wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

Wiek niemowlęcy - kupkowy dylemat

pao - 2007-09-28, 09:50
Temat postu: kupkowy dylemat
no i mam mały dylemat...

to że ula lubi spać to wiecie. niestety w związku z tym jest mały kłopot i myślę jak go rozwiązać. kłopot polega na przewijaniu, bowiem w trakcie jego zazwyczaj sie wybudza (to już nie ten czas że można na śpiąco przewinąć...) a jak sie wybudza to nie może zasnąć i zaczyna sie złość...

czasem myślę, że najchętniej bym jej nie przewijała tylko dała pospać, ale pupy mi szkoda. z drugiej strony jak sie złości bo zasnąć nie może to też szkoda dziecka.

z gabrysią nie miałam takich kłopotów bo jej wystarczyło cyca dać i od razu był spokój, ula jednak woli spać niż jeść zatem cyc nie działa.

ula niewyspana to jak gabrysia bez cyca, nic nie jest w stanie uspokoić... złości sie aż padnie ze zmęczenia... ja tam to spokojne przetrzymuje bo ula nawet płacze ładnie (nie to co gabryśka ;) )ale uli mi szkoda, przecież taki płacz to nic miłego...

no i nie wiem co zrobić, przy niemal każdej kupie jest ten sam dylemat... a w tej chwili mam płacz, bo godzinę temu przewinęłam i do tej pory nie udało sie Uli zasnąć... echhhh...

Humbak - 2007-09-28, 09:57

ja przewijam i usypiam cycem... mój miły go lubi z tego względu że mam mało mleczka i jest głodny... a ja się nie daje uspać tylko wywija i denerwuje to staram się go rozbawić choć trochę tak jak rano kiedy wstaje nowy dzień. Czasem się da zabawić i po 1h-1.5h idzie spać, czasem się podenerwuje gdy ja szukam czym go zająć i po 0,5h ma dość i chce już spać.

Zdarzyło mi sie go zostawić kilka razy ale gdy miałam podejrzenia że kupa nie za duża, no i potem myłam go pod kranem, wietrzyłam pupę żeby odetchnęła po tym 'incydencie'. Dupkę ma ok więc chyba takie od czasu do czasu dla niezbyt wrażliwego malca nie powinno być uciążliwe... ale bywało że krzyczał i budził się właśnie dlatego że tą kupkę w majtkach miał

olgasza - 2007-09-28, 10:05

pao, a probowalas nosic w chuscie? u mnie jako usypiacz dziala wlasnie chusta ( albo noszenie na rekach,ale na to nie mam sily). Jak widze, ze mloda zmeczona jest i ziewa, to wrzucam ja do chusty, chwile pochodze i zasypia slicznie. Jak mocno zasnie, to ja wyjmuje i spi dalej ( albo i nie :-) ). To moja metoda na dzien, bo w nocy, to jednak zasypia przy cycu, nawet po zmianie pieluchy.
kasienka - 2007-09-28, 10:38

Ja mam ten sam dylemat, co pao, tylko dodatkowo Emil nie za bardzo lubi spać, więc jak w końcu zaśnie i potem znowu walnie kupę, to żal mi go wybudzać...szczególnie w nocy jest ten problem, bo ładnie zasypia, a tam kupa w gaciach...już mu się trochę tyłek odparzył, więc muszę go częściej przebierać, on się wybudza i nie chce spać, cycuś nie pomaga na to...A najgorsze, że nadal po każdym prawie piciu jest kupa...
pao - 2007-09-28, 10:41

Cytat:
ja przewijam i usypiam cycem...


na ule nie działa, ona nie jest tak cycusiowata jak gabi... ta opcja działa tylko jeśli przewinę przed karmieniem, ale nie zawsze to sie udaje...

Cytat:
to wrzucam ja do chusty, chwile pochodze i zasypia slicznie

tak, ślicznie zasypia, ale wystarczy przestać chodzić lub przenieść do łóżeczka czy bujaczka i już się budzi... przykład mam w tej chwili, ślicznie zasnęła na mnie ale już nie śpi...

