wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

Wydarzenia - Protest WETO DLA GMO Warszawa - potrzebne wózki dziecięce

puszczyk - 2012-11-20, 11:47
Temat postu: Protest WETO DLA GMO Warszawa - potrzebne wózki dziecięce
Uwaga Warszawiacy. Potrzebne puste wózki dziecięce!

"Akcja "ŻĄDAMY WETA DLA GMO"

Kiedy: 28 listopada 2012 - to dzień przepychania ustawy przez Senat o której: godzina i przebieg akcji zostanie podana wkrótce
Gdzie: Pałac Prezydencki, Warszawa, ul. Krakowskie Przedmieście.

POTRZEBUJEMY PILNIE PUSTE WÓZKI DZIECIĘCE DO AKCJI!!!
KTO MA WÓZEK I MOŻE PRZYJŚĆ?

kontakt: 502 085 840"

hxxps://www.facebook.com/events/388630321213817/?ref=ts&fref=t]Wydarzenie na Facebooku.

Alispo - 2012-11-20, 19:24

hxxp://www.greenpeace.org/poland/pl/wydarzenia/polska/Joanna-Mi-Polska-otworzya-si-na-GMO-Nieprawda/]hxxp://www.greenpeace.org/poland/pl/wydarzenia/polska/Joanna-Mi-Polska-otworzya-si-na-GMO-Nieprawda/
puszczyk - 2012-11-21, 08:59

Cytat:
APEL DO KOBIET - ZAPROSZENIE NA MANIFESTACJĘ

W trosce o Polskę wolną od GMO, w trosce o suwerenność żywnościową, w trosce o zdrowie i życie nasze i przyszłych pokoleń Polaków, zapraszamy DO WARSZAWY W ŚRODĘ 28.11.2012 NA MANIFESTACJĘ.

Zapraszamy kobiety –mamy i babcie z pustymi wózkami dziecięcymi, aby wyrazić niezadowolenie z przegłosowania w Sejmie RP ustawy o nasiennictwie, która zezwala na uprawy GMO w Polsce.

„WETO DLA GMO! TAK DLA NIEZALEŻNOŚCI ŻYWNOŚCIOWEJ! TAK DLA TRADYCYJNYCH NASION! NASZE DZIECI NIE SĄ LABORATORYJNYMI SZCZURAMI!”

Z plakatami, banerami, z czytaniem listu otwartego 50 POWODÓW DLACZEGO NALEŻY NATYCHMIAST WPROWADZIĆZAKAZ GMO, będziemy apelować o WETO DLA GMO.

W Bułgarii kobiety odegrały ważną rolę w walce o zakaz dla GMO.

Żywność GMO jest zagrożeniem dla zdrowia i życia, toksyna Bt, czyli pestycyd wytwarzany przez kukurydzę MON 810 przedostaje się do krwioobiegu.

Toksynę BT wykryto u 93% przebadanych matek, u 80% noworodków.

Istnieje poważne zagrożenie dla dzieci w życiu płodowym i noworodków w przypadku kontaktu ze składnikami roślin transgeniczny

SZCZEGÓŁY:
12:OO – ZBÓRKA pod Kolumną Zygmunta.
12:30 – WYMARSZ w kierunku Pałacu Prezydenta RP
12:45 – 15:00 PROTEST pod hasłem „WETO DLA GMO” w rej. Pałacu Prezydenta RP – Krakowskie Przedmieście 46-48

UWAGA!
Podczas akcji zbierajcie podpisy pod listem do Prezydenta: hxxp://icppc.pl/prezydent/listy-i-apele/34-list-do-prezydenta-16-listopada-2012.html


INFORMACJE DODATKOWE:
Protestujący nie zgadzają się na to aby w Polsce były prowadzone uprawy GMO, których szkodliwość wielokrotnie udowodniono. Nie pozwolą aby nasze dzieci były laboratoryjnymi szczurami. Domagają się od Prezydenta aby zawetował nową ustawę o nasiennictwie (po zmianach zrobionych przez posłów), która pozwala na uprawy GMO w Polsce. Ustawa ta została przegłosowana w Sejmie 9 listopada przez posłów PO+PSL.
Protestujący wiedząc, że żaden z krajów, który wprowadził zakaz na GMO nie płacił w związku z tym żadnej kary domagają się wprowadzenia zakazu rejestracji odmian, obrotu i upraw roślin GMO w Polsce. W szczególności żądają NATYCHMIASTOWEGO ZAKAZU upraw kukurydzy MON810 i ziemniaków AMFLORA.

