wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

Nasze zdrowie - Rzucam pszenicę!

-kreska- - 2014-06-03, 12:32
Temat postu: Rzucam pszenicę!
Czy możecie się podzielić doświadczeniami, jak się za to zabrać? Od razu rzucać się na głęboką wodę :?: Czy próbować powoli, coraz to mniej pszenicy w diecie wraz z przestetowaniem co dzień coraz to nowych przepisów bez pszennych :?: :?:
A może też podzielicie się jakimiś fajnymi przepisami :?:
Jestem w trakcie lektury Davisa i tak mnie w związku z tym naszło. Córy do tej pory nie znają pszenicy (poza wyssanej ze mnie ;) , więc łatwiej je wychować póki co bez, niż potem zabierać. Choć pewnie szkoła to mocno zweryfikuje...

maga - 2014-06-03, 15:05

Od razu, po co inaczej?
Jakie masz obawy w związku z odstawieniem pszenicy?
Ja wywaliłam ją po prostu, z dnia na dzień. Nie odczuliśmy, żeby nam czegoś brakowało.
W chlebie zastąpiłam ją orkiszem lub żytem.
Teraz mam trochę gorzej - odstawiłam całkowicie gluten, więc tu już można zauważyć pewne niedogodności - ostatnio byłam strasznie głodna poza domem i doznałam szoku, że ze sklepowych rzeczy zostają mi tylko wafle ryżowe :>
W domu jest ok. piekę chlebek bg na zakwasie, słodkości też są bg. Już prawie miesiąc.

go. - 2014-06-03, 15:23

Podstawą w Twoim przedsięwzięciu -żeby nie zbankrutować- jest młynek do mielenia gryki, jaglanki, ciecierzycy, migdałów. Mąka kukurydziana jest stosunkowo tania.
Najciężej z tym na wyjazdach... ale to chyba jak z każdą dietą specjalną

krop.pa - 2014-06-03, 16:23

maga, czy możesz się podzielić przepisami na chlebek i słodkości bezglutenowe?
maga - 2014-06-03, 16:37

go., to zależy, czy kreska chce zrezygnować z samej pszenicy czy w ogóle z glutenu. Dobry młynek do zbóż kosztuje majątek, więc nie wiem, czy warto
krop.pa, chleb bezglutenowy na zakwasie piekę dokładnie tak samo jak ten glutenowy - na 2 bochenki daję 1kg mąki, 2 łyżki soli i 4 łyzki zakwasu (trzeba go przygotować ze 2 tygodnie wczesniej - dla pszyspieszenia mozna dodać soku z kiszonej kapusty). Mąki używam głównie gryczanej, z domieszką ryżowej, czasem kukurydzianej, zmielonego amarantusa. Niestety taki chlebek szybciej się zsycha, więc nie da rady go upiec "na zapas" (żytni zawsze piekę conajmniej na tydzień) - po zamrożeniu też jest suchy.
Co do słodkości - piekę głównie muffiny, ostatnio ciasto kukurydziano - makowe z truskawkami. Przepis wkleję później, bo mnie Ziom szarpie ;)
Polecam bloga Olgi Smile - duże chlebów i wypieków bg.

Space - 2014-06-03, 18:42

kreska, czy również z glutenu rezygnujesz?

Chleb bez glutenu nie ten sam, dlatego ja nie pieczę, może na zakwasie uda się?Nie próbowałam.

Wiele osób rezygnuje z glutenu, ale właściwie nie wiem czy to takie konieczne, chyba, że ma się Celiac.

Wiele tradycyjnych chlebów piekło się z pszenicy - pewnie starsze odmiany.

