Trzymam kciuki za szybki powrót do zdrowia!
rosa - 2010-04-01, 08:47

trzymam kciuki za szybki powrót do domu
malina - 2010-04-01, 08:48

ja rowniez!
Capricorn - 2010-04-01, 08:50

oby szybko wróciły, zdrowe.
szo - 2010-04-01, 08:56

trzymam kciuki trzymam, szybkiego powrotu do zdrowia życzę
alcia - 2010-04-01, 08:58

Ojej, mam nadzieję, że to nic poważnego. I ze szybko dojdą do siebie...
joannasu - 2010-04-01, 08:59

zdrowia!
kofi - 2010-04-01, 09:00

Też trzymam kciuki. Biedne dziewczyny.
kamma - 2010-04-01, 09:01

ojejku, biedne dziewczyny :( Ciepłe myśli już lecą!!!
huanita - 2010-04-01, 09:07

Dużo zdrowia i szybko do domku wracajcie
bronka - 2010-04-01, 09:07

Ja też wysyłam ciepłe myśli. Zdrowiejcie szybko!
Lily - 2010-04-01, 09:08

Trzymam kciuki.
Co się stało, rotawirus?

- 2010-04-01, 09:10

:***
kociakocia - 2010-04-01, 09:46

omamo, co się stało?... przesyłam WAM moc energii, zdrowiejcie dziewczyny w mig!! czekamy :->
biechna - 2010-04-01, 10:14

Ano chyba rota - wymioty itp, ale diagnozy jeszcze nie znały, jak daria pisała, czekały na wyniki badań. Obie rozłożone niestety. Mam nadzieję, że je wiosna i świąteczny czas na nogi postawią.
ifinoe - 2010-04-01, 10:21

ojej, zdrówka dla dziewczyn
sylv - 2010-04-01, 10:22

oj, biedactwa.. kurcze, pełno tego syfu dookoła... w zeszłym tyg. znajomy się rozłożył, wczoraj koleżanka z pracy, a dzisiaj mój kursant też rano do mnie dzwonił, że go bierze..

zdrówka dziewczynom! :***

Dorota - 2010-04-01, 10:43

również trzymam i to mocno.
mossi - 2010-04-01, 11:39

oj :-( Biedactwa. Dużo zdrówka i sił w stronę Darii i Natki !
Jagula - 2010-04-01, 11:50

dziewczyny zdrowiejcie !!!
Kasumi - 2010-04-01, 11:54

zdrowiejcie, dziewczyny :*
ciepłe myśli przesyłamy, choróbska przeganiamy!

iris - 2010-04-01, 11:59

też mocno trzymam kciuki
Humbak - 2010-04-01, 12:07

dużo sił życzymy :D
excelencja - 2010-04-01, 12:16

trzymajcie się dziewczyny!!!!
krop.pa - 2010-04-01, 12:24

Trzymam kciuki!
Lenka - 2010-04-01, 12:35

Ojej :( Ja tez życzę dużo zdrówka, żeby na Święta Natalka wróciła do domku :*
mandy_bu - 2010-04-01, 12:40

bidule :-( :-( :-( Życzę dużo zdrówka
Hexe - 2010-04-01, 12:43

Biedne dziewczyny :-( :-( :-(
Życzę Wam dużo zdrówka i szybkiego powrotu do domu.
Trzymajcie się ciepło :*

notasin - 2010-04-01, 12:45

zdrowka moc!
gosia_w - 2010-04-01, 12:53

dużo zdrowia!
Lavinia - 2010-04-01, 13:21

oby szybko minelo! duuzo zdrowia Wam zycze!
devil_doll - 2010-04-01, 13:49

DUZO ZDROWIA :*
ajanna - 2010-04-01, 13:58

dużo zdrowia, dziewczyny!
Anja - 2010-04-01, 14:24

o kurcze, współczuję strasznie! Daria i Natka - wracajcie do zdrowia jak najszybciej!
zojka3 - 2010-04-01, 14:27

