| |
wegedzieciak.pl forum rodzin wegańskich i wegetariańskich |
 |
Nasze zdrowie - Gardło, migdałki, slinianki? :(
Lenka - 2008-04-10, 12:55 Temat postu: Gardło, migdałki, slinianki? :( Proszę o radę, moze ktos z Was mial podobny przypadek... Moja historia chorób jest długa jak mur chinski, ale chce napisac najwazniejsze informacje... Od dziecka mialam nawracajace choroby gornych drog oddechowych, leczono mnie na astme (ktorej jak sie potem okazalo nie mialam...), potem na alergie. Jezdzilam na zabiegi (inhalacje, oklady borowiny), bralam tony lekow. Teraz podejrzewam u siebie candide. Bralam leki naturalne, ale nie wiem czy zle dawkowalam czy co zrobilam nie tak - nie pomoglo. Nie jem cukru, bialej maki.
Jezdzilam po roznych lekarzach, laryngologach, mialam pijawki na migdalkach. Wyniki super, a ja ciagle choruje na gardlo. Ciagle bialy jezyk, ropne czopy na migdalkach, czerwone gardlo, suchosc w ustach, niesmak... Bol, pieczenie, drapanie... I od tego cala lista innych objawow : bol glowy, brzucha, oslabienie...
W styczniu ( albo grudniu 2007) bylam u lekarki laryngologa, dala mi antybiotyk. Dawno juz nie bralam antybiotykow, leczylam sie "domowymi" sposobami. Ona jest przeciwniczka lekow, ale dala mi penicyline. Mniej wiecej Od tego czasu ciagle choruje... Szkole opuszczam non stop... Czesciej siedze w domu... Puchne na twarzy, mam policzki jak chomik. Poniewaz bylam bardzo chuda (pasozyty itp), a teraz przytylam, wszyscy mysla, ze to "papule" i mi mowia, jaka jestem pyza... A ja czasami w lustrze widze, ze moja twarz ma calkiem inny ksztalt. Moja siostra kiedys krzyknela : O, Magda, masz szpiczasta brode! A mama powiedziala, ze mam wyrazne kosci policzkowe. Mam takie guzki pod szyja, nie wiem czy to wezly chlonne czy slinianki czy migdalki... Kazdy mowi cos innego. A moj wujek to chyba mysli, ze mnie rodzice zaniedbuja, bo ciagle mowi : Madziu, ale masz migdalki powiekszone... grrr... Mialam jechac do Wroclawia na bakteriofagi, ale to daleko i nie wiem kiedy bym mogla sie tam wybrac. Napiszcie mi czy znacie moze jakis lekarzy od leczenia naturalnego, od gardla... Albo jakies przyczyny takich schorzen, lub jak je leczyc... Prosze i z gory dziekuje :*
Lily - 2008-04-10, 14:13
Może hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=2718&highlight=izopata ?
Jędruś - 2008-04-10, 14:43
Może pomoże dieta Dr. Budwig
Dr. Johanna Budwig niemiecki biochemik (1909-2003) czyli żyła 94 lata (link poniżej)
hxxp://www.olejlniany.zdrowe-produkty.pl/index.php?go=dieta
Pozdr.
Jędruś wegano-witarianin + B12
Zwolennik soku marchewkowego własnej roboty
Jagula - 2008-04-12, 12:39
czy laryngolog u którego sie leczysz zrobił Ci usg szyi???
Karolina - 2008-04-12, 14:00
A antybiogram? Posiew?
Lenka - 2008-04-13, 08:30
E... nie, nie miałam tego robione, pierwsze słysze o tym antybiogramie. Ja sie na tym nie znam, chociaz ta lekarka powinna... Mowila, ze robila mi badania pod katem wszystkiego...
Mam napewno ( 99,9 %) candidę, probowałam sie leczyc sama - dieta, ziołami, lekami naturalnymi, ale sie nie udało. Nie znalam zadnego lekarza od candidy. Kilka dni temu moja mama przez przypadek dowiedziala sie, ze jest niedaleko lekarz, gastroenterolog. Wyleczył znajoma z candidy. Trwało to bardzo długo, dlugo stosowała diete, ale pomoglo. Teraz nic jej nie dolega, moze wszystko jesc. Jutro jade do tego lekarza
Karolina - 2008-04-13, 11:13
Czy tak lekarka wie jakie dokładnie masz tam bakterie? To tylko przez wymaz/posiew wiadomo. Lenka grzybica to trudna choroba, dieta jest bardzo rygorystyczna, do tego leczenie homeopatyczne - aby już nie nawracała. Nie daj się namówić na leczenie chemiczne bo grzybica po tym wraca ludziom.