faf - 2014-06-03, 18:57

hm, głupie pytanie, ale w sumie dopiero teraz się zaczęłam zastanawiać: zarodki pszenne też odpadają?
maga - 2014-06-03, 19:40

faf, wszystko zależy od powodu rezygnacji z glutenu. Jeśli chodzi o celiakię - odpada wszystko, nawet śladowe ilości. Jest to dość upierdliwe, bo trzeba (powinno się) wybierać produkty oznaczone przekreślonym kłosem. Gdy nie ma znaczka, możemy się spodziewać bardzo dużych zanieczyszczeń glutenem. Tak było np. z mąkami M E L V I T, na których napisane było "gluten free" - Stowarzyszenie Osób Z Celiakią bada wybiórczo produkty pod kątem zawartości glutenu i okazało się, że normy są tam wielkorotnie przekroczone.
Ja uważam, że jesli nie ma się podstaw do rezygnacji z glutenu, nie trzeba tego robić (wyjątkiem jest pszenica, którą polecam odstawić). Ja zrobiłam sobie dietę bg ze względu na problemy jelitowe. Nie robiłam badań, nie wiem, czy muszę, ale postanowiłam sprawdzić, jak się będę czuła. Później zapewne wrócę, ale do żyta, jęczmienia, owsa, orkiszu. Pszenicy raczej już spozywać nie będę.
Ostatnio upiekłam takie ciasto:
mąka kukurydziana 2 szkl
mak 1 szkl (1/2 zmielona w młynku)
soda 2łyżeczki
banan
garść daktyli
4 łyżki siemienia zmielonego
1/3 szkl oleju
sok z 1/2 cytryny, skórka z 1 cytryny
duże, słodkie truskawki

Mąkę, mak i sodę wymieszać. siemię, daktyle zalać gorącą wodą i zostawić na 15 min, po czym dodać banana, sok i startą skórkę z cytryny, olej i zblendować, dodając tyle wody, zeby całość było ok. 900ml. Mokre składniki wymieszać z suchymi, wyłożyć na blachę, na wierch truskawki i do pieca na ok 1/2 h (180 - 200 st).
Wyszło ok, ale dałam za mało truskawek w stosunku do ciasta. Następnym razem zrobię z 3/4 porcji i dam więcej truskawek.
Aha - ciasto nie jest bardzo słodkie, więc jeśli ktoś preferuje bardziej słodkie smaki, proponuję zwiekszyć ilośc dktyli lub dorzucić jakiś inny słód.

Space - 2014-06-05, 18:50

maga,

Dzięki za przepis, fajny przepis, bo można go zrobić z różnych mąk i pewnie się uda.

Podobne mam zdanie, jeśli ktoś nie ma problemu z glutenem, nie trzeba odstawić, orkisz, żyto, jęczmień są to wartościowe zboża, i bardzo stare.

Agnieszka - 2014-06-05, 19:34

-kreska-: u nas od razu i po kilku dłuższym czasie wprowadzałyśmy glutenowe jak jęczmień, owies, orkisz, żyto. Na forum wiele fajnych przepisów wytrawnych i słodkich. Chocoloco: euri robię na drobnej kukurydzianej (nie musi być ciastem a deserem w pucharkach), owoce pod kruszonką - fajna opcja ifione, kulki AniD z jaglanej, pojawiał się chyba bób w mące z cieciorki. Jest wiele fajnych opcji. Padały pytania o potrawy, o słodycze najlepiej poszukaj. Zaczyna się sezon kalafior, fasolka, kapusta, marchew.... mogą być parowane a okraszone tamari, gomasio są fajne
Paulis - 2014-06-13, 19:36

Też jestem na etapie rzucania pszenicy, docelowo może i glutenu nawet, bo mam chorobę autoimmunologiczną, w której dieta beznabiałaowa i bezglutenowa może być dość skuteczna. Mam pytanie do Was o przepis na naleśniki, jaką mąką zastępujecie mąkę pszenną?dzięki
gosia_w - 2014-06-13, 20:07

Paulis, a próbowałaś z gryczanej?
go. - 2014-06-13, 20:08

Paulis, gryczana!
go. - 2014-06-13, 20:08

heh, dubel poglądu gosi_w wyszedł :-P
mariaaleksandra - 2014-06-14, 07:33

Poszukaj jeszcze pod haslem: nalesniki jaglane
Lily - 2014-06-14, 07:50

Edysqa podaje taki przepis: hxxp://bezglutenowewege.blogspot.com/2014/04/elastyczne-nalesniki-z-maki-z.html
go. - 2014-06-23, 09:51

-kreska-, naszła mnie w weekend swoista puenta: łatwiej rzucić pszenicę niż cukier :mryellow:
Paulis - 2014-06-23, 16:27

Dzięki dziewczyny!Probowalam z gryczanej wyszły dobre.Sprawdze jeszcze jaglane:-)
an - 2014-08-19, 12:23

Sami napisał/a:
Prawda, że pszenicę łatwiej rzucić niż cukier, wiem to z własnego doświadczenia ;) Natomiast całkiem glutenu nie odstawiam, też uważam, że nie jest t konieczne.


