wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

Ciąża i poród - Doula

owca - 2012-06-05, 11:44
Temat postu: Doula
Nie wiem czy temat ten był poruszany, ja go nie znalazłam na forum.
Czy któraś w Was, rodziła w towarzystwie douli? Może jakaś znajoma? Macie jakieś opinie na ten temat?
Słyszałam, ze jej obecność podczas porodu jest nie do przecenienia.
A wy jak sądzicie? Będę wdzięczna za Wasze opinie.

Gudi - 2012-06-05, 21:23

jak u mnie się przedłuży termin i mój chłop będzie musiał wtedy zająć się organizacją imprezy, którą robimy wspólnie to wtedy dzwonię po takową... Ktoś musi być po mojej stronie i bronić moich praw;)
Ale o tym dokładnie będę myśleć jak mi termin stuknie ;P

owca - 2012-06-06, 11:32

No ja zastanawiam się nad jej obecnością na zasadzie wsparcia, nawet jak mąż będzie również obecny... Tak sobie myślę, że babka to jednak babka i lepiej zrozumie. Ja teraz jestem w 13 tygodniu i właśnie zapisałam się do szkoły rodzenia, którą właśnie doula prowadzi.
Malena - 2012-06-06, 12:06

Ja też się ostatnio zaczęłam nad tym zastanawiać - zwłaszcza, że rodzić będę sama. Na położną nie liczę zupełnie, bo z Nelką miałam umówioną babkę i jak do niej zadzwoniłam po odejściu wód, to powiedziała, że przyjeżdża przy 3 cm. rozwarcia (nie wiem skąd takie dziwne ustalenia za 1500 zł.?? ale to na Madalińskiego - ble). Nie dojechała. Na ostatnim badaniu nie miałam rozwarcia nawet "na włos", a 2 godz. później wyskoczyła główka. Na szczęście był wtedy ze mną mąż. Teraz na ten luksus nie mogę liczyć, więc potrzebuję kogoś, kto będzie nad nami czuwał i do kogo będzie się odezwać między skurczami. I może tym razem trafię na porodówkę wcześniej niż z główką wychodzącą z pomiędzy nóg :-P Tak, pokładam wielkie nadzieje w douli. Ma ktoś namiary na jakąś sprawdzoną babeczkę z Warszawy?
jagodzianka - 2012-06-06, 12:28

Gudi, lepiej pomyśleć trochę przed terminem. Ja chciałam doulę, ale np. we Wro jest (była w tedy?) tylko jedna i już miała zajęty termin na mój termin. A dzwoniłam do niej chyba w 7 miesiącu.
owca - 2012-06-06, 12:46

Marlena Znam doulę z Wrocławia tylko. Ale plusem jest też cena - przynajmniej ta kobieta bierze ok 800 zł (wiem, że położne cenią się od 1000 do 1500 zł! tutaj we Wrocławiu) i nie towarzyszą od początku - doula ponoć przyjeżdża gdy pojawiają się skurcze. Podobno...
Jagodzianka a Ty podawałaś termin ustalony przez lekarza? Nie miałaś możliwości kontaktu ewentualnego "gdy się zacznie"? Pamiętasz kim była ta pani?[/b]

jagodzianka - 2012-06-06, 12:52

Nazywała się Joasia Paluchiewicz. Zapytała się o termin i powiedziała, że niestety nie może się podjąć bo ma już podopieczne na ten czas czy coś w tym stylu. I powiedziała, że jest jedyną doulą we Wro.
owca - 2012-06-06, 13:03

To właśnie z nią wstępnie rozmawiałam. Ona bierze tylko 1 osobę na msc. I już teraz np ma zajęte terminy do listopada!
MayoNika - 2012-06-06, 20:04

Znam absolwentkę położnictwa z wrocławia, która mówiła, że chciałaby zostać doulą. Sympatyczna, też Asia.
koko - 2012-06-06, 20:13

