wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

Wiek niemowlęcy - bioderka

zina - 2008-02-20, 14:19
Temat postu: bioderka
Klara ma lekki niedorozwoj lewego bioderka. Urodzona troche wczesniej niz w 40 tc w pozycji posladkowej ortopeda stwierdzil ze ma jeszcze czas nadgonic i ze ta przypadlosc jest dosyc czesta w takich sytuacjach. Kolejna kontrola po 7 tygodniu zycia.
Zastanawiam sie czy zakladac jej dwie pieluchy zeby cwiczyc to bioderko i w jaki sposob to robic. Lekarz tutaj nie sugerowal nic takiego a wiem ze w Polsce ta praktyka jest stosowana.
Klara uzywa poki co pieluch jednorazowych (ciagle za malutka do innych) Czy mam wsadzac do nich dodatkowa tetrowa pieluche czy w ogole zdaje to egzamin. Prosze o opinie.

arete - 2008-02-20, 14:53

My nie mieliśmy problemów z bioderkami, ale kiedyś w sieci wynalazłam to, może Ci sie przyda:

Cytat:
10 rad, do których warto się zastosować bez względu na to, czy dziecko ma dysplazję, czy też nie:

1. Przy przewijaniu nigdy nie podciągaj dziecka za stopy, tylko podłóż mu rękę pod pupę i unieś ją do góry.

2. Noś niemowlę tak, by trzymało nóżki okrakiem na twoim biodrze lub brzuchu. Jeżeli woli być "twarzą do świata", noś je tak, by było przytulone do ciebie plecami, a nóżki miało w rozkroku - przełóż ręce między jego nogami i jedną dłonią przytrzymuj mu brzuszek, a drugą klatkę piersiową.

3. Nie prostuj dziecku nóżek, niech będą zgięte i rozłożone na boki.

4. Nie próbuj mierzyć maluchowi wzrostu, prostując nóżki.

5. Pozwól na swobodne machanie nóżkami - nie zawijaj ściśle w beciki ("na mumię")

6. Wkładaj dziecku luźne śpioszki i pajacyki; gdy tylko zauważysz, że z nich wyrasta, postaraj się o większe.

7. Przez pierwsze 6 tygodni możesz stosować szerokie pieluchowanie.

8. Często układaj dziecko na brzuchu (w pozycji żabki); unikaj kładzenia go na boku w pierwszych trzech miesiącach.

9. Nie przyspieszaj nauki chodzenia;

10. Nie używaj chodzika (wcale nie ćwiczy on mięśni potrzebnych przy chodzeniu i może źle wpłynąć na biodra).

agaw-d - 2008-02-20, 15:13

My pieluchowaliśmy podwójnie, ze względu na to, że Marcella tez się wcześniej urodziła i bioderka podobno były ok, ale lekarz powiedział, że z tego względu pieluchowanie podwójne nie zaszkodzi . Na pieluszkę jednorazową nakładałam pieluchę tetrową złożoną na 3 (nie na 4) razy i dopiero na to zapinałam body, robiłam tak około miesiąca, może trochę dużej.
bajaderka - 2008-02-20, 16:10

zina, wydaje mi się że maleńka powinna jak najczęściej leżeć na brzuszku, na żabkę...jeśli to jest lewe bioderko żeby na nim nie leżała zbyt często...jeszcze zapytam siostry, może jeszcze Ci coś podpowie

[ Dodano: 2008-02-20, 16:30 ]
i jeszcze noszenie dziecka plecami do siebie tak jak w cytowanym punkcie 2 przez arete wyrównuje także asymetrię główki

arete - 2008-02-20, 17:09

bajaderka napisał/a:
noszenie dziecka plecami do siebie tak jak w cytowanym punkcie 2 przez arete wyrównuje także asymetrię główki

O, tego nie wiedziałam, a właśnie ze spłaszczeniem główki mamy problem.

zina - 2008-02-20, 17:24

Bardzo Wam dziekuje za cenne informacje :-)

Od dzis zakladamy tetre na pieluche.
A co do lezenia na plecach to nie wiem bo przeciez powinno sie klasc na boczkach. Skoro mam unikac kladzenia Klary na lewa strone w takim razie pozostaje tylko prawy? Boje sie pozwolic jej spac na pleckach szczegolnie w nocy.
Poza tym ona bardzo lubi kontakt brzuszek do brzuszka i tak czesto usypia a nozki wtedy podkurczone, czy tak moze byc czy raczej na ta zabke jak piszecie?