U mnie chyba raczej odwrotnie, uwielbiam glutenowe przetwory (pieczywo pszenne, makarony, ciasta, pierożki itd), co prawda zastąpiłam cukier ksylitolem (używam w chłodniejszych miesiącach do herbaty itp), ale to jednak nie cukier ;) i jeśli trafie na jeszcze zdrowszy erytryt, to zakupię. hxxp://pl.wikipedia.org/wiki/Erytrytol

Poli - 2014-08-19, 19:17

an napisał/a:


U mnie chyba raczej odwrotnie, uwielbiam glutenowe przetwory (pieczywo pszenne, makarony, ciasta, pierożki itd), co prawda zastąpiłam cukier ksylitolem (używam w chłodniejszych miesiącach do herbaty itp), ale to jednak nie cukier ;) i jeśli trafie na jeszcze zdrowszy erytryt, to zakupię. hxxp://pl.wikipedia.org/wiki/Erytrytol


tutaj jest :
hxxp://www.sklep.akademiawitalnosci.pl/Erytrytol__zdrowszy_od_ksylitolu_100_g__probka_p50705.html

Ale ja za bardzo nie podniecalabym sie tym erytrytem, moze bedzie to samo co z agava reszta zamiennikow cukru :->

agus - 2014-08-19, 21:08

Paulis napisał/a:
Mam pytanie do Was o przepis na naleśniki, jaką mąką zastępujecie mąkę pszenną?dzięki
Trochę późno piszę, ale nie widziałam wcześniej tego tematu: polecam ryżową - robię z niej naleśniki, placki z bananami czy jabłkami, ładnie się łączy i smakuje dobrze.
Pipii - 2014-08-20, 11:57

uwielbiam kasztanową ;-)
an - 2014-08-20, 23:28

Poli napisał/a:
an napisał/a:
hxxp://pl.wikipedia.org/wiki/Erytrytol


tutaj jest :
hxxp://www.sklep.akademiawitalnosci.pl/Erytrytol__zdrowszy_od_ksylitolu_100_g__probka_p50705.html

Ale ja za bardzo nie podniecalabym sie tym erytrytem, może bedzie to samo co z agava reszta zamiennikow cukru :->


Dzięki Poli, tylko mieszkam w UK, więc nie wiem czy zakup z przesyłką tu jest realny i opłacalny ;) Może tu znajdę.
A o erytrycie dowiedziałam sie z video dr Michaela Gregera, według niego to najzdrowszy ze wszystkich słodzików, agava jest daleko w tyle, więc na razie temu zaufam (ksylitol też w niezbyt wysokich dawkach będę stosować, jeśli nie będę mieć nic innego).

Lily - 2014-08-21, 09:04

Poli napisał/a:
Ale ja za bardzo nie podniecalabym sie tym erytrytem, moze bedzie to samo co z agava reszta zamiennikow cukru :->
Też tak sądzę, każdy wyizolowany słodzik okazuje się w końcu w jakimś stopniu szkodliwy.
jaskrawa - 2014-08-21, 16:16

mam pytanie - gdzie kupujecie te wszystkie mąki? przymierzam się do przejścia na dietę bezglutenową i beznabiałową (również choroba autoimmuno, przestałam się łudzić, że nie bedzie nawrotów i obawiam się, że dieta jest dla mnie ostatnią szansą) i mam zamiar przejść gdy młoda pójdzie do przedszkola, a ja będę miała nieco więcej czasu i miejsca w kuchni na kombinowanie (przeprowadzka za kilka tygodni :D :D).
do tej pory "lepsze" mąki czyli żytnie, razowe itd. kupowałam w pobliskim sklepie ze zdrową żywnością, a i przecież też w marketach są, ale ryżowej czy gryczanej to nigdy nie widziałam na oczy. kupujecie to przez net?