Z tego co pamiętam, to bodi w opisie swojego porodu wspominała o douli.
amanitka - 2012-06-06, 21:09

owca, myślę, że obecność douli, zwłaszcza przy porodzie szpitalnym to świetny pomysł. zajęcie douli jest w polsce wciąż niepopularne, zakładam więc, że wybór wspierania rodzącej jest świadomy. według mnie to misja, do której trzeba dojrzeć i nie każdy może się tego podjąć i wierzę, że doula będzie także mądrą i ciepłą osobą. obecność kobiety, do której mamy zaufanie, podczas porodu z pewnością przyśpieszy i ułatwi poród. jeśli miałabym rodzić w szpitalu, to na 100% chciałabym mieć taką osobę przy mnie.
jagodzianka - 2012-06-06, 21:26

Ja też tak uważam jak amanitka, . Do tego ta pani Joasia ma w swojej ofercie przygotowanie, naukę chustowania, chyba jeszcze coś o pieluszkach wielo i naturalnej pielęgnacji i karmieniu. Naprawdę super i żałuję, że nie udało mi się do niej dostać. Chociaż przy samym porodzie to nie byłaby mi bardzo potrzebna bo poszło ekspresowo, ale po myślę, że taka pomoc doświadczonej kobiety która jest na czasie ze wszystkim i ma podobne podejście jest przydatna.
Mia - 2012-06-07, 22:05

Malena, ja znam super babeczkę z Warszawy - instruktorkę jogi, która świadczy też usługi douli. Odezwij się na PW jeśli będziesz zainteresowana :-)
owca - 2012-06-12, 08:34

Dziewczyny, ja się zdecydowałam na jej obecność:) Jutro mam z nią spotkanie i podpisanie umowy. Mam nadzieje, że nie będę żałowała:)
bodi - 2012-06-15, 21:37

koko dobrze pamiętała, że pisałam o douli :)

jak dla mnie najlepiej wydane pieniądze w życiu ;) Jeszcze przez telefon ustawiła mnie do pionu kiedy zaczęłam panikować w szpitalu, potem w czasie całego porodu wspierała mnie niesamowicie, podsuwała zbawienne pomysły, naprawdę była na wage złota. Był ze mną też mąż i oboje akurat radzili sobie z tym czego potrzebowałam fizycznie (opierałam się na jednym, a drugie mnie masowało w czasie skurczu, itp), ale psychicznie to ona była opoką bo on panikował i myślę, że przydała się nam obojgu tak naprawdę, bo bez niej on na pewno nie zniósłby psychicznie tak długiego porodu i promieniowałby na mnie swoją paniką i niepokojem.

uważam że doula to genialna instytucja :D

aaha, jeszcze w czasie ciąży spotkałysmy się kilka razy, jeden raz specjalnie po to żeby przegadac moje traumy związane z poprzednim porodem. na pewno bardzo mi się to przydało.

amanitka - 2012-06-16, 00:07

owca, super! życzę, byś trafiła na odpowiednią osobę :-)
owca - 2012-06-19, 08:25

bodi No to super, upewniłaś mnie w decyzji, bo umowa już podpisana, ale wątpliwości nadal tłukły się po głowie. Mnie niezmiernie cieszy, że przyjdzie do mnie jeszcze po porodzie pomóc przy kąpaniu w tummy tubie i w pielęgnacji kikuta:) Tym bardziej, że jestem we Wrocławiu tylko z mężem i oboje nie mamy żadnego doświadczenia w opiece nad małym dzieckiem:)
go. - 2012-06-19, 09:07

owca, a tak poza tematem mogę zapytać czy planujecie już gdzie chcecie rodzić?
owca - 2012-06-19, 10:17