DagaM - 2008-02-20, 19:17

arete, szerokie pieluchowanie kłóci się ze wszystkimi pozostałymi punktami, pod którymi podpisałby się pan P. Zawitkowski (fizjoterapeuta od dzieci).
zina, szerokie pieluchowanie to szkoła starej daty, nie usztywniaj Klary. Im więcej będzie miała ruchu tym szybciej wzmocnią się mięśnie i stawy. Moja bratanica tez miała ten sam problem i to z dwoma bioderkami. Ortopeda zalecił szerokie pieluchowanie i tak tez bratowa robiła (dziecko tak usztywnione, nie mogło swobodnie ruszać nóżkami). Aż pewnego dnia trafiłyśmy na warsztaty odnośnie noszenia i przewracania maleństw przy przewijaniu, kąpaniu itd, i fizjoterapeuta absolutnie skrytykował szer. pieluchowanie. No to bratowa, przestała. Po kilku tygodniach pojechała z małą do ortopedy i lekarz stwierdził, że wszystko w porządku z bioderkami.
Najbardziej polecam Ci kładzenie Klarci na brzuszku - to jest najlepsze ćwiczenie nie tylko na brzuszek i grzbiet, ale i na bioderka.

dynia - 2008-02-20, 19:47

Własnie miałam napisac to co DagaM w kwestii szerokiego pieluchowania na podstawie Zawitkowskiego,który to stanowczo odradza i uważa to za bezsensowne i zbędne.
pao - 2008-02-20, 19:54

temat bioderek miałam z gabryśką. ortopeda zalecił szerokie i parę innych przestarzałych metod (w tym szynę i niestety męczyłam nią gabryśke). na końcówce tego "leczenia" spotkałam kobitę co to w temacie obeznana i zmieniłam postępowanie. problem bardzo szybko minął. oczywiście wedle ortopedy dlatego, ze gabi była w szynie, ale jednak więcej dziecka (żadnego) w szynę i szerokie pieluchy nie wcisnę ;)

co do szeroko rozstawionych nóżek: jak już dziecko będzie silniejsze to można dawać podusię lub maskotkę do zabawy, tak by dzieciątko obejmowało ją nóżkami. takie zapasy więcej dają niż jakiekolwiek usztywnianie ;)

gosiabebe - 2008-02-20, 21:28

Maja ma dysplazję bioderek.Nie zakładałam jej podwójnej pieluchy,potem okazało się ,że wada jest bardzo duża i musiała mieć zakładaną szynę :( to było straszne :( zakładałam jej to bo chcę dla niej jak najlepiej. Nosiła to od 2 do 6 miesiąca,najgorzej było pod koniec bo chciała sie ruszać ,przewracać ,siadać a tak leżała w tym taka bezradna,żałuję ,że nie zakładałam podwójnej pieluchy bo może by to coś pomogło i mogłybyśmy uniknąć szyny
zina - 2008-02-21, 09:58

Czyli wyglada na to ze jedni za podwojnym pieluchowaniem, drudzy za wolnoscia dla nozek :roll:
Cale szczescie Klara fika nozkami i pozwalamy jej czesto lezec bez pieluchy na pleckach, a takze na brzuszku na zabke.

Soul - 2008-02-21, 14:02

Zina, my też szeroko pieluchujemy, i chyba dzięki temu dysplazja się nie pogłębia, kobietka, która rodziła ze mną, jest zwolenniczką Zawitkowskiego, (który notabene, jakiś taki bardzo modny ostatnio :roll: ;-) ) i nie pieluchuje, nie wiem, co ona robi poza tym, czy w ogóle coś robi poza kładzeniem na brzuszku, ale u jej córeczki dysplazja pogłębiła sięz IIa do IIIa, i teraz musi chodzić na rehabilitację :-| Może to taki przypadek ,ale jedyny jaki znam dla porównania z życia, a nie z opowiadań.

My mieliśmy na początku IIa, i tak było przez 3 wizyty, ostatnio lekarz stwierdził, że na następnej kontrolnej powinno już być ok. Acha, i my robimy tak, jak dziewczyny piszą, potrójnie złożona tetra, na pampersa tak samo możesz zakładać, też działa.

