| |
wegedzieciak.pl forum rodzin wegańskich i wegetariańskich |
 |
Nasze uprawy - leśne ogrody
magdusia - 2008-06-17, 14:28 Temat postu: leśne ogrody Podobno jeśli by wykorzystać strukturę i mechanizmy lasu do uprawy ziemi, można rozwiązać wiele z problemów działkowca (szkodniki, choroby, efekt cieplarniany, wyjałowienie Ziemi).
Temat wg mnie ciekawy i wart uwagi
tu więcej;
hxxp://ziemia.org/lesneogrody.php
hxxp://www.earthship.pl/wiki/index.php/Le%C5%9Bne_ogrody
hezer - 2008-06-18, 21:43
Bardzo interesujące. Zastanawia mnie tylko czy da się w ten sposób uprawiać warzywa, czy też chodzi jedynie o rośliny lecznicze, zioła?
magdusia - 2008-06-19, 10:10
chodzi o ogród jadalny że sie tak wyrażę
warzywa i owoce jak najbardziej.
hezer - 2008-06-20, 12:04
Koncepcja bardzo mi się podoba, planujesz rozpocząć taki typ uprawy?
magdusia - 2008-06-20, 13:44
jak najbardziej,
jak tylko znajdę swoją ziemię
Wretka - 2008-06-23, 14:20
ale świetna sprawa! muszę przyjrzeć się, bo mamy półhektarową działkę pod Warszawą, na której jest właśnie las. uwielbiam las i chaszcze (z wykształcenia jestem leśnikiem) i taka forma jej uprawiania bardzo odpowiadałaby mi.
magdusia - 2008-06-24, 12:22
| Wretka napisał/a: | | muszę przyjrzeć się, bo mamy półhektarową działkę pod Warszawą, |
super
| Wretka napisał/a: | | taka forma jej uprawiania bardzo odpowiadałaby m |
spróbuj i zdaj relacje jak teoria ma się do praktyki,
ja nie znam osób które praktykowały by tą metodę uprawy,nie wiem czy w Polsce w ogóle ktoś to robi.
Brzmi to fantastycznie,właściwie rola człowieka polega na posadzeniu i posianiu odpowiednich gatunków roślin razem a o resztę zadba natura.
squamish - 2011-03-19, 07:20
usunięte
slaw_mir - 2011-03-28, 21:36
Leśnego raczej nie będe zakładał, dość mam własnego pola, żeby jeszcze do lasu chodzić działke uprawiać
A poważnie to nie chce sobie pola zadrzewiać za bardzo
Las jest dobrym przykładem na to, że możliwe jest utrzymanie naturalnej żyzności gleby bez ingerencji człowieka, przez wiele wiele lat.
Lily - 2011-03-28, 21:42
A przy okazji, nie chcę tworzyć nowego posta - co myślicie o partyzantce ogrodniczej? Bo ja nabrałam apetytu na to, nawet nasiona nabyłam, ale w zeszłym roku nie bardzo mi to wyszło (tzn. nic nie wyrosło). Po prostu śmieci u mnie w mieście mnie osłabiają i wkurzają niemożebnie, nie mam na to wpływu, ale może na coś mam...
madam - 2011-03-28, 21:50
Partyzantka ogrodnicza jest mega!
Myślę o tym od zeszłego roku, ale nigdy, niczego nie zasiałam/posadziłam.
Mam upatrzone dobre miejsce na taką partyzantkę, ale nie wiem nawet co można zrobić przy zaciemnionej ścianie kamienicy...
[ Dodano: 2011-03-28, 23:39 ]
zacienionej - ma się rozumieć.
priya - 2011-05-13, 13:55
To chyba najlepsze miejsce by zapytać: co stanie się ze świerkiem, jeśli go skrócę/przytnę? Mam przepiękne drzewko w ogrodzie. 10 lat temu kupiliśmy go mojej mamie na święta, w donicy. miało 0,5 metra. Przesadzone do ogrodu poczuło się najwyraźniej bardzo dobrze. Wygląda bardzo okazale. Ale wolałabym żeby nie urosło na 5-6 metrów. Teraz ma jakieś 2,5-3. Ktoś coś doradzi?
MartaJS - 2011-05-13, 14:06
Urosnąć może i na 30 metrów
Poza tym, że będzie dość głupio wyglądał, to nic mu się raczej nie stanie. Widziałam tak przycinane świerki.
