wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

Zabawki - ciekawe,twórcze zabawki

magdusia - 2007-12-05, 13:59
Temat postu: ciekawe,twórcze zabawki
bardzo spodobał mi się asortyment sklepu,może Wam też się spodoba
hxxp://sklep.mojebambino.pl/#SlideFrame_1

YolaW - 2007-12-05, 17:11

Ciekawy artykuł był dzisiaj na onecie:
hxxp://dziecko.onet.pl/4222,4,bez_przesady_z_prezentami,1,artykuln.html
Uważam, że pokazuje rozsądne podejście do kwestii kupowania prezentów świątecznych. Fajnie na końcu opisują jakie zabawki warto kupować.
A tak na marginesie czy Wy też czujecie presję kupowania coraz droższych prezentów? Jak Wasze dzieciaki reagują na prezenty rówieśników?
Przepraszam, że trochę off topowo...

magdusia - 2007-12-05, 18:22

przeczytałam artykuł,święta prawda.Nasze społeczeństwo jest coraz bardziej konsumpcyjne.
Coraz więcej kupujemy(pewnie czegoś nam brakuje :-> ).Zabawki są coraz częściej ''bezduszne''.

Często mam wrażenie że poprostu ogłupiają a nie są narzędziem poznawczym.
Rola dziecka ogranicza się do naciśnięcia guziczka,to bardzo ogranicza wyobraźnię dziecka.Uważam że to jest żołosne.

Co do presji,owszem odczuwam coś takiego gdy kilkoro dzieci dostaje prezenty,myślę że to jest bardziej mój problem a nie dziecka.

strzeszynek - 2007-12-05, 23:18

magdusia napisał/a:
Rola dziecka ogranicza się do naciśnięcia guziczka,to bardzo ogranicza wyobraźnię dziecka.Uważam że to jest żołosne.

Ostatnio mieliśmy ubaw. Babcia dała małemu książeczki i skarpetki w celofanie. Na książeczki nie zwrócił uwagi, zaś skarpetki wyrzucił z worka i z pasją oddał się jego gnieceniu i darciu... :mrgreen: Poza tym uwielbia też drzeć papier. Jak chcęcoś poczytać, muszęmu dać ulotkę reklamową chociaż. W ten sposób wczoraj mieliśmy piękny widok - ulotak w strzępach dookoła, a nasz miś pośrodku, bardzo dumny z siebie... :lol: Jak mu ta pasja zostanie, to znacznie zaoszczędzimy na prezentach :-P

magdusia - 2007-12-05, 23:43

kolejna jak na mój gust rewelacyjna strona
hxxp://www.novumgrom.pl/shop/index.php?view=ppage&id=2

kofi - 2007-12-07, 11:23

Ostatnio Aleksander Wolszczan - astronom wybitnej klasy, którego darzę wielkim szacunkiem, bo mówi o astronomii tak, że rozumiem o co chodzi, opowiadał o swoim dzieciństwie (ma trochę ponad 50 lat) - bawił się drewnianymi klockami, oglądał z ojcem gwiazdy, czytał, zwrócił uwagę, że teraz dzieci właśnie mają takie zabawki, w których wystarczy nacisnąć guzik i na tym właściwie zabawa się kończy, wyrastają potem ludzie kompletnie pozbawieni umiejętności myślenia logicznego i analitycznego, co zaobserwował zwłaszcza u amerykańskich studentów.
Ja widzę taki zachwyt takimi zabawkami, gdzie wystarczy nacisnąć, albo reklamowanymi śpiewającymi misiami i lalkami, wśród starszego pokolenia - babć, które kupowały dzieciom drewniane klocki, ale wnuki chętnie obdarowują jakimiś wirtualnymi zwierzątkami, albo mutantami, bo chyba chcą być na czasie.
Moja teściowa próbowała, ale uświadomiliśmy jej, że Daniela nie interesują takie rzeczy.

