| |
wegedzieciak.pl forum rodzin wegańskich i wegetariańskich |
 |
Ciąża i poród - Nieregulane miesiączki
Kjójik - 2007-12-16, 19:43 Temat postu: Nieregulane miesiączki Nie jestem pewna czy w dobrej grupie umiescilam ten temat..ale juz od dluzszego czasu mnie to martwi.
Odkad pamietam moje comiesieczne krwawienia byly regularne..2,3 dni roznicy gora!!
Z reguly co 28, 30 dni ..od jakiegos roku hmm..prawie dwoch..to sie zmienilo. Na poczatku myslalam, ze to nic strasznego ale teraz powoli zaczynam sie martwic bo np. w zeszlym miesiacu bylo..28 dni a teraz 24..jak patrze w kalendarzyk to przez caly rok 2007 bylo bardzo nieregularnie mianowicie: 24, 26, 28, 30, 24, 26, 24, 25, 24, 27, 28, 24.....(co tyle dni mialam okres w minionym roku) poza tym czasem jest ze 1szego dnia krawienie jest bardzo obfite z drugiego dnia juz prawie nic!! A w nastepnym miesiacu jest normalne przez 5 dni...nie wiem co o tym sadzic..czy ktoras z WAS miala co podobnego??
Zaznacze jeszcze, ze nie biore zadnych tabletek... w 'dni plodne' stosujemy prezerwatywy a poza tym nic...ale jak tu dobrze liczyc skoro cykl taki nieregularny..moje obawy biora sie z tego, ze czytalam, ze jesli cykl jest nieregulanry to moze to swiadczyc o braku lub nieregularnym jajeczkowaniu ---> problemy z zajsciem w ciaze...!! Robilam badania ale nic szczegolnego rutynowe u ginekologa i bylo OK..
Alispo - 2007-12-16, 20:11
To wcale nie sa nieregularne miesiaczki;)niektorzy to maja duuuzo wieksze wahania i jest wszystko w porzadku.Zachecam do poczytania o Naturalnym Planowaniu Rodziny,na forum tez troche tego jest,bo chyba te"dni plodne"to tak na oko oceiasz?skoro bierzesz pod uwage brak jajeczkowania?Przy obserwacjach to widac,wiec moze sprobuj poobserwowac:)Ale twoje roznice w dlugosci cykli naprawde sa niewielkie
zobacz ten temat: hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=1012&start=0]hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=1012&start=0
Kreestal - 2007-12-16, 20:15
Kjójik, spokojnie, u mnie też wszystko nie chodzi jak w zegarku Muszę przyznać, ze trochę to niewygodne ..
ań - 2007-12-16, 20:56
Kjójik, no może nie masz jak w zegarku, ale póki nie są to różnice typu 2 miesiące bez krwawienia to chyba w porządku wszystko
Co do zachodzenia w ciążę w takim przypadku jak Twój-po prostu musisz dokładnie obserwować swoje ciało i wszystkie zmiany zapisywać by łatwiej było Ci określić fazę płodna i jajeczkowanie kiedy będziesz chciała w danym cyklu zajść w ciążę. W Twoim przypadku polecała bym wszystkie 3 pomiary-śluz, szyjkę i temperaturę. Rzeczywiście, im krótsze cykle tym trudniej w sumie zajść w ciążę-bo dni płodne trwają krócej itd(jeśli nie potrafi się określić jajeczkowania to po porstu trudniej jest się wstrzelić bo mniej na to czasu ), ale jak widzę Ty potrafisz mieć i długie i krótkie cykle, nie martwiła bym się tym wcale. Zwłaszcza, ze najkrótszy Twój cykl trwał 24 dni a to wystarczy. (z góry radzę abyście nie kochali się bez zabezpieczenia zaraz po krwawieniach, a nawet w trakcie nich - o ile jeszcze nie planujecie bąbla, bo zapewne faza płodna i jajeczkowanie przypada u Ciebie zaraz po krwawieniu)
Tak jak Alispo polecam poczytać o metodach naturalnych, to napewno Cię uspokoi i upewni.
adriane - 2007-12-16, 20:56
| Kjójik napisał/a: | | cykl taki nieregularny..moje obawy biora sie z tego, ze czytalam, ze jesli cykl jest nieregulanry to moze to swiadczyc o braku lub nieregularnym jajeczkowaniu ---> problemy z zajsciem w ciaze...!! |
To nie prawda. Wyznacznikiem płodności kobiety są pojawiające się owulacje, a nie stała długość cyklu. Miesiączka zwykle występuje w 14 dni po owulacji i to jest element stały cyklu, a pierwsza faza przed owulacyjna może mieć różną długość i o niczym złym to nie świadczy. Chcesz wiedzieć czy masz prawidłowe cykle: obserwuj je i notuj kiedy miałaś owulację. A nie zawracaj sobie głowy miesiączką
ań - 2007-12-16, 20:59
| adriane napisał/a: | | Chcesz wiedzieć czy masz prawidłowe cykle: obserwuj je i notuj kiedy miałaś owulację. A nie zawracaj sobie głowy miesiączką | dokładnie!