w ogóle potrzebuję wsparcia mentalnego i słów zachęty. jestem straszliwym żarłokiem i już sama opcja bezmleczna jest dla mnie hardkorem (wiem z doświadczenia), a bg to dla mnie prawie jak witarianizm :D :D
ale weganką nie zostanę, bo jednak miodu nie mam powodu (zdrowotnego) wyrzucać. nie wiem też co z jajkami.

gosia_w - 2014-08-21, 17:36

jaskrawa, ja mielę ziarna. Raz kupiłam mąkę gryczaną, straszny gniot mi z niej wyszedł, od tego czasu robię swoją.
jaskrawa - 2014-08-21, 19:22

tzn. kaszę gryczaną mielisz? ryż? no bo skąd zdobyć ziarna gryki?
a ryżowa kupna też taka słaba?

przepraszam, ale jestem totalnym laikiem w kwestii mąk :/ . do tej pory stosowałam technikę kupowania białej pszennej (żeby mi się nie rozpadały placki) plus "zdrowej" co mi w łapy wpadło - np. żytniej, razowej, pełnoziarnistej i mieszałam pół na pół :D

Lily - 2014-08-21, 20:36

jaskrawa napisał/a:
no bo skąd zdobyć ziarna gryki?
Kasz gryczana to przecież ziarna gryki :)
A to już wrzucałam? hxxp://bezglutenowewege.blogspot.com/2014/04/elastyczne-nalesniki-z-maki-z.html

dżo - 2014-08-21, 20:41

jaskrawa napisał/a:
skąd zdobyć ziarna gryki

kasza gryczana niepalona, zmielona na mąkę w zwykłym młynku do kawy, idealna do naleśników, babeczek, ciast,

ostatnio kupiłam ziarna sorgo, mielę w młynku, naleśniki w połączeniu z mąką gryczaną wychodzą pyszne,

gosia_w - 2014-08-21, 21:20

kasza gryczana niepalona, jak dżo napisała
ryżową robię sama, bo kupna zazwyczaj z białego ryżu
mielę też kaszę jaglaną i quinoa

dżo, a jak robisz te naleśniki, też ostatnio sorgo kupiłam :-)

jaskrawa - 2014-08-21, 21:58

dzięki Wam przeogromne :D .
czyli tak - ryżową można zrobić z brązowego ryżu, tak? z białego też wyjdzie?
gryczana to też po prostu zmielona kasza gryczana niepalona. spoko.

a to sorgo - gdzie to kupić? w necie czy w jakichś sklepach ze zdrowym żarciem?

zastanawiam się nad tym młynkiem. do kawy nie mam :( , nie piję w ogóle sypanej. a czy te młynki do kawy są takie, żeby mielić jakąś sensowną ilość? pamiętam, że mamy młynek do kawy mielił może kilka łyżek, to nie jest trochę irytujące mielenie takich małych ilości partiami? pokażecie te swoje młynki? wybaczcie, że tak dopytuję, ale chcę się jakoś logistycznie przygotować do życia... zapisałam się nawet do pani Desmond na konsultację dietetyczną, żeby podpytać czy przejście na bezglutenową dietę ma w moim przypadku sens.
co do mielenia mój mały blenderek do mielenia pestek, obawiam się, padnie zbyt szybko gdy mu przyjdzie mielić kasze, które wydają się być twardsze niż pestki (już i tak ledwo dycha, tak często używany) chociaż jaglana jest w sumie dość miękka.

i dzięki za link do bloga, bardzo fajny! no i mąka z ciecie... znowu pytanie - zmielona ciecierzyca czy jest coś takiego w sprzedaży - a jeśli jest to czy warto kupić?

Lily - 2014-08-21, 22:11

jaskrawa napisał/a:
i dzięki za link do bloga, bardzo fajny! no i mąka z ciecie... znowu pytanie - zmielona ciecierzyca czy jest coś takiego w sprzedaży - a jeśli jest to czy warto kupić?
Ja kupuję, nie mam młynka żadnego. Nazywa się besan albo po prostu mąka z ciecierzycy, bardzo ją lubię, zagęszczam nią kotlety, falafele itp.