Tzn planować za bardzo nie możemy już, ponieważ doula ma tylko jakby "umowę" z jednym szpitalem. Oznacza to, że może być jako druga osoba przy porodzie nie z ekipy szpitalnej (czyli ona + mąż). No i poród będzie w szpitalu na Brochowie. Moja znajoma tam rodziła, była zadowolona.
go. - 2012-06-19, 12:21

owca napisał/a:
Tzn planować za bardzo nie możemy już, ponieważ doula ma tylko jakby "umowę" z jednym szpitalem. Oznacza to, że może być jako druga osoba przy porodzie nie z ekipy szpitalnej (czyli ona + mąż). No i poród będzie w szpitalu na Brochowie. Moja znajoma tam rodziła, była zadowolona.


o rany, nie wiedziałam, że tam jest jakaś doula. Też tam rodziłam. Zadowolona nie byłam niestety.
To jeśli na brochowie to polecam z doulą jak najbardziej! My też mieliśmy poród rodzinny, ale dobrze, że będziesz miała kogoś kto "ma wtyki" w tym położnych i innych specjalistach

owca - 2012-06-19, 12:43

No jej tam nie ma, jako tak, tylko tam ma zgodę że wchodzi jako ta druga osoba z rodzącą.
Teoretycznie, gdyby mąż nie chciał uczestniczyć w tym wydarzeniu, to mogłabym znią rodzić w każdym szpitalu (chodzi o ustawę o porodach rodzinnych - że może Ci towarzyszyć jedna osoba, matka, mąż, sąsiad:P czy też doula).

[ Dodano: 2012-06-19, 13:52 ]
Dlaczego nie byłaś zadowolona z tego szpitala?

bronka - 2012-06-19, 16:44

owca napisał/a:
chodzi o ustawę o porodach rodzinnych - że może Ci towarzyszyć jedna osoba

Dziwne.
Ostatnio jak rodziłam ( :-P ;-) :mryellow: ) w sali obok rodziła w bólach kobieta w asyście matki i męża. Tzn mąż był kozłem ofiarnym i odbiorcom niewyszukanych wyzwisk, a matka próbowała kogokolwiek przekupić byle zakończyć poród córki 8-)
Ale- byli w dwójkę.

owca - 2012-06-20, 12:15

To może ja coś poprzestawiałam, ale z tego co wiem może towarzyszyć jedna osoba. Teraz to mi namieszałaś... :mrgreen:
JoasiaP - 2012-06-21, 10:46

ojejku, jejku :) Nie wiedziałam ze jestem tak popularna i o mnie sie pisze na forach :)
Ale świat jest mały ...że możemy spotkać się również na takim np. forum zupełnie przypadkiem :)

Jestem tą "Panią" o której piszecie ;)

owco
wszystko dobrze zrozumiałaś z tego co mówiłam . Wg. ustawy która obowiazuje na terenie polski w trakcie porodu szpitalnego może uczestniczyć/wspierać rodząca kobietę osoba bliska . Tak jest to sformułowane. Na naszą/waszą szkodę niektóre szpitale jasno określają swoją stronę : osoba to nie osoby :(

Jest to również zalezne od szpitala bo w różnych miejscach w polsce jest to różnie interpretowane. Zależy to również od innych spraw . Można by temat rozwijać i rozwijać ...
We Wrocławiu doula jako osoba towarzysząca w porodzie rodzinnym czyli jako druga osoba towarzysząca może uczestniczyć tylko w szpitalu na Brochowie.
W innych szpitalach nie spotkałam się pozwoleniem . Przyczyny - ustawa ale również inne obawy personelu.


Witaj jagodzianko !
przykro mi że nie mogłam być przy tobie :( - siła wyższa .Nie mogę podjąć się czegoś gdzie nie jestem pewna czy w 110% wywiążę się z umowy.
ciesze się że poród był u ciebie expresowy i jesteś z niego zadowolona - to najważniejsze :)