Lily - 2007-12-16, 21:01
Mi się wydaje, że Twoje cykle są w normie...
Alispo - 2007-12-16, 21:17
Wlasnie..a kiedy w sumie mozna miec do czynienia z nieregularnoscia?taka,ktora moze swiadczyc o jakis problemach?.da sie to jaskos okreslic?wiem,ze kazda kobitka inna;ale jak np. dlugosci sa bardzo rozne ,a wg obserwacji owulacja jest widoczna tylko pierwsza faza bardzo rozna?
Lily - 2007-12-16, 21:38
Ja sobie kiedyś wykres temperatury robiłam i wyszło, że nie mam owulacji, ale tak na moje intuicyjne odczucie czasem owulację mam, a czasem chyba nie.
ań - 2007-12-16, 21:41
Lily, z temperaturą jest tak, ze dużo może na jej zmianę wpłynąć, nie polecała bym stosowania tylko tego jednego wskaźnika, temperaturę moim zdaniem zawsze trzeba łączyć zczymś jeszcze, ona może tylko pomóc w określaniu płodności ale na niej samej bym się nigdy nie opierała
Lily - 2007-12-16, 21:42
Do tego była jakaś reakcja hormonalna z cytologii (słaba).
Alispo - 2007-12-16, 21:50
Dokladnie,zawsze lepiej łączyc,ale to wszytsko kwestie osobnicze,u mnie np.temp.jest chyba najwyrazniejszym wskaznikiem-i moge nie spac,zyc w megastresie itp. nieregularnosci miec a wykres wyrazny.A inne wskazniki takie srednio wyrazne czasem.
Ewa - 2007-12-16, 22:00
| Alispo napisał/a: | | Wlasnie..a kiedy w sumie mozna miec do czynienia z nieregularnoscia? |
Dla przykładu. Ja miałam kiedyś przerwy między miesiączkami od jednego tygodnia (najkrótsza) do 3 miesięcy (najdłuższa). Tak więc dla mnie wahania 3-4 dniowe są super regularnym cyklem . Problemy z zajściem w ciążę miałam mieć duże, o ile w ogóle się uda, a ja wiadomo dwóch dorodnych synów mam . Naprawdę myślę Kjójik, że nie masz powodów do zmartwień.
Lily - 2007-12-16, 22:01
Nota bene chyba coraz mniej jest kobiet, które mają regularne miesiączki - ja osobiście większość koleżanek miałam z nieregularnymi.
adriane - 2007-12-16, 22:16
| Alispo napisał/a: | | Wlasnie..a kiedy w sumie mozna miec do czynienia z nieregularnoscia?taka,ktora moze swiadczyc o jakis problemach?.da sie to jaskos okreslic?wiem,ze kazda kobitka inna;ale jak np. dlugosci sa bardzo rozne ,a wg obserwacji owulacja jest widoczna tylko pierwsza faza bardzo rozna? |
Prof. Fijałkowski zawsze mówił, że to jakiś mit z tą regularnością, że na to się nie powinno w ogóle patrzeć. Wyznacznikiem czy cykl jest prawidłowy jest zawsze pojawienie się owulacji. Może być tak, że cykl będzie bardzo długi, ale jeśli dojdzie do owulacji to jest to ok.
ań - 2007-12-16, 23:08
to ja należę do tej mniejszości co ma regularne, przed Jagodową ciążą miałam co 31 dni a przed obecna co 26.
Lily - 2007-12-16, 23:12
Ja też mam raczej regularne. I w zasadzie nigdy mi się nie spóźnia, ale czasem przyspiesza - zwłaszcza jak mam stres albo jest wielki upał.
Kjójik - 2007-12-17, 19:08
Dzieki kochane..uspokoilam sie !!
Bo chyba juz na prawde sobie sama jakies glupoty wgadywalam -wiecie jak to jest cos sie uslyszy i od razu sie mysli... przynajmniej ja tak mam
Co do obserwacji to przyznam sie, ze staram sie obserwowac sluz..i to chyba tyle..nie wiem dokladnie jak obserwowac szyjke(wstyd sie przyznac ale nie wiem)...wiem, krotkie cykle...brak przytulanka po krwawieniu.. staramy sie tego przestrzegac..
Jak juz bedziemy sie o babla starac to chcialam skorzystac z testow owulacyjnych..nie wiem czy to dobry pomysl..
Ale serio...dzieki za slowa otuchy bo jak wczesniej mialam dokladnie co 28, 30 dni to sadzilam ze to spora nieregularnosc u mnie teraz...