O rany, trzymajcie się dziewczyny!
pomarańczka - 2010-04-01, 14:38

Dużo,dużo zdrówka...
Malinetshka - 2010-04-01, 16:32

Zdrowiejcie, dziewczynki! :*
kasienka - 2010-04-01, 18:06

ojej, trzymam kciuki za zdrówko dziewcząt :*
alcia - 2010-04-01, 19:12

Dostałam sms-a od darii. I chyba tam u nich niezbyt miło i nerwowo.
Szpitale..
daria czuje się kiepsko.

paskudne te wirusy.

karmelowa_mumi - 2010-04-01, 19:16

kurczę, żeby jak najszybciej ich wypuścili...
Mala_Mi - 2010-04-01, 19:22

Dużo zdrowia dla obu...
dynia - 2010-04-01, 19:29

Zdrówka dla obu dziewczyn :*
biechna - 2010-04-01, 19:56

Jeszcze w południe wydawało się, że jest bardzo źle, nie było łóżka dla Darii, dziewczyny siedziały na krześle po prostu. Ale znalazło się łóżeczko dla Natalki, a Daria ma materac przywieziony przez (również chorego) męża. Przykre, że musiała się tłumaczyć, że Natalia na śniadanie je kaszę jaglaną. Ale ogólnie to dobrze, że jeśli będzie jutro lepiej, to może wrócą do domu :-) Natalka była trochę odwodniona, ma kroplówkę. Zrobiła dwie normalniejsze kupy do 16-tej (potem nie wiem ;-) ), więc liczę bardzo, że na Święta wrócą do domu. Trzymajmy masowo kciuki :-)
Lily - 2010-04-01, 20:03

Uff, będzie dobrze. Tak myślałam, że jest "nerwowo" na tle <światopoglądowym> :roll:
malva - 2010-04-01, 20:14

przesyłam dużo Zdrowia:**
Humbak - 2010-04-01, 20:28

współczuję... rotawirusy dobrze potraktowane szybko się leczą (tak było u nas) - mam nadzieję że do świąt wszyscy bedą w domu - pozdrawiamy cieplutko!
YolaW - 2010-04-01, 20:44

Ojej, dużo zdrowia dla dziewczyn, niech rota szybko zwalczą i wracają do domu jak najszybciej! Trzymamy mocno kciuki!!
Agnieszka - 2010-04-01, 20:54

zdrowiejcie i szybko wracajcie do domu
biechna - 2010-04-01, 21:25

Może to nie rota, tylko jakieś zatrucie? I jutro dziewczyny sobie zjedzą już w domu smaczny posiłek (np. jaglankę ;-) )
lilias - 2010-04-01, 21:33

Dużo ciepłych myśli, oby jak najszybszy powrót do domku :***
DagaM - 2010-04-02, 08:45

zdrówka dla dziewczyn!
renka - 2010-04-02, 10:22

Zdrowiejcie kobietki :*
daria - 2010-04-02, 10:54

Jestem na sekundę w domku. Wzięłam prysznic i wracam do szpitala bo Nata dziś już dwie kupki półpłynne zrobiła i chcą pobrać na badanie kupkę. Do jutra nie wyjdziemy. Oby jutro badania były dobre. Natalia bardzo źle znosi pobyt w szpitalu. Płakała wczoraj 4 godziny zanim zasnęła :-/ I w nocy jęczała, przebudzała się, więc mi materac nie był potrzebny bo wciąż przy Niej siedziałam. Dziś rano już od 6 na nogach i póki nie jest śpiąca to ma dobry humor, a potem będzie jazda do 21.00 :roll:
Teraz A. przy Niej siedzi, też biedak chory... i mój teść się zaraził, na którego Nata zwymiotowała, więc to chyba jednak jakiś rotawirus. Fujjj
Zmykam i dziękuję za kciuki. Na pewno dzięki Wam jest lepiej niż mogłoby być. I oby jutro nas wypuścili.
Dzięki za wsparcie i smsy. Na WD zawsze można liczyć :-)
:*:*:*