OFICJALNA ODPOWIEDŹ KOMISJI EUROPEJSKIEJ W SPRAWIE ZAKAZÓW I KAR
hxxp://www.januszwojciechowski.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=1060:kto-naprawde-nie-chcegmo-ten-go-nie-ma&catid=20:blog&Itemid=42

50 POWODÓW dlaczego natychmiast należy WPROWADZIĆ ZAKAZ GMO hxxp://www.icppc.pl/antygmo/wp-content/uploads/2012/11/50powodowniedlagmo.pdf

List do Prezydenta RP
hxxp://icppc.pl/prezydent/listy-i-apele/1-list-do-prezydenta.html

puszczyk - 2012-11-21, 09:00

Alispo, wszystko jedno czy to weto jest realne czy nie, warto uświadamiać innych i mieć ograniczone zaufanie do obietnic polityków, bo to może być tylko mydlenie oczu.
puszczyk - 2012-11-21, 09:11

Edyta Jaroszewska-Nowak:
Cytat:
Ponieważ protestuje coraz to więcej środowisk, uknuto intrygę, tak aby zmanipulować ludzi, którzy nie chcą GMO a nie siedzą w temacie na tyle głęboko , aby tą intrygę przejrzeć.
Należałoby wysłuchać obrad Podkomisji, Komisji i Sejmu kiedy procedowano ustawę o nasiennictwie, aby zrozumieć tą manipulację.
Projekt rządowy ustawy o nasiennictwie utrzymywał w mocy zakaz obrotu materiałem siewnym GMO, ponieważ Prezydent uważał, że nie można go uchylać dopóki nie będzie kompleksowego prawa zabezpieczającego nas przed GMO.W trakcie procedowania jego projektu USUNIĘTO zakaz obrotu materiałem siewnym GMO i jednocześnie ODRZUCONO poprawki mniejszości o nakazie znakowania opakowań z materiałem siewnym i zobowiązaniu hodowcy o deklarowaniu czy odmiana jest genetycznie zmodyfikowana.
Po wejściu w życie ustawy Monsanto będzie mogło legalnie sprzedawać MON 810 nawet o tym nie informując rolników.
Jednocześnie ustawa daje możliwość wydania zakazu stosowania odmian GMO przez Radę Ministrów.Tylko taki zakaz będzie dotyczył STOSOWANIA a nie sprzedaży.Pytanie kto jest w stanie skontrolować wszystkie pola na obecność GMO, skoro wiemy jak mało pieniędzy mają poszczególne Inspekcje, już teraz powinny monitorować żywność na obecność GMO, a są w stanie pobrać tylko około 100 prób rocznie.Wydanie zakazu przez Radę Ministrów też jest iluzoryczne i nie wiadomo czy do tego dojdzie i na jakie odmiany GMO będzie ten zakaz.a firmy zaczną sprzedawać GMO bo ich ten zakaz nie będzie dotyczył.Ogólnie sytuacja jest bardzo zła i nie możemy dopuścić do uchylenia zakazu obrotu dopóki nie mamy zakazu na uprawy ponieważ bardzo szybko dojdzie do skażenia pól na olbrzymią skalę.Zakaz upraw można wprowadzić na bazie obowiązującego prawa i nie trzeba do tego nowej ustawy-taka jest opinia przedstawiona przez przedstawicielkę MSZ podczas Debaty u Prezydenta.

Alispo - 2012-11-21, 11:59

puszczyk napisał/a:
Alispo, wszystko jedno czy to weto jest realne czy nie, warto uświadamiać innych i mieć ograniczone zaufanie do obietnic polityków, bo to może być tylko mydlenie oczu.
jasne.zdecydowanie.
puszczyk - 2012-11-21, 16:42

:-) Dlatego myślę, że warto wpaść na te akcje albo chociaż podzielić się informacją z innymi.
puszczyk - 2012-11-22, 21:58

W niedzielę 25 listopada też odbędzie się protest w tym samym miejscu. Ktoś z wegedzieciakowców się wybiera? Podobno Doda zapowiada swoją obecność. ;-)
go. - 2012-11-23, 08:42

Mam teraz do W-wy tak blisko... Jakby mi ta świetna angina puściła to byśmy wpadli kurcze noo
puszczyk - 2012-11-23, 12:05

gosia z badylem, może będę to się spotkamy. :-) Trzymam kciuki za zdrowie.

