wegedzieciak.pl forum rodzin wegańskich i wegetariańskich Nasze zdrowie - Powiększone węzły chłonne :( agaw-d - 2008-02-22, 23:07 Temat postu: Powiększone węzły chłonne :( Od około 3 lat mam powiększone węzły chłonne, w pachwinach i na szyi nieznacznie, natomiast pod pachami średnio (określenie lekarza). Cały czas jestem w poradni hematologicznej i leczenie polega tam na tym, że co pół roku chodzę na badania i kontrolną wizytę, wyniki mam ok więc lekarka stwierdza że jak chce to może mi dać skierowanie na pobranie próbki węzła i przebadanie pod kątem onkologicznym. Mówię jej, że nie chce, ale jeśli trzeba to to zrobię, mówi że to chyba nie konieczne bo te węzły wcale nie są duże. Więc sama już nie wiem co mam zrobić czy dać sobie spokój, czy drążyć dalej. Internista stwierdził, że powinno się pobrać próbkę węzła i przebadać, ale pod kątem bakteriologicznym. No i to mi się wydaje bardziej logiczne Na początku brałam lek o nazwie 'baktrium' lub coś podobnego i bo tym mi się węzły zmniejszały, natomiast jak przestawałam to się powiększały. I co jeszcze ciekawe w ciąży się zmniejszyły, choć też były powiększone ale nieznacznie. Natomiast ostatni bolą mnie, nie jakoś bardzo, ale jest to niekomfortowe Może macie jakiś pomysł co z tym zrobić, w poniedziałek postaram się iść do internisty i od niego coś jeszcze wyciągnąć. Trochę mnie to nie pokoi bo to nie jest normalne. Jędruś - 2008-02-22, 23:59 Witam Agaw-d Polecam na początek zrobić badania na poziomy witaminy B12 i żelazo. Następnie zgłosić się do placówki leczącej inwazję bakteryjną bakteriofagami a nie antybiotykami. Podaje linka: hxxp://www.studentnews.pl/serwis.php?pok=4876&s=16 Pozdr. Jędruś wegano-witarianin + B12 Zwolennik soku marchewkowego własnej roboty Jagula - 2008-03-01, 22:34 A próbował ktoś dociec skąd te powiększone węzły??? -posiew bakteriologiczny -posiew z kału a te węzły warto przebadać- strzeżonego..... Osobiście mam problemy z szyjnymi i dość lekceważenia tego przez lekarzy... dynia - 2008-03-02, 11:56 Węzły chłonne moge też zwłókniec wtedy nie znikną już nigdy(no chyba,że operacyjnie usunięte) nie jest to groźne.Ja też ostanio w temacie węzłow siedze tylko ,ze Ziemkowych magdusia - 2008-03-02, 12:06 Jędruś napisał/a: Polecam na początek zrobić badania na poziomy witaminy B12 i żelazo. a co ma poziom b12 i żelaza do węzłów? Nadia też ma powiększone(te na szyi) Malati - 2008-03-02, 12:54 magdusia napisał/a: a co ma poziom b12 i żelaza do węzłów? Czytałam gdzieś że przy anemii mogą występować powiększone węzły chłonne Mirka - 2008-03-02, 17:45 Ponieważ jesteś już pod opieką lekarza i panika Ci nie grozi więc napiszę co wiem o węzłach chłonnych. Powiększone węzły chłonne mogą pojawić się w wyniku zakażenia, nowotworu, mononukleozy zakaźnej, różyczki i innych chorób wirusowych. Węzły chłonne działają jak filtry i wszystko, co wychwycą - wirusy, bakterie i komórki nowotworowe-powoduje ich obrzmienie. Istnieje taka pożyteczna zasada, że bolesne (tkliwe) i dające się swobodnie przesuwać węzły są zazwyczaj odpowiedzią na zakażenie. Natomiast w białaczce, chłoniaku, czy innych postaciach nowotworu, są one niebolesne, sprawiają wrażenie gumy przy dotykaniu, ale są twardsze niż węzły w przebiegu infekcji. Węzły bolesne, czy też nie, które w ciągu max. dwóch tygodni się nie zmniejszyły powinny być zbadane przez lekarza. Zakażenia wirusowe, takie jak różyczka, ospa wietrzna, mononukleoza zakaźna i inne , często powodują uogólnione powiększenie węzłów chłonnych. Niestety, podobnie dzieje się w przebiegu wielu rozrostów złośliwych, jak w przypadku choroby Hodgkina i innych złośliwych chłoniaków. Uogólniona