wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

Ogólne rozmowy - Spirulina

szo - 2008-02-19, 09:42
Temat postu: Spirulina
Czy znacie SPIRULINE ( algi morskie ) ???
Chciałabym z Wami na ten temat porozmawiać. Podobno to samo" dobro " na wszystko ( anemię , ciśnienie,itp. oraz suplement diety ) .Zbawienne działanie i co najważniejsze naturalne.

Kreestal - 2008-02-19, 12:17

Odkąd łykam (czyli rok) nie byłam ani razu nawet lekko przeziębiona :) Ogółem widzę, że mam lepszy stan zdrowia. Polecam, droga jest, ale to dobrze zainwestowane pieniądze.
Mirka - 2008-02-19, 12:25

Kreestal napisał/a:
Polecam,

Ja też polecam. Biorę od 2 tygodni i naprawdę czuję przypływ pary.
Najlepszą rekomendacją jest mój kot Bazyli, który kompletnie oszalał na punkcie Spirulliny i potrafi wyłudzić nawet 2 pastylki dziennie. Kot ma już ponad 10 lat i mniej więcej od 2 lat przestał sypiać na swojej ulubionej szafie ( 2,1 m wysokości), bo już nie był w stanie na nią wskoczyć.
Od kilku dni spędza czas głównie na szafie , pokonując jej wysokość kilka razy dziennie.

Malati - 2008-02-19, 12:27

Angielka do której chodze na język też stosuje spirulinę i bardzo sobie chwali.Ja nigdy nie stosowałam ale chyba sobie zakupie skoro tyle pozytywów o niej słysze i czytam ;-)
marcyha - 2008-02-19, 12:43

Gdzieś było winszym wątku, coby nie kupować chińskiej, tylko hawajską...
Malati - 2008-02-19, 13:11

marcyha napisał/a:
Gdzieś było winszym wątku, coby nie kupować chińskiej, tylko hawajską...
_________________


Ja czytałam o tym na niecie: " Na rynku polskim znakomita większość spiruliny pochodzi z Chin, jej cena jest bardzo niska a jakość wątpliwa."
Tylko ciekawe na ile jest to obiektywna ocena :-/

Zródło: hxxp://www.kenayag.com.pl/index.php?products=product&prod_id=5

Lily - 2008-02-19, 13:35

Kreestal napisał/a:
Ogółem widzę, że mam lepszy stan zdrowia.

a czy to może pomóc we wstawaniu rano? bo mam problem z dobudzeniem się :/

puszczyk - 2008-02-19, 14:45

A karmiące piersią tez mogą ją łykać?
Malati - 2008-02-19, 15:12

Cytat:


A karmiące piersią tez mogą ją łykać?
_________________


Na stronach na temat spiruliny piszą nie wolno jej stosować w czasie ciązy i karmienia piersią

margot - 2008-02-19, 16:37

A Zielińska poleca spirulinę i kobietą w ciąży i karmiącym tylko np 1/3 dawki z opakowania
honey - 2008-02-19, 16:43

a czy to nie smierdzi morzem i rybami...??
dynia - 2008-02-19, 16:48

margot napisał/a:
A Zielińska poleca spirulinę i kobietą w ciąży i karmiącym tylko np 1/3 dawki z opakowania

Dobrze wiedzieć bo nabyłam takową w celu uodpornienia organizmu targana ciagłymi infekcjami,mam nadzieję,że mi pomoże :roll:

margot - 2008-02-19, 16:53

Nie ,nie śmierdzi
A i tam pisze ,(Zielińska) ,że przy pełnowartościowej diecie ,w której są też inne morskie glony to ta dawka jest wystarczająca ,a jak dieta jest byle jaka to i ta spirulina mało pomoże

ina - 2008-02-19, 17:02

A co powiecie na tą spirulinę : hxxp://www.lekolandia.pl/product_info.php/products_id/5858
na opakowaniu nie ma informacji czy jest chińska czy hawajska.

dynia - 2008-02-19, 17:02

margot napisał/a:
Nie ,nie śmierdzi
A i tam pisze ,(Zielińska) ,że przy pełnowartościowej diecie ,w której są też inne morskie glony to ta dawka jest wystarczająca ,a jak dieta jest byle jaka to i ta spirulina mało pomoże

Także mam nadzieję na pozytywny skutek,bo diete mam odpowiednia ale chyba wciąz mam niedobór żelaza spowodowany niezłą poporodowa anemią i może dlatego tylko ja poddaje sie infekcjom z czego reszta rodziny wychodzi cało;-)

margot - 2008-02-19, 17:04

To gorąco polecam spirulinę -ja na przedwiośniu właśnie biorę tak z 6 tygodni spirulinę ,a potem chlorellę też z 6 tygodni
Lily - 2008-02-19, 17:05

hxxp://www.vitanea.pl/index.phtml?apteka=spirulina_hawajska_500mg_100_tabletek&action=produkt_szczegoly&pid=42458&k=97 tu jest hawajska
margot - 2008-02-19, 17:06

ja polecam taką np
hxxp://www.vitanea.pl/index.phtml?apteka=spirulina_hawajska_500mg_100_tabletek&action=produkt_szczegoly&pid=42458&k=97
sama spirulina 99% i jako zlepiacz krzemionka

[ Dodano: 2008-02-19, 17:07 ]
Lily pisałam tym samym czasie co ty :mrgreen:

dynia - 2008-02-19, 17:27

Ja zakupiłam taką:
hxxp://ekosfera.pl/sklep,1101,,,03,,pl-pln,301984,0.html

margot - 2008-02-19, 17:35

Dynia ta też jest doskonała ,a ma lepszą cenę ,wychodzi ciut taniej niż ta co wyżej
Lily - 2008-02-19, 17:36

margot, to jak polecasz to może sobie kupię ;)
margot - 2008-02-19, 17:45

Lily na przedwiośniu bardzo polecam ! ;-)
Ewa - 2008-02-19, 17:55

margot napisał/a:
a ma lepszą cenę ,wychodzi ciut taniej niż ta co wyżej

To może ja liczyć nie potrafię, ale jak dla mnie ciut taniej wychodzi ta powyżej.

Lily - 2008-02-19, 18:02

Ewa napisał/a:
To może ja liczyć nie potrafię, ale jak dla mnie ciut taniej wychodzi ta powyżej.
taniej wychodzi ta po 100 tabletek z apteki vitanea - ok. 29 groszy za tabletkę, ta z ekosfery prawie 32 grosze
margot - 2008-02-19, 18:04

Ewa ja kupowałam po prawie 34 zł za 100tabletek
a ta ma 20 tabletek ,to mi wyszło ,że ciut jest taniej

Ewa - 2008-02-19, 18:38

margot napisał/a:
a ta ma 20 tabletek

Dobra.... już nic nie powiem :-P

margot - 2008-02-19, 20:17

Ewa ja chyba w jakimś amoku to pisałam :mrgreen:
Ja kupowałam taka jak w pierwszym linku ,ale u mnie ona jest po ok 34 zł za 100sztuk
I ja sobie liczyłam ,że ta z drugiego linku ma 250 tabletek ,to jest ciut taniej niż u mnie w aptece :mrgreen:
Nakręciłam ,że :oops:
Ale na to wychodzi ,że te hawajskie maja zbliżone ceny :lol:

puszczyk - 2008-02-19, 20:21

Jak myślicie, ta jest dobra? hxxp://allegro.pl/item312457924__spirulina_bio_300_szt_50_gratis_tylko_u_nas.html]Spirulina na Allegro.
margot - 2008-02-19, 20:26

Wygląda przyzwoicie

[ Dodano: 2008-02-19, 20:56 ]
Moją inne fajne produkty
Ale na temat ceny :mrgreen: ;-) to ja sie nie wypowiadam przynajmniej dzisiaj

szo - 2008-02-19, 21:35

witajcie, widzę, że rozmowa się toczy.
Ja zażywałam spirulinę Hawajską po 6 miesiącu ciąży po konsultacji z lek.pediatrą, co prawda :lol: , ale lekarz to lekarz. wszystko było i jest ze mną i Kają ok.
Co do tej p.dr. mam do niej zaufanie, znamy się od ponad 7 lat kiedy zaczęła opiekować się moim Jovanem, jest to lekarz zajmujący się dziećmi wegetariańskimi i wegańskimi.
I chyba muszę zadać jej pytanie na temat " spirulina a karmienie piersią " ponieważ dobrze by było wrócić do tego procederu ;-) tym bardziej, że temat jest dla mnie dalej nie jasny.
pozdrawiam Was

dynia - 2008-02-19, 21:42

szo napisał/a:

I chyba muszę zadać jej pytanie na temat " spirulina a karmienie piersią " ponieważ dobrze by było wrócić do tego procederu ;-) tym bardziej, że temat jest dla mnie dalej nie jasny.
pozdrawiam Was

Zapytaj koniecznie i zdaj nam relację ,bo sama jestem ciekawa ;-)

szo - 2008-02-19, 21:46

ok,dzwonie jutro
dasi - 2008-02-19, 22:03

A ja wam powiem, że spirulinę jem codziennie od 3 lat ( spirulina platensis - z NATURA VITALIS ) Bardzo sobie chalę, Brałam całą ciążę i karmienie piersią karmię do tej pory już ponad rok, a mój bąbel jest zdrów jak ryba i rośnie, ma apetyt. Mój mąż zawsze mówi, gdy ktoś sie dziwi, że nasz synek sie taki duży urodził- 4.350 kg! że to przez te algi co je po 10 dziennie łykałam ( norma to 6-15 tabletek)
Pozdrawiam i w sprawie spiruliny służę radą. ;-)

Lily - 2008-02-19, 22:06

dasi napisał/a:
że to przez te algi co je po 10 dziennie łykałam ( norma to 6-15 tabletek)

hu hu, droga impreza :|
ja sobie ewentualnie jedno opakowanie może kupię...

dasi - 2008-02-19, 22:43

Lily, tyle, że te algi są bardzo ekonomiczne i stosunkowo nie drogie, ja płacę za ponad 2000 sztuk 200 złotych i to mi starcza na większą część roku. ;-)
Lily - 2008-02-19, 22:46

intensywnie liczę ;)
jak wygram w totka to se kupię takie big opakowanie :mrgreen:

dasi - 2008-02-19, 22:54

hxxp://www.naturavitalis.pl polecam stronkę w tym temacie ;-)
Lily - 2008-02-19, 22:59

dasi napisał/a:
hxxp://www.naturavitalis.pl polecam stronkę w tym temacie ;-)

na allegro chyba to jest, takie w czerwonym serduszku?