Aha, używam tej czeskiej hxxp://eshop.provita.cz/mouka-cizrnova-nativni-hladka-500g-provita/d-71452/

jaskrawa - 2014-08-21, 22:24

spoko, dzięki!

kurczę, będę musiała się na nowo uczyć funkcjonować w kuchni... ale, o ile dietetyk nie zaleci nic innego, nie mam innego wyjścia. mam już dość chorej tarczycy, a nie chcę iść pod nóż ani truć się jodem radioaktywnym. tyle że wcale nie jest powiedziane, że zmiana diety pomoże.

jagodzianka - 2014-08-21, 22:34

jaskrawa, trzymam kciuki za Ciebie!
Ja jakoś nigdy nie wierzyłam w tą bezglutenowość, w sumie zawsze jadłam go dużo. Ale teraz kiedy jest tyle warzyw i owoców zdarzyło mi się przypadkiem, że przez kilka dni jakoś nic z pszenicy nie jadłam i czułam się tak dobrze. A potem wciągnęłam bułkę i totalny brak mocy i chęci do życia, wzdęcie... I teraz tak nieśmiało ograniczam tą pszenicę.

xexaa - 2014-08-22, 10:40

jaskrawa, ja też mam młynek do kawy, który kawy jeszcze nigdy nie zmielił, a chodzi na okrągło. Niestety faktycznie tam można zmielić kilka łyżek jednorazowo, więc duże ilości trochę czasu zajmą. Mielę w nim wszystkie pestki, płatki owsiane na mąkę, kaszę też kiedyś mieliłam, ale nie wiem jak by się zachował przy większej ilości. No i ciecierzycy to on raczej nie zmieli. Jest taki zwykły: hxxp://www.juka.pl/mlynki-do-kawy/mlynek-adler-ad-443-,id-3654
jaskrawa - 2014-08-22, 11:57

hm... ale ciecierzycy to chyba i tak nie mieli się na mąkę, tylko jakoś inaczej uzyskuje.
dzięki za link, ten młynek przynajmniej tani dość :) . długo już wytrzymał?

gosia_w - 2014-08-22, 12:14

jaskrawa, mąka z ciecierzycy to właśnie zmielona ciecierzyca. Tą akurat kupuję i jestem zadowolona. W młynku do kawy raczej nie da rady zmielić większych ilości bez przegrzania młynka. Kukurydzianą też kupuję, nie mielę kukurydzy :-)
xexaa - 2014-08-22, 12:52

Zgadza się. Vitamix, który ma w posiadaniu edysqa na moich oczach zmielił ciecierzycę na mąkę :)

Ten młynek mam jakieś 2 lata, może nawet 3? Tyle, że tak, jak pisałam - miejsca w nim mało, więc raczej do mielenia niewielkich ilości i czegoś bardziej miękkiego niż ciecierzyca ;)

Lily - 2014-08-22, 15:18

jaskrawa napisał/a:
mam już dość chorej tarczycy, a nie chcę iść pod nóż ani truć się jodem radioaktywnym

Ale masz nadczynność, tak? Zdawało mi się, że bezglutenową dietę się poleca na niedoczynność?

jagodzianka - 2014-08-22, 21:53

jaskrawa, ja mielę często w blendrze kielichowym. Mam taki najprostszy model philipsa, kosztuje coś ok 100 zł, a do mielenia na mąki (nawet orzechów) jest spoko. I do koktajli zielonych też. :)
dżo - 2014-08-23, 07:16

gosia_w napisał/a:
a jak robisz te naleśniki,

100 g kaszy gryczanej
100 g sorgo
100 g płatków owsianych
mleko sojowe lub woda,
szczypta soli
1 łyżeczka miodu/słodu

sorgo mieliłam z młynku do kawy, nie zmieliło mi się dokładnie więc przesiałam

Lily - 2014-08-23, 07:27

A, jeszcze polecam takie naleśniki: hxxp://zielenina.blogspot.com/2010/07/dosza-czyli-indyjski-nalesnik.html
gosia_w - 2014-08-23, 13:24

dziękuje dżo
gosia_w - 2014-08-23, 13:41

jaskrawa, znalazłam coś dla Ciebie :-) hxxp://foodpornveganstyle.blogspot.com/2014/08/vegan-diy-domowa-maka-z-ciecierzycy.html
jaskrawa - 2014-08-24, 23:39

gosia_w, dzięki :)