Ania D. - 2007-12-07, 13:14

Mój tata obdarował Pawełka samochodem strażackim, który wydaje dźwięki, sam jeździ i sam skręca, ma migające światła. Nie pozwala Pawełkowi go dotykać, bo samochód ma sam jeździć ("bo samochód jest taki mądry"). Ja bardzo nie lubię taty prezentów (choć doceniam to, że chce cos Pawełkowi dawać), bo one są zawsze tylko do oglądania nic nie trzeba przy nich nic robić i w zasadzie to Pawełek nie może ich dotykać przy tacie (bo zepsuje).
Widzę, jak dzieciom podobają się proste zabawy. Mąż zrobił z sztywnego papieru długą rurę, taką ok. 1,5 metrową. Można ją oprzeć o łóżko i wkładać do niej szklane kulki (lub inne) i czekać, az kulki wpadną do odstawionej miski. Czasem kulki mają taki rozpęd, że wypadają poza miskę. Taką rurę można tez nosić, równolatek Pawełka stawiał ją przy drzwiach jako zabezpieczenie przed złodziajami. Ja nalałam do małej butelki po wodzie wodę (2/3), do tego dodałam olej (ok. 1/3 szklanki), trochę kurkumy na kolor). Można pokazywać dziecku jak olej wypływa na wierzch wody, jak się przemieszcza, gdy odwracamy butelkę, jak powstają bąbelki, gdy potrząsamy butelką. U nas ulubioną zabawką jest też zajmowanie się białą fasolą (wkładanie jej do praski i próby przeciskania jej), robienie z fasoli i słoika instrumentu muzycznego i wszelkie przesypywania.
Razem wsypujemy nasionka i patrzymy, jak potem kiełkują. Staram się wyrabiać w dziecku zachwyt nad prostymi rzeczami, które dają nieograniczone mozliwości zabawy.

kofi - 2007-12-07, 13:32

Ania D. napisał/a:
Staram się wyrabiać w dziecku zachwyt nad prostymi rzeczami, które dają nieograniczone mozliwości zabawy.

Pewnie!
Taka butelka z wodą i olejem jest na pewno ciekawszą "zabawką edukacyjną" od śpiewającej lalki.
(He, he, powiedziała ta, która uraczy dziecko "zestawem dydaktycznym" 8-) . Ale to model układu słonecznego do zbudowania, bardzo się Danielowi spodobał... :oops:

malina - 2007-12-07, 14:46

Ania D. napisał/a:
Staram się wyrabiać w dziecku zachwyt nad prostymi rzeczami, które dają nieograniczone mozliwości zabawy.


To pewnie spodobały by Ci sie jedne z ulubionych ostatnio 'zabawek' Zuzi ;-) - rolki od papieru toaletowego i papierowych ręczników.To jej lornetki,lunety i teleskopy :lol: - w zalęzności od tego jak są posklejane i lub przykładane do oczu .Nie wiem czemu wiekszość osób postrzega je tylko w kategorii śmieci :roll: Zuzia własciwie od zawsze bawiła się takimi rzeczami choć ma - jak na mój gust zdecydowanie za dużo zabawek.Nie potrzebuje właściwie niczego bo świetnie bawi się 'na niby' - pamiętam jak dopiero co nauczyła sie chodzić i nosiła pudełeczko,z którego rozdawała wszystkim wymyślone ciasteczka.Jak ktoś nie wiedział o co chodzi demonstrowała jak zjada swoje po czym mówiła 'mniam mniam" i głaskała sie po brzuszku.Przez długi czas jej ulubioną przytulanką była lalka uszyta przez mojego brata.
Z kolei zabawki w takim stylu
Ania D. napisał/a:
samochodem strażackim, który wydaje dźwięki, sam jeździ i sam skręca, ma migające światła
zupełnie jej nie interesują,w najlepszym wypadku pobawi sie 5 min i koniec.
Bardzo podobają mi sie zabawki z tej serii : hxxp://allegro.pl/item279438753_voila_drewniane_domino_do_przewracania_klocki.html

magdusia - 2007-12-07, 14:57

malina napisał/a:
Bardzo podobają mi sie zabawki z tej serii : hxxp://allegro.pl/item279...nia_klocki.html
______

fajne są,zwróciłam szczególną uwagę na te koraliki do nawlekania.Macie coś z nich w domu?

Capricorn - 2007-12-07, 15:03

Ania D. napisał/a:

Widzę, jak dzieciom podobają się proste zabawy. Mąż zrobił z sztywnego papieru długą rurę, taką ok. 1,5 metrową. Można ją oprzeć o łóżko i wkładać do niej szklane kulki (lub inne) i czekać, az kulki wpadną do odstawionej miski. Czasem kulki mają taki rozpęd, że wypadają poza miskę.


Fajne są tzw. kulodromy - hxxp://www.allegro.pl/item279754703_voila_drewniane_klocki_konstrukcyjne_zamek_.html - kulka toczy się coraz niżej w dół, po zaplanowanej przez dziecko trasie.