.:EDIT:.

A co do noszenia pleckami do siebie, owszem pomaga na bioderka i na asymetrię, ale.. po trzecim miesiącu życia!!! Nie wolno wcześnie tak nosić, przynajmniej nam tak ortopeda wbijał do głowy, i tak jest na plakatach w przychodni, no chyba, że coś się zmieniło w międzyczasie w medycynie.

gosiabebe - 2008-02-21, 17:48

Majka miała z obu stron 2 G :-/ wydaje mi się ,że gdybym praktykowała podwójne pieluchowanie nie doszłoby do takiego stanu
Capricorn - 2008-02-21, 20:29

hm. patrzę dzisiaj na tytuł tego wątku, i czytam: "bio-co?" co to jest "bio-derka"? znowu o czymś nie wiem :D zmeczenie straszna rzecz.
dynia - 2008-02-21, 20:37

Capricorn napisał/a:
hm. patrzę dzisiaj na tytuł tego wątku, i czytam: "bio-co?" co to jest "bio-derka"? znowu o czymś nie wiem :D zmeczenie straszna rzecz.

:mrgreen: bo to taki organiczny kocyk :lol:

orenda - 2008-02-21, 20:37

Capricorn napisał/a:
"bio-co?" co to jest "bio-derka"
:mrgreen: :lol:
martka - 2008-02-21, 22:22

Capricorn, cudna jesteś :lol: :mrgreen:
Lily - 2008-02-21, 22:29

:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: mój żołądek :)
Soul - 2008-03-29, 13:42

..dopiero się dokopałam do info, które spisałam sobie z netu, wklejam coby nie kisić dla siebie, ale oby jak najmniej mam musiało z tego korzystać, a bioderka rosły zdrowe i symetryczne :-) ..

Dysplazja stawu biodrowego czyli niedorozwój stawu biodrowego jest jedną z najczęstszych wad wrodzonych u człowieka. Problemy występują u około 5% niemowląt.

Dysplazja polega na nieprawidłowym ukształtowaniu stawu. Główka kości udowej powinna idealnie pasować do zagłębienia miednicy, zwanego panewką. W tej wadzie panewka jest spłycona, w mniejszym stopniu pokrywa głowę kości udowej, cechuje się stromym nachyleniem. Nieprawidłowo ukształtowany jest także koniec kości udowej będący elementem stawu.

Przyczyna powstawania dysplazji jest nieznana. Dużą rolę pełnią czynniki genetyczne. Potwierdza to częstsze rodzinne występowanie dysplazji biodra oraz częstsze występowanie wady u dziewczynek (4-6 razy częściej niż w chłopców). Przyczyną może być również nieprawidłowe ułożenie dziecka w łonie matki. Stwierdzono również, że hormony ciążowe matki - relaksyna i estrogeny powodują zwiotczenie torebki stawowej, co predysponuje do rozwoju dysplazji.

Nie wykryta wcześnie dysplazja prowadzi do nieodwracalnych zmian stawu biodrowego, skrócenia nóżki i utykania. Stwierdzona zbyt późno wymaga unieruchomienia nóżek w gipsie i leczenia operacyjnego. Leczenie jest długotrwałe i nie zawsze powoduje całkowitą korekcję wady. Wczesne rozpoznanie jest najważniejsze dla dalszego leczenia oraz całkowitego wyzdrowienia. Postępowanie lecznicze jest wtedy krótkie, mało skomplikowane i skuteczne.

Lekarz neonatolog przeprowadza badanie stawów biodrowych po urodzeniu. Jednak najpewniejszą metodą jest badanie USG. Jest ono zupełnie nieszkodliwe, a bardzo precyzyjnie pokazuje ułożenie kości udowej w stosunku do panewki. Zdjęcie RTG jest rzadko wykorzystywane w rozpoznawaniu dysplazji z powodu szkodliwości promieniowania rentgenowskiego i wprowadzenia badań USG do diagnostyki.

Metoda, którą posługuje się ortopeda nosi nazwę metody Graffa od nazwiska lekarza, który wprowadził ten sposób diagnozowania dysplazji. Polega ona na pomiarach części kostnych dobrze widocznych w ultrasonografii. Określa się ją w skali od I do IV. Jedynka to bioderka prawidłowe. Stopień IIA jest prawidłowe do trzeciego miesiąca życia, IIB i IIIC oznaczają zagrożenie przemieszczenia stawu, III to podwichnięcie, a IV - zwichnięcie.