dasi - 2008-02-19, 23:06

Tak, albo w zielonym ( czerwone z pozytywką mają na święta BN). Ja mam ponad dwa tysiące spiruletek w sercu, bo jako stały klient mam z promocją dodatkowo 50 sztuk. Spirulina jest bez zarzutu, polecam, sprawdzona.
Alispo - 2008-02-19, 23:21

tylko trza zainwestowac;)
a niby sie nie poleca brania w ciazy,ewentualnie mniejsza dawke,ze wzgledu na duza zawartosc fenyloaniny.To ja juz nic nie wiem. ;-)

dasi - 2008-02-19, 23:59

Alispo, ja nic o przeciwskazaniach w ciąży nie słyszałam , może jakbym słyszała to bym się zastanawiała czy brać, w każdym razie całą ciążę miałam super wyniki i samopoczucie, Pozdrawiam
szo - 2008-02-20, 10:51

dynia napisał/a:
Zapytaj koniecznie i zdaj nam relację ,bo sama jestem ciekawa


Dzwoniłam i mam info.
Jak najbardziej spiruline można stosować w ciąży i w czasie karmienia piersią.
Odbyłam z Panią dr. fajną rozmowę i zachęcała do stosowania.
Podam Wam link, który od niej otrzymałam do poczytania hxxp://www.k-link-poland.pl/
o jeszcze innej spirulinie " świeżej "

dynia - 2008-02-20, 11:00

Szo dziękuję Ci Kochana za te info :*
szo - 2008-02-20, 11:09

dynia napisał/a:
Szo dziękuję Ci Kochana za te info :*


Nie ma sprawy ;-) mam nadzieję, że ta nasza rozmowa i nowe info. coś nowego wniosły na temat " SPIRULINA "

Alispo - 2008-02-20, 11:15

Czesto piszą na opakowaniach ze nie mozna w ciazy i laktacji,ale z roznhym,i produktami w sumie tak jest,na herbacie z pokrzywy tez czasem pisza,moze to kwestia braku dokladnych badan czy cos takiego.W przypadku spiruliny to sie glownie uzasadnia wysoka iloscia fenyloalaniny.
Lily - 2008-02-20, 11:18

Z drugiej strony w Japonii je się mnóstwo glonów różnego rodzaju i chyba kobiety w ciąży z tego nie rezygnują. Może opór przed spiruliną wynika z tego, że jest w tabletkach :>
Alispo - 2008-02-20, 11:24

mozliwe,dla wiekssosci to pewnie"jakis dziwny suplement" ;-)
szo - 2008-02-20, 12:04

Lily napisał/a:
Z drugiej strony w Japonii je się mnóstwo glonów różnego rodzaju i chyba kobiety w ciąży z tego nie rezygnują. Może opór przed spiruliną wynika z tego, że jest w tabletkach :>


Podałam wcześniej link do spiruliny w szaszetkach " świezej " :lol:

Alispo - 2008-02-20, 12:12

ale przeciez to nie sa tabletki tylko spiruletki ;-)
Lily - 2008-02-20, 12:13

Alispo napisał/a:
ale przeciez to nie sa tabletki tylko spiruletki ;-)
jakoś mi się to kojarzy z baletkami i piruetami :D

[ Dodano: 2008-02-22, 22:14 ]
Chciałam dziś się zorientować w dostępności spiruliny w tutejszym sklepie zielarsko-zdrowożywnościowym ;)
Była jedna w żelatynowych kapsułkach z różnymi E, druga była bez E, ale chińska, trzecia w saszetkach i jak pan określił "jedzie od niej strasznie". Mówił, że bywa też hawajska, ale akurat nie ma, to powiedziałam, że jeszcze kiedyś wpadnę i zapytam ;) Nakręciłam się na tę spirulinę :P

dżo - 2008-02-25, 10:26

Przejrzałam dziś parę stron na temat spiruliny i zastanawia mnie jedno: czy 1 tabletka jedzona codziennie jest w stanie dać jakieś pozytywne efekty? Wg internetowych informacji spirulina jest bardzo bogata min. w beta karoten (14-razy więcej niż w marchwi), wapń (5 razy więcej niż w mleku), żelazo (56 razy więcej niż w szpinaku) i na pierwszy rzut oka są to dobre wiadomości bo niewielkim kosztem i naturalnie można uzupełnić niedobory ale wyliczyłam, że jedna tabletka (500 mg) to zaledwie: 1 mg B-karotenu, 5 mg wapnia i 0,5 mg żelaza czyli znikoma ilość wzg dziennego zapotrzebowania (1 tabletka pokrywa 4% dziennego zapotrzebowania na żelazo i 0,5 % na wapń). Czyli wg mnie należałoby jeść naprawdę sporo spiruliny aby odczuć jej efekty co mnie trochę rozczarowało bo zamierzałam ją kupić :-?
Lily - 2008-02-25, 10:27

Bierze się chyba przynajmniej 6 dziennie.
dżo - 2008-02-25, 10:29

Lily, no właśnie co dla mnie jest nie do przyjęcia bo źle reaguję na wszelkie tabletki ("stoją" mi na żołądku) .
Lily - 2008-02-25, 10:34

dżo, jest też spirulina w saszetkach do rozpuszczania, ale jak to określił pan w sklepie "jedzie od niej" ;)
bodi - 2008-02-25, 10:35

dżo, ale zawsze można rozkruszyć i zjeść proszek popijając wodą (ja teraz wspomagam się ziołami które oryginalnie są w żelatynowych kapsułkach, więc wysypuję na łyżeczkę i popijam. Nawet smaczne :)
dżo - 2008-02-25, 10:46

bodi, masz rację, jakoś nie pomyślałam o tym :-D , więc jednak może się skuszę na kupno,
Karolina - 2008-02-25, 12:16

Powrócę do tematu hodowania kolonii alg w warunkach domowych, czy to jest to samo? Czy jakiś inny gatunek?
martka - 2008-02-26, 09:28

szo napisał/a:
hxxp://www.k-link-poland.pl/

całkiem fajna ta saszetkowa spirulina, ale cena mnie trochę rozwaliła: 90 zł za 7 saszetek

Lily - 2008-02-26, 10:43

martka napisał/a:
90 zł za 7 saszetek
:shock:
Karolina - 2008-02-26, 12:01

ulala...
magdusia - 2008-02-26, 13:43

Karolina napisał/a:
kolonii alg w warunkach domowych, czy to jest to samo?

to tylko z nazwy są algi.Z prawdziwymi algami nie mają nic wspólnego.

szo - 2008-02-26, 17:50

martka napisał/a:
całkiem fajna ta saszetkowa spirulina, ale cena mnie trochę rozwaliła: 90 zł za 7 saszetek

No właśnie, mnie też , ale postanowiłam podać link bo może ktoś być skłonny zakupić.
I coś mi chodzi po głowie, że chyba nie zażywa się jej codziennie, muszę to sprawdzić. ;-)

Karolina - 2008-02-26, 18:02

magdusia napisał/a:
to tylko z nazwy są algi.Z prawdziwymi algami nie mają nic wspólnego.

to co to jest w takim razie :shock:

Kreestal - 2008-03-09, 18:30

<object width="425" height="355"><param name="movie" value="hxxp://www.youtube.com/v/YKQqVoGicUo&hl=en"></param><param name="wmode" value="transparent"></param><embed src="hxxp://www.youtube.com/v/YKQqVoGicUo&hl=en" type="application/x-shockwave-flash" wmode="transparent" width="425" height="355"></embed></object>

Dziwnie było zobaczyć tego kolesia objadającego się spiruliną, jeśli oglądaliście kiedykolwiek Bizarre Foods na Discovery Travel wiecie co on zwykle jada ]:->

kofi - 2008-03-18, 11:32

Mnie też chodzi po głowie zakup spiruliny, ale nie bardzo wyobrażam sobie, że będę jadła 6 tabletek dziennie - to się na raz je, czy 3razy po 2?
Mam problem nawet z 1 tabletką dziennie (noszę w torebce i tak nie jem), a co dopiero 6?
Dlaczego ma być hawajska, a nie chińska?

dżo - 2008-03-18, 11:59

kofi, z własnego doświadczenia powiem, że jest to wykonalne choć też mam problemy z łykaniem tabletek, ja jem 2 x po 3 szt. zaraz po posiłku dzięki czemu nie odczuwam "ciężkości" na żołądku,
kofi - 2008-03-18, 12:02

U mnie to nie jest problem z łykaniem, tylko brakiem systematyczności. Pamiętam przez pierwszy tydzień, a potem jakoś nie :-?
dżo jaką bierzesz?

renka - 2008-03-18, 12:37

A jak wyglada stosowanie spiruliny u dzieci (chodzi mi o 2 latka)? Wie ktos?
dżo - 2008-03-18, 13:51

kofi, kupiłam hawajską w ekosferze, producent: Ivarssons Hawaiian, taka jak ta: hxxp://www.ekozdrowie.pl/default.asp?kat=-3&pro=261929
kofi - 2008-03-18, 16:01

Dzięki, muszę zobaczyć, może znajdę w aptece, albo taki sklep w sieci, gdzie zrobię większe zakupy, coby tek koszty wysyłki tak nie bolały ;-)
Lily - 2008-03-18, 16:36

U mnie w normalnej aptece jest hawajska, bo spytałam, niestety kasy na zakup nie mam ;)
kofi - 2008-03-18, 16:49

Właśnie ostatnionawet miałam zapytać w aptece, ale pomyślałam sobie, że i tak pewnie mnie nie stać. Ale może warto zrezygnować z czego innego (piwa dla męża :lol: ).
Lily - 2008-03-18, 16:57

kofi napisał/a:
(piwa dla męża :lol: ).
już to widzę :lol:
u nas kasa jest osobna, więc jego rezygnacja z piwa by mi nie pomogła w zakupie spiruliny ;)

kofi - 2008-03-18, 17:01

Lily napisał/a:
u nas kasa jest osobna

U nas nie, bo kiepsko bym na tym wyszła. I piwo to on niestety sam kupuje. :-?
O! To powiem, że ja zamiast piwa poproszę spirulinę. Kurczę, czy ja się muszę uzewnętrzniać :oops: , żeby wpaść na jakiś pomysł?