YolaW - 2007-12-07, 16:38

Widzę, że fajne wszystkie macie podejście do zabawek dla dzieci :) Zgadzam się w zupełności, że zachwyt dziecka nad prostymi rzeczami jest najpiękniejszy i może rozwinąć wyobrażnię i rozumienie świata.
Byłam dzisiaj w Smyku kupić prezenty gwiazdkowe dla mojej Chrześnicy z USA i mojej byłej podopiecznej z UK. Wiem, że dostaną dużo zabawek, więc zdecydowałam się na zestawy ciastoliny, bo mogą z tego ulepić co chcą. Półki z Barbie i innymi gadżetami omijam z daleka.
A swoją drogą mam bardzo dobre zdanie na temat klocków LEGO. Mój brat miał kilka zestawów, przetyrwały lata a on budował z tego coraz wymyślniejsze zabawki jakie dyktowała mu wuobrażnia. Potem robił rzeczy, które się ruszały, migały itp. Do dziś ma niesamowity zmysł praktyczno-techniczny, jest tzw. złotą rączką i nie ma rzeczy, której nie naprawi (ma 22 lata) i myślę, że te właśnie klocki między innymi pomogły mu się rozwinąć.

Ewa - 2007-12-07, 17:34

Ania D. napisał/a:
Ja nalałam do małej butelki po wodzie wodę (2/3), do tego dodałam olej (ok. 1/3 szklanki), trochę kurkumy na kolor). Można pokazywać dziecku jak olej wypływa na wierzch wody, jak się przemieszcza, gdy odwracamy butelkę, jak powstają bąbelki, gdy potrząsamy butelką

Fajny pomysł, musimy zastosować.
malina napisał/a:
rolki od papieru toaletowego

Tego się nie wyrzuca, to się zbiera ;-) . Jak się uzbiera trochę, to się maluje farbami na różne kolory, nawleka na sznurek i robi się węża :-D
Dwa dni temu dostałam zamówione skrzynie na zabawki zapakowane w duży karton wypełniony starymi gazetami. Wczoraj dzieciom nie trzeba było innych zabawek poza tym kartonem. Wchodzili do niego, przewracali się, rzucali w siebie gazetowymi kulkami, trafiali kulkami do kartonu itp. Szaleństwo równe odchodziło, po co im zabawki ;-)

YolaW - 2007-12-07, 17:40

Ewa napisał/a:
Szaleństwo równe odchodziło, po co im zabawki

Tak, czasami mam wrażenie, że dzieci itak najlepiej bawią się garnkami, i innymi rzeczami codziennego użytku a te im dłuuugo się nie nudzą w przeciwieństwie do drogich zabawek...

Tobayashi - 2007-12-08, 00:36

Ulubioną zabawą Tobiasza (obecnie prawie 1,5 roku) jest ostatnio przekładanie kartofli i cebul z jednego pojemnika do drugiego (pojedynczo oraz przesypywanie ich hurtem). Przez długi czas miał bzika na punkcie odkręcania i zakręcania różnych butelek i tubek, które mu dostarczałam z ochotą. Wystarczy mu dać śrubokręt, by przez pół godziny "poprzykręcał" wszystko co tylko można (i czego nie można ;-) ) itd, itd. Żadna zabawka nie zajmowała go na tak długo i żadna tak nie rozwijała manualnie, jak chociażby wspomniane odkręcanie zakrętek tubek.
Malati - 2007-12-08, 11:48

My staramy się nie kupować drogich i wymyslnych zabawek chociażby dlatego że młody się bawi nimi 5 minut ;-) Filip cały czas uwielbia wszelakie garnki, łyżki, zabawy z wodą ( mógłby godzinami siedziec w wannie albo przelewac wode z jednego naczynia do drugiego) uwielbia wszelkie instrumenty muzyczne zwłaszcza bębenki. Niekoniecznie trzeba taki bęben kupic w sklepie wystarczy dac garnek i łyzkę i jest szał :-D Tez lubi pudełka, te duże do których może wejść. ostatnio kupiliśmy mu zestaw do malowania i karton, maluje zawzięcie...... po sobie :-P A najbardziej lubi spędzać czas na świeżym powietrzu,niestety u nas od kilku dni ciągle leje :-(
Więcej pieniedzy wydajemy na książki, bo młody jak chyba wiekszość dzieciaków uwielbia bajeczki :-)


tutaj tez są fajne zabawki: hxxp://www.kalimba.pl/flash_pl/index.html

Tobayashi - 2007-12-12, 16:07

Cytat:
zabawy z wodą ( mógłby godzinami siedziec w wannie albo przelewac wode z jednego naczynia do drugiego)


No, ba! Moje psy nie mogą mieć miski z wodą na widoku, bo nie postałaby 5 sekund :mryellow: Przelewanie wody, albo wlewanie napojów z butelek do garnuszków to jest to!