Jak dokonuje się klasyfikacji typów dysplazji:

Typ A. Głowa kości udowej prawidłowo zanurzona w panewce stawowej, kąt szyjkowo-trzonowy i antetorsji w granicach normy. Łuk Shentona-Menarda prawidłowy. Stosunek głowy kości udowej do panewki i wielkość strefy obciążania powierzchni stawowych w granicach normy.
Typ B. Głowa kości udowej w podwichnięciu, styka się z panewką stawową na znacznie zmniejszonej powierzchni. Strefa obciążania zmniejszona. Strop panewki stawowej stromy a kąt szyjkowo-trzonowy zwiększony. Łuk Shentona-Menarda zniekształcony i przerwany ku górze w części szyjkowej. Głowa kości udowej i panewka stawowa zniekształcone w nieznacznym stopniu.
Typ C. Panewka stawu biodrowego znacznie pogłębiona, dno panewki cieńsze niż w warunkach prawidłowych. Kąt nachylenia stropu panewki prawidłowy. Powierzchnia obciążania i kontaktu głowy z panewką w granicach normy lub zwiększona. Kąt szyjkowo-trzonowy prawidłowy lub nieco zmniejszony. Kształt głowy kości udowej wydłużony, zbliżony wyglądem do elipsy.
Typ D. Głowa kości udowej bardzo zniekształcona, ustawiona w podwichnięciu. W dolnej części głowy duża wyrośl kostna. Panewka stawowa płytka, zniekształcona, o ostrym stropie i znacznie zgrubiałym dnie. Kąt szyjkowo-trzonowy zwiększony, a strefa obciążania stawu wyraźnie zmniejszona. Łuk Shentona-Menarda przerwany w części szyjkowej ku górze.


Oto 10 rad, do których warto się zastosować bez względu na to, czy dziecko ma dysplazję, czy też nie:


1. Przy przewijaniu nigdy nie podciągaj dziecka za stopy, tylko podłóż mu rękę pod pupę i unieś ją do góry.

2. Noś niemowlę tak, by trzymało nóżki okrakiem na twoim biodrze lub brzuchu. Jeżeli woli być "twarzą do świata", noś je tak, by było przytulone do ciebie plecami, a nóżki miało w rozkroku - przełóż ręce między jego nogami i jedną dłonią przytrzymuj mu brzuszek, a drugą klatkę piersiową.

3. Nie prostuj dziecku nóżek, niech będą zgięte i rozłożone na boki.

4. Nie próbuj mierzyć maluchowi wzrostu, prostując nóżki.

5. Pozwól na swobodne machanie nóżkami - nie zawijaj ściśle w beciki ("na mumię")

6. Wkładaj dziecku luźne śpioszki i pajacyki; gdy tylko zauważysz, że z nich wyrasta, postaraj się o większe.

7. Przez pierwsze 6 tygodni możesz stosować szerokie pieluchowanie.

8. Często układaj dziecko na brzuchu (w pozycji żabki); unikaj kładzenia go na boku w pierwszych trzech miesiącach.

9. Nie przyspieszaj nauki chodzenia;

10. Nie używaj chodzika (wcale nie ćwiczy on mięśni potrzebnych przy chodzeniu i może źle wpłynąć na biodra).



Bioderka, a noszenie w chuście

Przy dysplazji bioderek, nie wolno nosić niemowląt w chustach w pozycji na kołyskę!


Zwiększona czujność

Wiadomo, że kłopoty ze stawami biodrowymi częściej mają:

:arrow: dziewczynki (dysplazja występuje u nich sześć razy częściej niż u chłopców). To wpływ relaksyny, hormonu giętkości. Przed porodem rozluźnia on stawy miednicy przyszłej matki, ale działa też równocześnie na stawy mającej się urodzić dziewczynki, które stają się zbyt elastyczne i niestabilne;

:arrow: dzieci, które były ułożone w macicy pupą w dół (miednicowo). W czasie skurczów porodowych nóżki malucha są stale wyprostowane i silnie przyginane do tułowia, jak przy skłonie. To może doprowadzić do rozciągnięcia i naruszenia elementów stawu biodrowego;

:arrow: dzieci, których rodzice lub rodzeństwo urodzili się z dysplazją. W grę wchodzą czynniki genetyczne;

:arrow: bliźnięta (trojaczki, czworaczki) - w brzuchu mamy jest im ciaśniej i ich biodra są narażone na silniejszy nacisk.