karmelowa_mumi - 2010-04-02, 10:56

daria, trzymajcie się!!!!
bronka - 2010-04-02, 10:57

trzymajcie się!!!!
daria - 2010-04-02, 11:03

aha... nie mogę się powstrzymać, i nie jest mi do śmiechu ale dzięki rota schudłam 3 kg :-> :-> :-> i cieszę się z tego bardzo, zwłaszcza, że na Święta i tak sobie nie pojem za bardzo i nie przytyję ;-)
buziaki i zmykam do Naty

bronka - 2010-04-02, 11:08

no daria, nie ma to jak widzieć dobre aspekty nawet w ciężkiej sytuacji :-D
pozdrawiam ciepło

arahja - 2010-04-02, 11:29

trzymajcie się!
ja po rota - dopiero co przeszłam - miałam tak płaski brzuch, jaki od lat nie był i odeszła mi zupełnie chęć na słodycze. :-) Co lepsze - ta tendencja się utrzymuje :)

Malinetshka - 2010-04-02, 12:22

Daria, trzymajcie się mocno!
priya - 2010-04-02, 12:25

daria, przytulasy :* Zdrowiejcie!
martka - 2010-04-02, 12:59

trzymajcie sie, duzo zdrowka przesylam
neina - 2010-04-02, 19:20

daria, zdrowiejcie w mig!
A ze jaglanki sie czepiaja - normalne, kto sie zrdrowo odzywia, ten nie jest klientem szpitala w przyszlosci, a szpitale utrzymac sie musza ]:->

kasienka - 2010-04-02, 19:36

daria, love <3

zdrowiejcie szybko i do domku :*

kamma - 2010-04-02, 20:52

mam wiadomość od Darii: w pobranym materiale nie ma 2 z oznaczanych rotawirusów. Jak również kupa ma się lepiej ;)
kasienka - 2010-04-02, 20:57

no to co ich tak wzięło, cholera? zatrucie jakieś?
Lily - 2010-04-02, 21:29

Może jakaś grypa żołądkowa? Albo bakteria? Oby nie salmonella. Ale jeśli z kupą lepiej to na pewno wychodzą na prostą ;)
- 2010-04-03, 00:25

daria, współczuję, wiem, ze pobyty w szpitalu z dzieckiem małym nie są niczym łatwym ani przyjemnym...jedyne pocieszenie takie, ze rota jak już to najlepiej wyleczą Ci w szpitalu. Trzymajcie się ciepło i wracajcie do domku!
:****

puszczyk - 2010-04-03, 07:42

No to życzę zdecydowanej poprawy i wracajcie do bezpieczengo, przytulnego domku.
daria - 2010-04-03, 11:02

Ja znów na szybki prysznic, niestety kup dużo i to odkwasza organizm.. wyniki słabe, muszą uzupełniać wciąż płyny no i Mała straciła apetyt, nie chce jeść, ledwo coś wypije... niby nie ma rota, ale mogą być 24 inne wirusy, których tu nie oznaczą.. ma być jeszcze po Świętach posiew... :-|
Masakra... wszystko mnie boli od leżenia na podłodze.. noce są do bani, bo Natka się budzi i płacze.. A. na szczęście ma się lepiej, choć coś dziś kaszlał...
Jejjuuuu, co za Święta..
Zmykam i dziękuję Wam za ciepłe myśli.

Malinetshka - 2010-04-03, 11:20

Współczuję Daria, dużo siły życzę!
Christa - 2010-04-03, 12:47

daria, duzo sil zycze. I zdrowka dla calej rodzinki, a zwlaszcza dla Natki. Kurcze, wspolczuje Wam bardzo.
Hexe - 2010-04-03, 12:48

daria trzymajcie się kochane :* Wiem jak Ci ciężko.

daria napisał/a:
niby nie ma rota, ale mogą być 24 inne wirusy, których tu nie oznaczą..