Lily - 2008-03-18, 17:03

Cytat:
U nas nie, bo kiepsko bym na tym wyszła.
no ja tak właśnie wychodzę, dlatego nie stać mnie na spirulinę ;)
wiadomo, można z czegoś zawsze zrezygnować, w moim wypadku z jedzenia labo szamponu, pasty do zębów itp :P
hmm, może mężczyznom trzeba wmówić, że oni też koniecznie tej spiruliny potrzebują?

kofi - 2008-03-18, 17:08

Z osobnej kasy trzeba zrezygnować wobec tego. ;-)
Wczoraj mój mąż ujawnił, że kiedyś kupił sobie takbletki na poprawę wzroku - nawet zjadł pól listka (były3). Jak spojrzeliśmy z Danielem na skład to włosy nam dęba stanęły: ziołowe tabletki ale: otoczka z żelatyny i koszenila jako barwnik. Daniel poszedł wyrzucić do śmietnika. Znając R. to nie były tanie tabletki. Nie jadł, bo podobno mu szkodziły (nie powiedział na co). No to u mnie można mówić, że to ewentualnie na wzrok. Ale nie ma: piwo, albo spirulina :mrgreen:

Lily - 2008-03-18, 17:12

kofi napisał/a:
Z osobnej kasy trzeba zrezygnować wobec tego. ;-)
no cóż, to już nie ode mnie zależy, przecież mu z portfela nie wyciągnę ;)
jak dla mnie piwo jest tak wstrętne, że bym je chętnie na spirulinę zamieniła :P

rosa - 2008-03-18, 21:41

ja kupiłam tańszą, za jakieś 30 zł,(może podróba?) w necie ale nie pamiętam gdzie
już zeżarłam, więc znowu zakupię

Lily - 2008-03-18, 21:46

rosa napisał/a:
ja kupiłam tańszą, za jakieś 30 zł
u mnie w aptece jest 100 tabletek hawajskiej za 30 i kilka złotych
ta z ekosfery coś koło 80 zł za 250?

rosa - 2008-03-18, 21:50

no tak, mojej było 100 tabsów, czyli na to samo wychodzi
Karolina - 2008-03-19, 22:26

Lily napisał/a:
hmm, może mężczyznom trzeba wmówić, że oni też koniecznie tej spiruliny potrzebują?

hej a ja myślałam, że działają korzystnie na potencję i przeciw łysieniu ;-)
A tak serio to na bank działają wspomagająco na prostatę 8-)

kofi - 2008-03-30, 18:59

A kiedy pojawią się cudowne efekty działania spiruliny?
Zjedliśmy właśnie z mężem (chciał kupić Centrum, to go namówiłam na spirulinę) jeden słoik i chyba nabędziemy kolejny. Nie wiem, jak mam się czuć - wydawało mi się, że mam więcej energii, no i miałam, ale jak poszłam do pracy to znowu mam mniej. :-?
W aptece kupiliśmy hawajską 100 tabl./35 zł. Trochę droga impreza, jak na 2 osoby.

Kreestal - 2008-03-30, 19:01

kofi po miesiącu zauważyłam zmiany na plus w wyglądzie skóry, włosów i paznokci, a i samopoczucie było nieporównywalnie lepsze.
Ewa - 2008-03-30, 19:45

kofi napisał/a:
W aptece kupiliśmy hawajską 100 tabl./35 zł. Trochę droga impreza, jak na 2 osoby.

Ja kupiłam tą, taniej wychodzi:
hxxp://www.allegro.pl/item324658820__spirulina_bio_300_szt_50_gratis_tylko_u_nas.html
U mnie pierwszym objawem, jaki zauważyłam, to spadek łaknienia, co mnie zaskoczyło, szczególnie przy ostatnich jazdach, ale bardzo cieszy.
Co do dwulatków, ja daję Natanielowi tyle samo co Gabryśkowi , czyli 3x1, sama biorę 3x2.

kofi - 2008-03-30, 22:06

Dzięki, rzeczywiście, poro tańsza.
Niestety, nie zauważyłam spadku apetytu. A przydałoby się.
Może za wcześnie na efekty, chociaż jeśli coś się zmieni na korzyść, to nie będę wiedziała, czy to zasługa słońca, którego potrzebowałam, czy spiruliny ;-)

rosa - 2008-03-30, 22:15

ja po zjedzeniu opakowania nie zauważyłam żadnych rezultatów niestety :-/
zdrowa byłam przedtem to i jestem nadal, apetyt jak zwykle ogromy, może trzeba dłużej pobrać

Malinetshka - 2008-03-30, 22:28

Ewa napisał/a:
Ja kupiłam tą, taniej wychodzi:
hxxp://www.allegro.pl/ite...ylko_u_nas.html

Nie mogę się dopatrzeć.. czy to też jest spirulina hawajska?

Lily - 2008-03-30, 22:30

Nie znam się na geografii, ale ta firma Hanoju to chyba z Tahiti jest.
mizumo - 2008-03-30, 22:41

Ja łykam taką: hxxp://www.allegro.pl/item337342601_spirulina_500mg_100_kaps_zdrowy_i_czysty_organizm.html
szo - 2008-03-31, 08:12

przepraszam - a ile te tabletki zawierają czystej spiruliny bo to jest ważne

[ Dodano: 2008-03-31, 09:24 ]
Ewa napisał/a:
kofi napisał/a:
W aptece kupiliśmy hawajską 100 tabl./35 zł. Trochę droga impreza, jak na 2 osoby.

Ja kupiłam tą, taniej wychodzi:
hxxp://www.allegro.pl/item324658820__spirulina_bio_300_szt_50_gratis_tylko_u_nas.html
U mnie pierwszym objawem, jaki zauważyłam, to spadek łaknienia, co mnie zaskoczyło, szczególnie przy ostatnich jazdach, ale bardzo cieszy.
Co do dwulatków, ja daję Natanielowi tyle samo co Gabryśkowi , czyli 3x1, sama biorę 3x2.


[ Dodano: 2008-03-31, 09:24 ]
mizumo napisał/a:
Ja łykam taką: hxxp://www.allegro.pl/item337342601_spirulina_500mg_100_kaps_zdrowy_i_czysty_organizm.html

Malinetshka - 2008-04-08, 09:49

Ja zamówiłam spirulinę firmy NaturaVitalis w promocji wielkanocnej ;) przez ten sklep hxxp://www.spirulina.sklep.pl/wielkanocna-spirulina-jajka-1000-spiruletek-p-121.html
Kamm - 2008-04-08, 10:38

kofi napisał/a:
W aptece kupiliśmy hawajską 100 tabl./35 zł. Trochę droga impreza, jak na 2 osoby.


No wlasnie tym bardziej ze trzeba ok 6 tabletek dziennie lykac ( przy dwoch osobnikach robi sie juz 12 x 30dni = 360 tabletek potrzebnych na miesiac na dwie osoby ) Czyli prawie 4 opakowania po 35 zeta = 140zl .

Jak dla mnie zdecydowanie za drogo . Chyba wolę inaczej wydac te pieniadze .

Jakis czas temu strasznie sie napalilam na tą spiruline i nosilam sie z jej zakupem . Jednak sie naczytalam ze b12 w niej zawarte np nie jest z tych przyswajalnych itd . Wiec sobie wtedy odpuscilam .

Teraz skrzętnie omijalam wątek na wegedzieciaku co by znowu zapalu na spirulinke nie dostac ;-)

kofi - 2008-04-08, 10:45

No ja niestety chyba też odpuszczam. :-?
Malinetshka - 2008-04-08, 10:57

Kamm napisał/a:
No wlasnie tym bardziej ze trzeba ok 6 tabletek dziennie lykac ( przy dwoch osobnikach robi sie juz 12 x 30dni = 360 tabletek potrzebnych na miesiac na dwie osoby ) Czyli prawie 4 opakowania po 35 zeta = 140zl .


Spirulina NaturaVitalis w tych promocyjnych opakowaniach wychodzi taniej, bo przy Twoim przeliczeniu 360 tab. na miesiąc to za 200zł. masz zapewnione 5,5 miesiąca dla 2 osób.
Nie, żebym namawiała, tylko tak przeliczam :)

Martini - 2008-04-08, 11:22

Spirulina NaturaVitalis jest produkowana w Chinach... nie wiem jaka to różnica ale ktoś wcześniej pisał, ze Hawajska jest lepsza. Dodatkowo w kontekście Tybetu dostaje drgawek na dzwięk słowa Chiny.
Malinetshka - 2008-04-08, 11:31

Martini napisał/a:
Spirulina NaturaVitalis jest produkowana w Chinach...

Właśnie tak przypuszczałam.. ale trudno. Pobiorę taką, zobaczę jak się będę czuła.
Ktoś wcześniej pisał o tym producencie pochlebne słowa, więc już sama nie wiem jak to jest :/ Ciekawa jestem DLACZEGO ta hawajska jest taka dużo lepsza od chińskiej. Czy ktoś zna odpowiedź na to pytanie? Czy to tylko drogą dedukcji, bo tak się utarło, że to co chińskie to badziew?

Martini napisał/a:
Dodatkowo w kontekście Tybetu dostaje drgawek na dzwięk słowa Chiny.

Brudy są w każdym zakątku świata i złe intencje ludzkie również. My widzimy jedynie to zbiorowe zło, a jednostkowe brudy każdy pierze w swoich 4 ścianach... i nie ważne kim jest, gdzie mieszka i co robią jego sąsiedzi..

Kamm - 2008-04-08, 11:53

Malinetshka napisał/a:
Czy to tylko drogą dedukcji, bo tak się utarło, że to co chińskie to badziew?


Kiedys mialam porządny artykul na ten temat jednak teraz nie mam go pod ręką .. ale pozniej postaram się poszukac .