Jeśli będziecie miały jakieś pytania w sprawie wsparcia w porodzie,szkoły rodzenia czy ciąży z chęcią odpowiem w miarę możliwości i swojej wiedzy :)

jagodzianka - 2012-06-21, 15:38

JoasiaP, spoko, spoko pewnie i tak byś nie zdążyła dojechać z pod Ślęży. :P
JoasiaP - 2012-06-21, 19:45

jagodzianka napisał/a:
JoasiaP, spoko, spoko pewnie i tak byś nie zdążyła dojechać z pod Ślęży. :P
ojejku no to faktyzn musialo bardzo szybko isc . Nie czulas rozwierania szyjki ? Odejscie czopu ? Jesli pierwszy porod szedl jak piorun to moze miec wplyw na kolejne porody :-) super !
jagodzianka - 2012-06-22, 11:47

JoasiaP, ja całą noc czułam skurcze, ale byłam pewna że to nie to bo za mało mnie bolało. Pojechałam do szpitala dopiero jak odeszły wody i w szpitalu cała akcja trwała 1,5h.
To mówisz, że następne będą jeszcze lepsze?

JoasiaP - 2012-06-22, 12:03

jagodzianka napisał/a:
JoasiaP, ja całą noc czułam skurcze, ale byłam pewna że to nie to bo za mało mnie bolało. Pojechałam do szpitala dopiero jak odeszły wody i w szpitalu cała akcja trwała 1,5h.
To mówisz, że następne będą jeszcze lepsze?
o to wszystko bylo prawidlowo i w swoim czasie :-) porod rozpoczol sie pomalu i trwal w najlepsze w domu :-) pojechalas poprostu w dobrym czasiedo szpitala
jagodzianka - 2012-06-22, 13:19

JoasiaP napisał/a:
o to wszystko bylo prawidlowo i w swoim czasie :-) porod rozpoczol sie pomalu i trwal w najlepsze w domu :-) pojechalas poprostu w dobrym czasiedo szpitala

ahh ten instynkt. :P

JoasiaP - 2012-06-22, 13:47

jagodzianka napisał/a:
JoasiaP napisał/a:
o to wszystko bylo prawidlowo i w swoim czasie :-) porod rozpoczol sie pomalu i trwal w najlepsze w domu :-) pojechalas poprostu w dobrym czasiedo szpitala

ahh ten instynkt. :P


nie na darmo go mamy :-P

agemila - 2012-10-31, 21:01

pozwolę sobie uzupełnić w temacie, bo ostatnio trochę zaczęłam też się orientować:). We Wrocławiu jest już ok dziesięciu douli, ale nie wszystkie mają strony www. część się ogłasza na www.doula.pl
Sama też zostałam doulą, więc zapraszam:)

Anja - 2012-10-31, 21:24

Malena napisał/a:
Ma ktoś namiary na jakąś sprawdzoną babeczkę z Warszawy?

Ola Künstler podobno jest dobra jako doula. Podobno, tak gdzieś słyszałam, ale szczegółów nie pamiętam. Ja do niej chodziłam na zajęcia dla ciężarnych, a potem dla matek - bardzo fajna, mądra osoba. hxxp://yogamudra.pl/home/nauczyciele/12-ola-kuenstler

Mia - 2012-11-04, 02:20

Anja, też do niej chodziłam :-) Świetna jest! Pisałam na pierwszej stronie i poleciłam Malenie na pw.
Malena - 2012-11-04, 14:44

Anja, Mia, dziękuję. Niestety, sama nie mogę napisać niczego na temat p. Oli ze względu na śmierć synka. Ale pamiętam o niej i może będzie mi dane w przyszłości z jej pomocy skorzystać. Oby.
Anja - 2012-11-05, 22:02

Malena, :-( :-( :-(
Deseodeseo - 2012-12-07, 06:40

Sama przymierzam się do douli. Myślę o Marii Ryll, którą znam z klubu kangura.
nemain - 2014-03-21, 09:07

No to skoro my tu tak o Doulach to zapraszam do siebie: hxxp://www.doulaszczecin.pl oraz na www.facebook.com/doulakarolina - przyjmuję w Szczecinie i okolicach, a warsztaty prowadzę w różnych miejscach kraju :)

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group