Mimo wszystko jednak wykorzystuję święta, by zamówić u rodziny efektowne zabawki dla Tobiasza, które, jak podejrzewam, będą mu dłużej służyły, na przykład autostrada dla samochodzików, zestaw małego majsterkowicza, a sama kupiłam mu autobus, bo ma bzika i już :mryellow:

orenda - 2007-12-13, 15:07

sklep z drewnianymi zabawkami: www.drewniaczek.eu
drogie, ale ładne!

kasienka - 2007-12-13, 16:13

A hxxp://www.allegro.pl/item279754668_voila_drewniany_kurczak_pieczony_do_krojenia.html]to jak Wam się podoba? ]:->
Ewa - 2007-12-13, 16:25

O rany :shock: . I jeszcze pięć dych za to dać???
YolaW - 2007-12-13, 16:57

"Oryginalna, pomysłowa (...) zabawka." - jak dla mnie masakra. :shock: Niedługo będą sprzedawać zestawy małego rzeźnika :shock: :shock:
martka - 2007-12-13, 19:54

kasienka, :shock: :shock:
kasienka - 2007-12-13, 21:09

ja tylko weszłam w przedmioty sprzedającego, który tu był polecany ;)
kłapouchy - 2007-12-13, 21:50

mi się bardzo podobają zabawki z tej strony
hxxp://www.kalimba.pl/
niektóre z nich mozna zrobić też samemu :)

Malati - 2007-12-13, 21:57

Kasienka dobre :mrgreen: tam jest napisane edukacja przez zabawę, niezła faza ;-)
dynia - 2007-12-27, 16:33

Ja czasem kupuje Jadze zabawki firmy Haba,są bardzo fajne,pomysłowe,bezpieczne i ekologiczne,niestety są też dośc drogie :-?
Można poogladąc sobie hxxp://www.babyvip.pl/index.php?cat_id=145] asortyment

rosa - 2007-12-27, 17:37

ale superowe :-D
malina - 2007-12-27, 17:54

kasienka napisał/a:
ja tylko weszłam w przedmioty sprzedającego, który tu był polecany ;)


Jak polecałam to tego nie było Zresztą nadal uważam,że zabawki są godne polecenia(poza tą jedna ;-) - fajnie wykonane i jak na drewniane to cena bardzo przystępna.Te co poleca Dynia są super tylko niestety sporo droższe...

magdusia - 2007-12-27, 17:59

super Dynia :-) już je kiedyś widziałam
wszystkie pomysłowe,bardzo estetyczne,naturalne
mi się spodobał ten wózek


ale wymiękłam jak zobaczyłam cenę 519zł :shock:
powalające :-?

rosa - 2007-12-27, 18:09

wózek super :-) cena też niestety

najgorzej zrobić kółka, do reszty to potrzebna sklejka, wyrzynarka itp no i dużo czasu ;-)

magdusia - 2007-12-27, 18:13

też mi się wydaje że nie jest skomplikowany w budowie.
dynia - 2007-12-27, 18:14

Ceny niektóre faktycznie powalaja na kolana :-| My kupowaliśmy zabawki w tych mniejszych przedziałach cenowych ,nawlekanki,klocki etc.TEraz wychodzę z załozenia,ze wole Jadze kupić jedną naprawdę fajna zabawkę niz kilka badziewnych made in China(nazbierało sie
jej tego tyle ,ze już 3 ,120 l wory pojechaly cieszyć dzieci z domu samotnej matki ;-) )(od jakiegoś czasu zaznaczam też rodzince chcącej obdarować Jagę,zeby jak nie maja pomysłu to lepiej przeznaczyli pieniadze a my kupimy jej cos porzadnego za to)(juz nie wspomne o 2 lalkach z twarzą czakiego,które dostała pod choinke maskarator :-? )

[ Dodano: 2007-12-27, 18:15 ]
rosa napisał/a:
wózek super :-) cena też niestety

najgorzej zrobić kółka, do reszty to potrzebna sklejka, wyrzynarka itp no i dużo czasu ;-)

Taki hand made to juz we ogóle byłby najlepszy :-D

rosa - 2007-12-27, 18:20

ja jeż kilka lat temu wprowadziłam ten sam pomysł co dynia, składamy się na jeden droższy prezent

te lalki to musiały być twarzowce :-D , w tym przypadku cieszę się że mam chłopaków, ominęły nas takie rewelacje, a może to tegoroczny hit?

dynia - 2007-12-27, 18:24

rosa napisał/a:


te lalki to musiały być twarzowce :-D , w tym przypadku cieszę się że mam chłopaków, ominęły nas takie rewelacje, a może to tegoroczny hit?

