wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

Nasze zdrowie - dziwna decyzja ginekologa

vegAnka - 2008-06-16, 09:50
Temat postu: dziwna decyzja ginekologa
Witam was !
Bylam u ginekologa w sobote, i wyszlam z tamtad nieco niezadowolona i zawiedziona. Aby odswiezyc wam pamiec dodam ze od listopada nie mam okresu po tym jak przestalam brac tableki Diane 35 (brane przez 13 lat). teraz staramy sie o dzidzie.
Wiec tak, po badaniach krwi okazalo sie ze nie mam przeciwcial wirusu zapalenia wątroby typu A, kazala sie zaszczepic. Teraz chce mi dac tabletki na wywolanie okresu. Potem mam sie zaszczepic. Ale nie moge zajsc w ciaze przez min 3 miesiace wiec przypisala mi ZNOWU Diane 35 na te 3 miesiace !!!!! zaptytalam czy po tych 3 miesiacach nie bede miala znowu problemu z okresem. Ona na to ze bede, i ze ponownie da mi tableki na wywolanie okresu !!!!!!
Potem (gdzies po miesiacu), da mi tablekti na owulacje i G ma sie tez zbadac czy jego plemniki sa OK. A jak nie beda to juz organizuje mi sztuczne zaplodnienie!!!! jakos nie wydaje mi sie zebysmy mieli z tym problemy...

Kurcze jakas paranoja czy tylko mi sie wydaje???? :-?

Mam tez pytanko co to szczepienia. My na ogol nie przepadamy za tabletkami… nie chce ich brac, i nie zbyt mam ochote na to szczepienie… macie moze wiecej informacji na ten temat? Czym to grozi? Czy wam kazano sie zaszczepic przed ciaza?
Juz troche czytalam I jakos nie wydaje mi sie to zbyt grozne…

Chyba zmienie ginekologa …

Kamm - 2008-06-16, 09:58

vegAnka napisał/a:
Ale nie moge zajsc w ciaze przez min 3 miesiace wiec przypisala mi ZNOWU Diane 35 na te 3 miesiace !!!!!


Jezeli te diane tylko z powodu ciązy to ja wolalbym przez te miesiące zabezpieczyc się jakos naturalnie .. Jesli zrezygnowalas z diane to troche glupio chwilowo znowu do nich wracac ;-)

ina - 2008-06-16, 10:01

vegAnka, warto może iść do innego ginekologa na konsultacje. :-D
Też uważam, że bez sensu teraz wracać do tabletek anty, które najprawdopodobniej rozregulowały Ci cykl. Z tym szczepieniem też wydaje mi się lekka przesada.

Marcela - 2008-06-16, 10:18

Koniecznie idź do innego lekarza. A zabezpieczyć się możecie inaczej niż pigułkami. W ostateczności "szklanka wody zamiast..." ;-)
vegAnka - 2008-06-16, 10:20

Marcela napisał/a:
W ostateczności "szklanka wody zamiast..."
:lol: no szklanka lub dwie czasami :lol: :lol: :lol:

tez mysle isc do innego lekarza...

arete - 2008-06-16, 12:20

Nie szczepiłam się na nic przed ciążą i wszystko było OK. Hormonów bym nie brała, tym bardziej, że po odstawieniu zaleca się odczekanie co najmniej 3 cykli, żeby organizm wrócił do równowagi. Z Twojego opisu wydaje mi się, że ta ginekolog chce z udziałem hormonów zaprogramować Twoje zachodzenie w ciążę. Instrumentalne traktowanie, poszukałabym innego lekarza.
martka - 2008-06-16, 12:24

vegAnka, bardzo Cię proszę, idź do innego lekarza..
vegAnka - 2008-06-16, 12:49

arete napisał/a:
Twojego opisu wydaje mi się, że ta ginekolog chce z udziałem hormonów zaprogramować Twoje zachodzenie w ciążę.
tez mi sie tak zdaje...

martka napisał/a:
vegAnka, bardzo Cię proszę, idź do innego lekarza..

tak tak juz zaczelam szukac innego...