Pieluchowa terapia

Po rozpoznaniu dysplazji lekarz zleca najczęściej układanie malucha na brzuchu. Może także zalecić tzw. szerokie pieluchowanie. Dwie pieluchy tetrowe składa się w prostokąt, a trzecią złożoną w trójkąt nakłada na pozostałe. Jeżeli maluch używa pieluch jednorazowych, złożone w ten sposób pieluchy tetrowe nakłada się na pieluchę jednorazową. Dzięki temu dziecko leży w pozycji żabki - nóżki w stawach biodrowych ma zgięte pod kątem prostym i rozłożone na boki. Taka właśnie pozycja sprzyja przebudowie i rozwojowi stawu i często wystarcza, by skorygować niewielką wadę.

Rozwórki, poduszki, szelki

Po kilku tygodniach trzeba zgłosić się z dzieckiem na kontrolę do lekarza. Gdyby szerokie pieluchowanie i układanie na brzuszku nie przyniosło poprawy, konieczne będzie założenie któregoś ze specjalnych aparatów. Różnią się one konstrukcją i noszą nazwy pochodzące od nazwisk ich twórców - rozwórka Koszli, poduszka Frejki, szelki Pavlika, majtki Mittermayera-Grassa. Wszystkie mają to samo zadanie - zapewniają stałe ustawienie małych nóżek pod właściwym kątem. (Czasem specjalista może też wcześniej zdecydować o założeniu aparatu, jeśli dysplazja jest od początku zaawansowana).

Wszystkie te konstrukcje stanowią ogromną pomoc, ale niemowlęciu jest w nich niewygodnie - nie może swobodnie się przewracać i bawić; przeszkadzają mu i czasami obcierają. Dobrze jest kilka razy dziennie smarować kremem ciało malucha w miejscach, gdzie styka się z aparatem. Można też uszyć na rozwórkę flanelowy pokrowiec, żeby mniej drażniła delikatne ciało. Trzeba przyznać, że dla rodziców też jest to pewnego rodzaju próba, bo pielęgnacja dziecka jest w takiej sytuacji dość uciążliwa. Trudno je wsadzić do wózka, a przy przewijaniu i myciu trzeba aparat ściągać, a potem znów zakładać.

Warto jednak potraktować te niedogodności jako inwestycję na przyszłość, by później móc zapomnieć o problemach ze stawami biodrowymi. Lekarz w tym czasie wyznaczy co kilka tygodni wizyty kontrolne, podczas których bada niemowlę, ogląda jego stawy za pomocą USG i reguluje ustawienie aparatu. Jeśli dysplazję rozpoznano zaraz po urodzeniu i natychmiast rozpoczęto leczenie, prawdopodobnie po dwóch, trzech miesiącach aparat będzie można zdjąć. Dysplazja nie pozostawi po sobie żadnego śladu. Maluch będzie siadał i chodził nie później niż jego rówieśnicy.

Jeżeli dysplazja rozpoznana została zbyt późno lub od początku była zaawansowana, dziecko musi trafić do szpitala, gdzie będzie jakiś czas leżało na wyciągu lub będzie miało założony gips (w takim wypadku zacznie siadać i chodzić znacznie później niż jego rówieśnicy). Może się nawet zdarzyć, że będzie potrzebna operacja, ale dotyczy to najczęściej dzieci, u których zwichnięcie stawu lub zaawansowana dysplazja nie poddały się leczeniu zachowawczemu.


