| |
wegedzieciak.pl forum rodzin wegańskich i wegetariańskich |
 |
Ogłoszenia drobne - zapraszam na bloga
Vivi - 2012-01-14, 21:17 Temat postu: zapraszam na bloga Hej, zdecydowałam się jednak na założenie bloga z moimi robótkami. Na razie mam tylko woreczki z grochem z rzeczy do sprzedania (6 zł/sztuka), wkrótce pojawią się też warzywka filcowe i lalki. Zapraszam po inspirację.
hxxp://ekologicznezabawki.bloog.pl/]ekologiczne zabawki
koko - 2012-01-15, 21:29
Vivi, bardzo ładne, a... czemu: ekologiczne? Używasz organicznej bawełny? Skąd masz do niej dostęp??
pomarańczka - 2012-01-16, 13:43
Vivi a po ile te woreczki z grochem masz ? Kilka jest mi potrzebnych z motywem takim raczej mniej dziecięcym
już widzę cenę ups....
Vivi - 2012-01-17, 10:03
| koko napisał/a: | | a... czemu: ekologiczne? Używasz organicznej bawełny? Skąd masz do niej dostęp?? |
Ekologiczne, bo ręcznie robione i z naturalnych materiałów. Materiały nie zawsze są ekologiczne. Jeśli chodzi o woreczki to tylko ta wzorzysta bawełna jest ekologiczna, spód nie. Materiały mam z tych dostępnych w Polsce i od dziewczyn szyjących pieluszki. A drewno i runo to już zawsze mam ekologiczne.
| pomarańczka napisał/a: | | już widzę cenę ups.... |
Nie wiem czy cena jest za wysoka, nie uważam tak, są przecież ręcznie robione. A kiedyś kupiłam sobie w jednym sklepie 4 worki takie z fabrycznej produkcji, kosztowały 19 zł, i są takie sobie zwykłe.
koko - 2012-01-17, 10:10
Vivi, ręcznie robione to nie to samo, co ekologiczne W każdym razie fajnie, że chociaż część materiałów masz bio. Ładne rzeczy, ale dla mnie - podobnie jak dla pomarańczki - cena jest trochę za wysoka.
Vivi - 2012-01-17, 10:11
Muszę jeszcze dodać, że nie ma to jak uszyć dziecku woreczek.
I jeszcze jedno, nie zależy mi jakoś mocno na sprzedaży, nie jest moim celem zarobienie na tych rękodziełach. Traktuję to zajęcie raczej jako hobby, a to że robię tego więcej to tak przy okazji i trochę z rozpędu. Zaczęłam pisać też bloga po to żeby zainspirować i zachęcić do takich robótek innych.
[ Dodano: 2012-01-17, 10:13 ]
| Cytat: | | Vivi, ręcznie robione to nie to samo, co ekologiczne |
Wiem, że to nie to samo ale uważam, że jest to jedna ze składowych pojęcia "ekologiczne".
koko - 2012-01-17, 10:13
Vivi, rozumiem. Blog fajny, czekam na dalsze foty twoich rękodziełek.
go. - 2012-01-17, 12:03
laski, skąd się bierze takie materiały w sówki? mam takie piele i muszę dorobić przedłużki , bo w szerz już wyrośliśmy
pomarańczka - 2012-01-17, 16:48
| koko napisał/a: | | podobnie jak dla pomarańczki - cena jest trochę za wysoka. |
koko nie ,ja nie miałam na myśli,że cena jest za wysoka napisałam ups... bo jej wcześniej nie zauważyłam o to mi chodziło
| Vivi napisał/a: | | Nie wiem czy cena jest za wysoka, nie uważam tak, są przecież ręcznie robione. A kiedyś kupiłam sobie w jednym sklepie 4 worki takie z fabrycznej produkcji, kosztowały 19 zł, i są takie sobie zwykłe. |
Vivi ja nie uważam ,ze cena jest za wysoka żle mnie zrozumiałaś zresztą wyjaśniłam to już wyżej odpowiadając na post koko .
Pipii - 2012-01-17, 17:01
pomarańcza chyba te Twoje UPS koko zmyliło, bo można je na dwojaki sposób interpretować
woreczki w sówki obłędne!!
pomarańczka - 2012-01-18, 13:01
| Pipii napisał/a: | | chyba te Twoje UPS koko zmyliło, bo można je na dwojaki sposób interpretować |
chyba masz rację
notasin - 2012-02-01, 22:42
Vivi, piękne Twoje laleczki!