A tu oświadczenie dla osób, które wierzą w moc jeszcze nieuchwalonych rozporządzeń:
Cytat:
OŚWIADCZENIE KOALICJI POLSKA WOLNA OD GMO z dnia 22.11 2012

Dot. aktualnego przebiegu prac legislacyjnych nad prezydenckim projektem ustawy nasiennej

Szanowni Państwo,

W mediach dominują uspokajające oświadczenia posłów PO i PSL- wzmacniane komunikatami rządowych ministrów, że wersja ustawy nasiennej forsowana przez PO i PSL, (działające w warunkach dyscypliny klubowej) będzie dobra dla Polski. Z takim stanowiskiem w zupełności nie można się pogodzić.
Prezydent w swoim autorskim przedłożeniu zachował wszystkie zapisy dotyczące ochrony Polski przed zasiewami roślin GMO istniejące w obowiązującej ustawie. Jednak w trakcie debaty poselskiej zostały one usunięte. Zachowano jedynie namiastkę w postaci delegacji dla rządu do zakazów w drodze rozporządzenia. Podkreślić należy, że ta norma ustawowa istnieje od 2003 roku w obowiązującej ustawie nasiennej (art. 57 ust. 8 ustawy z dnia 26 czerwca 2003r.) lecz dotychczas nigdy nie była zastosowana dla skutecznego wydania rozporządzenia zakazującego zasiewów roślin GMO.
W wyniku powyższej manipulacji dokonanej podczas debaty nad przedłożeniem Prezydenta obniżono rangę aktu prawnego regulującego zasady ochrony Polski przed zasiewami roślin GMO, które ze swej natury stwarzają zagrożenia dla zdrowia i środowiska oraz skutkują potencjalnie nieodwracalnym zniszczeniem ekonomicznego i społecznego podłoża polskiego rolnictwa będącego wielowiekowym depozytem doświadczeń i kultury rolnej przekazanym nam przez poprzednie pokolenia.
Dlatego w imieniu Koalicji Polska wolna od GMO apelowałem do senatorów na posiedzeniu Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi w dniu 21-szego listopada o zachowanie ustawowej rangi przepisów określających sposoby prawnej ochrony powyższych wartości. W moim głębokim przekonaniu zagadnienie to powinno być traktowane w kategoriach ochrony Polskiej Racji Stanu. Konsekwentnie, prawne opisanie zakazów upraw roślin transgenicznych wymaga rangi ustawowej, podlegającej wyłącznej kontroli Parlamentu.
Zapraszam do zapoznania się z moim wystąpieniem na posiedzeniu komisji senackiej, podczas którego przedstawiałem stanowisko Koalicji Polska Wolna od GMO. Jest ono dostępne pod adresem :
hxxp://senat.atmitv.pl/SenatConsole/TransmissionArchiveItem.go?timeFrom=1353510734563&timeTo=1353520372948&channel=3 - przemawiałem od godziny 18.35.
Oczywiście moja argumentacja została całkowicie zignorowana przez senatorów PO i PSL, którzy w chwilę później odrzucili wniosek o odrzucenie ustawy oraz wszystkie poprawki dot. przywrócenia ustawowego zakazu stosowania nasion GMO.
W tej sytuacji jest wysoce prawdopodobne, że senat na posiedzeniu w dniach 28 listopada 2012r. przyjmie w głosowaniu plenarnym „ prezydencką ustawę nasienną” w wersji PO/PSL. Jednak wbrew twierdzeniu posłów i senatorów Platformy Obywatelskiej i PSL-u (m.in. posłanki Doroty Niedzieli, która była sprawozdawcą komisji sejmowych w sprawie tej ustawy), zdeprecjonowana prezydencka ustawa nasienna nie tylko nie zabezpiecza Polski przed zasiewami roślin GMO lecz stwarza realne podstawy do ich rozpowszechniania. Wykreślone ustawowe zapisy dotyczące zakazów upraw roślin transgenicznych nigdy nie będą mogły być skutecznie zastąpione aktami niższej rangi jakimi są rozporządzenia rządowe, które ze swej natury są koniunkturalne i uwarunkowane bieżącą sytuacją polityczną, a decyzje rządu wymykają się spod kontroli Parlamentu .