Lily, wiesz co, ale tu nie chodzi raczej o samą czynność tarczycy, ale obecność przeciwciał czyli o fakt istnienia choroby autoimmunologicznej. Bo, paradoksalnie, to nie jest tak, że ja mam "chorą tarczycę" tylko po prostu występują u mnie przeciwciała, które tę tarczycę pobudzają do działania - nadmiernej produkcji hormonów. Nawet jeśli zastosuję dietę hamującą (np. brokuły i kalafior działają "antytarczycowo"), to i tak nie wyleczę się z istnienia tych szkodliwych przeciwciał.
I, masz rację, z tego, co wyczytałam, dietę bg poleca się jako pewien sposób na Hashimoto (głównie niedoczynność). Ale gdzieniegdzie piszą też, że na Graves-Basedowa również, jako że to też jest choroba autoimmunologiczna - więc to tak jakby nie miało znaczenia, "w którą stronę" tarczyca działa źle, ale sam fakt, że "złe" przeciwciała istnieją czyli organizm szkodzi sam sobie.
W połowie września idę do pani Desmond się poradzić w tej sprawie. Zobaczymy, co powie - czy warto, żebym, karmiąc dziecko, jeszcze dodatkowo ograniczała się bg, może jakieś testy najpierw zaleci? A może to rzeczywiście jest tak, że bg tylko przy Hashi działa...

gosia_w - 2014-08-25, 06:56

jaskrawa, czytałaś na facebooku Wiemy co jemy (tam działa M.Desmond)? W sierpniu pisali o glutenie i nowych testach.
Pipii - 2014-08-25, 10:57

jaskrawa słyszałam, że przy nadczynności i chorobie G-B potrzebna jest suplementacja selenem i kwasem foliowym.
Pomyśl też o np kroplach zasadowych do wody (np dr Younga) - nadprogramowo pracująca tarczyca może powodować zakwaszenie organizmu.

Poli - 2014-08-25, 15:59

No wlasnie sa nowe badanie co do glutenu , ze wiekszosc co niby ma nietolernacje na gluten , ma poprostu tylko nietolerancje na pszenice, tutaj dobry filmik, ale niestety po angielsku:

<object width="560" height="315"><param name="movie" value="//www.youtube.com/v/jQIkaPplCxY?hl=da_DK&version=3"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="//www.youtube.com/v/jQIkaPplCxY?hl=da_DK&version=3" type="application/x-shockwave-flash" width="560" height="315" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true"></embed></object>


<object width="560" height="315"><param name="movie" value="//www.youtube.com/v/qBXE28jMWdY?hl=da_DK&version=3"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="//www.youtube.com/v/qBXE28jMWdY?hl=da_DK&version=3" type="application/x-shockwave-flash" width="560" height="315" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true"></embed></object>

jaskrawa - 2014-08-25, 16:30

gosia_w, nie czytałam niestety. tam jest masa wiadomości i nie jestem na bieżąco, zwłaszzca, że nie było mnie w I p. sierpnia w domu. przeglądałam ostatnio trochę wstecz, ale do tego nie dotarłam.

Pipii, dzięki, oczywiscie nie wiedziałam o tym. endokrynolodzy tylko leki przepisują, żaden nie mówi nic o diecie.
ale za 3 tygodnie idę do p. Desmond osobiście :D , wiec dowiem się u źródła :D

Poli, dzięki przeogromne za te filmiki, jak dzieciory pójdą spać to obejrzę sobie. wolałabym, żeby i mnie to dotyczyło - tzn. bez mleka żyć mogę, ale bez glutenu w ogóle jest zapewne o wiele trudniej... no ale zobaczymy.

gosia_w - 2014-08-25, 18:34

od 30 lipca, przez kilka kolejnych dni
są nowe testy, dość drogie, które dają info, czy należy odstawić gluten

Lily - 2015-02-16, 14:02

A tu coś na temat: hxxp://www.crazynauka.pl/dieta-bezglutenowa-jak-sami-siebie-oszukujemy/

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group