Kochana, twarzowce to za mało powiedziane ,lalunie rodem z horroru,co gorsza jedna z nich po nacisnieciu wydaje z siebie makabryczne odgłosy brrr,ja sie ich boję :roll:

kasienka - 2007-12-27, 20:57

dynia napisał/a:
brrr,ja sie ich boję

tia, Zuzia ma misia episia, tez się go boję ;)
malina, mi tez się reszta tych zabawek bardzo podoba :D tylko kurczak się wyłamał ;)

malina - 2007-12-27, 20:59

kasienka napisał/a:
malina, mi tez się reszta tych zabawek bardzo podoba :D tylko kurczak się wyłamał ;)


Wiem,wiem ;-)

YolaW - 2007-12-27, 23:03

dynia napisał/a:
Kochana, twarzowce to za mało powiedziane ,lalunie rodem z horroru,co gorsza jedna z nich po nacisnieciu wydaje z siebie makabryczne odgłosy brrr,ja sie ich boję

nieźle się z T ubawiliśmy :mryellow: Szok, że można kupić coś takiego.

A ten sklepik z ladą za 620 mnie na kolana powalił...tyle kasy...
Wózeczek faktycznie wygląda na dość prosty... i można do niego laleczkę dzierganą włożyć :)

mr.wrong - 2008-02-08, 19:33

Słynna stronka z zabawkami hxxp://toys4boys.pl/ Można tu znaleźć fajne rzeczy tylko niestety drogie. Np: hxxp://toys4boys.pl/Wielkie-Mikroby-item78.html]TO albo hxxp://toys4boys.pl/Meksykanskie-skaczace-fasolki-item289.html]TO
rosa - 2008-02-08, 20:02

toysforboys uwielbiają moje chłopaki. ja nieco mniej :-D
przypadkiem kiedyś udało nam się wygrać jeden gadżet z tego sklepu i zaczęła się miłość

malina - 2008-05-19, 22:13

Tu fajne i niedrogie: hxxp://www.allegro.pl/item367462421_kregle_drewniane_super_zabawa_twojej_pociechy_.html
k.leee - 2008-05-19, 22:19

malina napisał/a:
Tu fajne i niedrogie: hxxp://www.allegro.pl/item367462421_kregle_drewniane_super_zabawa_twojej_pociechy_.html
...kręgle :mryellow: Już widzę radość sąsiadów jak zaczniemy w nie grać w domu (nie mamy na podłodze wykładzin ani dywanów).

BTW który z tych trzech zestawów Wam się najbardziej podoba?

renka - 2008-05-19, 22:42

malina napisał/a:
Tu fajne i niedrogie: hxxp://www.allegro.pl/item367462421_kregle_drewniane_super_zabawa_twojej_pociechy_.html


Swietne te kregle. U nas bez dwoch zdan bylyby pszczolki.
Chyba nawet sie skusze na nie (cena przystepna nawet przy znikomych funduszach), bo mysle, ze Ronka bedzie miec frajde bawiac sie nimi na podworku. Fionka ostatnio tez zaczela kulac po pododze pilke, wiec moze tez sie jej uda wlaczyc do zabawy ;)

Ciekawe tylko jakiej sa one wielkosci...

Malati - 2008-05-19, 22:46

kręgle są cudowne

renka napisał/a:
Ciekawe tylko jakiej sa one wielkosci...


mona zapytac sprzedającego,na pewno poda wymiary

Lily - 2008-05-19, 22:48

hxxp://www.dadum.pl/go/_info/index.php?id=3970&item=1 te też są fajne, niestety już raczej drogie...
renka - 2008-05-19, 22:49

czarna96 napisał/a:
kręgle są cudowne

renka napisał/a:
Ciekawe tylko jakiej sa one wielkosci...


mona zapytac sprzedającego,na pewno poda wymiary


Juz zapytalam ;)

[ Dodano: 2008-05-19, 23:50 ]
Lily napisał/a:
hxxp://www.dadum.pl/go/_info/index.php?id=3970&item=1 te też są fajne, niestety już raczej drogie...