Cytat:
bo w nocy, to jednak zasypia przy cycu, nawet po zmianie pieluchy.

na szczęście w nocy Ula ślicznie śpi :)

[ Dodano: 2007-09-28, 12:41 ]
no to kasieńko masz poważniej niż ja...

kasienka - 2007-09-28, 13:31

pao napisał/a:
przewinę przed karmieniem

trż próbowałam małego przewijać przed karmieniem, ale często po karmieniu znowu jest kupal... :roll:

Malroy - 2007-09-28, 13:38

powiem tak: niektórych rzeczy nie da się przeskoczyć :)

Nie da się zrobić tak aby macierzyństwo było w ogóle nie uciążliwe :D

pao - 2007-09-28, 14:17

Cytat:
Nie da się zrobić tak aby macierzyństwo było w ogóle nie uciążliwe :D

:P
jak urodzisz pogadamy ;) :P

generalnie ula najlepiej zasypia na mamusi... i jeśli tylko te złość uda sie jakimś cudem opanować, to metody na uśpienie mam. gorzej z opanowaniem złości...

człowiek jak głodny i niewyspany to zły. u dzieci to chyba najlepiej widać...

gabrysia jak głodna, ula jak niewyspana ;)


kasieńka, u mnie najczęściej nie jest to pełna kupa a częściej bąk z jej udziałem ;) zatem chyba pomyśle nad humbakowym podejściem... wszak ewentualne odparzenia lepiej sie goja niż bóle głowy ;)

kasienka - 2007-09-28, 16:35

pao napisał/a:
wszak ewentualne odparzenia lepiej sie goja niż bóle głowy

ja stosowałam tamten sposób...i niestety, Emilowi odparzyła się dupcia...nie wiem, czym smarować, sudokrem chyba ostry...mam taki krem hippa, ale nie pomaga...staram sie mu wietrzyć ten tyłeczek, ale niestety zimno trochę na to...

pao - 2007-09-28, 16:36

ja mam lavery i bardzo dobrze się sprawdza. w ciągu 4 dni zagoiło się kolosalne odparzenie.

[ Dodano: 2007-09-28, 17:40 ]
hxxp://apmp.natura.xip.pl/product_info.php/cPath/120_158/products_id/265

ajanna - 2007-09-28, 17:18

my mamy maść na receptę od p. dr - robioną w aptece - z wit A - jest dobra i do wrażliwej pupy Igorka i do buziek :-) . trzeba tylko prosić o refundowaną receptę, żeby zamiast 5 zł nie zapłacić 25 :roll:
Humbak - 2007-09-28, 17:22

kasienko, my używamy hippa, sudocrem (wcale nie za ostry) i mąkę ziemniaczaną hehe skutkują kuba nie miał odparzeń
pao napisał/a:
pomyśle nad humbakowym podejściem... wszak ewentualne odparzenia lepiej sie goja
ojojoj ja nie proponuję odparzeń... po prostu bywa że gdy raz na jakiś czas się nie przebierze to nic się nie stanie... ale po emilowym przykładzie widać że co dziecię to metoda :)
pao - 2007-09-28, 17:33

wiem że nie proponujesz, ale z dwojga widzę że odparzenia nie robią na małej większego wrażenia ale ból głowy po płaczu wręcz przeciwnie...

ale znalazłam metodę na uspokojenie uli: piosenka która Amorek zapodała na forum. refren uspokoił ją tak szybko że aż sie zdziwiłam :)

Karolina - 2007-09-28, 19:06

Dziewczyny mam super patent na odparzoną pupę. Mia miała jakiś czas temu potworne odparzenia w pachwinkach, nie wiem od czego. Próbowałam Sudocremu, pudru, Bephantenu, oliwki hippa, olejku arganowego ( nie polecam bo ją uczulił). I w końcu w akcie desperacji posmarowałam ją moim super-masełkiem do dłoni, taki mix masła kakaowego i karite złotego, jeszcze trochę tam było olejku cedrowego, bałam się ze jej zaszkodzi ale już o pierwszym użyciu zaczerwienienie się zmniejszyło a po 4 dniach naskórek całkowicie się odnowił i śladu nie było. Smaruję ją raz dziennie, po kąpieli, a następnego dnia kupę poranną zmywam tylko wodą, zero jakichkolwiek podrażnień. Na prawdę polecam, rewelacja :lol:
ajanna - 2007-09-28, 19:54