Nam pozostaje jedynie droga do skłonienia prezydenta do skorzystania z prawa veta, odwołując się do oryginalnej wersji jego przedłożenia, które jednak uwzględnia dążenia Polaków do ochrony terytorium Rzeczypospolitej przed inwazją GMO.

Zachęcam do udziału w tej akcji wszystkich Koalicjantów i Sympatyków.

Paweł Połanecki
Członek Komisji Sterującej Koalicji Polska Wolna od GMO

go. - 2012-11-23, 14:53

puszczyk, dzięki! Jak się "uda" to będę dzwonić:)
Alispo - 2012-11-23, 16:17

[quote="puszczykA tu oświadczenie dla osób, które wierzą w moc jeszcze nieuchwalonych rozporządzeń[/quote]

To zupełnie nie o to chodzi.Koalicja jakby w ogóle nie rozumiała w jaki sposób zmienia się prawo.. :roll:
Fajnie,ze sie walczy w słusznej sprawie.Ale też trzeba wiedziec czemu sie do konca przeciwstawiac...[/list]

puszczyk - 2012-11-24, 12:10

Alispo mi już wystarczy to FAQ z rządowej strony żeby dobrze rozumieć sytuację:

Cytat:
Są w Europie kraje, które zakazały w różnych formach stosowania niektórych odmian roślin GMO, jednak zrobiły to wbrew prawu Unii Europejskiej. Rozwiązaniem o które zabiega m.in. Polska jest przyznanie państwom członkowskim prawa do ograniczania lub zakazywania upraw GMO na ich terytoriach.

Polska w czasie prezydencji podjęła inicjatywę przełamania impasu w unijnych rozmowach na temat GMO – jednak podziały w stanowiskach krajów członkowskich są nadal bardzo mocne i trudno przewidzieć kiedy i w jaki sposób może się zakończyć unijna debata na ten temat.

Nie interesują mnie interesy UE. Możemy sobie czekać i czekać podczas gdy na naszych stołach coraz więcej GMO.

Alispo - 2012-11-24, 16:43

Nadal nie rozumiem jaki pomysl na zakaz ma Koalicja,ale jesli skuteczny to super.Ale nie widze tego.
lilias - 2012-11-24, 23:13

Alispo, od jakiegoś czasu mam permanentny kryzys zaufania do jakichkolwiek rządzących :roll: ACTA było najlepszym przykładem jak i kto próbuje przehandlować nasze wolności. prace w podkomisji zachwiały ostatecznie moim zaufaniem do rzetelnego prowadzenia sprawy GMO. obawiam się, ze w tej chwili tylko czas i kolejne kroki rządu zweryfikują aktualną sytuację. nie ufam im i obawiam się najgorszego :roll: zobaczymy co będzie dalej
emaliia - 2012-11-25, 01:57

Puszczyk my Cie chyba wybierzemy na prezydenta, no nie wiem na pewno trzeba byłoby Cie gdzies do rządu wepchać -porządek by był w tym kraju.
Alispo - 2012-11-25, 09:20

nieufnosc do rządu to chyba ma każdy;) ale prawo zmienia się wg okreslonych zasad. Dzis na demo ma byc..Doda;)

Uchwalenie tej ustawy zmienia jedną podstawową rzecz - będziemy mogli wprowadzić zakaz GMO bez pytania Komisji Europejskiej o zgodę, a jedynie ją informując o tym. Właśnie tą drogą legislacyjną poszło wiele państw UE.Więc zniesienie zakazu obrotu jest dobrą drogą..( z resztą i tak rolnicy przywozili z Czech..)

excelencja - 2012-11-25, 11:01

My mamy psi obowiązek do tego prawa się dostosować, a potem reszte możemy sobie rozporządzeniami ministrów regulować i tyle.
Tak to już jest we wspólnocie.

Przynajmniej teoretycznie, a jak wyjdzie- zobaczy się.

Niepokoją mnie te gorące zapewnienia Greenpeacu - śmierdzi mi to grubą kasą...

Alispo - 2012-11-25, 11:23

excelencja napisał/a:

Niepokoją mnie te gorące zapewnienia Greenpeacu - śmierdzi mi to grubą kasą...