Ćwiczenia w fizjologicznej dysplazji stawu biodrowego zalecone innej mamie, przez 2 różnych ortopedów:

- w leżeniu na plecach przy kazdej zmianie pieluchy podkurczone i złączone w kolanach nogi trzymane za kolanka(!) podciągamy do góry do wysokości stawów biodrowych,
- następnie z takiej pozycji (j.w.) delikatnie odwodzimy na boki bez napierania na siłę (gdy wyczujemy jakiś opór to dalej nie dociskać!)
- odwiedzione nóżki nadal trzymamy za kolanka i wykonujemy obroty naprzemienne lub równoczesne (po okręgu kilka razy)

WAŻNE: nie układamy dziecka z dysplazją do spania/leżenia na boku (zresztą szeroko zapieluchowanemu trudno byłoby uleżeć naturalnie w takiej pozycji, więc zostaje kładzenie na brzuszku, pleckach lub ewentualnie na "zdrowym" bioderku z wałeczkiem między nóżkami-ale lepiej nie obciążać nadmiernie tylko jednej, strony- więc sporadycznie)

topcia - 2008-03-29, 14:50

Capricorn napisał/a:
co to jest "bio-derka"
:mryellow:
zina - 2008-03-29, 17:11

soul super wszystko opisalas, dziekuje :-)
Do kontroli idziemy z Klara w poniedzialek,oby tylko wszystko bylo dobrze.
Nie wiem dlaczego nasz ortopeda nic nie zalecil, zadne podciaganie nozek itp :roll:

gosiabebe - 2008-04-02, 11:11

dziwne dokładnie przeczytałam w książeczce zdrowia Majki pisze ,że ma 2 G (-) po obu stronach ,a w informacjach podanych przez soul są tylko 4 typy więc chyba może byc ich więcej
Soul - 2008-04-06, 16:54

Gosiabebe, może i jest szersza klasyfikacja, ale dotarłam tylko do tego, co już wklejałam. Mam info tylko z netu, i od mam, które dzielą się tym, co usłyszały od lekarzy. Byłoby super, jeśli ktoś doklei jakieś uzupełniające informacje, wtedy będziemy mieć pełniejszy obraz :-)

Zina, a jako twórca tego wątku, nie mogłaś po prostu zmienić tytyłu wątku, z "bioderka" na "dysplazja.."? Nie wiem, jak tu, ale na większości for można ;-) Oszczędziłoby to dubla ;-)

A póki co, dziś dostałam cynka o tej skali grafa - może też się komuś przyda.

Skala Grafa dla wszystkich stopni dysplazji:

Biodra prawidłowe:

Ia - alfa > bądź = 60', beta < 55'
Ib - alfa > bądź = 60', beta > 55'

Ukształtowanie panewki dobre
Kostny brzeg panewki ostry lub tępy
Obrąbek chrzęstny wąski i długi lub krótki o szerokiej podstawie.

IIa - alfa 50'-59', beta >55' - oznaczenie stosowane tylko u dzieci poniżej 3
miesiąca życia. Może być dodatkowo oznaczone "+" lub "-", gdzie:

IIa+ opisiuje się:
Ukształtowanie panewki dość dobre
Kostny brzeg panewki zaokrąglony

IIa- opisuje się:
Ukształtowanie panewki wadliwe
Kostny brzeg panewki zaokrąglony
Obrąbek chrzęstny szeroki obejmujący głowę kości udowej
Obrąbek chrzęstny szeroki obejmujący głowę kości udowej


Biodra dysplastyczne:

IIb - alfa 50'-59', beta > 55' (oznaczenie dla dzieci powyżej 3 miesiąca życia)
Ukształtowanie panewki wadliwe
Kostny brzeg panewki zaokrąglony
Obrąbek chrzęstny szeroki obejmujący głowę kości udowej

IIc - alfa 43'-49', beta < 70'-77'
Istnieje zagrożenie przemieszczenia głowy kości udowej

IId - alfa 43'-49', beta > 77'
Decentralizacja głowy kości udowej.

III - alfa <43', beta > 77'
Biodro podwichnięte:

IV - alfa <49', beta > 77'
Biodro zwichnięte.

zina - 2008-04-06, 17:55

No tak...nie wiedzialam ze moge sama zmienic temat :roll:
Stad moja kolejna prosba do moderatorow o polaczenie dwoch tematow.

Soul - 2008-04-10, 14:54

No i się doczekaliśmy!!!! :-D :-D :-D

W końcu, z początkowego IIa na obu bioderkach, które wykryto na pierwszym badaniu usg, przeskoczyliśmy na I !!!! :-D :-D :-D Nie wiem, co pomogło, nie kładliśmy go na boku (bo z dysplazją nie można), codziennie trochę leżał na brzuszku, nie jakoś strasznie dużo, najwięcej dały chyba starej daty (sprzed 7 lat) szerokie otulacze BabyKins na tetrę, i noszenie w chuście na koalę.