Vivi - 2012-02-02, 12:46
notasin, dzięki.
Jagienka - 2012-02-02, 17:01
Vivi, ja już wyraziłam zainteresowanie na pw
W każdym razie podtrzymuję i na laleczki czekam z niecierpliwością
A jeszcze odniośnie ekologiczności, to uważam, że te Twoje zabawki oraz każde inne ręcznie wykonane, są bardziej ekologiczne, niż jakieś fabryczne twory z fertrejdowych surowców za grubą kasę Przynajmniej dotych prawdziwej dłoni znają, a nie jedynie maszyn do wytwarzania
Ka.ja - 2012-02-05, 18:41
Vivi, a ile by kosztowała taka duża lalka waldorfska?
Vivi - 2012-02-05, 21:25
| Ka.ja napisał/a: | | Vivi, a ile by kosztowała taka duża lalka waldorfska? |
Duża czyli np. 35 cm? Szczerze powiem, że nie wyceniałam jeszcze takiej lalki. Zrobię to jeśli zdecyduję się uszyć takie na sprzedaż. Niebawem pojawi się na blogu duża 40 cm lalka mojej córki, którą właśnie kończę i zobaczycie mniej więcej jakie są moje lale. Nie chciałabym jeszcze cenami rzucać, puki nie uszyję.
mantinike - 2012-02-11, 17:57
| gosia z badylem napisał/a: | laski, skąd się bierze takie materiały w sówki? mam takie piele i muszę dorobić przedłużki , bo w szerz już wyrośliśmy |
Materiał w sówki ( a także w motylki, ptaszki) widziałam ostatnio w poznanskim Jysku. 5 metrów materiału kosztowało 70 zł ( szerokośc 150 cm), dosyć cieńki, ale wytrzymały. Bawełna.
Vivi - 2012-09-16, 15:07
Są nowe lale i kolejne zestawy warzyw owoców. Zapraszam.
www.ekologicznezabawki.bloog.pl
Jabłania - 2012-09-16, 18:53
Domek dla Myszek śliczny
olgasza - 2012-09-16, 19:17
a my mamy filcowe warzywka od Vivi i bardzo je sobie chwalimy
Vivi - 2012-09-19, 20:03
| olgasza napisał/a: | a my mamy filcowe warzywka od Vivi i bardzo je sobie chwalimy |
Cieszę się, że się podobają.
koko - 2012-09-20, 12:04
Vivi, mnie też podobają się twoje zabawki, zwłaszcza domek, ale muszę przypomnieć, że:
„Terminy, takie jak: ekologiczne, bio, eko, itd., włączając terminy używane w znakach towarowych lub w znakowaniu i reklamie, sugerujące, że produkt lub jego składniki spełniają wymagania rozporządzenia, nie mogą być wykorzystywane w przypadku produktów nie-ekologicznych.”
źródło:
hxxp://ec.europa.eu/agriculture/organic/consumer-confidence/logo-labelling_pl
Vivi - 2012-09-20, 20:34
Dzięki koko, muszę się zainteresować tematem, nie przypuszczałam, że nie mogę sobie bloga nazwać jak chcę. Oczywiście zabawki które robię nie mają atestów i certyfikatów eko, bo to jest raczej rękodzieło, i trudno by mi chyba było to certyfikować, przypuszczam że robi się to na większą skalę. W każdym razie zawsze staram się podawać z jakich materiałów wykonuję zabawki, a w razie wątpliwości podam zainteresowanym dokładnie źródło z którego pochodzą.
koko - 2012-09-21, 07:28
Vivi, może po prostu zabawki z materiałów naturalnych, hm? Nie przejmuj się, przedrostki "bio-" "eko-" są powrzechnie używane niezgodnie z prawem nawet przez producentów, którzy doskonale wiedzą, że nie powinni tego robić i to na wielką skalę. Celowo wprowadzając klientów w błąd, w przeciwieństwie do ciebie Chociaż ostatnio kontrolerzy wzięli się za nieuczciwych producentów (żywności) i w sklepach trudniej znaleźć już biojogurt, herbatkę bioActive, itd.