Chodzi o to,zeby trzymac rzad za slowo.Dlatego podkresla sie stanowisko rzadu,i tyle.
Jak wyjdzie to sie zobaczy oczywiscie..

puszczyk - 2012-11-26, 12:54

excelencja napisał/a:
My mamy psi obowiązek do tego prawa się dostosować, a potem reszte możemy sobie rozporządzeniami ministrów regulować i tyle.
Tak to już jest we wspólnocie.

Tylko dlaczego tyle państwo mogło bezkarnie przedłożyć interes swoich obywateli nad przepisy UE?

emaliia, lepiej nie... :lol:

puszczyk - 2012-11-26, 12:56

excelencja napisał/a:
Niepokoją mnie te gorące zapewnienia Greenpeacu - śmierdzi mi to grubą kasą...

Wiesz jak się kontroluje organizacje? Daje im się prezenty. Nie podskoczysz swojemu darczyńcy odcinając się od dotacji. Oczywiście nie mam dowodów, że tak jest w tym przypadku i nie rzucam oskarżenia.

kasienka - 2012-11-26, 14:08

Mam wrażenie, że sporo osób popada jednak w jakąś totalnie spiskową teorię. Nie można już wierzyć w nic i nikomu. Ludzie przesyłają sobie memy z kwejka i większość z nich podnieca się ale ich wiedza na tym się kończy (nie pisze tego Justyna do Ciebie, jakby co).

Dla mnie stanowisko Greenpeace jest uspokajające. Uważam, że powinniśmy kontrolować rządy i patrzeć im na ręce, ale opór przeciw wszystkiemu jest bezcelowy. Nie widzę powodu, by twierdzić, że wszyscy są przekupieni (łącznie z greenpeace, sorry, ale nie wierze że taka organizacja dałaby się przekupić w tak ważnej sprawie).

Wątpię by ogromna większość ludzi wypowiadających się za weto wobec tej ustawy miała jakiekolwiek pojęcie na temat procesów legislacyjnych, mechanizmów w rolnictwie itd. To powtarzanie sloganów podjudzane sianiem paniki i poczucia zagrożenia w społeczeństwie. Mogę w ciemno protestować przeciwko karze śmierci, wojnie, przemocy, ale na tym się nie znam (jak ogromna większość społeczeństwa, tylko potrafię się do tego przyznać...). Skoro czołowe organizacje zajmujące się ekologią twierdzą, że jest ok, to ja im wierzę.

lilias - 2012-11-26, 15:10

kasienka, nie niepokoi Cię, że wszystko jest robione w naszym parlamencie po cichu (nie pierwsza taka ustawa), a potem wmawia się nam, że rozporządzenia zabezpieczą nasze interesy. rozporządzenia łatwo się zmienia, łatwiej niż ustawy, a dowiadujesz się o nich, kiedy już zostają przegłosowane :roll: to jest jawna manipulacja i brak szacunku do wyborców.

niepokoję się, że Greenpeace nagle ucichł. na jakie "argumenty" tak zareagował i zostawił nas samych? prędzej czy później się dowiemy...

Alispo - 2012-11-26, 15:37

Greenpeace nagle ucichl?Litosci.. Macie w ogole jakies pojecie o tej organizacji poza tym co spiskuja media? :roll:
Podpisuje sie pod kasienka.

puszczyk - 2012-11-26, 15:44

kasienka napisał/a:

Mam wrażenie, że sporo osób popada jednak w jakąś totalnie spiskową teorię. Nie można już wierzyć w nic i nikomu. Ludzie przesyłają sobie memy z kwejka i większość z nich podnieca się ale ich wiedza na tym się kończy

Zdaję sobie z tego sprawę. Mało kto docieka jakie jest źródło tych informacji.
kasienka napisał/a:
Nie widzę powodu, by twierdzić, że wszyscy są przekupieni

A ja znam konkretny przykład jak się to przeprowadza i historia też potwierdza, że tak to się załatwia. Ale fakt, sprowadzanie wszystkich problemów do tego, że ktoś się sprzedał to przesada.
kasienka napisał/a:
ale na tym się nie znam (jak ogromna większość społeczeństwa, tylko potrafię się do tego przyznać...). Skoro czołowe organizacje zajmujące się ekologią twierdzą, że jest ok, to ja im wierzę.

Ale nie jest ok. Sprawdź w ilu krajach jest zakaz GMO, a nam rządzący mydlą oczy.