Ale fajnie :mryellow: i olać niemiłego lekarza, już drugi raz mu docięłam przy pielęgniarkach, i widzę, że od tamtej pory traktuje mnie ostrożniej i grzeczniej. I dobrze ]:-> mała, drobna jestem, ale trzeba walczyć o swoje, łagodnym słówkiem nie wszystko da się załatwić.. ]:->

zina - 2008-04-10, 17:03

Soul, wspaniale wiesci, ciesze sie razem z Toba :-D
A po jakim czasie nastapila poprawa?

Soul - 2008-04-10, 17:20

Pierwsza diagnoza o IIa, kiedy maluszek miał 8 tygodni, poprawa na I, kiedy miał 4,5miesiąca - czyli nie tak szybko..
zina - 2008-04-10, 20:49

Soul napisał/a:
Pierwsza diagnoza o IIa, kiedy maluszek miał 8 tygodni, poprawa na I, kiedy miał 4,5miesiąca - czyli nie tak szybko..

To radosc z wyleczenia tym bardziej wieksza :-)
Ja sie zastanawiam czy w naszym przypadku 6 tygodni w poduszce Frejki bedzie wystarczajaco :roll:

Malati - 2008-04-10, 23:20

Super Soul :-) I zgadzam się z toba czasami trzeba krótko i ostro,z niektóymi ludzmi inaczej się nie da ;-)
Soul - 2008-04-11, 09:13

Czarna, czasem trzeba, naprawdę. Co innego spokojne i przyjazne nastawienie do ludzi, a co innego dać wyraz swojemu niezadowoleniu, czy nawet otwartej krytyce, i złości, jeśli sytuacja tego wymaga. Zwłaszcza w sprawach urzędowych, gdzie przytakując, czy milcząc, w życiu nic bym nie załatwiła. A mnie to cieszy tym bardziej, bo ja zawsze byłam taką łagodną pipą :roll: a teraz.. ]:->

Nie ma jak to pójść do pracy, i przejść chrzest bojowy z zusami, księgowością, skarbówką, i ministerstwem pracy włącznie. Teraz chyba niczego się już nie boję.. ]:-> ]:-> ]:->

Zina, a 6 tyg we frejce to chyba mało.. Ale to ciężko tak przewidywać, każde dziecko to indywidualny przypadek. Najważniejsze, że frejka to mało inwazyjny sposób :-)

india1983 - 2008-04-24, 21:00

Czesc, dzisiaj stwierdzono u mojego synka dysplazje stopien IIc i zalecono szyne koszli na 6 tygodni, pisalyscie cos o chuscie, w jakich wiazaniach moze dzidzius byc noszony? Jas ma 4 tygodnie
ekobaby - 2008-04-24, 21:36

chusta rzeczywiście może pomóc przy dysplazji bioderek, ale zawsze warto konsultować to z rehabilitantem. niestety w polsce jest niewielu rehabilitantów, którzy znają się na noszeniu. w trójmieście działają bardzo aktywnie chustowe mamy i mają one kontakty też z wykwalifikowanym personelem medycznym, na pewno mogę kogoś polecić. jesli jesteś zainteresowana to napisz mi pw, dam ci namiary na dziewczyny.

generalnie przy dysplazji odpwoiednie są wiązania, w których dziecko ma nóżki "na żabkę". odpada pozycja leżąca, czyli tzw. kołyska.

i jeszcze: szerokie pieluchowanie nie musi oznaczać unieruchomienia dziecka. są nowoczesne pieluszki z materiału, które dają szerszy rozstaw nóżek niż jednorazówki, ale wcale nie krępują ruchów dziecka.
co do kładzenia na brzuszku to jestem za, ale pod jednym warunkiem: nóżki dziecka muszą być podlurczone, czyli na żabkę. wprzeciwnym wypadku uzyskamy efekt dokładnie odwrotny: nacisk na niejako spłaszczone stawy biodrowe tylko pogłębi wadę.

noszenie w chuście na pewno działa prewencyjnie, bo dobrze zawiązane dziecko ma idealna pozycję.
na wagę złota jest dobry rehabilitant, zainteresowanym moge spróbować pomóc w wyszukaniu takich kontaktów w poszczególnych regionach. na pewno w warszawie polecam doktor szeligę.