Jagienka - 2012-09-21, 14:07
| Vivi napisał/a: | | nie przypuszczałam, że nie mogę sobie bloga nazwać jak chcę. Oczywiście zabawki które robię nie mają atestów i certyfikatów eko, bo to jest raczej rękodzieło, i trudno by mi chyba było to certyfikować, przypuszczam że robi się to na większą skalę. W każdym razie zawsze staram się podawać z jakich materiałów wykonuję zabawki, a w razie wątpliwości podam zainteresowanym dokładnie źródło z którego pochodzą. |
a ja myślę, że nazwa bloga jest jak najbardziej ok.
rękodzieło zawsze będzie bardziej eko niż produkcja przemysłowa na wielką skalę choćby z uwagi na ilość zużywanej energii
co więcej, rękodzieło bardzo często (patrz np. wytwory rosy) powstaje w wyniku recyklingu (np. torby uszyte ze starej spódnicy itp.), który z samego założenia jest ekologiczny
a atesty i certyfikaty to też sprawa dyskusyjna. Znam faceta, który kiedyś zdobył atest eko na żywność, którą sprzedawał. Po jakimś czasie nieco zmienił front działania i zaczął sprzedawać żywność z innych źródeł, ale wciąż pod tym samym "eko-szyldem" i robi to dnia dzisiejszego. A, że to znajomy, to sam się pochwalił, jak to dzięki zdobytemu kiedyś atestowi ma teraz masę klientów, którzy nawet nie wiedzą, że aktualnie jego produkty z eko nic wspólnego nie mają
koko - 2012-09-21, 14:46
| Jagienka napisał/a: | | Vivi napisał/a: | | nie przypuszczałam, że nie mogę sobie bloga nazwać jak chcę. Oczywiście zabawki które robię nie mają atestów i certyfikatów eko, bo to jest raczej rękodzieło, i trudno by mi chyba było to certyfikować, przypuszczam że robi się to na większą skalę. W każdym razie zawsze staram się podawać z jakich materiałów wykonuję zabawki, a w razie wątpliwości podam zainteresowanym dokładnie źródło z którego pochodzą. |
a ja myślę, że nazwa bloga jest jak najbardziej ok.
rękodzieło zawsze będzie bardziej eko niż produkcja przemysłowa na wielką skalę choćby z uwagi na ilość zużywanej energii
co więcej, rękodzieło bardzo często (patrz np. wytwory rosy) powstaje w wyniku recyklingu (np. torby uszyte ze starej spódnicy itp.), który z samego założenia jest ekologiczny
a atesty i certyfikaty to też sprawa dyskusyjna. Znam faceta, który kiedyś zdobył atest eko na żywność, którą sprzedawał. Po jakimś czasie nieco zmienił front działania i zaczął sprzedawać żywność z innych źródeł, ale wciąż pod tym samym "eko-szyldem" i robi to dnia dzisiejszego. A, że to znajomy, to sam się pochwalił, jak to dzięki zdobytemu kiedyś atestowi ma teraz masę klientów, którzy nawet nie wiedzą, że aktualnie jego produkty z eko nic wspólnego nie mają |
Jagienko, wiesz, to chyba nie jest kwestia prywatnej opinii, tylko oficjalnego nazewnictwa (ujętego prawem zresztą), które też znikąd się nie wzięło.
Ekologia to nauka o ekosystemach, nie o ochronie środowiska.
Vivi - 2012-09-22, 13:54
Może po prostu dodam na blogu notkę na temat "ekologiczności" mojej twórczości. Muszę przemyśleć sprawę.
koko - 2012-09-22, 14:33
| Vivi napisał/a: | | Może po prostu dodam na blogu notkę na temat "ekologiczności" mojej twórczości. Muszę przemyśleć sprawę. |
Fajny pomysł. Zwłaszcza, że mamy modę na "ekologię" i słowo na każdym kroku praktycznie jest używane niezgodnie ze znaczeniem. Idea powtórnego wykorzystania materiałów m.in do produkcji zabawek jest świetna, jeśli jeszcze fajnie ją opiszesz, to będzie super Osobiście bardzo lubię czytać wszystkie notki od i o autorze.
Vivi - 2012-10-22, 21:27
Zapraszam do obejrzenia nowych wpisów: hxxp://ekologicznezabawki.bloog.pl/
|
|