Grzesiek to sie "usmial" jak mu opowiedzialam co mi ginekolog "poradzila" :lol:

Karolina - 2008-06-16, 18:09

Niezłą ma jazdę babka...totalna bezradność i brak znajomości kobiecego ciała, przykre.
Nimrodel - 2008-06-16, 20:36
Temat postu: Re: dziwna decyzja ginekologa
vegAnka napisał/a:
Witam was !
Bylam u ginekologa w sobote, i wyszlam z tamtad nieco niezadowolona i zawiedziona. Aby odswiezyc wam pamiec dodam ze od listopada nie mam okresu po tym jak przestalam brac tableki Diane 35 (brane przez 13 lat). teraz staramy sie o dzidzie.
Wiec tak, po badaniach krwi okazalo sie ze nie mam przeciwcial wirusu zapalenia wątroby typu A, kazala sie zaszczepic. Teraz chce mi dac tabletki na wywolanie okresu. Potem mam sie zaszczepic. Ale nie moge zajsc w ciaze przez min 3 miesiace wiec przypisala mi ZNOWU Diane 35 na te 3 miesiace !!!!! zaptytalam czy po tych 3 miesiacach nie bede miala znowu problemu z okresem. Ona na to ze bede, i ze ponownie da mi tableki na wywolanie okresu !!!!!!
Potem (gdzies po miesiacu), da mi tablekti na owulację


Horror! I pomyśleć, że czasem narzekałam na swojego! ;-)

Martuś - 2008-06-16, 22:05

vegAnka, Jestem trochę w szoku, ja myślałam, że trafiałam na niekompetentnych lekarzy, ale Ta woja to już przekroczyła granicę :shock: Diane NIE JEST środkiem antykoncepcyjnym, tylko leczniczym, mającym niejako 'uboczne' działanie antykoncepcyjne. Jest to bardzo silny środek, powinien być stosowany tylko jako lek, i to pod ścisła kontrolą w jak najkrótszym okresie czasu. Zapisywanie go jako tabletek antykoncepcyjnych jest wielkim nieporozumieniem, ta Twoja lekarka musi czerpać chyba spore profity od koncernu Bayer Schering :/
Druga sprawa, to to szczepienie, to jest Twoja decyzja, ale w Polsce powszechnie i rutynowo nie zleca się go przed ciążą (pomijając już fakt, że przecież większość ciąż jest nieplanowana), ja mam tak samo złe zdanie na temat szczepień, jak większość ludzi na forum.. Na pewno nie jest to konieczne, ważne, żęby mieć dobre wyniki podstawowych badań i wyleczone zęby.
Co do leków na wywołanie okresu (czyli syntetycznego progesteronu, w Pl Luteina/Duphaston), to one mogą pomóc się jajnikom odblokować, u mnie tak było - kilka miesięcy bez okresu, jajniki fatalne - okres wywołany Luteiną, po nim jajniki łądniejsze, po miesiącu owulacja i ciąża ;) Sama zdecydujesz i skonsultujesz 'strategię' z nowym lekarzem, ale ja bym dała wywołać okres, skoro nie ma go już tyle czasu, na nic się nie szczepiła, i po prostu zaczęła działać i czekała na efekty :) Nie myśl na razie o stymulatorach owulacji czy in vitro, fakt, że jest taka procedura leczenia, ale to jest raczej ostateczność, lepiej dać naturze szansę na wystąpienie spontanicznej owulacji, a lekarze często jak widzą policystyczne jajniki to od razu wchodzą z tego typu leczeniem, często pewnie pogarszając tym sprawę, bo organizm nie ma szansy sam zadziałać.

Kitten - 2008-06-16, 22:38

vegAnka napisał/a:
Marcela napisał/a:
W ostateczności "szklanka wody zamiast..."
:lol: no szklanka lub dwie czasami :lol: :lol: :lol:

Gumki dają radę ;-) Tylko nie Durexy, bo pękają.

A ta lekarka, zna chyba tylko jeden gatunek tabletek anty :shock: Porażka :-/

vegAnka - 2008-06-17, 09:12

bardzo wam wszystkim dziekuje za porady. mysle wziasc tableki na wywolanie okresu (juz dzisiaj zaczelam), nie bede sie szczepic i przede wszystkim zmienie lekarza :-)

jej zdaniem mam baaaaardzo dlugi cykl ! a o tym ze po tabletkach anty duzo kobiet nie ma okresu to pierwszy raz slyszala! :shock:
Nimrodel napisał/a:
Horror! I pomyśleć, że czasem narzekałam na swojego!
haha widzisz, zawsze moze byc gorzej :lol:
Lily - 2008-06-17, 09:29

vegAnka napisał/a:
mysle wziasc tableki na wywolanie okresu (juz dzisiaj zaczelam), nie bede sie szczepic i przede wszystkim zmienie lekarza :-)
dobra decyzja, moja koleżanka zaraz po wywołaniu okresu zaszła w ciążę, a miała jajniki policystyczne ;)
długi masz cykl, tzn. co, że np. roczny może być? to chyba nie u naszego gatunku :lol:

vegAnka - 2008-06-17, 10:39

Lily napisał/a:
moja koleżanka zaraz po wywołaniu okresu zaszła w ciążę,

o fajnie by bylo :->

Lily napisał/a:
długi masz cykl, tzn. co, że np. roczny może być? to chyba nie u naszego gatunku
haha mi tez sie smiac chcialo :lol:
arete - 2008-06-17, 11:33