Tyle że jeśli przycinać, to jesienią/zimą/wczesną wiosną, nie teraz.
excelencja - 2011-05-13, 16:13
priya, jak go przytniesz, to któryś z pędów bocznych za jakiś czas przejmie rolę wierzchołkowego. Czemu Ci przeszkadza? W naturze świerka leży rośnięcie w górę... No i Marta ma rację - będzie głupio wyglądał ale przeżyje
priya - 2011-05-13, 16:38
Dzięki dziewczęta. To może nie przytnę jednak... Zależało mi, bo 10-cio, a tym bardziej 30-sto metrowe drzewo zupełnie mi nie pasuje do ogrodu Nie pomyślałam o tym sadząc go w tym miejscu A przede wszystkim bardzo podoba mi się właśnie taki jaki jest teraz, razem z innymi roślinami tworzy fajną całość i obawiam się, ze jak będzie bardzo wysoki, to też będzie głupio wyglądał Tak czy siak, skoro mamy już maj, mam czas na zastanowienie się do jesieni. Dzięki!
excelencja - 2011-05-13, 16:53
priya, 30 metrów nie dożyjesz nie martw się :P
rosa - 2011-05-13, 17:15
to zależy jak się przytnie, widziałam takie które wyglądają zupełnie spoko
też nie jestem fanką ogromnych chojarów,
a mam na posesji przeogromną brzozę, którą wszyscy mi sugerują wyciąć, pewno po części mają rację, ale po pierwsze lubię ją bardzo, a po drugie to jednak ogromny koszt
Lily - 2011-05-13, 17:33
U nas pod klatką rośnie jakaś choinka, jeszcze parę lat, a ją wytną, bo ludziom okno zasłoni - nie wiem, czemu spółdzielnie sadzą takie rośliny tuż pod oknami, wiele razy już takie pomysły widziałam. Mnie zawsze szkoda wycinanych drzew...
priya - 2011-05-13, 20:04
| excelencja napisał/a: | priya, 30 metrów nie dożyjesz nie martw się | Racja
| rosa napisał/a: | | widziałam takie które wyglądają zupełnie spoko | o, i ten głos daje mi nadzieję Pomyślę.
excelencja - 2011-05-13, 21:10
| rosa napisał/a: | | a po drugie to jednak ogromny koszt |
e? jak to?
| Lily napisał/a: | | jakaś choinka |
hę?
Lily - 2011-05-13, 21:13
| excelencja napisał/a: | Lily napisał/a:
jakaś choinka
hę? | No nie wiem, nie jest to ani świerk, ani modrzew, ani sosna, ani jodła - moje znajomości choinek na tym się kończą, musiałabym pogrzebać
Chyba to hxxp://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%BBywotnik_zachodni
excelencja - 2011-05-13, 21:41
błagaaaam tylko nie 'choinki' - lepiej 'drzewa iglaste', m?
:*
Katioczka - 2011-05-13, 21:45
mnie krew zalewa jak ktoś mówi
posadziłem/przyciąłem KRZAKI
wrrrr...
Lily - 2011-05-14, 09:21
| excelencja napisał/a: | błagaaaam tylko nie 'choinki' - lepiej 'drzewa iglaste', m? | choinki
excelencja - 2011-05-14, 18:38
f.o.c.h.
lilias - 2011-05-14, 20:40
choinki piękne
MartaJS - 2011-05-14, 20:57
A ja lubię słowo "krzaki" Jest takie... krzaczaste
rosa - 2011-05-15, 10:32
exce, już doczytałam, myślałam że nawet jak dostanę pozwolenie, to musze zapłacić za ścięcie drzewa, ale jeżeli stanowi zagrożenie to nie
moje ogromne drzewo w czasie wichury kołysze się masakrycznie i czasem mam schizę że walnie na dom, ale nie na tyle dużą żeby zabrać się do wycinki
krzaczory są fajne
excelencja - 2011-05-15, 19:07
rosa, opłaty są symboliczne, to kary są wysokie w razie wycinki bez zezwolenia
rosa - 2011-05-15, 19:24
no nie zawsze symboliczne, hxxp://www.wymarzonyogrod.pl/1273_4281.htm ceny sa spore
MartaJS - 2011-05-15, 19:51
Jeśli naprawdę drzewo zagraża, to powinno się dać wyciąć bez płacenia. Tylko trzeba zgłosić w gminie.
excelencja - 2011-05-15, 21:35
u mnie opłata to chyba 15 zł - za złożenie wniosku.
[ Dodano: 2011-05-15, 22:39 ]
o właśnie
Wydane zezwolenie na wycinkę zawiera informację o opłatach, jakie należy uiścić. Jeśli zezwolenie przewiduje przesadzenie roślin bądź zastąpienie innymi, opłata jest odroczona na trzy lata od wydania zezwolenia. W sytuacji, gdy w okresie tych trzech lat drzewa się przyjmą i zachowają żywotność (lub utracą ją, ale nie z naszej winy) – opłata zostanie umorzona.