Musze troche poczytac na ten temat..obserwacji cyklu itd.
taniulka - 2007-12-17, 19:23
U mnie ta sama sytuacja co u Ewy. Oj Ewa coś Cię przesladuję dzisiaj
Z tą różnicą, że nie mam synów
Ewa - 2007-12-17, 19:57
| taniulka napisał/a: | Z tą różnicą, że nie mam synów |
Wszystko przed Tobą
Kamm - 2007-12-18, 08:18
Tez się kiedys przejmowalam troszeczke swoją nieweilką regularnoascią miesiączkowania . Wczesniej nie przejmowalam sie tym zupelnie ( bo uwazalam ze takie kilku dniowe w tą czy tamtą to nic zlego ) ale jak naczytalam sie artykulow o PCO to wtedy troszke zaczelam sobie wkręcac bo tam w objawach jest wymienione nieregularne miesiaczkowanie . Ale szybko sobie odpuscilam , w koncu przewaznie mam co 26 dni ... niekiedy jednak male odchylki , ale przyuwazylam ze to reakcja mojego organizmu na to co dzieje sie na zewnatrz
kofi - 2007-12-18, 08:49
Taka nieregularność przeszkadza trochę w życiu, bo czasem spodziewasz się miesiączki, a tu nic i trochę to wkurza, albo odwrotnie - nie spodziewasz się, a jest szybciej...
Ale w prokreacji to nie przeszkadza.
Poza tym, jak będziecie się starać o dzidziusia, to przecież nie jeden dzień w miesiącu, nie?
Kamm - 2007-12-18, 09:31
| kofi napisał/a: | | Taka nieregularność przeszkadza trochę w życiu, bo czasem spodziewasz się miesiączki, a tu nic i trochę to wkurza |
Wtedy zalecam wizualizacje u mnie sie sprawdza
Alispo - 2007-12-18, 12:14
To tez wielki plus obserwacji cyklu-wtedy wie sie dokladnie kiedy przyjdzie miesiaczka,nawet jesli dlugosci cykli sa baardzo rozne.I co za tym idzie tez wiadomo czy to po prostu dlugi cykl czy ciaza;)
Kamm - 2007-12-18, 12:20
| Alispo napisał/a: | | To tez wielki plus obserwacji cyklu-wtedy wie sie dokladnie kiedy przyjdzie miesiaczka,nawet jesli dlugosci cykli sa baardzo rozne.I co za tym idzie tez wiadomo czy to po prostu dlugi cykl czy ciaza;) |
Dokladnie . Ja np zawsze wiem kiedy mam owulacje , nie tylko z wyliczen ale z obserwacji i to super sprawa ze jest sie swiadomym tego co sie wtedy dzieje z naszym organizmem .
Kjójik - 2007-12-18, 19:46
U mnie to jest roznie przewaznie to mi sie przyspiesza..ale niekiedy sie opoznia roznie to bywa..ale przez te rozne artykuly -nie zawsze pisane przez osoby kompetentne..sobie czlowiek ubzduwa rozne rzeczy..
Ale u mnie to nie tylko schizy z regularoscia sie trafiaja..rowniez praca bo pracuje w laboratorium i tez juz sie nasluchalam ze bede miala trudnosci przez te wszystkie zwiazki chem. z ktorymi mam do czynienia..z drugiej str w pracy wszystko niby jest pod kontrola i zwiazki mieszcza siew odpowienich zakresach..i nie sa szkodliwe..
Ja sobie czasem cos ubzduram tak juz mam...dlatego powiedzialam sobie ze musze szukac wiarygodnych inf. zeby nie ulec jakims glupim przesadom
majaja - 2007-12-19, 07:04
| Kjójik napisał/a: | | mnie to jest roznie przewaznie to mi sie przyspiesza..ale niekiedy sie opoznia roznie to bywa..ale przez te rozne artykuly -nie zawsze pisane przez osoby kompetentne..sobie czlowiek ubzduwa rozne rzeczy.. |
Ja to nawet gina pytałam, w efekcie kazał mi zrobić podstawowe hormony, okazało się że rewelacyjnie nie jest, ale stwierdził, że jak już się zdecyduję na ciążę to będziemy monitorować wspomagać i będzie dobrze . W efekcie coś chyba sobie w główce odpuściłam, nastawiłam się że tak łatwo nie zajdę i pół roku nie minęło i na teście pojawiły się dwie kreski. Nota bene zabezpieczaliśmy się podobnie jak wy czyli na oko .
Kjójik - 2007-12-19, 19:17
My w ten sposób 'zabezbieczamy' (a moze racze NIE zabezpieczamy ) juz prawie 2 lata i jak na razie jest OK..robimy dość ilość zapasu wiec moze dlatego 'dziala'
zobaczymy jak dlugo..nie byloby zle gdyby za pare miesiecy pojawil sie nam bąbel
|
|