Z nami leżała pani z chłopczykiem u którego na początku nie znaleźli rota i ją wypuścili, ale za dwa dni wróciła i nagle znalazł się rota i jakieś inne świństwo. Może lepiej, że zostaniecie w szpitalu i się wyleczycie :->

daria napisał/a:
Mała straciła apetyt, nie chce jeść, ledwo coś wypije...

spokojnie wszystko wróci do normy, tylko z piciem uważaj, bo Paulina po szpitalu nie chce pić wody, musi być herbatka ]:-> A kiedyś z taką chęcią piła wodę :roll:


Moc uścisków od Paulinki i dużo pozytywnych wibracji :mryellow:

huanita - 2010-04-03, 12:58

Daria wiem co przechodzisz o my też niedawno w szpitalu byliśmy na zapalenie płuc i przez trzy tygodnie leżeliśmy. Trzymajcie się i dużo zdrowia życze
maryczary - 2010-04-03, 13:06

dopiero znalazłam ten wątek - [b]Daria [/b]zdrowia dla was wszystkich snu i zasłużonego odpoczynku, ściskam mocno mocniście :D
kofi - 2010-04-03, 13:22

Daria myślę o Was bardzo ciepło.
Natalko kochana, zdrowiej, zdrowiej.

nika - 2010-04-03, 14:04

daria, :-( Trzymajcie się dziewczyny i szybciutko zdrowiejcie.
zina - 2010-04-03, 14:07

daria, zdrowiejcie szybko!
renka - 2010-04-03, 16:11

Daria, moc usciskow dla Was :*
kamma - 2010-04-03, 16:40

Daria pisze, że niestety jest coraz gorzej. Nata jest bardzo słaba, w zasadzie ciągle śpi, a w przerwach wymiotuje :(
Trzymajcie kciuki i ślijcie energię, bo jest bardzo potrzebna, zarówno dla Natki, jak i dla Darii!!!

joannasu - 2010-04-03, 17:57

duzo zdrowia Dziewczyny i jeszcze szybkiego powrotu do domu
Capricorn - 2010-04-03, 18:24

ojejej, trzymajcie się, dziewczyny.
kofi - 2010-04-03, 19:10

O rany. Ślemy energię.
blamagda - 2010-04-03, 19:25

Kurczę, niechże cierpienie precz idzie od małej niewinnej Natusi! Zdrowie, przybywaj!
Lily - 2010-04-03, 19:33

Trzymajcie się dziewczyny!
adriane - 2010-04-03, 20:02

Oby zdrówko już wróciło do Natalki. Trzymam kciuki za szybką poprawę.
malina - 2010-04-03, 20:03

Oj :-(

ZDROWKA,dziewczyny!!!

martka - 2010-04-03, 20:07

trzymajcie sie dziewczyny..
Shaera - 2010-04-03, 21:10

Jejku, smutny wątek :-( Daria, Natalka, dziewczyny trzymajcie się!!! Będzie dobrze!!! ;-)
Nie mogę zrobić więcej, jak tylko mocno trzymać za Was obie kciukaski :-) I przesyłam dla Was w linku wielkanocne życzenia (i dla reszty towarzystwa WD-owego również przy okazji ;-) ) ;-) :-)

hxxp://www.zyczeniawielkanocne.yoyo.pl/zyczenia.swf]KURCZACZEK z życzonkami :)


Dziewczyny, będzie dobrze! Musi być!!! :!: :!: :!: :!: :-) :-) :-) :-)

excelencja - 2010-04-03, 22:05

ściskam Was ponownie i za godzinę też i za dwie i rano i w ogóle i w szczególe
Kasumi - 2010-04-03, 22:10

daria, Natalka, trzymajcie się dziewczyny! Dużo sił przesyłam.
iris - 2010-04-04, 07:18

trzymajcie się Dziewczyny! cały czas mocno trzymam kciuki za szybką poprawę
Lily - 2010-04-04, 11:43