ufff...to się spisałam, wybaczcie...

zina - 2008-05-12, 17:07

Wrocilismy od ortopedy, Klara nie musi juz nosic poduszki!!!Juupi!! :-D
Dysplazja pocztkowa IIA na lewym bioderku, usg wykazalo duzy postep :-)
Nastepna wizyta za 3 miesiace i wtedy trzeba bedzie zrobic rtg.
Tak bardzo sie cieszymy bo w te upaly Klarze musialo byc goraco choc oczywiscie postep w leczeniu jest w tym momencie najwazniejszy a ten wyszedl na plus :-)

ekobaby - 2008-05-12, 18:20

tak się cieszę:), naprawdę, bo to w ciepłe dni musi być tym bardziej okropne...
zina - 2008-05-12, 18:23

...no i chusta w koncu czesciej pojdzie w ruch :-D
Christa - 2010-08-23, 11:15

Jestem zalamana i chce mi sie plakac :cry: . Dzisiaj mielismy kontrolna wizyte i pielegniarka stwierdzila, ze Filip moze miec dysplazje bioderka, bo po jednej stronie ma o jedna faldke wiecej. Dala nam skierowanie na usg, ale idziemy dopiero w srode. Wkurzona jestem, ze dopiero dzisiaj to zostalo zauwazone, bo od urodzenia Filipa ogladal 1 lekarz i 6 poloznych, no i dopiero ta pielegniarka zauwazyla, ze cos moze byc nie tak.
Trzymajcie prosze kciuki, zeby nic strasznego nie wyszlo!
Dzieki!

lilias - 2010-08-23, 11:21

Christa, trzymam kciuki. nie martw się na zapas. dużo dzieci ma podejrzenia tego typu a po badaniach jest ok, mojego R. jak był mały też sprawdzali. A Filip jak śpi? nogi na tzw. żabę (czyli na za 15 trzecia)?
rosa - 2010-08-23, 11:22

Christa, trzymam, nie denerwuj się na zapas (łatwo powiedzieć) :*
Marcela - 2010-08-23, 11:56

Christa, zanim wpadniesz w rozpacz to poczekaj na to usg. A sama dysplazja to jeszcze nie koniec świata. Dzieciaczki wychodzą z tego bez śladu. Im mniejsze tym szybciej bioderko się naprawia. Przechodziliśmy przez to, to nie jest takie straszne. Ale trzymam kciuki, żeby na usg wyszło cudnie zdrowe bioderko.
Lady_Bird - 2010-08-23, 13:23

Christa, jak byłam maciupka to lekarze powiedzieli mojej mamie, ze będę miała jedną nogę krótsza, bo niby coś z fałdkami nie tak. Oczywiście nogi mam tej samej długości.
Nie martw się na zapas.Będzie dobrze!

pidzama - 2010-08-23, 14:32

Christa, poczekaj na to usg; pewnie się nie znam ale takie diagnozy na podstawie ilości fałdek brzmi jak hm... 5 zdrowasiek do pieca :shock:
trzymam kciuki :-)

vegAnka - 2010-08-24, 15:56

Christa, tez trzymamy kciuki!!!!! daj znac jak tylko sie czegos dowiesz ok?

usciskamy!

Christa - 2010-08-25, 04:52

Usg mamy jednak dopiero 8 wrzesnia :-( . Na dzisiejszej wizycie lekarz rodzinny odradzil wykonanie usg w pierwszej lepszej przychodni i skierowal nas do spcjalistycznego szpitala dzieciecego, gdzie wg niego zostanie postawiona prawidlowa diagnoza. Pierwsza dostepna wizyta jest jednak dopiero za 2 tygodnie, ale przestalam panikowac, bo lekarz rodzinny stwierdzil, ze Filipka bioderka wygladaja normalnie i raczej nie powinno byc z nimi zadnego problemu. No ale stuprocentowo uspokoje sie dopiero po wykonaniu usg.
Czyli kciuki trzymajcie nadal!
Dzieki wielkie!

Kaja - 2010-08-25, 08:24

Christa trzymam kciuki!
My mamy 1 września usg- też mam nadzieję, że będzie wsio ok


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group