Ten list mi się podoba, jest dosyć wyważony. hxxp://www.greenpeace.org/poland/pl/wydarzenia/polska/Robert-Cyglicki-Do-przyjacio-w-sprawie-GMO-LIST/]Do przyjaciół w sprawie GMO.

puszczyk - 2012-11-26, 16:54

Ciąg dalszy:
hxxp://polska-wolna-od-gmo.org/gmofree/open-letter-to-the-director-of-greenpeace-poland-/]Listo otwarty do dyrektora Greenpeace Poland.

kasienka - 2012-11-26, 18:24

puszczyk napisał/a:
Ale nie jest ok. Sprawdź w ilu krajach jest zakaz GMO, a nam rządzący mydlą oczy.


jest wytłumaczenie m.in. w tym liście od Jagny Marczułajtis który w innym wątku wkleiła olgasza.

hxxp://91.121.79.159/viewtopic.php?p=555446&sid=aeee368b201a7bd3a2e74f6f2f58c692

z tego co rozumiem ustawa umożliwia w szybkim czasie wprowadzenie rozporządzenia, które zakazuje stosowania GMO bez konieczności konsultacji tego z UE.

kasienka - 2012-11-26, 18:55

A tu informacja greenpeace, z dzisiaj, gdyby ktoś jeszcze uważał że ucichli.

hxxp://www.greenpeace.org/poland/pl/wydarzenia/polska/Robert-Cyglicki-Do-przyjacio-w-sprawie-GMO-LIST/

Wojna totalna przeciwko rządowi, to moim zdaniem niestety dość trafne określenie tego co się ostatnio dzieje :/ wszystko źle...

Trzeba pilnować i trzymać za słowo, żeby dotrzymali słowa w kwestii rozporządzeń-kontrola społeczna jest bardzo ważna, ale nie polega na negowaniu wszystkiego co się zadzieje i byciu zawsze przeciw. A społeczeństwo jest podatne na manipulacje, więc warto by ich unikać... :roll:


Takie teksty jak "prędzej czy później się dowiemy", "to ludobójstwo" to moim zdaniem grube przegięcie, ale jak widać, wiele opcji je lubi i włącza do swojego słownika. Może warto się zastanowić, zanim się ich użyje, zamiast podsycać niepokój, lęk, wzajemną nieufność i, niestety - nienawiść...

dynia - 2012-11-26, 19:09

Co do ludobojstwa to trudno sie z tym niezgodzic.W Indiach tysiące rolników odebrało sobie życie w związku z wprowadzeniem nasion GMO.To i monopol Monsanto są najbardziej przerażające :->
puszczyk - 2012-11-26, 19:11

kasienka napisał/a:
wszystko źle...

Bo tak jest. :lol:
kasienka napisał/a:
A tu informacja greenpeace, z dzisiaj, gdyby ktoś jeszcze uważał że ucichli.

Na poprzedniej stronie wkleiłam ten sam link.

hxxp://www.youtube.com/watch?v=S8E-PKuBYUM&feature=youtu.be]A co powiecie na takie przedstawienie sprawy?

kasienka - 2012-11-26, 19:34

puszczyk napisał/a:
bo tak jest


Z całym szacunkiem - zrobiłabyś lepiej? Bo ja nie czuję się na siłach, żeby powiedzieć - tak, ja bym to zrobiła lepiej. Obserwowałam latami nieco z boku tzw środowisko wolnościowe, walkę o prawa człowieka, zwierząt, obywateli...i co? System wciąż istnieje bo każdy woli kisić się we własnym sosie, radykalizować własne poglądy, krytykować zamiast proponować lepsze rozwiązania. Trudno się nawet dogadać żeby razem zamówić wynajem autokaru czasami, a co dopiero mówić o rządzeniu, wprowadzaniu ustaw itd.

Kontrola - owszem, malkontenctwo i krytyka wszystkiego jak leci - dla mnie absolutnie nie.

A co do tegoczy wszystko jest źle...mi - nie jest. I wiem że to mało popularne stwierdzenie, ale jak spojrzę wstecz i zerknę co zmieniło się np od wejścia do UE widzę poprawę w wielu kwestiach. Oczywiście wiele jest do poprawy, zmiany ale nie uważam że wsystko jest źle.