Są jakieś wieści? Myślę ciepło!
daria - 2010-04-04, 11:51

jestem w domu, Nata dziś zrobiła w dzień kupkę i ponoć dobrą, już nie wymiotuje i ma się lepiej, ale musimy poczekać na wyniki.. niestety nie chce jeść za bardzo.. ale w sumie dostaje kroplówki więc nie jest głodna chyba... ehhh
zaraz wracam do szpitala i będę próbowała Ją karmić, może się uda :-)
dzięki za kciuki i wsparcie
buziaki i Wesołych, Zdrowych Świąt!
daria

karmelowa_mumi - 2010-04-04, 14:27

daria, a jak Twoja waga? ;)

Natusia pewnie nawodniona kroplówkami i osłabiona chorobą, to nic dziwnego, że nie chce jeść, pewnie jej się szybko poprawi. Trzymam mocno kciuki za Was, mam nadzieję, że z lekkim opóżnieniem, ale jeszcze poświętujecie :***

Shaera - 2010-04-04, 14:57

Nadal trzymam kciuki za Natuś :-) Daria, będzie dobrze, na pewno, tylko oby jak najszybciej :-> Skoro mała dostaje kroplówki i nie je, to chyba w porządku? Myślę, że apetyt jej wróci, jak przestanie je dostawać :-) Szkoda tylko, że akurat na święta taki pech :-| Ale bądźmy dobrej myśli, niech jak najszybciej wraca do zdrowia :!: Trzymam kciuki :!: :-)
padma - 2010-04-04, 20:09

Duuużo zdrowia dla Natalki! Też przez to przechodziłam z Narusiem, kiedy miał dwa latka. Wylądowaliśmy w szpitalu, przez tydzień był pod kroplówkami i leżał tylko na łóżku. Bardzo ciężko to przeszedł, ale w końcu minęło. On jako jedyny miał wtedy na oddziale rotawirusa. Uściski i całusy dla maleńkiej i dla dzielnej mamy!
dżo - 2010-04-04, 20:31

daria, ale Wam się trafiło w ten świąteczny czas, współczuję,
szybkiego powrotu do formy, trzymajcie się dzielnie, biedna Natalka :-(

lilias - 2010-04-04, 21:17

daria przytulam, biedaki Wy moje :* Dużo zdrowia dla całej rodzinki
daria - 2010-04-04, 21:33

ŚPIĘ DZIŚ W DOMU BO MAM NIESTETY BIEGUNKĘ I WYMIOTY :-?
W szpitalu został Artur. Na szczęście Pani Doktor powiedziała dziś na wizycie wieczornej, że Nata ma lepsze wyniki i kupa jest ok. Od 15.00 już nie zrobiła kupy, więc jest lepiej. A na wieczór zjadła kaszkę ryżową :-)
Myślę, że jutro nas wypiszą, jeśli gazometria będzie dobra. Tylko żeby nic Jej się nie przypałętało.. bo tam mnóstwo dzieci i milion chorób.
A głupie matki łażą po korytarzach z dzieciakami i roznoszą wirusy. :evil:

Są i plusy bycia w szpitalu:

Nata nauczyła się zasypiać bez smoka 8-)
Raczkuje z prędkością zaskakującą :lol:
Zrobiła się bardziej mamusiowa niż tatusiowa.. :->
A ja schudłam 3,5 kg :mryellow:

Mam nadzieję, że mi wszystko do jutra minie i wszyscy będziemy już na obiad w domku :-) Trzymajcie kciuki kochani i dziękuję bardzo bardzo bardzo:*:*:*

kofi - 2010-04-04, 21:47

Trzymam daria, mam nadzieję, że wkrótce będziecie razem w domu. Teraz Ty zdrowiej. [/b]
Lily - 2010-04-04, 22:09

daria, no to do jutra ;)
renka - 2010-04-04, 22:11

Daria, no to macie przeboje...