reakcja alergiczna, na przykład na sulfonamidy, jod, penicylinę, i inne leki, także może wywołać obrzmienie węzłów. Nieraz to co wyczuwamy pod pachą, może w ogóle nie być węzłem chłonnym. Czasem jest to zupełnie normalna tkanka gruczołu sutkowego, która „zagubiła się” i znajduje się nietypowo w dole pachowym. Taka „masa” to może być torbiel lub tłuszczak. Prawie każde zakażenie w obrębie miednicy, stóp i nóg daje bolesność i powiększnie węzłów chłonnych w pachwinie. Przewlekłe zmęczenie, które może być chorobą i na które chorują dziś również dzieci objawia się chudnięciem, bólami głowy, mięśni oraz stawów oraz często powiększeniem węzłów chłonnych na szyi bądź pod pachami. agaw-d - 2008-03-03, 21:57 Mirka napisał/a: Istnieje taka pożyteczna zasada, że bolesne (tkliwe) i dające się swobodnie przesuwać węzły są zazwyczaj odpowiedzią na zakażenie. one właśnie takie są. Miałam robione jeszcze USG i badania piersi ale też nic nie wykazały. Mirka napisał/a: mononukleozy zakaźnej mój M rok przed tym jak u mnie się to zaczęło miał bardzo powiększone węzły chłonne na szyi, bardziej niż ja no i w końcu wylądował w szpitalu przebadali go i jak już nie wiedzieli czego się chwycić to zrobili badanie na mononukleozę i okazało się że przeszedł ją. Wówczas powiedzieli, że musiało być to nie dawno bo jej po jakimś czasie się nie wykryje. Więc nie zalecili żadnego leczenia tylko gdyby się nie zmniejszały to wtedy kontrole, jemu się zmniejszały, powoli ale teraz nie ma już śladu. Jak u mnie się to zaczęło to też o tym powiedziałam i lekarze (3 różnych) stwierdziło, że to na pewno nie mononukleoza i nie dali mi nawet skierowania na to badanie więc je zrobiłam prywatnie 2 razy i wynik negatywny. Myślałam że może już jej się nie da wykryć, ale nigdzie nie znalazłam potwierdzenia tego, że mononukleozę wykrywa się tylko przez ileś tam po przebyciu? Poza tym cały czas mój internista i hematolog mówią, że to nie może być mononukleoza. Jak na razie to znalazłam hematologa podobno dobrego w Częstochowie, ale wizyty dopiero na maj, więc postaram się dostać prywatnie, bo ostatnio co raz bardziej mi doskwierają te węzły no i to nie jest normalne i mam dosyć słuchania tej pani doktor że ona nie wie, ale to pewnie nic poważnego Lily - 2008-03-03, 22:01 Cytat: Jeśli jednak pacjent jest poważnie chory i lekarz podejrzewa u niego mononukleozę, to mimo ujemnego testu szkiełkowego można potwierdzić rozpoznanie przez wykonanie tzw. profilu serologicznego. Wykrywa się już wtedy przeciwciała skierowane przeciwko konkretnym cząsteczkom wirusa EBV (czyli jego antygenom), a nie przeciwciała heterofilne, które tylko sygnalizują infekcję. Jest to bardzo dokładne, choć drogie badanie. Przeciwciała w nim wykrywane mają działanie ochronne. ? agaw-d - 2008-03-12, 01:27 No cóż byłam u internisty, dostałam drugie skierowanie do hematologa, bardzo był zdziwiony, że nie miałam jeszcze pobranej próbki węzła do badania, bo jak stwierdził węzły są ewidentnie powiększone i nie można tego bagatelizować a pani hematolog właśnie to zrobiła powiedział mi jeszcze że może być to bolerioza lub tysiąc innych przyczyn, często podobno ciężko wykryć przyczyny takiego powiększenia, ale trzeba szukać. Niestety wizyta u hematologa dopiero za 2 miechy, postaram się dostać prywatnie wcześniej bo trochę mnie nastraszył A jutro może sobie zrobię prywatnie na tą bolerioze badania. Jagula - 2008-03-12, 13:55 Aga właśnie od dziś zaczęłam terapię ziołową przy chorobach węzłów chłonnych (i nowotworowych ale ten aspekt nas nie interesuje) Mieszanka jest w miarę smaczna, wypijamy jej ok.1,5 do 2 litrów 100gr krwawnika 100gr