Co do linka - przepraszam, nie kliknęłam i nie zauwazylam ze właśnie to wrzuciłaś.

dynia, może masz rację, ale trudno to raczej porównać do ustawy o której zawetowanie się tu wnioskuje.

lilias - 2012-11-26, 20:51

Alispo, mam poważny kryzys zaufania do rządzących i do mediów, więc póki co nie myślę wierzyć w sprzedawane tam teorie przeciwko Greenpeace. jednak brak zdecydowanych deklaracji Greenpeace "za" lub "przeciw" proponowanej ustawie, kiedy ludzie demonstrują swój strach przed nią, brak uzasadnienia dla swojego stanowiska nie poprawia mojego poczucia bezpieczeństwa, budzi niepewność, pytania i przekłada sie na tryb "pożyjemy-zobaczymy".

puszczyk, właśnie przeczytałam :roll: nie jest to oficjalne stanowisko, ale list do przyjaciół, zawsze coś :->

lilias - 2012-11-26, 21:03

kasienka napisał/a:
...
Takie teksty jak "prędzej czy później się dowiemy", "to ludobójstwo" to moim zdaniem grube przegięcie, ale jak widać, wiele opcji je lubi i włącza do swojego słownika. Może warto się zastanowić, zanim się ich użyje, zamiast podsycać niepokój, lęk, wzajemną nieufność i, niestety - nienawiść...


czuję lęk i niepewność, ale nie mam o nich pisać, bo?
lubisz te odczucia? ja nie bardzo :roll:
gdzie u mnie w wypowiedziach nienawiść?

MartaJS - 2012-11-26, 22:05

Nie wiem, czy jest sens dyskutować, bo część osób i tak wie swoje...

W tym momencie w Polsce jest duży bałagan prawny w związku z GMO.
M.in. dlatego GMO jest obecnie uprawiane, rozpowszechniane, sprzedawane w Polsce.
Ustawa, przeciwko której są te protesty, ma uporządkować stan prawny - dostosować polskie prawo do prawa unijnego. Nie ma w tej ustawie zakazu, ale jest zapis, że zakaz wprowadzany jest rozporządzeniem. W UE wiele krajów właśnie tą drogą zamknęło drogę GMO. Polskie władze deklarują wydanie takich rozporządzeń.
W ten sposób możliwe będzie zakazanie GMO zgodnie z prawem polskim i unijnym. Dotychczasowe prawo nie daje takiej możliwości. Można zakazać GMO, można wprowadzić nawet sto ustaw zakazujących GMO, ale będą one niezgodne z prawem UE i każdy producent, któremu się będzie utrudniać uprawy GMO w Polsce, będzie mógł się odwołać do instytucji unijnych i wygra.

Jest sens protestować przeciw GMO, ale moim zdaniem nie jest rozsądne protestowanie przeciwko tej ustawie.

lilias - 2012-11-26, 23:11

MartaJS, uregulowania są potrzebne. nie ufam im bo mnie tego nauczyli. bardzo chcę, żeby było jak jak piszesz i nadal jestem bardzo, bardzo przeciw GMO
MartaJS - 2012-11-26, 23:44

Moje doświadczenia w ochronie przyrody mówią, że niewiele byśmy ochronili, gdyby nie duże parcie ze strony UE na zmiany w polskim prawie. Gdyby nie dostosowanie polskiego prawa do prawa europejskiego, nie obronilibyśmy Rospudy i wielu innych miejsc, na nic by się zdało zbudowanie choćby miasta na drzewach. Przeszliby, tak jak przeszli przez Górę św.Anny. Przy obecnym stanie prawnym autostrada przez Górę Św. Anny nie powstałaby. Nie dlatego, że tłumy by protestowały, ale dlatego, że prawo na to nie pozwala. Inwestorzy powoli się tego uczą, gdy przegrywają kolejne procesy. Mogłabym przytoczyć wiele, wiele przykładów.

I tak samo jest z GMO. Mówimy - ocalmy Polskę przed GMO, żeby w Polsce GMO nie było. A ja bym wolała, żeby GMO nie było na całym naszym kontynencie. Może też dlatego, że mieszkam blisko granicy, a wiatr mam najczęściej z zachodu? ;-) Po to jest Unia, po to większość krajów na kontynencie tworzy jakieś wspólne akty prawne, żeby nawzajem się wspierać w pewnych kwestiach. Nie cała UE jest wolna od GMO, ale generalnie taki jest trend w unijnym rolnictwie. Czasy szalonego uprzemysłowiania rolnictwa UE ma już za sobą, teraz próbują naprawić błędy. Obyśmy czegoś się na nich nauczyli, zamiast powtarzać te same.

kasienka - 2012-11-27, 00:34

MartaJS, dziękuję. Do mnie bardziej przemawiają właśnie takie głosy - osób, które się na tym znają a do tego potrafią to rzeczowo wytłumaczyć. Bardziej niż sianie paniki i strachu ( lilias - nie lubię, bardzo nie lubię ich czuć - dlatego właśnie napisałam, co napisałam. O swoich odczuciach dot. medialnej akcji i protestach. Merytorycznie trudno mi dyskutować - wolę to zostawić specjalistom).