Lenka - 2008-04-13, 15:11
Wiem, że leczenie jest ciezkie i długie... Ze dieta bardzo drakonska... Wiem, ze tez lekarz, do ktorego sie wybieram nie lubi dawac duzo lekow, leczy naturalnie. Co masz na mysli mowiac chemicznie leczyc, Karolina? Leki, antybiotyki?
Lily - 2008-04-13, 15:15
| Lenka napisał/a: | | Leki, antybiotyki? | są takie rzeczy jak np. hxxp://www.leki.med.pl/lek.phtml?id=104&idnlek=286&menu=4
tak a propos chemicznego leczenia....
Karolina - 2008-04-13, 17:09
Niektórzy leczą nystatyną...
Marcela - 2008-04-13, 20:26
Lenka, zrób sobie może biorezonans na pasożyty i grzyby. Po co w ciemno brać chemiczne leki....
Lenka - 2008-04-14, 13:24
Własnie dzisiaj jade do lekarza, pewnie beedzie chcial mi robic badania, wiec powiem mu o tym biorezonansie. Dziekuje
Marcela - 2008-04-14, 14:05
| Lenka napisał/a: | | dzisiaj jade do lekarza |
Obawiam się, że żaden "normalny" lekarz nie będzie entuzjastycznie nastawiony do biorezonansu. Chyba, ze masz jakiegoś naturopatę lub homeopatę.... "Normalni" zlecają badania kału w których na ogół nic nie wychodzi.
Karolina - 2008-04-14, 17:22
Zgadzam się z Marcelą.
Lenka - 2008-04-15, 08:37
Wiec byłam wczoraj u lekarza. Zalecił badania na kał, krew, pod katem pasozytów, candidy, krwi utajonej. On podejrzewa zespol jelita wrazliwego, dal mi leki, ale takie lagodne, czytalam ulotki. Mam np. Gastrosil (wzdecia), Lacidofil, leki na regulacje ukladu pokarmowego, jelit.
Gdzie mozna zrobic biorezonans? Jak to wyglada? Ile kosztuje?
Jakie badania wykazuja obecnosc candidy?
PS. Ten lekarz wyleczyl znajjoma z candidy. Po wizycie poszłam z mama do apteki, kupic te leki. Farmaceutka pytala sie co mi dolega, po streszczeniu jej objawow, przyczyn itp, powiedziala " To pewno jest drozdzyca"...
Lily - 2008-04-15, 08:58
| Lenka napisał/a: | | Farmaceutka pytala sie co mi dolega, po streszczeniu jej objawow, przyczyn itp, powiedziala " To pewno jest drozdzyca"... | to farmaceutka pewnie lepiej trafiła...
Karolina - 2008-04-15, 15:22
biorezonans wykaże grzybki, musisz poszukać w swojej okolicy, w rzeszowie na pewno będzie, nie wiem jak na południu...
Agnieszka - 2008-04-15, 18:18
Lenka:
o candida poczytasz tu:
hxxp://forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=30155
kiedyś widziałam tam bazę lekarzy, laboratoriów sprawdzonych w różnych miejscach kraju.
Jeśli poza badaniem zleconym w ramach badań ubezpieczenia, zdecydujesz sie na prywatne diagnozowanie to w Wawie (Wał Miedzeszyński) kiedyś (trzeba sprawdzić czy teraz) można było próbki kurierem wysyłać - pewnie płatność przelewem, wyniki można odebrać drogą meilową (robią pasożyty i grzyby).
Poczytaj na wd o candida
Lenka - 2008-04-16, 17:26
Dziękuję bardzo. Moja siostra studiuje w Rzeszowie, wiec popyta o biorezonans
[ Dodano: 2008-04-23, 18:21 ]
Miałam robione badania, mi. in kał i co wyszło? Mam lamblie! Faktycznie, wiele objawów się zgadza, czytałam tam też, że choroby pasożytnicze powodują grzybice, zaburzenia odporności itp. Myślę, że jest to tez taka "reakcja łańcuchowa" - lamblie powodują niedobór witamin, białka, złe wchłanianie tych składnikow odzywczych i witamin powoduje obniżoną odpornośc, uklad limfatyczny sie broni, puchna slinianki... itp itd... Czekam na wizyte u lekarza, zobaczymy co powie, chcialabym leki jak najbardziej naturalne.
Czy ktos mial doczynienia z lamblia?