Zdrowiejcie kobietki, zdrowiejcie!
Usciski dla Was i dzielnego taty :*

Shaera - 2010-04-04, 22:48

daria napisał/a:
A głupie matki łażą po korytarzach z dzieciakami i roznoszą wirusy. :evil:

Może ta biegunka to od stresu? :-/ Daria, nie martw się, będzie dobrze :-) Ja kciuki trzymam do ok. 1.00, potem idę spać, a wtedy dalej trzymam :-) Jutro będzie lepszy dzień, na pewno :-)

kasienka - 2010-04-05, 08:20

Daria,a Ty siedzialas z nią ciagle w sali?jezu chyba bym kota dostała,ja z tych głupich matek lazacych po korytarzach ;)

Trzymam kciuki żeby Was puscili :**** a Tobie braku efektu jojo,ja się z 4 kg trzy miechy meczylam,a Ty proszę-pare dni i po kłopocie ;) usciski dla Was :**

Shaera - 2010-04-05, 14:05

daria, jak się mają sprawy...? :-) Mam nadzieję, że wszystko ok., bo kciuki dzielnie trzymane... :?:
daria - 2010-04-05, 15:45

kasienka napisał/a:
Daria,a Ty siedzialas z nią ciagle w sali?jezu chyba bym kota dostała,ja z tych głupich matek lazacych po korytarzach


Tak, cały czas.... inne laski co łaziły to już 3 tygodnie siedziały.. bo co chwilkę nowa choroba... Zresztą.. Nata sobie raczkowała a ja leżałam na materacu :-) Albo Nata w łóżeczku a ja na krześle. Fajne laski ze mną były więc było nawet ok. No ale wiadomo... szpitale są be i nie zazdroszczę nikomu.... kto musi chociażby jeden dzień tam spędzić z dzieckiem.
Ty kochana to wiesz najlepiej :*

Jesteśmy w domu!!!!!!!!!!!!!
:mryellow: :mryellow: :mryellow:
Mamy dużo pić i starać się jeść... bez owoców póki co. Będzie dobrze.

Ulżyło mi, bo wymęczyłyśmy się strasznie!

Dziękujemy wszystkim bardzo za wsparcie. Moc WD jak zawsze działa. :*

neina - 2010-04-05, 16:04

daria, suuper! Jak Franek mial biegunki to dawalam mu kleik z brazowego ryzu i marchewki, to "zatwardzajaco" dziala. Apetyt Malej na pewno wroci. Franek przez tydzien nie jadl - tylko piers - jak mial problem z zaladkiem, ale potem nadrobil.
excelencja - 2010-04-05, 16:21

wszystkim siłą bogom i w co tam sobie wierzycie DZIĘKI :)
Capricorn - 2010-04-05, 16:46

daria napisał/a:


Jesteśmy w domu!!!!!!!!!!!!!
:mryellow: :mryellow: :mryellow:


no, i cudnie!

Shaera - 2010-04-05, 16:51

WSPANIALE !!! Inaczej po prostu być nie mogło :-) Super wieści :-) Powodzenia, trzmajcie się, teraz będzie tylko lepiej :-)
karmelowa_mumi - 2010-04-05, 19:32

daria, super, teraz będzie tylko lepiej :* całusy dla Naty :*
dort - 2010-04-05, 19:41

to teraz z górki, trzymajcie się dziewczyny i dochodźcie do zdrowia w domu :-)
Humbak - 2010-04-05, 20:06

fajne wieści :D szybkiego powrotu do zdrowia :D
renka - 2010-04-05, 20:26

daria napisał/a:

Jesteśmy w domu!!!!!!!!!!!!!
:mryellow: :mryellow: :mryellow:


No i pieknie :-)
Kurujcie sie zatem i szybko wracajcie do formy :*

malva - 2010-04-05, 20:48

:-D :-D :-D
kasienka - 2010-04-05, 20:56

Super że już w domku. Masz rację, że w szpitalu można łapać w kółko coś nowego.