Lily napisał/a:
moja koleżanka zaraz po wywołaniu okresu zaszła w ciążę, a miała jajniki policystyczne ;)

U Martuś zdaje się było podobnie:
Martuś napisał/a:
kilka miesięcy bez okresu, jajniki fatalne - okres wywołany Luteiną, po nim jajniki łądniejsze, po miesiącu owulacja i ciąża ;)

Martuś - 2008-06-17, 12:45

Dokładnie :)
vegAnka - 2008-06-17, 13:37

czyli jestem na dobrej drodze :mryellow:
ina - 2008-06-18, 06:55

neoaferatu napisał/a:
I nie rozumiem tych tabletek na wywołanie okresu. A co jesli już jesteś w ciąży? Te tabletki na wywołanie okresu nie zaszkodzą?


W Polsce na wywołania okresu najczęściej przepisują luteinę (czysty progesteron). To na pewno nie zaszkodzi jak kobieta jest w ciąży, a nawet pomoże lepiej zagnieździć się zarodkowi. Jeśli nie jest w ciąży, to po kilku dniach od odstawienia powinna pojawić się miesiączka.

mizumo - 2008-06-18, 06:55

Martuś napisał/a:
Diane NIE JEST środkiem antykoncepcyjnym, tylko leczniczym, mającym niejako 'uboczne' działanie antykoncepcyjne. Jest to bardzo silny środek, powinien być stosowany tylko jako lek, i to pod ścisła kontrolą w jak najkrótszym okresie czasu. Zapisywanie go jako tabletek antykoncepcyjnych jest wielkim nieporozumieniem, ta Twoja lekarka musi czerpać chyba spore profity od koncernu Bayer Schering


Podpisuję się pod tym, jest to środek stosowany przy nadmiarze testosteronu u kobiet, bardzo starej generacji i niebezpieczny!
vegAnko, nie chcę Cię straszyć, ale słyszałam o przypadkach kiedy kobiety po przyjmowaniu Diane nie mogły zajść w ciążę.
Poza tym dla wielu lekarzy nie liczy się dobro pacjenta. Podobno jest tak, że im większa ilość wypisanych recept na Diane tym droższa, zagraniczna wycieczka od producenta :/

frjals - 2008-06-18, 09:12

mizumo napisał/a:
bardzo starej generacji i niebezpieczny!

:-o
czy są gdzieś w necie informacja na ten temat (po polskiemu)?
Ostatnio się pytałam czy powinnam zrobić badania stanu wątroby, jak to było sugerowane w którymś wątku, ale pielęgniarka powiedziała, że właściwie nie, że już się od tego odchodzi. Co więcej nikt mi nie wystawi skierowania na takie badania bo antykoncepcja nie jest wskazaniem... To jak to w końcu jest?
Sory, oftop zrobiłam :oops:

vegAnka - 2008-06-18, 10:17

frjals, ja tez sie pytalam gine i nawet lekarza ogolnego na ten temat, i sie na mnie popatrzyli z duzym zdziwieniem! mimo tego powiedzialam ze chce aby sprawdzili mi na badaniu krwi i wszystko jest ok...

zadna z moich kolezanek tutaj nie bierze Diane, wiec nie mam jak porownac.

Martuś - 2008-06-18, 10:18

frjals, ta pielęgniarka jest tak samo kompetentna jak lekarz vegAnki, zrób sobie sama ALAT/ASPAT, to nie jest drogie. Nie mam czasu szukać info po necie, ale wystarczy ulotkę przeczytać.
vegAnka - 2008-06-18, 10:21

mizumo napisał/a:
vegAnko, nie chcę Cię straszyć, ale słyszałam o przypadkach kiedy kobiety po przyjmowaniu Diane nie mogły zajść w ciążę
zobaczymy jak bedzie, mam nadzieje ze jednak nie zalicze sie do tej grupy... narazie staram sie nie myslec na ten temat.

ina napisał/a:
W Polsce na wywołania okresu najczęściej przepisują luteinę (czysty progesteron).
niestety te moje to sterydy.... nie wiem dlaczego dala mi akurat takie.

a co do ciazy to ona (gine) i tak mi nic nie mowila zeby cos tam sprawdzic przed braniem tych tabletek. zrobilam jednak test ciazowy, tak dla pewnosci....