Te sa piekne (pomijajac tematyke cyrkowo-zwierzeca ;) ), ale ich cena okropna dla mojego budzetu :-P

Malati - 2008-05-19, 22:56

no cena jest przesadzona :-/
Lily - 2008-05-19, 22:59

hxxp://drewniaczek.eu/
hxxp://cosiedrewnosie.pl/
hxxp://www.sklepkrasnoludka.pl
tu parę stron z drewnianymi zabawkami, może komuś coś się spodoba :)

isha27 - 2008-11-30, 22:23

tu jest bardzo rozwijajaca dla malych zdolniachow zabawka ktora kupilam dla mojej corkin a urodziny i jest bardzo zadowolona
hxxp://www.allegro.pl/item495384418_kolo_garncarskie_artystyczna_zabawa.html

Karolina - 2008-11-30, 23:32

Prosimy uiścic opłatę za reklamę na rzecz forum w wysokości 10zł.
:mrgreen:

Nimrodel - 2008-12-01, 08:04

Ania D. napisał/a:
Mój tata obdarował Pawełka samochodem strażackim, który wydaje dźwięki, sam jeździ i sam skręca, ma migające światła. Nie pozwala Pawełkowi go dotykać, bo samochód ma sam jeździć ("bo samochód jest taki mądry"). Ja bardzo nie lubię taty prezentów (choć doceniam to, że chce cos Pawełkowi dawać), bo one są zawsze tylko do oglądania nic nie trzeba przy nich nic robić i w zasadzie to Pawełek nie może ich dotykać przy tacie (bo zepsuje).
Widzę, jak dzieciom podobają się proste zabawy. Mąż zrobił z sztywnego papieru długą rurę, taką ok. 1,5 metrową. Można ją oprzeć o łóżko i wkładać do niej szklane kulki (lub inne) i czekać, az kulki wpadną do odstawionej miski. Czasem kulki mają taki rozpęd, że wypadają poza miskę. Taką rurę można tez nosić, równolatek Pawełka stawiał ją przy drzwiach jako zabezpieczenie przed złodziajami. Ja nalałam do małej butelki po wodzie wodę (2/3), do tego dodałam olej (ok. 1/3 szklanki), trochę kurkumy na kolor). Można pokazywać dziecku jak olej wypływa na wierzch wody, jak się przemieszcza, gdy odwracamy butelkę, jak powstają bąbelki, gdy potrząsamy butelką. U nas ulubioną zabawką jest też zajmowanie się białą fasolą (wkładanie jej do praski i próby przeciskania jej), robienie z fasoli i słoika instrumentu muzycznego i wszelkie przesypywania.
Razem wsypujemy nasionka i patrzymy, jak potem kiełkują. Staram się wyrabiać w dziecku zachwyt nad prostymi rzeczami, które dają nieograniczone mozliwości zabawy.


AniaD,
bardzo mi się podoba to co napisałaś :->

[ Dodano: 2008-12-01, 08:09 ]
rosa napisał/a:
wózek super :-) cena też niestety

najgorzej zrobić kółka, do reszty to potrzebna sklejka, wyrzynarka itp no i dużo czasu ;-)


świetne kółka można kupić w castoramie - "do wyboru, do koloru" ;-)

[ Dodano: 2008-12-01, 08:13 ]
dynia napisał/a:
od jakiegoś czasu zaznaczam też rodzince chcącej obdarować Jagę,zeby jak nie maja pomysłu to lepiej przeznaczyli pieniadze a my kupimy jej cos porzadnego za to)(


moi uważają, ze my zamiast na Nadię przeznaczymy pieniądze na inny cel (tak jakbyśmy nie utrzymywali jej na codzień :-/ ), a oni chcą żeby to było coś koniecznie "od nich" :roll:

Pierwszą zabawką jaką Nadia dostała od moich Rodziców był pies z fotokomórką, który szczeka gdy ktoś przechodzi obok - Nadiuszek miał wtedy miesiąc! :evil:

neostart - 2009-01-04, 18:11

czarna96 napisał/a:
Kasienka dobre :mrgreen: tam jest napisane edukacja przez zabawę, niezła faza ;-)


No ja sądzę, że niejedno rodzic musi znieść przez te wybryki. Kupiłem pod tym linkiem na Allegro:

hxxp:/www.allegro.pl/item521095972_wystrzalowa_rozdzka_harry_potter_insygnia.html

różdżkę Harry Potter, niby nic takiego, a od dwóch miesięcy mnie wykańczają. Jak im nie kupię czegoś to ślą na mnie patronusa, a jak kupię źle to od razu, bez ostrzeżenia Crucio ;) ))