Jakie moga byc przyczyny? Bo zabawa w piaskownicy odpada ( ), brudne rece tez ( mam manie mycia rak..), niemycie owocow tez nie wchodzi w rachube. Może woda, bo nie mam filtru dobrego. Mam zwierzaki, korzystam czesto z publicznych toalet (szkoła...)...
Marcela - 2008-04-24, 14:28
Lenka, spróbuj homeopatycznie może? Albo naturopatycznie - Małachow i Siemionowa to naturopaci, którzy w swoich książkach piszą o odrobaczaniu naturalnymi metodami.
magdusia - 2008-04-24, 14:55
Lenka, stawiam na zwierzaki.
Lenka - 2008-04-24, 17:20
Tak myslisz? Zwierzaki (pies i kot) odrobaczone, zdrowe... Z pieskiem spie - fakt... Szynszyl biega po pokoju, wszedzie zostawia bobki... W sumie to kociak wszedzie łazi ( po polu, łace,w domu tez spaceruje po ławie np. dopoki sie go nie zgoni...
Lily - 2008-04-24, 17:26
Lenka, robalami bardzo łatwo się zarazić, większość z nas je ma i nawet nie wie skąd.
Lenka - 2008-04-27, 07:20
Moja mama, kiedy odbierała wyniki, dowiedziała się, że każdy kto robi badania, ma albo lamblie alo coś innnego (owsiki itp). Jutro jade do lekarza.... mam tylko nadzieję, że dostane jakies naturalne leki. Czy znacie jakieś na lamblie?
Karolina - 2008-04-27, 07:34
Nalwka z orzecha czarnego - na obleńce na pewno ale czy na lamblie to sama sprawdż.
Lenka - 2008-04-29, 20:19
Dziekuje, sprobuje
Dostalam Metronidazol... Dzisiaj pierwsza dawka...
Lily - 2008-04-29, 20:22
| Lenka napisał/a: | | Dostalam Metronidazol... Dzisiaj pierwsza dawka... | na pewno chcesz brać to świństwo?
| Cytat: | Działania niepożądane
* brak łaknienia
* metaliczny posmak w ustach
* nudności, wymioty
* zapalenie języka
* odczyny alergiczne:
o pokrzywka
o osutka
o świąd
* bóle i zawroty głowy
* objawy padaczkopodobne
* leukopenia
* czasem obwodowe neuropatie
* potencjalne działanie mutagenne
* zapalenie szyjki macicy lub pochwy wywołane drożdżakami (przy stosowaniu dopochwowym)
|
Karolina - 2008-04-29, 21:29
| Lily napisał/a: | | potencjalne działanie mutagenne |
???
Lily - 2008-04-29, 21:34
to z Wikipedii... ale na ulotce też powinno być napisane?
a, już wiem - grzyby i bakterie się po nim mutują hxxp://www.gsk.com.pl/upload/products/doc/Metronidazol_czopki%20500mg_10.05.2003_SmPC.pdf
Karolina - 2008-04-29, 21:40
masakra, nie dość, ze grzyby cię atakują to jeszcze zmutanciałe
zina - 2008-04-30, 13:03
Moja 14 letnia siostrzenica czeka na wyciecie migdalkow.
Ma ciagle nawracajace infekcje, rope taka ze wyciskaja patyczkiem codziennie.
Antybiotykow wziela juz na to tyle ze masakra.
Moja siostra byla u specjalisty ktory stwierdzil ze panikuje i to urok dojrzewania, nie widzi potrzeby wyciecia.
Czy lepiej faktycznie je usunac i jak to sie moze odbic na jej ogolnym zdrowiu?
Lily - 2008-04-30, 15:09
| zina napisał/a: | | Czy lepiej faktycznie je usunac i jak to sie moze odbic na jej ogolnym zdrowiu? | Wiem, że usunięcie pomaga, bo migdałki stają się źródłem zakażenia zamiast zbierać tych niepożądanych gości i pomagać w zachowaniu zdrowia...
Moja znajoma wnuczce usuwała niedawno i jej zdrowie bardzo się polepszyło, wcześniej nie mogła do przedszkola chodzić, bo ciągle była chora. Ale nie uważam, żeby to było jakieś obligatoryjne, jeśli ktoś sobie chce inaczej radzić to jego wybór. Niestety ropiejące migdały mogą uszkodzić serce i stawy, a także nerki i pewnie inne narządy...
Karolina - 2008-04-30, 17:21
Wycięcie nie zawsze skutkuje bo infekcja może się przemieścić w inne miejsce gardła, i co potem jej wytną? Może jakiś naturalny lekarz, antybiotyki to pewnie pogorszyły sprawę. Moze biorezonans wyjaśni przyczynę.