a a propos wietrzenia, to można wietrzyć pupę przykrytą - jeśli u kogoś już grzeją i w domu jest w miarę ciepło to polecam tę metodę :-) . ja tak robiłam z Igorkiem, który ma bardzo wrażliwą skórę i jest zmarzlakiem - kładłam go tylko w bluzeczce z długim rękawem na podkładzie i pieluszce tetrowej grubo złożonej z wierzchu przykrywałam - najlepiej rożkiem, bo sztywny. i często taka konstrukcja wytrzymywała kilka sikań - tylko tetrę zmieniałam :-)
malina - 2007-09-28, 20:03

pao napisał/a:
ale z dwojga widzę że odparzenia nie robią na małej większego wrażenia ale ból głowy po płaczu wręcz przeciwnie...


Tylko,że nie chodzi tylko o odparzenia.U dziewczynek bardzo łatwo i szybko dochodzi do zap układy moczowego.Z tego wzgledu nie zostawiałabym Małej z kupą.

[ Dodano: 2007-09-28, 21:15 ]
"Największa liczba zachorowań przypada na okres noworodkowy i niemowlęcy. Częściej chorują dziewczynki, czemu sprzyja krótka cewka moczowa, przez którą wnikają bakterie. "

pao - 2007-09-28, 20:19

Cytat:
Tylko,że nie chodzi tylko o odparzenia.U dziewczynek bardzo łatwo i szybko dochodzi do zap układy moczowego.Z tego wzgledu nie zostawiałabym Małej z kupą.


z tym, że najczęściej nie jest to kupa tylko okraszony bąk. zanieczyszczenie jest niewielkie i cipka jest czysta, choć pupa odparzona trochę sie zdarza. przy normalnej kupie to sie wierci zamiast spać ;)

niestety ale dwojga złego to zdaje mi sie mniej szkodliwe dla dziecka.

Amorek - 2007-09-28, 20:44

no cóż ... dzieci dzieci ... hehe ... mi do nich jeszcze daleko... ;)

a oto i link o który prosiłaś ;)

hxxp://crazyzdw.wrzuta.pl/audio/z5UCrlz7GS/bebe_lily_-_jestes_moim_skarbem

miłego słuchania ;)

pao - 2007-09-28, 20:47

no i w powyższym linku jest metoda na uspokojenie uli :) temat dla mnie chwilowo załatwiony :) oby na długo, a najlepiej na stałe ;)
kasienka - 2007-09-28, 21:02

Karolina napisał/a:
taki mix masła kakaowego i karite złotego, jeszcze trochę tam było olejku cedrowego

i skąd ja mam to wziąć... :->

Emil ma odparzone w rowku w tyłku, pachwiny i reszta cud miód, a w tyłeczku mu się odparzyło i ma szorstkie i krostki...Też wietrzę, ale on nie chce za długo tak leżeć...

pao - 2007-09-28, 21:15

Cytat:
ale on nie chce za długo tak leżeć...


u nas kłopotu z wietrzeniem nie ma :) ula to nad wyraz spokojne dzieciątko. tylko jak ja obudzić nie w porę to sie złości. jak wyspana to istny aniołek :)

kasieńko a spróbuj ten krem lavery, u nas doskonale sie sprawdza :)

Humbak - 2007-09-28, 21:16

pao napisał/a:
i w powyższym linku jest metoda na uspokojenie uli
ło mamo... ja już tej bebe lily nie mogę słuchać... natalia wciąż włącza i śpiewa... brrr ]:->
pao - 2007-09-28, 21:19

ja to usłyszałam dziś. puściłam gabrysi ale jej nie podpasowało, woli śpiewać opening z Inu yashy i naruto shipuudden ;)

za to ula bardzo ładnie reaguje. piosenka może i straszna (szczególnie na dłuższą metę) ale refrenik można zapętlić i śpiewać dziecku. nie dość że ładna treść to jeszcze mi sie nawet bardzo zmęczona ula uspokaja, a wtedy uśpienie jej jest banalnie proste :)

kasienka - 2007-09-28, 21:20

pao, chętnie bym spróbowała, niestety, okazało się, że zwolnienie Marcina było płatne 80% i nie stać nas na dodatkowe wydatki... :-?
Humbak - 2007-09-28, 21:21

kasienka napisał/a:
zwolnienie Marcina było płatne 80%
:-|
pao - 2007-09-28, 21:21

rozumiem... w każdym razie polecam jeśli będziecie mieli możliwość.