Wiesz, z Zuzią tygodniami nie mogliśmy wychodzić z izolatki. Ale ona była duża i mogła jednak się czymś zająć. Podziwiam, że utrzymałaś Natkę w pokoju, bo Emil dostawał na głowę kompletnie, a tylko 3 czy cztery dni byliśmy. Może też dlatego, że mieliśmy bardzo małą salę i tylko jeden starszy chłopiec był z nami. Więc niestety, nieodpowiedzialnie łaziłam z nim czasem po korytarzu lub do świetlicy, choć tam dzieciaki miały zapalenia płuc niektóre :/ Z maluchami jest strasznie ciężko w szpitalu...

Buziaki i teraz odpocznijcie kochani :***

daria - 2010-04-05, 20:58

Dzięki kochane :-)
Nata zjadła ładnie trochę kaszki a potem jeszcze mleczko na dobranoc i zasnęła bez smoczka, bez płaczu.. no aż nie mogę uwierzyć, jak ten szpital Ją odmienił.
Trochę tylko zrobiła się za bardzo na rączki.. ale mam nadzieję, że szybko zapomni o tych wydarzeniach, o zastrzykach i kroplówkach i będzie znów radosnym i ufnym dzieciaczkiem.
Mój żołądek ma się już dobrze. No i spodnie z dupci spadają.
Nawet ciasta od mamy nie zabrałam do domu co by nie jeść.
Dziękuję jeszcze raz wszystkim i oby nic takiego nam i nikomu się nie przytrafiło już.

dynia - 2010-04-05, 20:59

Fajnie ,że już domowo Daria nadajesz wielkie uffffffff ,duzo zdrówka dla Was :*
ifinoe - 2010-04-05, 21:17

jak dobrze, że szpital już za Wami...teraz nabierajcie sił i ciała ;-) :mryellow:
agninga - 2010-04-05, 21:24

dopiero czytam jakie miałyście przejścia!
buziaki i trzymajcie się teraz zdrowo !

nika - 2010-04-05, 21:29

dobrze, ze juz dobrze :-D
lilias - 2010-04-06, 08:54

:-D :-D :-D
pidzama - 2010-04-06, 09:16

Fajnie że już po; dużo zdrówka dla Was wszystkich :-)
martka - 2010-04-06, 09:40

dobrze, ze już jesteście w domku :-D , nabierajcie sił.
bronka - 2010-04-06, 09:58

Bardzo się cieszę, że wróciłyście do domku. :mryellow:

Serdecznie pozdrawiam i wysyłam cały obłok siły i dobrej energii

puszczyk - 2010-04-06, 09:59

daria, dobrze, że to już za Wami. Uff.
daria - 2010-04-06, 10:50

Dziękujemy! Nata zjdała ładnie trochę kaszki. Na śniadanie mleczko też i pije wodę po łyczku. Trochę jest jeszcze nie taka jak to Ona.. ale dojdzie do siebie. Ciągle chce na rączki i do mamy... ojejjjj. Oby się to zmieniło, choć miło jak się tak wtula :-)
kamma - 2010-04-06, 12:36

Najważniejsze, że jesteście w domu, bardzo się cieszę :)
A skoro Nata ciągle chce na rączki, to musi tego bardzo potrzebować i ja jej się nie dziwię. Wszelkie dopieszczanie jest teraz wskazane :)

pomarańczka - 2010-04-06, 14:41

Dobrze,że już jesteście w domu :-) teraz to już będzie tylko lepiej z każdym dniem :-)
priya - 2010-04-06, 14:41

daria, cieszę się z poprawy :-D zdrówka i siły dla Was obu!
Malinetshka - 2010-04-06, 16:01

Daria, tulcie się ile wlezie :D jak dobrze, że już w domu i wracacie do pełni sił :)

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group