Tak na szybko tutaj na tej stronie tlumaczą to warunkami produkcji .
hxxp://melisamed.pl/cyanotech-spirulina-pacifica-hawajska-spirulina-uwazana-za-najbardziej-wartosciowa-na-swiecie-najwyzsze-noty-rzadu-usa-120-caps-p-1015.html

Malinetshka - 2008-04-08, 11:57

dzięki, Kamm
Kamm - 2008-04-08, 12:02

A tak na odmiane tutaj np zachwalają chinską

hxxp://alejazdrowia.pl/product_info.php?products_id=54

Zarowna jak ta tutaj ja i ta ktorą wkeilam powyzej mają znacznie większe ceny ;-) od 100-150 zl np za 100 kapsulek . Wiec pewnie trzeba by sie przyglądnąc wadze i wartosciom ;-) Bo roznica jest zancząca ..

Jadzia - 2008-05-11, 20:34

hxxp://www.allegro.pl/item357017940__spirulina_bio_2500_szt_1kg_tylko_u_nas.html

a co o tym myślicie? Wydaje mi się być warte uwagi. Trzeba wyłożyć sporo, ale wystarczy na długo. Gdybysmy tak jedli po 4 tabletki codziennie we dwójkę to wychodzi prawie na rok-bardzo opłacalnie. Zastanawiam się nad jej kupnem

Nimrodel - 2008-05-20, 11:37

Ja uważam, że sprasowane w tabletki glony są gorzej przyswajalne niż te w saszetkach. Może faktycznie zapach mają specyficzny, ale co tam zapach. :mrgreen:

Ja kupuję te w saszetkach. Trzeba zalać je wodą i odstawić na jakiś czas. Chłoną wodę i uaktywniają się. To na pewno lepiej niż te z tabletek. Aby spęcznieć chłoną soki żołądkowe.

Lily - 2008-05-20, 15:03

Jakiej firmy kupujesz?
Nimrodel - 2008-05-21, 18:10

Wcześniej to były saszetki Bio-Active zdaje się (kupował mój partner dlatego nie jestem pewna).
Ostatnio jednak przerzuciliśmy się na Green Gold firmy Wellstar, ponieważ podobno zawarte w niej algi są najlepiej przyswajalne.

Lily - 2008-05-21, 19:23

No cóż, nie moje progi...
malva - 2008-05-22, 23:07

spirulinka jest niezła, ja kupiłam w natura vitalis, przesadziło też to że kupiłam tez zalecone przez lekarza olej roslinny ( a nie pochodzenia zwierzęcego!)omega 3, więc kupiłam oba produkty za jednym zamachem, jeszcze akurat promocja była-wysyłka gratis :-D

szkoda że okazało sie ze wegetariańskie omega 3 jest w kapsułce z żelatyny :-(

acha -co do ceny: musialam wybrac miedzy wyjazdem na zlot i inwestycją w zdrowie, wybrałam zakup leków (moja córka wreszcie trafiła do dobrego lekarza i jest w swietnej formie, po raz pierwszy od wielu lat,chcę by tak zostało :-D

Maja111 - 2008-05-23, 12:00

Zakupilam Pacific Spiruline i bralam ja jakies 2tygodnie, nie wiem czy za krotko bralam czy co, ale jestem chora, jakies przeziebienie, ktore samo pomimo domowych sposobow nie chcialo sie wyleczyc, obecnie biore antybiotyk :( spiruline na razie odstawilam bo nie wiem czy moge te lekarstwa razem laczyc. Moja lekarka zapisala mi antybiotyk bo podejrzewala u mnie zakarzenie gronkowcem (ropne wykwity skorne na plecach i troche na klatce piersiowej, to utrzymuje sie u mnie juz jakies 3mies.)
Nie wiem co mam myslec... moze juz wczesniej bylam oslabiona i chora i dlatego spirulina nie zaczela dzialac?

Malva skad jestes dokladnie jesli mozna wiedziec? :) widze ze mieszkamy niedleko siebie, ja mieszkam 60km od Torunia w strone na W-we.

Lily - 2008-05-23, 13:18

Maja111 napisał/a:
bo nie wiem czy moge te lekarstwa razem laczyc.
nie traktuj spiruliny jako leku, to po prostu suplement diety, coś jak sproszkowana pokrzywa ;) (tak mi się wydaje)
oczywiście żaden taki środek nie daje gwarancji zdrowia, bo gdyby dawał, to nikt by nie chorował...

malva - 2008-05-23, 14:33

Maja111 napisał/a:


Malva skad jestes dokladnie jesli mozna wiedziec? :) widze ze mieszkamy niedleko siebie, ja mieszkam 60km od Torunia w strone na W-we.



Skepe:) za młodu jeżdziłam tam na grzyby,moj kolega mieszkał przy rynku
ja mieszkam z drugiej strony torunia => kierunek Bydgoszcz przez Zławwieś Wielka, ale czesto w Toruniu bywam :-D

Karolina - 2008-05-24, 12:58

Maja111 napisał/a:
Moja lekarka zapisala mi antybiotyk bo podejrzewala u mnie zakarzenie gronkowcem

nie zrobiła żadnego badania?

Lily - 2008-05-26, 11:23


mam taką, na razie 100 tabletek, kupioną w Czechach, o połowę tańsza niż ta hawajska, bez dodatków w składzie tabletki...

Flippi - 2008-05-27, 12:15

Wyczytałam na ulotce od spiruliny, że mozna z niej robić maseczki. Brzmi zachęcająco, ale jeszcze nie próbowałam. Mam tylko nadzieję, że nie barwi trwale na zielono :mrgreen:
Mój kot też wariuje na punkcie spiruliny...

Maja111 - 2008-05-28, 11:54

Karolina napisał/a:

nie zrobiła żadnego badania?

nie robila, swoje obawy oparla na tym iz czesto sie przeziebiam i trudno mi sie wyleczyc oraz ze mam ropne wypryski na plecach i na dekoldzie, nie moge sie tego paskudztwa niczym pozbyc, co chwila cos nowego sie pojawia i dlugo sie goi :(

Lily - 2008-05-28, 14:50

A co to za gronkowiec, którego można wyleczyć? Bo to raczej sie tylko zalecza nie? Złocisty?
Kreestal - 2008-05-28, 19:25

A ja czekam na nową dostawę wodnych warzywek, hxxp://www.allegro.pl/item365218229__spirulina_bio_2500_szt_1kg_tylko_u_nas.html]stąd , mam nadzieję, że to dobry wybór, no i stosunkowo niedrogo.
Karolina - 2008-06-07, 10:58

DLA 1 OSOBY WYSTARCZA NA
OK.1 ROK STOSOWANIA.

DLA 1 OSOBY WYSTARCZA NA OK. 2 - 1,5 MIESIĄCA STOSOWANIA

to jak w końcu?

Lily - 2008-06-07, 16:48

Karolina napisał/a:
DLA 1 OSOBY WYSTARCZA NA
OK.1 ROK STOSOWANIA.
tak - 2500/ 6 tabletek to ponad 400 dni, po 10 - 250 dni :)
Nimrodel - 2008-06-08, 20:57

a CHLORELLA?
Co myslicie o niej? Czy ktoś zażywa (je? ;-) )

[ Dodano: 2008-07-17, 19:26 ]
Kreestal napisał/a:
A ja czekam na nową dostawę wodnych warzywek, hxxp://www.allegro.pl/item365218229__spirulina_bio_2500_szt_1kg_tylko_u_nas.html]stąd , mam nadzieję, że to dobry wybór, no i stosunkowo niedrogo.


Z tego co widzę nigdzie nie podają % zawartości spiruliny w spiruletce! :shock:
Na jakiej podstawie sądzicie więc, że to atrakcyjna oferta???
Zwykle podają ile miligramów zawiera opakowanie (ewentualnie spiruletka) i ile tabletek mieści się w opakowaniu.

lazybastard - 2008-08-24, 10:16

mi spirulina pomaga, przestalem calkowicie chorowac, choc wczesniej bylem przeziebiony conajmniej 5 razy na rok, takze mysle ze warto kupywac
Ania D. - 2008-08-24, 10:34

Nie polegałabym na spirulinie, bo reklamowanie jednego specyfiku, który cudownie zadziała bez zmiany całego sposobu zywienie i zycia to ułuda i nieuczciwość.
Karolina - 2008-08-26, 10:59

Spirulina doskonala odżywia candidę więc najlepsza jest u osób zdrowych ;-)
ulapal - 2008-09-09, 00:24

ja znam taka w proszku do jedzenia, np z olejem z oliwy jako dip ale mi zapaszek wykręca buzię na druga stronę. :-/
Magi - 2008-12-05, 17:24

A czy widziałyście spirulinę nie w tabletkach ani w proszku? Jakieś suszone liście np?
Marcela - 2008-12-05, 18:45

Karolina napisał/a:
Spirulina doskonala odżywia candidę więc najlepsza jest u osób zdrowych ;-)

Karolina, Skąd ta informacja? Jelisiejewa poleca ją przy ogólnym oczyszczaniu ( z grzybów i pasożytów)

Kreestal - 2008-12-05, 18:59

Karolina ... tylko nie to ... informacja jest z pewnego źródła?
Karolina - 2008-12-05, 19:07

Siemionowa.
szo - 2008-12-05, 21:50

Magi
Cytat:
A czy widziałyście spirulinę nie w tabletkach ani w proszku? Jakieś suszone liście np?


ja znam lekarkę, która sprzedaje spirulinę w saszetkach czyli świeżą ale to droga impreza[/b]

kociakocia - 2009-01-09, 19:55

a ja mam znowu mętlik w łepetynie :roll: , brac nie brac, ale kupie, sprawdze i jak zaczna mi sie włosy kręcic to napewno napisze ]:-> ale chińskich skosów jakos nie lubie, wiec bedzie hawajan :mryellow:
szo - 2009-01-09, 21:32

kociakocia no to czekamy na relację :lol: powodzenia
kociakocia - 2009-01-16, 15:33

znalazłam hawajską- zaczynam :mryellow:
Lily - 2009-01-16, 15:35

Ja brałam przez jakiś czas i nie zauważyłam żadnych zmian w samopoczuciu. Teraz stoi w lodówce i jak się gorzej czuję albo mam podejrzenia, że za mało żelaza spożywam to łykam kilka.
Jattaveien - 2009-01-29, 22:45

No wlasnie - czy powinno sie ja przechowywac w lodowce czy w pokojowej temp. ? czy w szczelnym opakowaniu czy tez w przewiewnym? :?:
puszczyk - 2009-01-30, 06:24

Hawajską przechowują w aptekach w lodówce i tak też przechowywałam w domu.
szo - 2009-01-30, 10:39

Jattaveien, hawajska w lodowce i z tą watką i z pochłaniaczem wilgoci.
Lily - 2009-01-30, 10:42

szo napisał/a:
i z tą watką i z pochłaniaczem wilgoci.
a co to takiego??
szo - 2009-01-30, 10:52

Lily, jak kupuje w aptece taką :



to jest zalakowana najpierw papierowym kapslem , potem jak go otworzysz jest watka , a pomiędzy tabletkami jest mała torebeczka z pochłaniaczem wilgoci

Lily - 2009-01-30, 10:54

Aha. Ja mam tę czeską, którą można kupić w sklepie Lerki, ale ona nie ma podanego pochodzenia (chyba?), ani tez watki i pochłaniacza :) Trzymam w lodówce.
szo - 2009-01-30, 11:08

ja kupuje tą ze względu na : Skład: 99% SPIRULINA HAWAJSKA (Alga morska)- Spirulina Platensis, 1% krzemionka -substancja przeciwzbrylająca.
bo sprawdzałam inne i miały dużo rożnych dodatków, a ta wydaje się najczystsza i na moja kieszeń bo widziałam w saszetkach" świeżutką " ale mega droga, może kiedyś ...