pokrzywy 300gr nagietka Zamelduję sie za jakiś czas ze spostrzeżeniami mossi - 2009-10-22, 15:11 Co robić, gdy się ma powiększone węzły chłonne? Tzn chodzi mi o to czy mam je jakoś zasłaniać czy coś? Wczoraj przypadkiem zauważyłam, że mam powiększone węzły chłonne z lewej strony szyi. Ogólnie spuchłam z lewej strony ajanna - 2009-10-22, 17:29 noś szalik mossi - 2009-10-22, 18:20 ajanna, ok dzięki Marcela - 2009-10-22, 18:56 mossi, masz jakąś infekcję - bardziej lub mniej odczuwalną. Węzły chłonne zbierają wszystko. lilias - 2009-10-22, 19:00 stan zapalny jak nic, trzymaj w cieple i zrób badania. jak mi wywalają to bez antybiotyku nie mogę się ich pozbyć, a jak zaraziłam sie ospą od dzieci to były wielkości piłeczek pingpongowych i to wszędzie gdzie występują . Jeżeli wywala je bez wyraźnej infekcji warto sprawdzić krew. mossi - 2009-10-22, 19:41 kurde już mam stan podgorączkowy fak fak fak jutro mam najgorsze ćwiczenia jakie są w tygodniu i na dodatek nie mogę ich opuścić, a tutaj nie mogę iść do lekarza Lily - 2009-10-22, 19:44 mossi, możesz obwinąć szyję liśćmi kapuścianymi, serio. Chociaż faktem jest, że bez powodu się węzły nie powiększają. lilias - 2009-10-22, 19:53 mossi trzymaj je jutro w cieple (jak dostaną przeciągu to potrafią stwardnieć i boleć- przynajmniej u mnie) a do przychodni wybierz sie może po południu, do osiemnastej powinny być czynne, a jak nie to w sobotę z rańca do przychodni albo szpitala wskazanego w umowie z twoją przychodnią na czas po 18-tej i weekendy. Rano zdecyduj czy dasz radę na zajęciach. Dużo zdrowia życzę i daj znać co ci pomogło. mossi - 2009-10-22, 20:49 lilias, tylko, że we Wro nie jestem zapisana do żadnej przychodni jak już to prywatnie pewnie by mi łaskę zrobili. Mam nadzieję, że bez lekarza dam radę, a póki co grzeje moje węzły. Szkoda, że mam łóżko pod oknem, a od okna pizga na uni idę na 14.45 i musze tam pójść, bo mam najgorsze cwiczenia. [ Dodano: 2009-10-22, 21:49 ] Lily nie mam kapusty Lily - 2009-10-22, 20:53 mossi napisał/a: Lily nie mam kapusty domyślam się, ale jutro możesz mieć gardło płucz przynajmniej wodą z solą mossi - 2009-10-22, 21:06 Lily napisał/a: gardło płucz przynajmniej wodą z solą o nie tylko nie to proszę o coś w zamin puszczyk - 2009-10-23, 08:09 mossi, szałwia, rumianek... Malinetshka - 2009-10-23, 13:31 ciepła woda + sól + woda utleniona lilias - 2009-10-23, 13:58 mossi dowiedz się chociaż, gdzie jest przychodnia studencka i jakiś telefon, dopytasz co trzeba przytargać ze sobą, żeby cię zapisali i tak za jedną wizytą odwalisz wszystkie niezbędne formalności, no a teraz biedaku to płukanki, szałwia nawet smaczna, rumianek też. Ja też soli nie mogę, a podobno najskuteczniejsza Trzymaj się ciepło ( w szpary okienne bywało, że upychałam watę i na to paski z papieru, odwracalna sprawa, ale trzeba najpierw przeanalizować którędy wietrzyć ) mossi - 2009-10-24, 01:38 lilias napisał/a: w szpary okienne bywało, że upychałam watę i na to paski z papieru, ratuje się właśnie watą i kocem a dziś śpi ze mną mój prywatny Kaloryfer Dzięki Kobitki za rady zawsze można na Was liczyć Malati - 2009-10-24, 09:56 mossi, zdrówka życzę mossi - 2009-10-26, 15:20 czarna96 dziękuję, już mi lepiej na szczęście kłaft - 2009-10-26, 15:35 mossi tylko uważaj na antybiotyki. lekarze uwielbiają je wciskać na takie stany zapalne. ja po zapaleniu gardła trafiłam do szpitala właśnie przez antybiotyki. ale pewnie to wszytko wiesz:) zdrowia!=) ps. unikaj klimatyzacji (chociaż teraz już zima:)). mi od klimy rosną węzły w zastraszającym tempie, nie wiem dlaczego.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group