Lily - 2008-06-18, 10:25

Na stronie apteki, gdzie można kupić Diane 35 jest taki tekst:
Cytat:
Środki ostrożności:
Preparaty antykoncepcyjne zwiększają ryzyko wystąpienia zatorów żylnych lub tętniczych, chorób zakrzepowo-zatorowych (zawał mięśnia sercowego, udar, zakrzepica żył głębokich, zatorowość płucna). Ryzyko wystąpienia powikłań zakrzepowo-zatorowych naczyń żylnych lub udaru naczyniowego mózgu zwiększają się z wiekiem, u kobiet palących (przy wypalaniu dużej ilości papierosów i w miarę starzenia się ryzyko to zwiększa się wcześniej, szczególnie u kobiet powyżej 35 r.ż.), dodatnim wywiadem rodzinnym (choroba zakrzepowo-zatorowa naczyń żylnych lub tętniczych u rodzeństwa lub we wczesnym wieku u rodziców), otyłością (indeks masy ciała powyżej 30 kg/m2), lipoproteinemią, nadciśnieniem tętniczym, występowaniem migrenowego bólu głowy, wadami zastawkowymi serca, migotaniem przedsionków, długotrwałym unieruchomieniem, operacją, zabiegami chirurgicznymi kończyn dolnych, ciężkimi urazami (w takich przypadkach zaleca się odstawienie preparatu przynajmniej 4 tyg. przed planowaną operacją i ponowne rozpoczęcie leczenie 2 tyg. po powrocie do zdrowia), oporność na aktywowane białko C, hiperhomocysteinemia, niedobór antytrombiny III, niedobór białka C, niedobór białka S, obecność przeciwciał antyfosfolipidowych (antykardiolipidowych, antykoagulantu toczniowego). Ostrożnie stosować w przypadku występowania następujących schorzeń: cukrzyca, liszaj rumieniowaty układowy, zespół hemolityczno-mocznicowy, przewlekłe stany zapalne jelita (choroba Crohna lub wrzodziejące zapalenie jelita grubego), anemia sierpowata - mogą powodować zaburzenia krążenia krwi. Podczas stosowania preparatu zwiększa się ryzyko wystąpienia raka piersi, a podczas długotrwałego stosowania raka szyjki macicy. U kobiet z podwyższonym stężeniem triglicerydów we krwi (lub w wywiadzie rodzinnym) zwiększa się ryzyko wystąpienia zapalenia trzustki. Preparat może mieć wpływ na obwodową insulinooporność i tolerancję glukozy.

Oczywiście każda ingerencja w układ hormonalny ma skutki dla całego organizmu i przecież nie zawsze on potem potrafi wyregulować się sam... a branie hormonów w celu wyregulowania hormonów czasem wpędza w błędne koło...

mizumo - 2008-06-18, 13:18

frjals napisał/a:
czy są gdzieś w necie informacja na ten temat (po polskiemu)?


To z ulotki:

Działanie niepożądane: Układ nerwowy: ból głowy, migrena, zawroty głowy, skurcze w kończynach dolnych, obniżenie nastroju, nerwowość, anoreksja, osłabienie libido, reakcje agresywne. Układ krążenia: nadciśnienie lub niedociśnienie tętnicze, zakrzepowe zapalenie żył, zakrzepica żył głębokich, zatorowość płucna, tachykardia, krwiak, zaburzenia naczyniowo-mózgowe. Układ pokarmowy: dolegliwości żołądkowe, nudności, wymioty, zwiększony apetyt, biegunka. Skóra: trądzik, wysypka, wyprysk, ostudy, wypadanie włosów, rumień wielopostaciowy, świąd, nadmierne owłosienie, wirylizacja. Układ rozrodczy i piersi: ból piersi, nieregularne krwawienia, bolesne miesiączkowanie, powiększenie piersi, torbiel jajnika, dyspareunia, zapalenie sromu i pochwy, zmiana wydzieliny pochwowej, skąpe i krótkotrwałe krwawienia z odstawienia, zapalenie sutka, torbiele piersi, wydzielina z brodawki sutkowej, mięśniaki, zapalenie endometrium. Układ moczowy: zakażenie dróg moczowych. Układ oddechowy: zapalenie zatok, astma, zakażenie górnego odcinka dróg oddechowych. Narząd wzroku: zaburzenia widzenia, zapalenie spojówek. Narząd słuchu: zaburzenia słuchu. Ogólne: nagłe zaczerwienienie twarzy, uczucie zmęczenia, ból pleców, kandydoza pochwy lub inne zakażenia grzybicze, zmiana masy ciała, obrzęk kończyn dolnych, reakcje nadwrażliwości, objawy grypopodobne. Ciężkie objawy działań niepożądanych: zaburzenia zakrzepowo-zatorowe naczyń żylnych lub tętniczych, nadciśnienie tętnicze, nowotwory wątroby; wystąpienie lub nasilenie chorób, których związek ze stosowaniem doustnych hormonalnych środków antykoncepcyjnych nie został rozstrzygnięty: choroby Leśniowskiego i Crohna, wrzodziejącego zapalenia okrężnicy, porfirii, tocznia rumieniowatego układowego, opryszczki ciężarnych, zespołu hemolityczno-mocznicowego, żółtaczki cholestatycznej, ostudy. U kobiet przyjmujących hormonalne środki antykoncepcyjne nieznacznie częściej jest rozpoznawany rak sutka.

W necie jest sporo informacji nt. tego leku (wystarczy wygooglować ;) ), ma (miał?) być wycofany z produkcji, ale nie wiem w końcu na czym stanęło, zawiera bardzo duże ilości hormonów.

vegAnka napisał/a:
zobaczymy jak bedzie, mam nadzieje ze jednak nie zalicze sie do tej grupy... narazie staram sie nie myslec na ten temat.


Też mam taką nadzieję, będę trzymać kciuki aby wszystko było OK :)

Kamm - 2008-06-18, 13:32

Martuś napisał/a:
Na pewno nie jest to konieczne, ważne, żęby mieć dobre wyniki podstawowych badań i wyleczone zęby.


O co chodzi z tymi zębami ? ;-)
Przepraszam za OT.

Lily - 2008-06-18, 14:06

Kamm napisał/a:
O co chodzi z tymi zębami ? ;-)
o to, że każdy stan zapalny w organizmie jest potencjalnym źródłem zakażenia dla dziecka
arete - 2008-06-18, 15:00

Oj, nie straszcie tak vegAnki skutkami ubocznymi Diane. Na ulotkach muszą całą listę potencjalnych zagrożeń wymienić, w zasadzie na ulotce każdego leku jest taki elaborat. Ja brałam Diane, wprawdzie krótko, i oprócz poprawy cery i spadku libido, nie zauważyłam innych działań niepożądanych. Wątroba w porządku. W ciążę zaszłam.

vegAnka, na pewno wszystko będzie dobrze, trzymam kciuki, żeby sprawy potoczyły się jak u Martuś. :-)

Karolina - 2008-06-18, 15:37

Jak brałam Diane trzy miesiące to dostałam krwawych wybroczyn na nogach i miałam tak potworne bóle głowy, jakich nigdy potem nie doświadczyłam. Dziękuję bardzo za taki cudowny środek. Moja koleżanka brała to kilka lat a potem przez długi czas nie miała okresu.
frjals - 2008-06-18, 19:39

arete napisał/a:
w zasadzie na ulotce każdego leku jest taki elaborat

no właśnie, informacje na ulotce są z założenia najgorsze, myślałam, że jakieś badania, które wykazują szkodliwość tego właśnie preparatu... :->
Karolina napisał/a:
a potem przez długi czas nie miała okresu.

ale jak to jest, przecież krwawienie pojawia się w czasie przerwy między opakowaniami tabletek... a po odstawieniu go nie ma?
Tak się zastanawiam nad przerwą w braniu...

Kitten - 2008-06-18, 19:58

Ulotka każdych tabletek anty to kilka stron horrorów ;-) A prawda jest taka, że Diane po 3 miesiącach rozwaliła mi układ krzepnięcia (nie napiszę, ile miałam fibrynogenu :-? ), a biorąc Logest od 2 lat mam się doskonale i wszystkie wyniki w porządku.