Lily - 2009-01-30, 15:47

ta czeska ma 100% spiruliny, nie ma mowy o dodatkach w ogóle :)
szo - 2009-01-30, 15:52

ooooooooo :shock: to super
możesz mi pokazać jak ona wygląda ?

Lily - 2009-01-30, 15:55

hxxp://www.evergreen.pl/spirulina-bio-500mg-100-tabl-p-599.html
szo - 2009-01-30, 16:02

Lily, dzięki, takiej jeszcze nie spotkałam i cena jest fajna
eenia - 2009-01-30, 16:59

Lily napisał/a:
ta czeska ma 100% spiruliny, nie ma mowy o dodatkach w ogóle :)


a jak ona się tak zwanej kupy trzyma? Chyba musi mieć jakiś dodatek..

Lily - 2009-01-30, 19:00

eenia napisał/a:
a jak ona się tak zwanej kupy trzyma? Chyba musi mieć jakiś dodatek..
nie wiem, jest chyba mocno sprasowana :) nie ma w składzie żadnych dodatków, tylko spirulina 100% bez konserwantów i barwników chyba jakoś tak (po czesku nie do końca kumam)
kociakocia - 2009-02-03, 13:58

mam takie pytanko, od kilku dni biore spirulinę i czy ona może działać moczopędnie? nocy nie moge przespac normalnie, 3 razy pobudka, w dzien tez maratony (chyba, że to jest ten efekt oczyszczenia :-? )

szo , mam taka samą jak ty

Jattaveien - 2009-02-12, 23:27

Prosze odpowiedzcie mi na pytanie bo juz nie wiem co myslec. Ktoras z Was napisala ze spirulina odzywia candide.... Ja sie tak napalilam na ta spirulinke by sie jakos wzmocnic, dosuplementowac a tu ta wiadomosc zwalila mnie z nog. Podejzewam u siebie candide (jak bede w PL to zrobie sobie badania). No i teraz nie wiem co zrobic - kupic czy nie? brac czy nie brac? aha no i czy ta z allegro byla by ok? Ma ona mega duze opakowanie - a cena niska :?: :?: :?: . Nadalo by sie obdarowac cala rodzinke, ale boje sie czy to nie jakas podroba? - bo te oryginalne hawajskie kilkakrotnie drozsze....
Miala z Was ktoras juz taka? PRODUCENT: HANOJU - NIEDERLANDE :?: BIO!!!!
Bede wdzieczna za wszelkie opinie. Pozdrowka ;) hxxp://www.allegro.pl/item538077419_spirulina_bio_2500_szt_1kg_tylko_u_nas.html

[ Dodano: 2009-02-12, 23:29 ]
p.s. moze juz o tej pisalyscie juz, ale linki juz wygasly z allegro i sie nie otwieraja...

kociakocia - 2009-02-13, 09:04

Jattaveien, właśnie wczoraj wpadł mi na dodatek artykuł hxxp://www.sfora.pl/Nie-kupuj-lekow-w-Internecie-Bo-zazyjesz-arszenik-a1901 i też mnie zastanawiać zaczęło, że rarytasy za tak niską cenę :roll:

Może na przyszłośc zamiast linkow z allegro lepiej wklejać fotkę i opis :?: , bo wiele madrosci pokrył kurz i nie ma śladu po tym tylko pusty link...

szo - 2009-02-13, 09:27

Jattaveien napisał/a:
odejzewam u siebie candide (jak bede w PL to zrobie sobie badania).
masz jakieś objawy ? skąd to przypuszczenie ?

a jeżeli masz możliwość przebadania się i rozwiania lub utwierdzenia się w swoim przypuszczeniu to poczekaj z zażywaniem.

Jattaveien napisał/a:
Miala z Was ktoras juz taka? PRODUCENT: HANOJU - NIEDERLANDE :?: BIO!!!!
nie miałam, a jak widzę takie okazje włącza mi się :idea: że to jakaś ściema

i to co znalazła kocia przemawia do mnie, a może jestem dużym niedowiarkiem jak niema w ręku nie kupię szczególności leków.

PiPpi - 2009-02-13, 10:13

Wodna fauna i flora nie tylko są źródłem doznań estetycznych dla naszych oczu, ale także cennych składników odżywczych. Spirulina Max to produkt zawierający algę – spirulinę,
bogatą w witaminy, składniki mineralne oraz inne pożyteczne substancje, które skutecznie wspomagają stan naszego zdrowia.


Wodorosty (algi) to rośliny o prostej strukturze, zamieszkujące akweny wodne. Wśród alg najbardziej niezwykłe są algi: szmaragdowozielona i niebieskozielona. Oba te gatunki stanowią znakomite źródło składników odżywczych o idealnej kompozycji. 40- 60% ich suchej masy jest zbudowane z substancji łatwo przyswajalnych przez organizm. Są one także odpowiednie dla wegetarian, gdyż w swoim składzie mają pełnowartościowe białko, stanowiące doskonały suplement aminokwasów. Algi zawierają wyjątkowo duże ilości substancji mineralnych: jodu, bromu, manganu, potasu, żelaza. Występujące w nich żelazo ma formę organiczną, tak więc wodorosty są jego znakomitym, naturalnym źródłem. Oba rodzaje alg zawierają szerokie spektrum witamin. W ich skład wchodzą wszystkie witaminy z grupy B, a także witamina C i E. Są także naturalnym źródłem witaminy A oraz kwasu linolowego. W wodorostach występują także pokaźne ilości kwasów nukleinowych (RNA, DNA) oraz chlorofilu. Ta ostatnia substancja jest wspaniałym środkiem tonizującym oraz wewnętrznym dezodorantem.
 
UWAGA!
 
• Osoby mające problemy z tarczycą przed przyjmowaniem tabletek z alg powinny zasięgnąć opinii lekarskiej.
 
Suplement diety nie może być stosowany jako substytut zróżnicowanej diety.
Nie należy przekraczać zlecanej porcji do spożycia w ciągu dnia.
Produkt należy przechowywać zamknięty w suchym i chłodnym miejscu, niedostępnym dla dzieci.


ze ztrony www.calivita.pl
stosował ktoś z Was ten preparat?

kociakocia - 2009-02-13, 10:15

Magda Stępień napisał/a:
UWAGA!

• Osoby mające problemy z tarczycą przed przyjmowaniem tabletek z alg powinny zasięgnąć opinii lekarskiej.

:shock:
a tego nie wiedziałam, dzieki!!!

PiPpi - 2009-02-13, 12:43

zamierzam kupić ten preparat bo ichniejsze mi odpowiadają, ciekawam tylko, czy ktoś jeszcze ma an swoim koncie calivity produkty?
DagaM - 2009-02-13, 12:56

Jattaveien napisał/a:
Miala z Was ktoras juz taka? PRODUCENT: HANOJU - NIEDERLANDE :?: BIO!!!!
Bede wdzieczna za wszelkie opinie. Pozdrowka ;) hxxp://www.allegro.pl/ite...ylko_u_nas.html

Jattaveien, może porównaj sobie cenę i ilość do produktów firmy Solgar (b.d. solidna firma, maja produkty odpowiednie dla vegan): hxxp://www.totalhealthvitamins.net/product/11627/spirulina Z tej firmy używam chlorellę :-)

ag - 2009-02-13, 13:17

DagaM, a co robisz z tą chlorellą? Ja kupiłam sobie w proszku, próbowałam to pić ale jakoś mi nie smakuje...
DagaM - 2009-02-13, 13:27

ja mam w tabletkach i łykam sobie jak mi się przypomni :-)
ag - 2009-02-13, 13:44

No właśnie, a ja kupiłam w proszku i teraz nie mam pomysłu co z nią zrobić bo ma taki paskudny zapach. Jak nic innego nie wymyślę, to chyba wymieszam z solą - będę wtedy miała naturalną motywację, żeby mniej soli używać.
szo - 2009-02-13, 13:53

ja nie znam tych produktów calivity
Jattaveien - 2009-02-15, 22:11

kociakocia pisala o tej tarczycy - to glony.... to chyba moze byc cos na rzeczy a tez o tym nie pomyslalam. Chcialam mojej mamie tez podarowac planowana spiruline bo ma niedoczynnosc tarczycy i nie wiem czy mozna - lekarza jak zapyta to zapewne on nie bedzie zaglebiony w tym temacie bo on zna sie tylko na aptecznych chemikaliach ktore mamie aplikuje na wyrownaie tego jodu..... Mama ponadto ma ponoc przez ta tarczyce dretwienie nog i rak, zespol ciesni nadgarstka i mega giga nawracajacy cholesterol i ciagle bierze jakis SHIT ktory jej przepisuja. Ja jej gadam by cos naturalnego brala a nie ta chemie co jej aplikuja. Ona swoje ale ostatnio odstawila tabletki na zbicie cholesterolu bo bardzo sie zle czula. Jak jej gadam ze ma amarant, platki owsiane wsuwac to tylko gada nonono i dalej tego nie je
- sorki ze nie na temat ale jak mi wena przyjdzie do pisania to musze napisac co mam na mysli. Tylko z wami mozna sie tym podzielic...... bo zwykli ludzie gadaja ze sie jest nawiedzonym.....