a emil tez na moltexach?

kasienka - 2007-09-28, 21:24

pao napisał/a:
a emil tez na moltexach?

niestety nie, nie udało mi się kupić od natalii za wczasu, a potem już nie miałam do tego głowy. Mam nadzieję, że następnym razem kupię właśnie moltexy...

pao, nie wiesz, czy ten krem można też kupić w realu, czy trzeba przez net?

pao - 2007-09-28, 21:32

u nas jest sklep gdzie można kupić normalnie. ja kupuje w tym sklepie netowym bo i tak mam odbiór osobisty za rogiem ;) jeśli gdzieś w poznaniu jest sklep z rzeczami lavery to ten krem tez najprawdopodobniej tam jest.

jeśli chodzi o koszty przesyłki, to mogę Ci przywieźć do poznania. w końcu niedługo was odwiedzę ;)

kasienka - 2007-09-28, 21:55

pao, koszt przesyłki i czas realizacji...ale chyba i tak nie mam kasy :/
DagaM - 2007-09-29, 11:05

Wracając do tematu przewijania i usypiania, Nina też jest z tych dzieciaków, które nie lubią spać w dzień, a raczej nie potrafi zasnąć sama (chociaż wczoraj rano udało się :-D ). Ja już wzięłam się na taki sposób, że w nocy, jeżeli pielucha jest tylko zasikana, to nie wycieram i nie kremuję Nince pupę, tylko zmieniam pieluchę i już. Natomiast jak jest kupa, wtedy moczę wacik w ciepłej wodzie, na to odrobina oliwki i takim ciepłym wacikiem wycieram co trzeba, a Nina nie wybudza się, leży jak żaba.
A w dzień, tak jak pisze Humbak, jak raz na jakis czas pośpi z "kleksem", to nic sie nie stanie. Jak jest wieksza kupa, wtedy tyłek jedzie pod kran, no ale Nina tą metodę bardzo lubi ;-)
Na szczęście jeszcze nie miała odparzonej pupy. Jednak niektóre dzieci maja wrażliwszą skórę i choćby były przewijane regularnie, dostają odparzeń (jak moja bratanica, dopiero bepanthen pomógł).

Karolina - 2007-09-29, 13:08

Kasia jak chcesz to ja Ci odkroję odemnie, i po prostu wyśle priorytetem co? Tylko mi odres na komórke albo priv, to ci jeszcze dzisiaj wyśle.
ekobaby - 2008-04-24, 21:04

witam was, jestem na tym forum nowa:), zaczęłam was czytać i przepadłam:).

ja swojego synka wychowuję bezpieluchowo, ale przez 2 pierwsze miesiące był pampersowy. przeżywałam dokładnie to co wy...

na odparzenia, a w zasadzie zapobiegawczo u nas pomagało mycie nie wodą, ale preparatem musteli bebe, Physi obebe fluide nettoyant sans rincage. można tym myć i pupę i buzię. płyn jest drogi, ale baaardzo wydajny.

zamiast kremun można stosować wełenkę leczniczą i wkładki z naturalnego surowego jedwabiu. nam szczególnie wełenka pomogła.

odkąd jesteśmy bezpieluchowi problemy zupełnie się skończyły, an szczęście. jak tylko zaczęłam małego wysadzać regularnie to przestał w nocy robić kupki. a wiecie dlaczego często ejst tak: przed karmieniem kupka i po karmieniu kupka i zaraz potem znowu? dzieci wypróżniają się po prostu w kilku "seriach". pomiędzy seriami są kótkie przerwy. i tak: wy słyszycie, ze jest kupka, przewijacie, zaraz jest następna itd...czasami warto chwilke odczekać. tych serii może być nawet 3 i 4:) w ciągu 10 min. poza tym działa taki mechanizm: kupka=mokro, czyli zatrzymuję dalsze wypróżnianie się. mamusia zmienia pieluszkę= sucho, czyli fajnie do robienia kolejnej serii:):)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group