Lenka - 2008-05-01, 07:52
Hm, ja zawsze czytam ulotki i czytałam też tą. Pisze, że często występują nudności i bóle głowy, inne objawy rzadziej. Szczerze mówiąc to po prostu chcę sie pozbyć tej lamblii. Wolę chwilę pocierpieć i mieć spokoj. Ten lekarz wyleczyl już wiele osób, a ja przez tego pasozyta nie mogę normalnie zyc : nie chodze prawie w ogole do szkoły, nie wychodze z domu, mam bole brzucha i inne nieprzyjemne objawy. Do nudnosci itd jestem przyzwyczajona Lekarz mówił, że jeśli się odczuwa nudności, to dlatego, że się zabija lamblię. Komuś ufać muszę. Wielu lekarzy mnie już "podtruwało" antybiotykami i teraz sama wcale nie biorę leków przeciwbólowych, przeciwgorączkowych itp. Zażywam jedynie Lacidofil, jakieś leki na zespół jelita wrażliwego. Ja czuję się źle jak jem dużo ,jak jem mało, jak wcale nie jem... Od razu mam brzuch jak w ciąży! Do koleżanek nie pójdę, na wycieczkę też nie, bo gdzie znajdę WC? W szkole jestem gościem. Długi weekend spędzę nad książkami, mam około 9 zaległych sprawdzianów. Wiem, że są skutki uboczne. Gdybym miała wybór pewnie nie zażywałabym tego. Ale wyboru nie mam, jesli chcę się wyleczyć. Jak nie wiedziałam co mi jest to szukałam po omacku : zmieniałam diete, piłam zioła.. Teraz wiem co mi jest i nie mogę siedzieć bezczynnie. Ja chcę normalnie życ. I nie chorować już.
Karolina - 2008-05-01, 13:59
Lenka jesz nabiał?
Lenka - 2008-05-02, 14:48
Tak, jem. Prawie codziennie naturalny jogurt / kefir i twaróg lub serek Bieluch do kanapek. jajek nie jadam.
Karolina - 2008-05-02, 15:42
Lenka to doradzę Ci z własnego doświadczenia - odstaw na miesiąc i zobacz, czy jest różnica. Białko zwierzęce traktowane jest przez nasz układ immunologiczny jako wróg. Czyli za każdym razem gdy zjesz nabiał masz reakcję immunologiczną, zaostrzają się różniaste zapalenia w organizmie.
Lily - 2008-05-02, 16:38
| Karolina napisał/a: | | Czyli za każdym razem gdy zjesz nabiał masz reakcję immunologiczną, zaostrzają się różniaste zapalenia w organizmie. | ja ostatnio zaobserowałam - choć nie do końca w to wierzę - że jak zjem więcej sera to mnie zaczyna ucho boleć... pierwszy raz to było jak pojechałam do mamy i tam był tylko ser do kanapek, u siebie jem sporadycznie/okresowo, a tam ser i ser - potem jak wróciłam do siebie to mi jakoś przeszło...
Lenka - 2008-05-03, 09:26
W ostatnim numerze Vege czytałam własnie o tym, moja profesorka od biologii ma reumatoidalne zapalenie stawów, nie może jeść w ogóle białka. Spróbuję odstawić nabiał, dziekuję ;*
Karolina - 2008-05-03, 12:24
Białka wogóle? Chyba tylko zwierzęcego roślinne jest kochane przez organizm
malina - 2008-05-03, 12:40
| zina napisał/a: | | Czy lepiej faktycznie je usunac i jak to sie moze odbic na jej ogolnym zdrowiu? |
Mi lekarka mowiła,że dużo lepsze jest ścinanie migdałów - ścina sie tylko ich przednią częsc,tak,że zabliżniająs ie te krypty w których gromadza sie bakterie itd,a migdałki nadal pełnią swoją funkcje.Generalnie z tego co mówiła migdałki powinno usuwać sie w ostateczności bo nic nie gwarantuje,że problemy sie skończą po tym,a organizm traci bardzo ważna bariere ochronną i bakterie itd mają otwartą droge do wnętrza organizmu.
Lily - 2008-05-03, 19:03
| Lenka napisał/a: | | nie może jeść w ogóle białka | tak to się chyba nie da, człowiek by umarł z niedożywienia...
Karolina - 2008-05-03, 20:11
Jakieś białko zawsze się znajdzie, w owocach tez jest przecież czasem się muchę połknie itd
Lenka - 2008-05-04, 07:08
Chodziło mi własnie o białko zwierzece, mieso, nabial itd.
|
|