Co do podejzenia u mnie candidy to nie wiem czy to jest dokladnie to ale napewno jakies g...no we mnie siedzi. I wiem ze to moja wina - grzechy jedzenia :oops:
Albo jakies drodzazaki albo paciorkowce albo tym podobne dziady. mam baaardz czesto infekcje jamy ustnej i gardla - choc jak sie pylkiem wzmacniam to nie jest tak zel ale np. teraz mam jakies takie parchy w buzi (strasznie bolace) cos jak plesniawki, dodatkowo na wardze wyrzucily mi sie liszajce :-? - no masakra - cala jestem obolala. A zimno na wargach tez mam b. czesto, do tego pokrzywka - i to mi do opisu candidy pasuje chco nie wiadomo co to do konca jest. Ja juz tak wiele lat z tym laze - i nie przyszlo mni do glowy aby sie przebadac :oops: . Ah tylko wy tak dajecie czlowiekowi do myslenia i kopa w tylek zeby robic cos ze soba - nawet jak do kogoc innego piszecie to i tak mnie motywujecie do dzialan. Codziennie sobie gadam - jak ja wczesniej bez wegedzeciaka moglam funkcjonowac :lol:
A wracajac do tematu to jaki rodzaj bad. bylby najtanszy i najskoteczniejszy - bo gastroskopia odpada. Jak kiedys mialam wrzody zoladka to znam to badanie i.......
Aha no i mialam kiedys helicobacter phyroli...... Oczywiscie antybiotyk bralam :-/

[ Dodano: 2009-02-15, 22:20 ]
Natomiast nawiazujac do tematu samej spiruliny i pytania jaka kupic to.... Zgadzam sie ze z podejzanych zrodel nie ma co kupowac ale ta firma ktora na allegro sprzedaje ma sklep -oto link hxxp://www.natura24.pl/go/_category/?idc=id_21&order=1&page=1&producer_id=0&record_row=long&lang=pl
No i wydaja sie wiarygodni. Ja z nimi rozmawialam na GG to napisali mi ze spirulina jest w 100% spirulina bez zadnych dodatkow i ze f-ma produkujaca od ktorej to sprowadzaja jako jedyna hoduje spiruline BIO!!! bez zadnej chemii, tzn. ze do czyszczenia basenow nie dosypuja zadnej chemii ani innych swinstw tylko wszystko naturalnie. Ah no w dzisiejszych czasach nie wiadomo komu wierzyc. Co o tym sadziecie? W aptece tez moga czlowiekowi shit sprzedac prawda? A cena dlatego jest tak niska ok. 200 zl za 2500 tabletek bo to o ilosc chodzi - tak gadaja - a maja opakowania po 300 szt maja po 39 zeta - czyli cena taka sama w jakiej wy kupujecie w innych f-mach. A moj maz powiedzial ze w sumie nie musi byc to czyste oszukanstwo bo inne f-my moga kupowac w tych samych cenach co firma NATURA24 a miec kilkakrotnie wyzasza marze i kierowac cie wieksza chcecia zysku..... :?: :?:

kociakocia - 2009-02-16, 08:32

Jattaveien napisał/a:
zespol ciesni nadgarstka
na maxa wspólczuję! ja to miałam od 6mca w ciąży do kilku jeszcze po....potworność...ale skończyło się na zastrzykach na szczęście, przesyłam dla Twojej mamy Jattaveien, moc energii i Tobie, żebyś zdrowiała!! i dziś dzwonie do mojej endo spytać sie o ta spirulinę czy mogę
Jattaveien - 2009-02-16, 11:30

kociakocia - jestes kochana - dzieki za slowa otuchy :-) A ten zespol ponoc tylko operacyjnie mozna zlikwidowac w mamy wypadku, ale juz okropnego dretwienia nog nie - a to wszystko ma podloze tarczycowe - ehh :-/
Lily - 2009-02-16, 11:31

zespół cieśni nadgarstka ma podłoże tarczycowe? a mama nie pisze przypadkiem na komputerze dużo?
kociakocia - 2009-02-16, 11:33

:-( Jattaveien, a próbowała mama się ratować serią zastrzyków?? nie wiedziałam, że to z okazji tarczycy, bo i ja w ciąży miałam niedoczynnosć i te nadgarstki dały sie we znaki w tym samym bodaj czasie
Jattaveien - 2009-02-16, 12:03

Lily - na kompie mama pisze bardzo malo a tak wogole to owszem, jest to charakterystyczny zespol do pisania na maszynie lub kompie ale rowniez od tarczycy to badziewie jest - lekarka tak jej powiedziala. Na necie tez pisze ze- Wśród wymienionych potencjalnych przyczyn przewlekłego ucisku na nerw pośrodkowy zdecydowanie najczęstszą jest przewlekłe nieswoiste zapalenie ścięgien zginaczy palców rąk spowodowane wielokrotnym powtarzanym napięciem tych ścięgien .

Wśród czynników sprzyjających zachorowaniu wymienia się:

cukrzycę
niedoczynność tarczycy
okres menopauza
chorobę Raynauda
ciążę
reumatoidalne zapalenie stawów
dnę moczanową itd......


Lekarka powiedziala ze zastrzyki nie pomoga - jedynie zabieg..... ale to tylko naciecie sciagien i kilka tygodni - zero podnoszenia czegokolwiek.....

Lily - 2009-02-16, 12:05

Jattaveien, oprócz operacji ponoć może pomóc taka metoda hxxp://rehabilitacja-warszawa.pl/neuromobilizacja.htm
Jattaveien - 2009-02-16, 12:10

Lily - wielkie dzieki za namiar - juz czytam i drukne mamie :->
kociakocia - 2009-02-16, 12:16

a możeby jednak przy pomocy tej metody co podała Lily i z zastrzykami sprobowac? ja myślałam, że juz nic mi nie pomoże, miałam dłonie jak bochny chleba spuchnięte i obolałe, byłam autentycznie tym bólem załamana, na wspomnienie tych cholernych ciążowych dolegliwości robi mi sie gorąco i słabo :-|
Jattaveien - 2009-02-16, 13:18

kociakocia - No pomyslimy co z tym zrobic...
Ale z tymi dolegliwosciami to niezle mialas :roll: - kurde ja w ciazy prawie zadnych klopotow nie mialam ale kazda ciaza jest inna....

strzeszynek - 2009-02-22, 00:33

Tępota jedna, dopiero teraz odkryłam spirulinę. Póki co, chcę się poradzic. Co myślicie o tych specyfikach?
1. hxxp://www.allegro.pl/item561844622_algi_morskie_krysztaly_japonskie_100ml_gratis.html
To też było pod hasłem algi, chociaż to co innego. Słyszał ktoś z was o tym?
2. hxxp://www.allegro.pl/item556841947_kombucha_grzybek_tybetanski_krysztalki_zobacz.html
3. hxxp://www.allegro.pl/item563579023_grzybek_tybetanski_algi_morskie_kombucha_gratisy.html

kociakocia - 2009-02-22, 10:28

strzeszynek, ja zaryzykowałam i kupilam przez allegro GreenGold Wellstar za 79zł
tego ze słoika bym nie kupila...a ten tani grzybek tybetanski (tylko co to u licha jest?) to coś chyba za tanio?

strzeszynek - 2009-02-22, 17:15

Ja tak sobie myślę (zapewne naiwnie), że skoro wszyscy kupili od jednego gościa, który sprzedaje to za 50 zł i im się namnożyło, to odsprzedają taniej. Zawsze jakiś zysk ;-) Ale brzmi ciekawie, co nie?
kociakocia - 2009-02-22, 18:05

Zaintrygował mnie i oto co znalazłam:

GRZYBEK TYBETAŃSKI

1. Reguluje przemianę materii.
2. Leczy choroby serca i naczyń wieńcowych, zawały, rozkłada cholesterol w naczyniach tętniczych.
3. Leczy choroby wątroby, trzustki i śledziony.
4. Leczy choroby nerek i przewodu moczowego.
5. Leczy choroby dróg żółciowych, rozpuszcza kamienie żółciowe.
6. Leczy wszystkie choroby przewodu pokarmowego, wrzody żołądka i dwunastnicy.
7. Wytwarza antybiotyki i leczy wszystkie stany zapalne.
8. Obniża i reguluje ciśnienie krwi.
9. Wstrzymuje wzrost komórek nowotworowych.
10. Reguluje stany zmęczenia i wyczerpania.
11. Hamuje proces starzenia się komórek.
12. Posiada wszystkie niezbedne do życia witaminy.

Sposób użycia dla jednej osoby
2 łyżeczki tego grzybka w słoiku zalać 0,25l mleka nie gotowanego. Po 24 godzinach przecedzić przez niemetalowe sitko i mieszać niemetalową łyżeczką. Mleko wypić, a grzybek na sitku dobrze wypłukać pod bieżącą zimną wodą aż będzie biały i podobny do gotowanego ryżu. Grzybek zalać ponownie świeżym mlekiem na następne 24 godziny. Słoik nakryć gazą i przechowywać w temperaturze pokojowej.

Uwagi

Grzybek nie wypłukany po 24 godzinach i nie zalany mlekiem traci swoje właściwości i ginie, a zdrowy grzybek po 17 dniach podwaja się i można odstąpić go innej osobie. Jeżeli nie pije się tego napoju, należy codziennie zalewać go nowym mlekiem (tyle mleka aby grzybek lekko pływał). Mleko zmieniamy codziennie.

Sposób kuracji

Pić mleko przez 20 dni bez przerwy, najlepiej przed snem. Następnie zrobić 10 dni przerwy i znów pić przez 20 dni. W razie potrzeby kurację przeprowadzić kilkakrotnie.