Moje dzieciaczki, Kamilka i Piotrek mają wyobraźnię. Sprzedawczynie w Tesco )market) są zaskoczone i śmieją się do bólu, a ja tylko mówię "To ja poproszę" ;)

Capricorn - 2009-01-04, 18:17

neostart, zastanów się -w poprzednim swoim poście jesteś ich sprzedawcą, a teraz kupującym?
Capricorn - 2009-01-04, 18:19

neostart napisał/a:

Moje dzieciaczki, Kamilka i Piotrek


dane z profilu:

Cytat:
Dzieci: Kamila, Łukaszek


;-)

szo - 2009-01-04, 19:43

neostart przewijasz się przez wiele zabawkowych wątków ,chyba cię zaczarowały twoje dzieci tą różdżką skoro nawet nie wiesz jak one mają na imię, więcej klasy proszę
olgasza - 2009-01-04, 20:23

no, wlasnie, masakra, zmasowany atak nachalnej pseudo -reklamy.
Exito Neostartus!

neostart - 2009-01-04, 23:14

olgasza napisał/a:
no, wlasnie, masakra, zmasowany atak nachalnej pseudo -reklamy.
Exito Neostartus!


Typowe zachowanie niedorozwiniętej francy... wstyd, że potrafią one zgasić radość ...

Malati - 2009-01-04, 23:16

neostart napisał/a:

Typowe zachowanie niedorozwiniętej francy.


:shock: no nie nastepny palant na forum ]:->

Lily - 2009-01-04, 23:17

neostart napisał/a:
Typowe zachowanie niedorozwiniętej francy... wstyd, że potrafią one zgasić radość ...
żenada...
Capricorn - 2009-01-04, 23:18

neostart napisał/a:
olgasza napisał/a:
no, wlasnie, masakra, zmasowany atak nachalnej pseudo -reklamy.
Exito Neostartus!


Typowe zachowanie niedorozwiniętej francy... wstyd, że potrafią one zgasić radość ...


temu Panu już dziękujemy. Pan niech płonie radością gdzie indziej.

ps. to JA jestem franca. Ciężka, ale bynajmniej nie niedorozwinięta.

szo - 2009-01-04, 23:21

no wiecie co ale jazda :-? neostart zabierz swoje zabawki z tej piaskownicy i .......
Capricorn - 2009-01-04, 23:26

pogratulować jeszcze należy umiejętności marketingowych. Ciekawe, jaki będzie następny ruch sprzedawcy różdżek.

Pamiętaj, neostart, że allegro może Ci zablokować konto za takie akcje - jeśli tylko je zgłosimy - i wtedy już nikt nie kupi tych zajebistych różdżek.

kocham_tramwaje - 2009-01-05, 01:59

neostart napisał/a:
wstyd, że potrafią one zgasić radość ...

Cytat:
Ozdobna znakiem Insygnii Śmierci

radosc usmiercania? :roll:

Cytat:
Dziesiątki zadowolonych dzieci i dorosłych z każdego zakątka krainy jaką zwą Polską !!! A B C D E F G.

zajebiste (jak to zwa )haslo reklamowe.

kofi - 2009-01-05, 09:57

Ale jazdę przegapiłam ]:->
priya - 2009-01-05, 10:38

YolaW napisał/a:
A swoją drogą mam bardzo dobre zdanie na temat klocków LEGO. Mój brat miał kilka zestawów, przetyrwały lata a on budował z tego coraz wymyślniejsze zabawki jakie dyktowała mu wuobrażnia.


Latem wygrzebałam klocki LEGO, którymi sama bawiłam się mając lat kilka. Teraz przejął je Nat. Muszę przyznać, że jakość pierwsza klasa.
W ogóle zabawa klockami to jedno z ulubionych zajęć Nata. Tak jak i rysowanie czy zabawa ciastoliną.
Uwielbia też sprzątać (myje podłogi mopem, przeciera meble szmatką, odkurza) i gotować ze mną. Rozkłada się w kuchni na kocyku i gromadzi wszystko co będzie mu potrzebne. Sam wybiera garnki, łyżki, talerze. Dostaje miskę orzechów i hulaj dusza! Nakładanie, przesypywanie, mieszanie :D
Lubi też zabawki-pojazdy, do których można wsiąść lub na których można usiąść, bo on w ogóle miłośnikiem motoryzacji jest. Z metek ze zpodni zrobił sobie "dokumenty", które zawsze wozi w bagażniku. Pożycza moją torbę i jedzie na zakupy. Ma wymyślony sklep i kupuje "na niby". Wszystkie te wyobrażone zakupy znosi mi na biurko a potem gotuje z nich obiad. Także pewne zabawki mogą być częścią bardzo fajnej, pełnej wyobraźni zabawy. Ale wiele nie nadaje się do niczego, to fakt.
Pod względem rozwijania wyobraźni podobają mi się zajęcia w przedszkolu waldorfskim na które chodzi Nat. Kawałek drewna może być chlebem, kierownicą, słoneczkiem, talerzem... wszystkim. To samo z wełnianymi szalikami, drewnianymi spinaczami do bielizny i wszystkimi innymi tamtejszymi "zabawkami" :-D