(po 3 latach opłata umorzona, sadzisz drzewko roczne, po 3 latach umarzają, po umorzeniu wycinasz bo do 5 lat możesz bez zezwolenia - jakie to proste )
i dalej:
Jeśli drzewo wyrosło lub posadzono je na nieruchomości po zakwalifikowaniu jej w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego na cele budowlane, nie ma opłat za jego wycięcie. Nie płaci się za usuwanie drzew obumarłych lub które nie rokują szansy na przeżycie (z przyczyn niezależnych od nas). Powyższe przepisy dotyczą także krzewów. Nie ponosi się także opłat za wycięcie topoli o obwodzie pnia powyżej 100 cm (mierzonego na wysokości 130 cm), nienależących do gatunków rodzimych, pod warunkiem, że w najbliższym sezonie zostaną zastąpione drzewami innych gatunków.
czyli tak naprawdę opłat się praktycznie NIE wnosi.
[ Dodano: 2011-05-15, 22:51 ]
(a można jeszcze lepiej, w zamian za wycięte posadzić w sposób nieoczywisty drzewa owocowe - a na wycinkę owocowych nie trzeba zezwoleń never)
No ale Ciebie to nie dotyczy bo masz budowlaną, si?
MartaJS - 2011-05-16, 06:35
Ale w sumie to czemu miałoby się to drzewo przewrócić? Zdrowe drzewa, jeśli ktoś im wrednie nie podkopał korzeni i nie przyciął korony tak że straciły stabilność, rzadko się przewracają. A korzyści z takiego drzewa mnóstwo. A jakie to drzewo?
priya - 2011-05-16, 07:57
U nas przed domem, po drugiej stronie ulicy, rosną topole. Gałęzie łamały się zawsze przy każdym wietrze i waliły w okna, kilka lat temu na nasze życzenie przycięto je do połowy, bo baliśmy się że na dom spadną. I rzeczywiście, końcem zeszłego roku jedna zwaliła się na zaparkowany przy chodniku samochód (gdyby była większa, spadłaby na nasz dach), a druga na ulicę. Trochę wcześniej jeszcze inna przygniotła podmiejski autobus
excelencja - 2011-05-16, 08:22
ale jak widać topól nie obowiązują opłaty - właśnie dlatego
priya - 2011-05-16, 08:36
No tak... Ja tylko taką małą dygresję zrobiłam lekko zwiazaną z tematem
wegedyniak - 2011-10-14, 11:46
Kilka kontrowersyjnych artykułów związanych z tematem:
" Leśnicy wycięli mi drzewa! " - hxxp://www.forum.lasypolskie.pl/viewtopic.php?t=12956]hxxp:// forum 'lasy polskie'
* "9 czerwca 2011 r. Wojewódzki Sąd Administracyjny we Wrocławiu uchylił decyzję Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Jeleniej Górze, które nie chciało unieważnić decyzji środowiskowej dla rozbudowy kompleksu narciarskiego na Szrenicy (Karkonosze) w gminie Szklarska Poręba." Pod planowaną budowę wyciągu wycięto bardzo dużo drzew i zniszczono przyrodę na terenach Lasów Państwowych i Karkonoskiego Parku Narodowego (w tym na obszarach ochrony szczególnej)
hxxp://pracownia.org.pl/aktualnosci,755]hxxp://unieważnienie decyzji środowiskowej
Więcej informacji o tej sprawie tutaj: hxxp://pracownia.org.pl/karkonosze-szrenica]hxxp:// ochrona przyrody - Szrenica
i tutaj hxxp://pracownia.org.pl/dzikie-zycie-numery-archiwalne,2246,article,4401]htttp:// przyroda zagrożona zniszczeniem
Proszę o pomoc w znalezieniu informacji o kolejnych postępowaniach i decyzjach związanych z powyższymi sprawami.
* "Chcemy powiększać park narodowy... " - hxxp://pracownia.org.pl/dzikie-zycie-numery-archiwalne,2246,article,4402]hxxp://pracownia o parku narodowym
melba - 2012-01-03, 17:38
bedac przejazdem w Estonii widzialam ze oni tam traktuja swierczki jako drzewka to tworzenia zywoplotow, sadza naprzemiennie w dwoch rzedach i przycinaja na takiej wysokosci jak im pasuje.
olgasza - 2012-04-23, 13:52
ee, wracam do tematu właściwego
Czy ktoś się porwał na permakulturę? squamish - jak ci idzie?
Ostatnio ten wątek dociera do mnie różnymi kanałami (a to jakiś znajomy zakłada ogród leśny, a to na warsztacie wprowadzającym w temat permakultury byłam, a to jakimś linkiem ktoś rzuci), no i coraz bardziej mnie to ciekawi.
Macie jakieś doświadczenia?
excelencja - 2012-04-23, 17:50
olgasza, mój skrawek działki coraz mocniej zmierza w tym kierunku.
Tj sadzę piętrowo - bo nie chce mi się skopywać większego kawałka działki, zatem np mam agrest pienny, pod nim pomidory ogórki, między malinami cukinie, gdzieś tam poziomki i truskawki. Brakuje tylko piętra drzew, chociaż w sumie maliny rosną pod jarzębem.
Dziś posadziłam 5 brzóz nieopodal. Ciąg dalszy nastąpi.
Efekty nie powalają Ale to można kwestia lenistwa.... hmmm
|
|