Lily - 2009-02-22, 18:09

Hmm, ale chyba nie mleko z kartonu, tylko prawdziwe mleko... a takiego to i tak nie zdobędę z wiarygodnego źródła ;)
mizumo - 2009-02-22, 18:10

Słyszałam o tym... ciekawa jestem czy ten grzybek sprawdziłby się z mlekiem sojowym?
kociakocia - 2009-02-22, 18:10

zdecydowanie prosto od krowy
Lily - 2009-02-22, 18:11

może jakąś dopadnę na łące wiosną? ;)
kociakocia - 2009-02-22, 18:12

hahahahaaaa,
mi te grzybki rosnące nie podchodzą, kefir chyba będzie miał podobne właściwości ( choć też nie piję )

strzeszynek - 2009-02-22, 21:14

kociakocia, co aukcja, to inny opis. Podobno można zarówno mlekiem z kartonu, jak i od krowy (też pomyślałam o sojowym, może można). A na innej aukcji znalazłam informację, ze można w ogóle nie wymieniać mleka przez tydzień, trzymać w lodówce i że do 7 dni nie traci właściwości, a nawet, że można go nie płukać w ogóle. Kusi mnie trochę :lol:
Lily - 2009-02-22, 21:18

strzeszynek, z mleka z kartonu nie da się zrobić jogurtu, więc grzybek tybetański też się chyba na nim nie rozwinie...
strzeszynek - 2009-02-22, 21:21

no to niech będzie z woreczka ;) Albo z butelki :-P

[ Dodano: 2009-02-22, 21:21 ]
(tak w ogóle, to piszę, co przeczytałam na allegro)

kociakocia - 2009-02-22, 21:24

te hodowle allegrowe to dla odważnych :-D ja wolę hodowac jednak kiełki :lol:
Jattaveien - 2009-02-23, 21:44

Chyba na tego grzybka tez bym sie nie skusila - hmmm :shock:
strzeszynek - 2009-05-27, 22:50

OK, spieszę donieśc, że mimo pewnych obiekcji zakupiłam sobie grzybka, na allegro właśnie (a co, do odważnych świat należy! :-P ). I oto, co następuje:
1) grzybek przerabia mleko sklepowe
2) o zgrozo, przerabia nawet UHT :lol:
3) zrobiłam pewien eksperyment i okazuje się, że nawet sojowe mu niestraszne :-D Podejrzewam, że ryżowe i inne też przerobi.
4) A do tego się ładnie namnaża :)
Słowem - zachwyt :)

renka - 2009-06-02, 20:58

W sumie to chyba w koncu skusze sie na spiruline dla dzieciakow.
hxxp://www.evergreen.pl/spirulina-bio-500mg-100-tabl-p-599.html]TE bym chciala.
Jaka dobowa jej dawka dla dzieci bylaby optymalna?
I czy stosowanie spiruliny jest 100% bezpieczne (bo nie doczytalam najwidoczniej)?

Lienka - 2009-06-02, 21:24

renka napisał/a:
TA bym chciala.
Reniu nic się nie wyświetla pod tym adresem.
renka - 2009-06-02, 21:42

Lienka napisał/a:
renka napisał/a:
TA bym chciala.
Reniu nic się nie wyświetla pod tym adresem.


Juz poprawilam :-)

A w ogole to padlo pytanie wczesniej, ale nie zostalo chyba wyjasnione: czym rozni sie spirulina od chlorelii?
Bo jak czytalam opis na stronie hxxp://www.evergreen.pl/chlorella-tabletek-p-637.html]EVERGREEN to ta chlorella wydaje sie byc ciekawsza jednak...
Dzieciom mozna ja podawac?

Kurcze, plis o jakiejs szybkie info, bo wlasnie po zlozeniu zamowienia wyczailam te chlorelle i sie zaczelam wahac, wiec jak cos to zweryfikuje to zamowienie :->
Z opisu wynika, ze chlorelle mozna podawac przy candidzie:


Cytat:
Chlorella jest niezwykle pomocna w schorzeniach chronicznych takich jak reumatyzm, artretyzm, cukrzyca, zaburzenia ciśnienia, trawienia i wchłaniania, jak również w wirusowych i bakteryjnych infekcjach oraz grzybicach.

Lily - 2009-06-02, 21:50

O spirulinie ktoś pisał, że żywi grzyba w jelitach, ale nie wiem, czemu tak jest i czy rzeczywiście. Używam tej właśnie, o której piszesz renka ;) Nie mogę jednak powiedzieć, żeby miała jakieś zauważalne działanie, wg mnie należy to traktować po prostu jako część pożywienia, jak zieloną pietruszkę czy coś w tym rodzaju. Nie wiem, czy dzieci zechcą to połknąć, śmierdzi rybą dość mocno. No i ponoć zawiera fenyloalaninę, więc jest niewskazana w ciąży.
Tu o spirulinie pisze lekarka, zresztą wegetarianka hxxp://k-zdrowie.blog.onet.pl/Lekarz-medycyny-o-Spirulinie,2,ID321218789,n (informacji o B12 nie należy brać serio)

renka - 2009-06-02, 21:56

Spiruline to wlasnie chcialam potraktowac jako skondensowane zrodlo glonow w diecie ;-)
Bo za bardzo w kuchni ich nie stosuje (czasami pomidorowa gotuje na wywarze m.in. z arame).

No, ale ta chlorella mi sie wysunela na pierwszy plan z jej dobroczynnymi wlasciwosciami :->

No i mam teraz zagwostke czy lepiej zainwestowac w spiruline czy w chlorelle dla dzieciulkow....

[ Dodano: 2009-06-02, 22:58 ]
Lily napisał/a:
Nie wiem, czy dzieci zechcą to połknąć, śmierdzi rybą dość mocno.


Tez nie wiem, wiec dlatego mniejsze opakowanie chcialam zaryzykowac na poczatek ;-)

agazima - 2009-06-03, 06:13

Ja bym zainwestowała w spiruline z hawajów najlepsza!!!! chlorella jest słabsza troche i z chin pochodzi iwec gorsze żrodło
kociakocia - 2009-06-03, 08:39

juz nie pamietam gdzie to czytałam, ale podobno dziecku wystarczy pół tabletki dziennie spiruliny
Lily - 2009-06-03, 10:00

agazima napisał/a:
chlorella jest słabsza troche i z chin pochodzi iwec gorsze żrodło
ta spirulina od Lerki jest japońska
kociakocia - 2009-06-03, 10:15

Lily napisał/a:
ta spirulina od Lerki jest japońska
no to ja uważam, że napewno lepsza od hawajskiej :D
nigellla - 2009-06-03, 22:05

Od kiedy można dziecku podać spirulinę? czy glony typu wakame można podać prawie 8 miesięcznemu dziecku? czy oba spełaniają tę samą "funkcję" w diecie? prosze o odp bo jakoś nie mogę sie w tym połapać
kociakocia - 2009-06-04, 07:48

nigellla, ja zaczęłam podawanie do zupek glonów kombu głównie od połowy 8 mca i nigdy nie wyciągałam go po gotowaniu, tylko mixowałam ze wszystkim
DagaM - 2009-06-04, 08:25

nigella, w literaturze jest, że glony mozna podawac od 10 miesiąca dziecka, natomiast wywary z glonów wcześniej, chyba po 7 miesiącu.

Co do chlorelli, jest mocniejszym produktem, bardziej skoncentrowanym niż spirulina, ale oba glony maja te same własciwości :-)

marcyha - 2009-06-04, 11:49

Lily napisał/a:
Nie wiem, czy dzieci zechcą to połknąć, śmierdzi rybą dość mocno.


U mnie spirulinę trzeba trzymać schowaną, bo Miśka ją uwielbia :shock: , gotowa zjeść cały pojemnik...

renka - 2009-06-04, 11:51

DagaM napisał/a:


Co do chlorelli, jest mocniejszym produktem, bardziej skoncentrowanym niż spirulina, ale oba glony maja te same własciwości :-)


A ja slyszalam, ze wlasnie chlorella sie slabsza, wiec trzeba wiecej tabletek dziennie dawkowac...

neina - 2009-06-04, 15:14

No i ja trafilam na temat spirulinowo chlorellowy i mnie wzielo.
renka napisał/a:
A ja slyszalam, ze wlasnie chlorella sie slabsza, wiec trzeba wiecej tabletek dziennie dawkowac...
renka, gdzie to slyszalas?
DagaM napisał/a:
Co do chlorelli, jest mocniejszym produktem, bardziej skoncentrowanym niż spirulina, ale oba glony maja te same własciwości :-)

A zauwazasz jakies widoczne zmiany po jej stosowaniu? Dajesz Nince?

renka - 2009-06-04, 15:32

neina napisał/a:
No i ja trafilam na temat spirulinowo chlorellowy i mnie wzielo.
renka napisał/a:
A ja slyszalam, ze wlasnie chlorella sie slabsza, wiec trzeba wiecej tabletek dziennie dawkowac...
renka, gdzie to slyszalas?


Szczerze - nie pamietam, ale takie cos mi utkwilo w glowie, dlatego w sumie nie opieram sie na tym zbytnio :->
Ale i tak przy spirulinie pozostane jezeli chodzi o dzieci.

DagaM - 2009-06-05, 10:27

renka napisał/a:
A ja slyszalam, ze wlasnie chlorella sie slabsza, wiec trzeba wiecej tabletek dziennie dawkowac...
renka, wszystko zależy od tego jakei sa dawki chlorelli w tabletce, ale porównując tej samej ilości chlorellę i spirulinę, chlorella ma większą zawartość "dobroci" np. żelaza ma 2 razy więcej, chlorofilu również 2-3 razy więcej, także kwasów nukleinowych RNA/DNA. Jedyne w czym spirulina przewyższa chlorelle to zawartością witaminy A, bo ma jej aż 4,5 razy więcej niż chlorella.

Jesli chodzi o dawkowanie dla dzieci - przed ukończeniem 1 roku życia ok. 1/2 łyżeczki (1,25 g) spiruliny lub ok. 1/4 łyżeczki chlorelli (0,6g), do dwóch razy dziennie. Dawki te moga byc stopniowo zwiększane aż do ich podwojenia, kiedy dziecko osiągnie 18 miesięcy. Natomiast dziecko po ukończeniu 7 roku życia może przyjmować maksymalnie 1 łyżkę stołową (7,5g) spiruliny lub półtorej łyżeczki (4g) chlorelli na dzień.