Protestowanie przeciwko wszystkiemu bez konkretnych kontrargumentów i propozyji stawia takie organizacje na pozycji krzykaczy, którzy zawsze bedą niezadowoleni. Wg mnie to nie służy sprawie (dla jasności, jestem oczywiście przeciwna GMO i też mnie przerażają ewentualne konsekwencje uprawy i spożywania tych roślin).

lilias - 2012-11-27, 10:49

kasienka, nie wiedziałam, że to ja sieję strach i panikę :roll:
z ludźmi trzeba rozmawiać bo potem mogą nie chcieć wspierać nawet słusznych akcji. nikt kogo znam nie lubi być traktowany jak przysłowiowy przygłup

nie chce mi się już gadać na ten temat

puszczyk - 2012-11-27, 16:13

kasienka napisał/a:
puszczyk napisał/a:
bo tak jest
Z całym szacunkiem - zrobiłabyś lepiej?

Staram się nie być bierna
kasienka napisał/a:
Bardziej niż sianie paniki i strachu
.
Ja podobnie jak lilas nie robię tego. Również sianie nienawiści jest mi obce. Chcę mieć natomiast wybór szczególnie jeśli chodzi o zdrowie - moje i mojej rodziny.
kasienka napisał/a:
I wiem że to mało popularne stwierdzenie, ale jak spojrzę wstecz i zerknę co zmieniło się np od wejścia do UE widzę poprawę w wielu kwestiach.

Np. ACTA, ustawa o zgromadzeniach, ustawa o zwalczaniu chorób zakaźnych, prawo o stanach nadzwyczajnych. Same zmiany na lepsze. I z rządu na rząd rosnąca liczba urzędników. Wszystko jest ok.

puszczyk - 2012-11-27, 16:14

kasienka napisał/a:
wolę to zostawić specjalistom

W temacie szczepień też masz do nich zaufanie?

kasienka - 2012-11-27, 18:45

puszczyk, w temacie szczepień wspieram się również na opiniach specjalistó, min Twojej - bo wiem że głęboko siedzisz w temacie i masz wiedzę i informacje, których ja nie posiadam nawet w małej części :) w kontekście GMO miałam na myśli no greenpeace, czy opinię Marty.
excelencja - 2012-11-27, 18:59

Dziwi mnie ślepe zaufanie do organizacji - w tym G.
excelencja - 2012-11-27, 19:00

MartaJS napisał/a:
Obyśmy czegoś się na nich nauczyli, zamiast powtarzać te same.

obyśmy :)
Chociaż w Polsce nadal trend jest odwrotny - bleeeh

kasienka - 2012-11-27, 19:37

Boszzzz, czy ja pisze, że ślepo wierzę we wszystko co mi się poda na tacy?

A tak własnymi słowami-jaką widzicie realną alternatywę dla tej ustawy (i potem rozporządzeń)?

kasienka - 2012-11-27, 19:49

Co do siania paniki i strachu - chodzi mi o hasła typu "jeżeli dziś nie będziecie krzyczeć stop gmo (w domyśle-chodzi o zawetowanie ustawy) będziecie szczać z bólu od raka" - Doda. Dobitne, ale taki jest przekaz.
puszczyk - 2012-11-28, 09:43

kasienka napisał/a:
A tak własnymi słowami-jaką widzicie realną alternatywę dla tej ustawy (i potem rozporządzeń)?

Projekt w niezmienionej formie?

Tak sobie myślę, że dopóki konsumenci nie będą świadomi i nie wywrą presji na producentach żywności to pewnie nic się nie zmieni.

kasienka, wiem, ze celebryci nie popisali się wiedzą, ale obawiam się, że to jedyny sposób żeby dotrzeć do mas. Kogo obchodzą merytoryczne argumenty. Nie czuję się z tego powodu dobrze...


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group