A tak nawiasem: tak fajnie czytało mi się ten wątek, a tu nagle jakiś neostart :-? mam nadzieję, że już neofinish :-P

bodi - 2009-01-05, 11:06

neostart, panu już dziękujemy :-P
olgasza - 2009-01-05, 12:43

Capricorn napisał/a:
ps. to JA jestem franca.


:lol:

ifinoe - 2009-01-06, 08:56

bardzo podobają mi się zabawki Haba, szukając czegoś w stylu ich wózka, ale o mniej zaporowej cenie, trafiłam na drewniane zabawki polskiej firmy Bajo - kupiliśmy Matyldzie wózek głęboki (spacerówkę też mają) za 176 zł...jest fajny, solidny, Matylda chętnie wnim wozi lalę albo sama się do niego pakuje i każe wozić (wrr, wrr, wrr) ;) ...wzornictwo podobne do Haba...zamawiałam w sklepie hxxp://www.cudanakiju.pl
zina - 2009-01-07, 17:15

ifinoe, ale fajny sklep, nie znalam go jeszcze :-)
A wozek naprawde super! :-)
Dzieki za namiary :-)

devil_doll - 2009-01-08, 09:35

super sklep :) az zaluje, ze nie jestem dzieckiem :P
nika - 2009-05-23, 02:19

A ja dziś cały dzień lepię, zamówiłam takie cudo co się Plastynka nazywa hxxp://www.plastynka.pl/nazywa i drugie - Plastopianka hxxp://www.plastopianka.pl/, ciastolina mi zbrzydła juz chyba pod każdą postacią, więc to bardzo miła odmiana. Dziwne są te masy, ale nas zaczarowały.
Ja kupiłam na allegro, ale w cywilizowanych miastach pewnie jest w jakiś sklepach.

kasienka - 2009-05-23, 07:41

nika, nie otwierają sie linki...
kociakocia - 2009-05-23, 07:58

hxxp://www.plastynka.pl/

hxxp://www.plastopianka.pl/

ale lepiej by te linki pasowały do wontu o zabawach plastycznych ;-)

tata - 2009-05-27, 13:06

Jeżeli ktoś ma dość zabawek z gatunku 'chińskie badziewie' ;) polecam tą stronę: hxxp://www.bumdizajn.pl . Proste drewniane zabawki, bez migających światełek, bez hałaśliwych dźwięków, bez baterii.
kociakocia - 2009-05-27, 20:08

tata, bardzo fajne, ale mam wrażenie, że moja mała właśnie bardziej reaguje na migotliwo-dzwiękowe zabawki... może to kwestia wieku
tata - 2009-05-27, 20:47

kociakocia napisał/a:
tata, bardzo fajne, ale mam wrażenie, że moja mała właśnie bardziej reaguje na migotliwo-dzwiękowe zabawki... może to kwestia wieku

A mnie się wydaje że, dziecko wcale nie potrzebuje takich bodźców żeby dobrze się bawić. przecież najlepsze zabawki to najprostsze zabawki albo wręcz rzeczy które nimi nie są: garnki, chochelka inne przybory kuchenne ;) Dziecięca wyobraźnia doskonale sobie radzi. No a takie rzeczy jak np. jeździki z mp3 no to mnie po prostu r o z w a l a j ą.

kociakocia - 2009-05-27, 21:12

no tak, zabawki poszły z duchem czasu ... mp3 itp
no tak, w momencie tym co u mnie , czyli rok i miesiąc lepsze proste, ganki, sztućće, i to też wydaje dzwięki ;-)

zina - 2009-05-28, 13:00

kociakocia, u nas tez hiciorem wszelkie grajki-swiecidalki i tak w sumie bylo od samego poczatku, im glosniej tym lepiej :->
Chociaz sztuccami tez nie pogardzi ;-)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group