Co do mojej Ninki, ona w ogóle mało co je :lol: , najczęściej dosypuje jej glony w formie sproszkowanej, ale nie za dużo.

A i jeszcze jedna uwaga, jeżeli Wasze dzieci maja tendencję do przeziębiania się, do katarów, wtedy lepiej nie dawać żadnych alg, glonów, ponieważ maja silne własciwości wychładzające organizm.

kociakocia - 2009-06-05, 20:57

odnosnie glonów, dodaje ostatnio małej rozgniecione najpierw na sucho kombu, co by dużych kawałków nie było, do jedzenia, ale już go nie gotuję, czekam ok 10min aż nasiąknie i voila, mam nadzieję, że nic złego nie czynię :D
ale żadnych niewłaściwych reakcji nie widzę, a i glon niewygotowany chyba ma więcej właściwości...

DagaM - 2009-06-06, 07:51

kociakocia, glony w zasadzie składają sie głównie z minerałów, różnych mikroelemntów, więc gotowanie nie niszczy je. Jeżeli Twoja Malutka nie ma problemów z brzuszkiem po zjedzeniu surowych glonów np. rozwolnienia, to wszystko jest oki. Natomiast z punktu widzenia medycyny chińskiej, takie glony saute sa jeszcze bardziej wychładzające niż te ugotowane (taki maksi wychładzacz ;-) ). Tak sobie myślę, że skoro dr zaleciła Twojej córci mleko, to wydaje mi się, że ona może nawet potrzebuje takich chłodzących pokarmów jakimi sa glony. Tylko proszę, uważaj na ilości, ja bym nie dawała jej większych ilości niż kwadracik 1 cm na 1 cm.
kociakocia - 2009-06-06, 09:27

DagaM, dziękuję, kochana jesteś, bardzo cenna informacja :-D daję tak właśnie kwadracik :-) a biorąc pod uwagę, że mała je dużo ocieplaczy, jak kasze, to chyba się bilansuje wszystko?
zojka3 - 2009-06-06, 15:36

kociakocia napisał/a:
biorąc pod uwagę, że mała je dużo ocieplaczy, jak kasze

nie wiem jakie kasze dajesz Małej ale ciepłe to tylko kasza gryczana i żyto, reszta neutralna albo chłodna (jak pszenica czy bulgur). Przyprawy w większości są ciepłe lub gorące, tych ostatnich zresztą lepiej unikać.

kociakocia - 2009-06-06, 16:36

zojka3 napisał/a:
gryczana
je na sniadanie pełna michę z masłem, obrzydziła jej sie chyba jaglanka z suszkami, bo tylko na śniadanie kasze z masłem preferuje, lub wyjada mi owsiane płatki :mryellow:
zojka3 - 2009-06-07, 07:58

A no to spox ;-)
neina - 2009-06-09, 19:36

Zakupilam dzis spiruline - organiczna, hawajska :mrgreen: 15 funtow za 220 tabletek. Na opakowaniu napisane, ze polecana jest dla kobiet w ciazy i mam karmiacych. Mam pytanie - jak dawac to dziecku? Tabletki sa bardzo twarde.
kociakocia - 2009-06-09, 19:48

neina, pół tabletki możesz mu podawać
Malinetshka - 2009-06-09, 20:58

Cytat:
neina, pół tabletki możesz mu podawać

Pół tabletki to nadal spory kawałek "do zakrztuszenia" wg mnie, ale ja mam schiza na punkcie połykania :roll: Myślę, że możesz brać tabletkę między grubo poskładany papier śniadaniowy (lub czystą kartkę papieru do drukarki czy coś podobnego) i utłuc ją młotkiem :P lub innym twardym narzędziem. Całe dzieciństwo tak jadłam tabletki (bywa, że do tej pory tak robię :-? ), to najlepszy sposób, polecam.. A papierek do użycia wielokrotnego wykorzystać - ekologicznie dość ;)
Obecnie tabletkową spirulinę mielę czasem w młynku do kawy, ale tylko większe ilości wchodzą w grę (kilka/naście tabletek), bo 1 sztuka to się raczej nie "podda"..

Malati - 2009-06-09, 21:21

Popieram Malinetshka, ,neina, nie dawaj mu całej tabletki,rozkrusz ją.Twój synek jest jeszcze mały,a o zaksztuszenie łatwo. :-/
kociakocia - 2009-06-10, 08:17

alez oczywiście, że rozkruszoną :-D , nie wpadłabym na pomysł by maluchowi dawać połówke do połknięcia 8-)
neina - 2009-06-11, 22:18

Dzieki :-)
Ten patent najbardziej mi sie podoba:
Malinetshka napisał/a:
Obecnie tabletkową spirulinę mielę czasem w młynku do kawy, ale tylko większe ilości wchodzą w grę (kilka/naście tabletek), bo 1 sztuka to się raczej nie "podda"..

szo - 2009-06-12, 09:00

neina, jak posiadasz kasę polecam jeszcze taką postać spiruliny hxxp://k-link-poland.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=98&Itemid=113 w twoim przypadku najbezpieczniejsza
renka - 2009-06-12, 12:40

szo napisał/a:
neina, jak posiadasz kasę polecam jeszcze taką postać spiruliny hxxp://k-link-poland.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=98&Itemid=113 w twoim przypadku najbezpieczniejsza


U nas taka forma by nie przeszla, ale dobrze wiedziec, ze jest cos takiego ;-)

Ja jeszcze pomecze temat dawkowania u dzieci.
Napisalam do pewnego dystrybutora spiruliny z zapytaniem o to, czy dla dzieci jest lepsza spirulina czy chlorella i ewentualnie sposob dawkowania dla dzieci w wieku moich i otrzymalam nastepujaca odp.:

Cytat:
Po konsultacji z lekarzem lepsza dla tak małych dzieci będzie czysta
spirulina. Można podawać 2x dziennie po jednej tabletce popijając dużą
ilością wody, lub rozkruszoną dodać do sałatki lub innego jedzenia.


Ja dzis podalam po raz pierwszy - Ronka raczej nie powinna miec problemow z lykaniem tabl. (z tym popijaniem duzej ilosci wody wiekszy jest problem, bo ona za duzo pic nie chce ostatnio), a Fionce dalam podzielona na cwiartki do zupy. Zobacze jak dalej to bedzie wygladalo.

A na opakowaniu mojej spiruliny jest napisane, zeby podawac 15 min, przed posilkiem. Dlaczego? Ronce to i moge tak podawac, ale Fionce przeciez podaje bezposrednio w jedzeniu. Moze o wchlanianie chodzi? :roll:
No i jest info, zeby nie podawac dzieciom ponizej 3 roku zycia, ale tym sie akurat najmniej przejmuje, bo np. na opakowaniach od pokrzywy jest info, ze nie nalezy podawac jej dzieciom ponizej 12 roku zycia, a niektorzy lekarze nie maja przeciwwskazan do podawania jej u malych dzieci.

neina - 2009-06-12, 18:44

Dalam dzis Frankowi pierwszy raz - pokroilam na cwiartki. Chrupal sobie. Dziwie mu sie, bo to smierdzi, ale mu smalowalo :-)

[ Dodano: 2009-06-12, 18:46 ]
renka napisał/a:
Dlaczego? Ronce to i moge tak podawac, ale Fionce przeciez podaje bezposrednio w jedzeniu. Moze o wchlanianie chodzi? :roll:

Chyba tak, ogolnie rozne suplementy zazwyczaj podaje sie w okolicach posilku, bo lepiej sie wchlaniaja. Na moim opoakowaniu nic nie pisza.
Ale Franek ma teraz zielone usta :mrgreen:

Malinetshka - 2009-06-12, 18:58

neina napisał/a:
Ale Franek ma teraz zielone usta :mrgreen:

zupełnie jak mr green :mrgreen:

zina - 2009-06-12, 19:57

neina, jaka zakupilas?

Mysle ze moze sprobuje Klarze zaserwowac z racji anemii.

[ Dodano: 2009-06-13, 13:21 ]
Kupilam dzis w naszym sklepie ze zdrowa zywnoscia spiruline na wage 250g za ok £8, oczywiscie hawajska :-)

neina - 2009-06-13, 16:03

Taka: hxxp://www.microrganics.co.uk/

[ Dodano: 2009-06-13, 16:05 ]
Byly rozne, rowniez w proszku. Cena byla podobna, a bylo napisne, zeby jesc 6 lyzek stolowych dzinnie i wydawalo mi sie, ze taki sloiczek to na pare razy starczy. Ale z ta nie ma problemu, dzis Franek tez zjadl ze smakiem :-)

koralina1987 - 2014-08-19, 14:23

W necie opinie różne, więc pytam u najlepszego źródła 8-) czy podczas karmienia można brać spirulinę? Ile tabletek (jeśli można i same stosowałyście)? Nigdy spiruliny nie jadłam, ale tak zdroworozsądkowo to pewnie by się przydała podczas osłabienia połogowego.
fila - 2014-08-19, 23:35

To tak jak jedzenie, skoncentrowane i w tabletkach, więc w połogu jest okej. Kiedyś na pubmedzie trafiłam na ciekawe informacje, badania jakieś japońskie.( bałam się, że może sprzyjać oczyszczaniu organizmu i spływać z mlekiem}, ale nic z tych rzeczy, nawet się jakość mleka poprawiała. Ale więcej na ten temat nie pamiętam.
Najwięcej o zielonkach poczytasz na blogu pepsieliot, bo ona się na tych suplementach zna. Pewnie po porodzie byłaby lepsze chlorella.

koralina1987 - 2014-08-20, 07:08

Dzięki za namiar na bloga:)
Wafel - 2014-08-20, 18:54

Mi lekarz przy karamieniu zalecal chlorelle. Aczkolwiek przed suplementacja algami warto przeczytac poświęcone temu fragmenty "Odżywiania dla zdrowia" P.Pitchworda. Z tego co mi świta to spirulina moze nasilac niektóre objawy zimna. I ze bardziej uniwersalna jest chlorella.
Jabłania - 2014-08-28, 06:39

Tylko trzeba uważać, żeby nie przesadzić z ilością (ze względu na te analogii B 12) :)

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group