A libido, to jeszcze po niczym mi nie spadło ;-)

vegAnka - 2008-06-19, 07:26

arete napisał/a:
oprócz poprawy cery i spadku libido, nie zauważyłam innych działań niepożądanych
u mnie tak samo.

arete napisał/a:
vegAnka, na pewno wszystko będzie dobrze, trzymam kciuki, żeby sprawy potoczyły się jak u Martuś.
dziekuje tez trzymam kciuki :-)

frjals napisał/a:
ale jak to jest, przecież krwawienie pojawia się w czasie przerwy między opakowaniami tabletek... a po odstawieniu go nie ma?
no wlasnie dziwne. mnie tez to ciekawi...
Kamm - 2008-06-19, 07:32

Lily napisał/a:
o to, że każdy stan zapalny w organizmie jest potencjalnym źródłem zakażenia dla dziecka


Dzięki Lily ! Tak się zastanawialam , przeciez nie kazda ciąza jest planowana , wiec nie kazda kobieta robi sobie porządek z zębami przed zajsciem w ciąze .. Dzięki za wyjasnienie ;-)

topcia - 2008-06-19, 09:24

vegAnka napisał/a:
Ale nie moge zajsc w ciaze przez min 3 miesiace
vegAnka,
ja po odstawieniu pigułek czekałam ponad pół roku z zajściem w ciążę. Im dłużej tym lepiej :-D

Karolina - 2008-06-19, 09:59

Kamm, leżałam z dziewczyną, która miała straszne problemy z ciążą własnie przez zęby. Miała na maksa zepsute.
vegAnka - 2008-06-26, 08:43

neoaferatu, dziekuje za twoja wypowiedz.

dzisiaj ostatni dzien brania tabletek na wywolanie okresu... Gine mi powiedziala ze powinnam miec okres pod koniec czerwca a jak nie to moze znaczyc ze jestem w ciazy...

ciekawa jestem czy i kiedy ten okres nastapi... :-/

arahja - 2008-06-26, 10:35

frjals napisał/a:
ale jak to jest, przecież krwawienie pojawia się w czasie przerwy między opakowaniami tabletek... a po odstawieniu go nie ma?


vegAnka napisał/a:
no wlasnie dziwne. mnie tez to ciekawi...


Dziewczyny! Krwawienie podczas brania tabletek nie jest miesiączką taką jak normalna. To krwawienie fizjologiczne wywołane przerwą w dostawie hormonów. Zauważcie, że podczas brania tabletek, konsystencja tej "krwi" jest zupełnie inna niż normalnie. Nie ma sprzeczności między obecnością miesiączek w trakcie brania tabletek a zanikiem potem.

Lily - 2008-06-26, 10:38

arahja napisał/a:
Zauważcie, że podczas brania tabletek, konsystencja tej "krwi" jest zupełnie inna niż normalnie.
jak ktoś od 10 lat normalnie nie miesiączkował to nie pamięta w ogóle czegoś takiego ;) to prawda, że nie jest to miesiączka i nie wyklucza zaburzeń miesiączkowania, niepłodności itp. - bo jest to cykl "sztucznie sterowany", a po odstawieniu okazuje się, że naturalny, który być może i przed rozpoczęciem brania tabletek był zaburzony, wcale nie powraca (tyle że podczas brania nie można tego zauważyć)
Martuś - 2008-06-26, 11:34

Z tego, co pamiętam, to jest tak, że po ostatnim opakowaniu jest jak zwykle krwawienie z odstawienia (co jest w miarę logiczne, bo skąd organizm ma wiedzieć, że to już ostatnie opakowanie ;) ), ale chodzi o to, że po tym krwawieniu przez wiele miesięcy nie ma prawdziwego okresu.
vegAnka - 2008-06-30, 12:19

bardzo wam dziekuje za odpowiedzi, jak zawsze mozna na was liczyc :->

... i narescie mam okres!!! :mryellow: jeszcze nigdy sie tak z tego nie cieszylam :lol: bo zazywczaj to raczej :evil:

martka - 2008-06-30, 12:22

vegAnka, radosnego okresu ;-)

oby jak najszybciej się wszystko unormowało :-)

arete - 2008-07-01, 11:22

vegAnka, nareszcie sie doczekałaś. :-) Ja chyba też ucieszę się jak już miesiączka się pojawi, bo od porodu cisza, a mnie się zaczyna wydawać, że po zakończeniu karmienia zacznie się menopauza. :mrgreen:
vegAnka - 2008-07-02, 10:16

arete napisał/a:
od porodu cisza, a mnie się zaczyna wydawać, że po zakończeniu karmienia zacznie się menopauza.
haha dobre! :mrgreen:

no to zycze zeby sie zjawila lada chwila! ;-) ... moze wykrakamy :-P


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group